Blog - Strona 1370 z 1483 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1370

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 19/2020

0

Dodatek specjalny Multiagent:

Aleksandra E. Wysocka: Pośrednicy dają radę – str. 4

Michał Rokoszak, Aviva: Co konkretnie się zmieniło w sprzedaży ubezpieczeń – str. 4

Agenci OFA komentują – str.  4

Igor Rusinowski, Unilink: Klienci pozostają z agentem – str.  5

Adam Rowicki, NAU: Jak zwiększyć sprzedaż w czasie spowolnienia gospodarki – str.  5

Piotr Zadrożny, TUZ Ubezpieczenia: Teraz Ubezpieczamy Zdalnie – str.  6

Marcin Śliwiński, Expectum: Do Berg System przekonał nas moduł rozliczeń prowizyjnych – str.  7

Janusz Sekuła, Alwis Finanse: Polisy na raty – bez wychodzenia z domu! – str.  8

Waldemar Poberejko, Gruplowe.pl: Dlaczego ubezpieczenia grupowe powinny stanowić filar twoich działań sprzedażowych? – str.  9

Anna Pawłowska-Kruzińska, CUK Ubezpieczenia: Sposób na optymalizację sprzedaży – str.  10

Katarzyna Barszcz-Mrozicka, Comperia: Zdalna sprzedaż nabiera tempa – str.  10

Poza tym w numerze:

Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Różne konsekwencje epidemii koronawirusa – str.  2

Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Internet nową ulicą – str.  2

Michał Świderski: Zaangażowanie siłą Pionu Klienta Detalicznego PZU SA – str.  3

Łukasz Heinowski pokieruje siecią sprzedaży Superpolisy – str.  11

PZU, TUZ, InterRisk, DAS, TUW „TUW”: Ubezpieczeniowe wsparcie w walce z koronawirusem – str.  12

Microsoft zainwestuje miliard dolarów w transformację cyfrową Polski – str.  13

PIU: Jedna trzecia przypisu i prawie połowa wypłat pochodzi z ubezpieczeń na życie – str.  14

Rzecznik Finansowy: Trzeba uczyć klientów rynku finansowego samokontroli i asertywności – str.  14

UFG: Pandemia automatycznie nie zwalnia z obowiązku zapłaty kary za brak OC – str.  15

Nationale-Nederlanden: Badanie. Praca zdalna oczami Polaków – str.  16

HRK SA: Wbrew informacjom o zwolnieniach rynku nie zaleją specjaliści – str.  17

Antal: Negocjacje wynagrodzeń w czasie pandemii – str.  18

Adrian Ciba, broker: Mój brytyjski biznes ubezpieczeniowy – str.  21

Adam Kubicki: Podstawowe zasady sprzedaży ubezpieczeń w firmach – str.  22

TUZ nadal oferuje ubezpieczenia rolne z dopłatą

0

Wbrew pojawiającym się informacjom, na rynku nadal są dostępne dotowane ubezpieczenia rolne. Taką ochronę oferuje TUZ Ubezpieczenia – jedno z towarzystw uprawnionych do dystrybuowania tego typu produktów.

– Rolnicy mogą u nas nadal kupować ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z dopłatą do składki z budżetu państwa – informuje Marcin Łuczyński, członek zarządu TUZ Ubezpieczenia. – Mamy swoją strategię, nieco odmienną od strategii innych firm, i na razie nie zamierzamy zamykać sprzedaży takich ubezpieczeń – tłumaczy.

– To wyjątkowo ciężki sezon dla wszystkich, także dla rolników. Koronawirus to jedno, problemy ze zmienną pogodą to drugie. Prognozy są różne na sezon wiosenno-letni, dlatego na razie nie zamierzamy zamykać rolnikom możliwości zawierania polis z dopłatą. Nawet więcej, choć z biznesowego punktu widzenia to może być dla nas jako ubezpieczyciela ryzykowne, jesteśmy otwarci na możliwość wyczerpania limitu takich ubezpieczeń już wiosną, ponieważ rolnicy potrzebują takich ubezpieczeń najbardziej właśnie teraz. Tak wynika z naszych informacji i badania potrzeb rolników – wyjaśnia Marcin Łuczyński.

TUZ Ubezpieczenia jest jednym z siedmiu towarzystw ubezpieczeniowych, które zaoferowało rolnikom ubezpieczenia z dopłatą do składki z budżetu państwa, ale niektóre z towarzystw już zamknęły wiosenną sprzedaż takich ubezpieczeń. Ubezpieczenia dotowane są sprzedawane we współpracy z Agencją Ubezpieczeń Rolnych AUROL. Oprócz TUZ Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zawarł umowy w sprawie stosowania w 2020 r. dopłat ze środków budżetu państwa do składek ubezpieczenia upraw rolnych lub zwierząt gospodarskich z sześcioma zakładami ubezpieczeń: PZU SA, TUW „TUW”, Concordia Polska TUW (obecnie Concordia Polska TU), Pocztowym TUW (Ubezpieczenia Pocztowe), InterRisk oraz Vereinigte Hagelversicherung VVaG (siedziba w Gießen), Oddział VH VVaG TUW w Polsce.

Wcześniej o praktycznej niedostępności ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z dopłatą do składki z budżetu państwa pisał m.in. „Dziennik Gazeta Prawna”. O zamknięciu wiosennego sezonu sprzedaży mówili gazecie przedstawiciele innych firm ubezpieczeniowych, m.in. Vector Ubezpieczenia, PZU SA, TUW „TUW” i Ubezpieczeń Pocztowych.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Nowe inicjatywy ubezpieczeniowe wspierające walkę z koronawirusem

0

Od samego początku stanu epidemii w Polsce firmy ubezpieczeniowe wykazują duże zaangażowanie we wspieraniu różnych inicjatyw pozwalających na skuteczną walkę z COVID-19. Ta aktywność jest w głównej mierze skierowana na pomaganie służbie zdrowia, ale spółki nie zapominają też o swoich klientach.

Zbiórka z podwojeniem stawki

Dużą aktywność we wspieraniu walki z epidemią wykazuje Grupa PZU. W ostatnim czasie pracownicy jej spółek (PZU, PZU Życie, Pekao, Alior Banku i Link4) rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na zakup tzw. namiotów barierowych dla chorych – wynalazku doktora Marcina Kaczora, kierownika Centrum Symulacji Medycznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalisty anestezjologii i intensywnej terapii, chroniącego przed zakażeniem innych pacjentów i personel szpitali. – Namiot barierowy umożliwia całkowite odseparowanie się od wirusów i zapobiega rozprzestrzenianiu się pandemii. Jego powłoka chroni inne osoby przed zakażeniem, a jednocześnie pozwala lekarzom na przeprowadzanie wszystkich niezbędnych zabiegów medycznych – wyjaśnia dr Marcin Kaczor.

Do każdego zebranego przez pracowników złotego ich pracodawcy dołożą drugie tyle.

– PZU to nie tylko największa instytucja finansowa w Europie Środkowo-Wschodniej, ale i ludzie o wielkich sercach. Swoją szczytną inicjatywą pokazują, że potrafią działać razem – zupełnie bezinteresownie i na rzecz wspólnego dobra, jakim jest skuteczna walka z pandemią. Sukcesem będzie każda osoba, której zdrowie uda się ochronić – powiedziała prezes PZU SA Beata Kozłowska-Chyła.

– Jako zarządy Grupy PZU chcemy pomóc pomagającym. Podwoimy zebraną przez pracowników kwotę, dzięki czemu do szpitali trafi dwa razy więcej namiotów barierowych – podkreśliła prezes PZU Życie Aleksandra Agatowska.

– Z powodu pandemii wszyscy znaleźliśmy się w nadzwyczajnej sytuacji i szukamy rozwiązań, które wpierają najbardziej potrzebujących. Dziś niewątpliwie tą grupą są służby medyczne, które wykonują heroiczną pracę w walce o nasze zdrowie i życie. Ale nie zapominamy też o innych, z którymi dotychczas współpracowaliśmy, bo dziś to wsparcie musi być wielowymiarowe – zaznaczyła Agnieszka Wrońska, prezes zarządu Link4.

Tysiąc opasek życia dla pacjentów

W tym tygodniu PZU ogłosił też, że we współpracy z Ministerstwem Zdrowia przekaże szpitalom prawie tysiąc tzw. opasek życia, które monitorują podstawowe parametry życiowe pacjentów i alarmują personel medyczny w przypadku zagrożenia.

– Sięgamy po najnowocześniejsze technologicznie rozwiązania, żeby chronić zdrowie i życie zarażonych. Opaski życia pomogą personelowi medycznemu w opiece nad chorymi. Pozwolą skuteczniej monitorować stan ich zdrowia i umożliwią szybką reakcję w krytycznych sytuacjach – wyjaśniał Beata Kozłowska-Chyła. – Mamy wyjątkową szansę przetestować nowe rozwiązania w ochronie zdrowia – podkreślił wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Opaska życia to zakładane na rękę jak zegarek elektroniczne urządzenie, które dokonuje pomiarów pulsu i temperatury ciała pacjenta, a także saturacji, a więc nasycenia krwi tlenem. Analizuje wyniki i natychmiast – sygnałem dźwiękowym i komunikatem na ekranie komputera – alarmuje personel medyczny, gdy parametry życiowe chorego spadną do krytycznych poziomów.

Pokryte gumą opaski łatwo dezynfekować, a więc mogą służyć kolejnym pacjentom bez ryzyka, że ulegną oni jakiemukolwiek zarażeniu. Opaski nie potrzebują też częstego ładowania, co pozwala ograniczyć bezpośrednie kontakty personelu medycznego z chorymi.

– Opaski mają nie tylko wspomagać pracowników szpitali w sprawnej opiece nad coraz większą liczbą pacjentów, ale również chronić ich samych. Zdalne monitorowanie stanu zdrowia chorych zmniejsza ryzyko zakażenia się wirusem przez lekarzy i pielęgniarki, którzy z poświęceniem walczą z pandemią – wskazała Aleksandra Agatowska.

Opaski życia są certyfikowane medycznie. Zdały już egzamin w ramach pilotażowego projektu, realizowanego przez PZU we współpracy z Ministerstwem Zdrowia od jesieni zeszłego roku w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach.

– Teraz powinny się sprawdzić w trudnym momencie, gdy są najbardziej potrzebne. W związku z pandemią przyspieszyliśmy działania, żeby wprowadzić je na szerszą skalę. W błyskawicznym czasie zorganizowaliśmy ich produkcję, dzięki czemu będziemy mogli dostarczyć do szpitali aż 900 opasek – powiedziała członek zarządu PZU Życie Dorota Macieja. Jak dodała, urządzenia o wartości miliona złotych trafią do tzw. jednoimiennych szpitali zakaźnych, które opiekują się zarażonymi koronawirusem.

Łączna wartość finansowej pomocy PZU dla szpitali i służb walczących z epidemią sięga już 11 mln zł. Na zakup sprzętu medycznego do walki z koronawirusem PZU przeznaczył 6 mln zł. Do szpitali trafiają m.in. respiratory, bronchoskopy do badania tchawicy i oskrzeli oraz kardiomonitory. Wsparciem dla służb medycznych jest 200 samochodów od PZU. Służą m.in. do przewożenia próbek do badań od osób pozostających w domowej kwarantannie.

PZU finansuje ponadto zakup rękawiczek ochronnych dla placówek zdrowotnych oraz kombinezonów, maseczek, rękawiczek i środków dezynfekcyjnych dla funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej. Wsparł też Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w doposażeniu linii diagnostycznej do badań laboratoryjnych na obecność koronawirusa, co ma umożliwić skrócenie czasu oczekiwania na wyniki tych badań.

Łączna wartość pomocy finansowej spółek Grupy PZU dla szpitali i służb walczących z epidemią sięga już prawie 20 mln zł.

Respirator od Concordii

W walce z koronawirusem pomagają też polskie spółki Grupy Generali. 30 kwietnia pierwszy respirator ufundowany przez Concordia Polska Grupa Generali w ramach akcji Caritas #WdzięczniMedykom trafił do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu. W kolejnych tygodniach placówka otrzyma jeszcze trzy takie urządzenia do ratowania życia osób chorych na koronawirusa.

– Jesteśmy wdzięczni pracownikom szpitali, że w tej trudnej sytuacji ratują życie i zdrowie innych, narażając własne, walcząc codziennie  z ogromnym poświęceniem i  zaangażowaniem z epidemią. Jako Concordia Polska, która należy do Grupy Generali, postanowiliśmy wyrazić nasze podziękowania poprzez dołączenie do inicjatywy Caritas Polska – „Wdzięczni Medykom”. Concordia od ponad 20 lat działalności w Polsce ma swoją siedzibę w Poznaniu, tutaj są nasi pracownicy, dlatego zdecydowaliśmy się sfinansować cztery respiratory właśnie dla Szpitala Miejskiego w Poznaniu. Mam nadzieję, że będą wspierały mieszkańców Wielkopolski i ratowały ich życie nie tylko podczas epidemii koronawirusa, ale także przez kolejne lata – powiedział Maciej Fedyna, prezes zarządu Concordia Polska TU.

Urządzenie zostało przekazane szpitalowi w Poznaniu, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa wymaganych w czasie epidemii, przez przedstawiciela Caritas Polska organizatora akcji #WdzięczniMedykom, którą wspierają finansowo między innymi Concordia Polska i Generali.

– Mamy nadzieję, że tak wysokospecjalistycznej pomocy będzie potrzebowało jak najmniej chorych. Jednocześnie wiemy, że wysokiej jakości sprzęt, w połączeniu z wiedzą i umiejętnościami polskich lekarzy, pozwoli w razie potrzeby zapewnić najlepszą ochronę przed chorobą. Dlatego wspieramy polskie szpitale, które są na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem – wyjaśnił ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

Dotychczas spółki Generali w Polsce przeznaczyły łącznie, w ramach różnych akcji, na wsparcie polskich szpitali 360 tys. zł. Planowane są kolejne działania na rzecz walki z koronawirusem.

WDB wspiera nie tylko swoich klientów

„Koronawirusowa” pomoc firm ubezpieczeniowych objęła także ich klientów. Przykładem takiego wsparcia jest #POGOTOWIEBROKERSKIE uruchomione przez firmę brokerską WDB. Celem inicjatywy jest umożliwienie konsultacji wszystkim przedsiębiorcom (również spoza portfela klientów WDB), którzy potrzebują wyjaśnień w kwestiach posiadanych ubezpieczeń i w związku z panującą sytuacją na rynku. Broker przygotował specjalną stronę internetową z tematycznym formularzem zgłoszenia oraz zebranymi odpowiedziami na wszystkie otrzymane zapytania. Każde kolejne pytanie i odpowiedź będą zasilały ogólnodostępną bazę wiedzy. Pomoc jest bezpłatna.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Generali: Nowe warunki ubezpieczenia grupowego dla MŚP

0

Generali wdrożyło nowe OWU grupowego ubezpieczenia na życie dla małych i średnich firm. Wśród wprowadzonych nowości są m.in. szerszy zakres ochrony i złagodzenie karencji dla nowo przystępujących.

Zgodnie z nowymi OWU ochrona ubezpieczeniowa obowiązuje od pierwszego dnia umowy. Jedynym wyjątkiem są zdarzenia związane z narodzinami dziecka. Ubezpieczony otrzyma świadczenie nawet za jednodniowy pobyt w szpitalu, niezależnie od przyczyny, na całym świecie. Dodatkowo klienci będą mogli skorzystać z szerszego zakresu ochrony w umowach dotyczących operacji oraz leczenia specjalistycznego, urazów niepowodujących uszczerbków, a także wyższych sum ubezpieczenia dopasowanych do potrzeb.

Generali proponuje również nowe umowy dodatkowe dotyczące bliskich – współmałżonka czy partnera pracownika, a także dzieci ubezpieczonego. Polisa obejmuje ochroną także zdarzenia, których przyczyną jest Covid-19.

– Zależy nam na tym, aby być dla przedsiębiorców partnerem w prowadzeniu ich biznesu. Dlatego stale pracujemy nad produktami kierowanymi do pracodawców, a także staramy się, aby były dla ich pracowników realnym benefitem. Właściciel firmy może dopasować ofertę do swoich potrzeb i potrzeb swoich pracowników dzięki licznym modyfikacjom, które może wprowadzić na etapie przygotowania oferty – mówi Arkadiusz Wiśniewski, członek zarządu Generali Życie.

Z nowości mogą skorzystać pracownicy firm zatrudniających od 3 do 50 osób. Nowe warunki dostępne są dla polis zawieranych od 1 maja.

(AM, źródło: Generali)

Concordia Polska Grupa Generali odświeżyła ofertę komunikacyjną

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Concordia Polska Grupa Generali wprowadziła zmiany w ofercie ubezpieczeń komunikacyjnych Concordia Auto. Nowe opcje to m.in. zmodyfikowane warunki AC, assistance, NNW, a także Autoszyby.

Klienci, którzy zdecydują się na OC w ramach nowej Concordii Auto, mogą liczyć na nielimitowane holowanie po kolizji w Polsce. W razie awarii i innych zdarzeń limit holowania wynosi 250 km w Polsce i całej Europie w wariancie Assistance Standard oraz 1000 km w Assistance Premium. Dodatkowo kierowcy posiadający szerszy pakiet mogą przez 10 dni korzystać z pojazdu zastępczego.

Z kolei w autocasco wprowadzono zniesienie udziałów własnych, franszyz czy amortyzacji. Ponadto, bez względu na wartość pojazdu, ubezpieczyciel wymaga tylko jednego zabezpieczenia przeciw kradzieży.

W odświeżonej ofercie Concordia Auto wprowadzono również nowe rozwiązania NNW. Za dodatkową niewielką opłatą Concordia Polska rozszerza ochronę o wypadki niezwiązane z ruchem pojazdu.

Kierowcy ubezpieczający auto w Concordii Polska mogą objąć ochroną również szyby samochodu dzięki nowej opcji Autoszyby. W jej ramach klient może skorzystać z naprawy lub wymiany szyby w wyspecjalizowanej sieci warsztatów na terenie całej Polski.

Dodatkowo dla obecnych lub byłych klientów Concordii Polska przygotowano specjalną taryfę. Klient, który korzystał lub korzysta z ubezpieczenia rolnego, uzyska dodatkową zniżkę na zakup ubezpieczenia w ramach nowej Concordii Auto.

(AM, źródło: Concordia Polska Grupa Generali)

Nationale-Nederlanden: Nowe technologie zmienią wiele aspektów naszego życia

0

Z raportu „Rodzina Przyszłości” opracowanego przez DELab UW na zlecenie Nationale-Nederlanden wynika, że w dobie kryzysu ponad jedna trzecia badanych rodzin zaczęła wyraźnie częściej korzystać z urządzeń elektronicznych, a jednocześnie tylko co piąty rodzic wprowadził ograniczenia w ich używaniu. Trzech na czterech respondentów wyraziło zaś przekonanie, że w wyniku trudnego doświadczenia zdobędzie kolejne kompetencje cyfrowe, a także wypracuje nowe nawyki w obszarze higieny cyfrowej.

56% uczestników badania przyznało, że w sytuacji izolacji towarzyszy im duży niepokój i niepewność, szczególnie związane ze zdrowiem własnym oraz najbliższych. Co czwarty ankietowany zadeklarował, że zamknął się na kontakty z otoczeniem i próbuje samodzielnie odnaleźć równowagę w swoim życiu. Mimo to 12% badanych potwierdziło, że zdarza im się wejść w konflikty z domownikami.

Dla 1/5 zatrudnionych ankietowanych home office stał się nową formą realizacji zadań służbowych. Z kolei 40% rodziców próbujących sprostać swoim obowiązkom zawodowym przyznało, że trudno jest im je godzić z opieką nad dziećmi. Dorośli są sfrustrowani koniecznością wspierania zdalnej edukacji – blisko połowa badanych uważa, że nie ma do tego odpowiednich kompetencji. Pomimo występujących przeszkód 26% ankietowanych zadeklarowało, że mogłoby pracować w trybie zdalnym na stałe.

– Sytuacja związana z pandemią koronawirusa skłoniła wielu z nas do refleksji nad tym, jak wyglądałyby nasze relacje z bliskimi czy współpracownikami, gdybyśmy nie mieli dostępu do nowoczesnych technologii. Nie ulega wątpliwości, że mimo złożoności obecnego kryzysu, jest on dla nas o wiele łatwiejszy do opanowania właśnie dzięki nim. Okazuje się, że kontakt poprzez komunikatory jest dziś akceptowalną formą wymiany myśli i doświadczeń. Przygotowany przez nas raport pokazuje, że za kilka lat będzie to naturalny model komunikacji społecznej. Deklaracje badanych pozwalają przewidzieć bowiem, że nowe technologie z każdym kolejnym rokiem będą coraz silniej determinowały ich życie – mówi Michał Nestorowicz, dyrektor ds. Badań i Analiz Rynkowych Nationale-Nederlanden.

Z raportu „Rodzina Przyszłości” wynika, że urządzenia elektroniczne są obecnie jednym z naturalnych kanałów wymiany informacji oraz nawiązywania i podtrzymywania więzi między członkami rodziny. Blisko 60% badanych przyznało, że kontaktuje się z dziećmi za pośrednictwem wiadomości na komunikatorze lub maili. 56% respondentów zapewniło, że dzwoni do bliskich przez Skype lub podobne narzędzie.

Wśród jednej trzeciej ankietowanych panuje przekonanie, że trudną wiadomość wypada wysłać smsem lub przez komunikator, jeśli niezręcznie jest ją przekazać bezpośrednio. Z kolei prawie sześciu na dziesięciu uważa, że dzięki postępowi technologicznemu łatwiej będzie im łączyć pracę i życie prywatne, a przez to zyskają przestrzeń na pielęgnowanie relacji rodzinnych i rozwój własnych zainteresowań.

Co czwarty ankietowany przyznał, że w czasie wspólnych aktywności z dziećmi używa smartfona lub innego sprzętu elektronicznego. 40% rodziców potwierdziło, że w ramach wykorzystania nowych technologii szuka wraz z nimi rozwiązania jakiegoś domowego lub szkolnego problemu. Jeden na dziesięciu badanych rodziców wspólnie z najmłodszymi członkami rodziny często korzysta z aplikacji do zarządzania domowym budżetem.

– Deklaracje uczestników badania pozwalają przewidzieć, że rozwój kultury opartej na treściach cyfrowych dostępnych online sprawi, że starsze i młodsze pokolenia będą oglądać te same seriale, słuchać podobnej muzyki, korzystać z tych samych serwisów i mediów społecznościowych. Już dziś możemy zaobserwować, jak rozwija się ten trend. Obecnie co czwarty Polak deklaruje, że ogląda z dziećmi filmy i seriale na platformie takiej jak Netflix lub podobnej. To kolejny dowód na to, że dzięki rozwojowi technologii zacieśniają się więzi rodzinne – mówi Izabela Bartnicka, Head of Business Development Digital University.

Pomimo dużego zaabsorbowania młodszych światem wirtualnym i kontaktami online jeden na dziesięciu ankietowanych rodziców nie czuje potrzeby stosowania żadnych kontroli rodzicielskich, jeśli chodzi o dostęp ich dzieci do cyfrowych urządzeń. Pozostali dla bezpieczeństwa stosują nawet kilka sposobów na raz. Jednocześnie 80% badanych obawia się, że uzależnienie dzieci od urządzeń elektronicznych to jedno z podstawowych zagrożeń, jakie wiążą się z rozwojem technologii.

Nowe technologie są również szansą na rozwój służby zdrowia. – Potencjał wykorzystania technologii w służbie zdrowia jest coraz bardziej oczywisty dla znacznej grupy Polaków. Już 43% respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że „będziemy zdrowsi dzięki wykorzystaniu robotów i sztucznej inteligencji w służbie zdrowia”. Wiele wskazuje na to, że wierzymy w siłę cyfrowych narzędzi. Aż 60% polskich rodziców szuka dzisiaj porad na temat zdrowia swoich dzieci u doktora Google – mówi dr hab. Katarzyna Śledziewska, dyrektor zarządzająca DELab UW.

Respondenci są również przekonani o ogromnym wpływie nowych technologii na przyszły kształt świata finansów. Według co drugiego ankietowanego w ciągu najbliższych 20 lat dzięki spersonalizowanym usługom finansowym i ubezpieczeniowym opartym na wykorzystaniu danych będzie można lepiej kontrolować domowe finanse. Ponad połowa badanych uważa za prawdopodobne, że w zamian za dopasowane i tańsze ubezpieczenie udostępni swoje dane osobiste. Z kolei 84% zadeklarowało, że za darmowy dostęp do świadczeń medycznych przekaże informacje o swoim stanie zdrowia.

– Ostatnie niełatwe tygodnie pokazały, jak ważne dla Polaków jest zabezpieczenie tego, co dla nich najważniejsze. Z myślą o bliskich i ich zdrowiu będziemy bardziej skłonni do rozsądnego planowania przyszłości i zabezpieczania się przed niespodziewanymi sytuacjami kryzysowymi. Wśród ankietowanych aż dwie trzecie uważa, że w najbliższych latach chętniej będzie decydować się na zakup ubezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń – dodaje Michał Nestorowicz.

O badaniu:

Raport „Rodzina Przyszłości” oparty został na wynikach dwóch reprezentatywnych badań sondażowych przeprowadzonych przez Smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden opracowanych przez DELab UW.

W lutym 2020 r. grupa 1007 respondentów udzieliła odpowiedzi na pytania dotyczące sposobów wykorzystania technologii przez członków gospodarstwa domowego, swoich przyzwyczajeń związanych z jej użytkowaniem, a także opinii i odczuć odnoszących się do wpływu technologii na życie rodzinne.

Druga ankieta została przeprowadzona w wyjątkowej, bezprecedensowej sytuacji rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 dynamicznie zmieniającej tryb funkcjonowania rodzin i intensyfikującej wykorzystanie technologii. Badanie przeprowadzono w dwóch pierwszych tygodniach marca na próbie 1378 osób posiadających dzieci. Wyniki ankiety pozwoliły zorientować się w najnowszych tendencjach kształtujących życie codzienne respondentów i ich rodzin związanych z wykonywaniem pracy, opieką nad dziećmi, zdalną edukacją i komunikacją.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

Marsh: 4,5 mld USD strat na mieniu branży węglowodorowej w ciągu dwóch lat

0

Osiem spośród największych szkód w mieniu, jakie wystąpiły w latach 2018–2019 związanych było z wydobyciem, transportem i przemysłem przetwórczym węglowodorów – wynika z najnowszego raportu, opracowanego przez Marsh JLT Specialty.

Według szacunków opublikowanych w 26. edycji raportu „100 Largest Losses in the Hydrocarbon Industry 1974–2019”, szkody w mieniu poniesione w latach 2018–2019 wyniosły łącznie 4,5 mld USD, czyli nieco ponad 10% z 43,2 mld USD stanowiących zsumowaną wartość stu największych szkód poniesionych w ciągu ostatnich pięciu dekad (na podstawie szacowanej wartości majątku na dzień 31 grudnia 2019 r.).

– Na przestrzeni ostatnich lat największe szkody dotknęły branżę rafineryjną i petrochemiczną, zwłaszcza zakłady zbudowane w latach 60. lub wcześniej. Rafinerie stanowią odpowiednio 50%, a przemysł petrochemiczny 25% całkowitej liczby nowych szkód. W ciągu ostatnich dwóch lat nastąpił znaczący wzrost incydentów – byliśmy świadkami czterech spośród 20 największych szkód, jakie miały kiedykolwiek miejsce w dwuletnim okresie datowanym od blisko 30 lat (od 1988–1989) – podkreśla Agnieszka Michałowska, dyrektor Działu Klienta Strategicznego Marsh Polska.

Zdaniem autorów raportu, przyczynę rosnącej szkodowości należy upatrywać w spadku globalnych standardów inżynieryjnych, poluzowaniu przepisów, nadmiernej eksploatacji niektórych obiektów (np. rafinerii) czy przestarzałej i niedoinwestowanej infrastrukturze. 

Ekspert Marsh JLT Specialty, Andrew George, Global Head, Energy & Power Practice komentuje: – Ostatnie dwa lata przyniosły wysoką liczbę szkód w mieniu w sektorze energetycznym. Odzyskiwanie tych strat może potrwać dłużej, szczególnie mając na uwadze dodatkowe opóźnienia spowodowane globalną pandemią koronawirusa, a nawet doprowadzić do zamknięcia zakładów produkcyjnych.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że pomimo wniosków, jakie można wyciągnąć ze zdarzeń szkodowych, strategie zarządzania ryzykiem większości firm sektora energetycznego wciąż wymagają poprawy. Z uwagi na fakt, że zakłady starsze niż 30 lat są bardziej narażone na występowanie szkód, światowy przemysł energetyczny powinien zacząć reagować na zmieniające się ryzyka w starszych zakładach rafineryjnych i petrochemicznych. Niezależnie od ich wieku, dbanie o takie obszary, jak systemy pracy, inspekcje czy ognioodporność może mieć znaczący wpływ na ograniczenie ryzyka, zmniejszenie kosztów, a w konsekwencji na finansowe i operacyjne skutki każdego incydentu.

(AM, źródło: Marsh)

Generali potwierdza swoją solidną pozycję kapitałową

0

Agencja Fitch Ratings, która zmieniła ocenę Generali z A z perspektywą negatywną na A- z perspektywą stabilną, przeprowadziła test warunków skrajnych związany z obecną pandemią Covid-19. Jego wyniki potwierdziły rating Generali.

Agencja podkreśliła, że sprawozdanie finansowe grupy za rok 2019 odzwierciedlało bardzo pozytywne wyniki, z rekordowym wynikiem operacyjnym w wysokości 5192 mln euro, zyskiem netto w wysokości 2670 mln euro, większym o 15,7% w porównaniu z poprzednim rokiem oraz doskonałością techniczną we wszystkich obszarach działalności.

Mimo że skutki pandemii Covid-19 są w tej chwili nieznane, współczynnik wypłacalności (Solvency II) pozostaje solidny i zawsze był na wymaganym poziomie. Jeśli chodzi o ekspozycję na włoski dług państwowy (Fitch obniżyła jego ocenę), grupa potwierdza stabilność portfela, który prawie w całości zabezpiecza włoskie rezerwy techniczne.

W obecnej sytuacji grupa kontynuuje realizację strategii „Generali 2021” w sposób rygorystyczny i zdyscyplinowany,. Firma osiągnęła już również cel zmniejszenia wartości zadłużenia, a nawet przekroczyła cel w zakresie obniżenia kosztów.

(AM, źródło: Generali)

Euler Hermes: Handel światowy mocno odczuje skutki pandemii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zdaniem analityków Euler Hermes, handel światowy może pozostać poniżej 90% swojego poziomu sprzed kryzysu nawet po zniesieniu blokad i tylko stopniowo się ożywić w drugim półroczu 2020 r. Ubezpieczyciel szacuje, że blokady i nieskoordynowane znoszenie ograniczeń mogą kosztować handel towarami 2,4 bln USD – tyle samo, gdyby wszystkie kraje podniosły swoje taryfy do 17%, czyli blisko poziomów ostatnio odnotowanych w 1994 r.

W ocenie Euler Hermes, sektory komputerowy i elektroniczny, metalowy i górniczy, transportowy, sprzętu elektrycznego i tekstylny są najbardziej narażone na ryzyko długotrwałych zakłóceń łańcucha dostaw w trakcie znoszenia ograniczeń. W kategoriach krajów najbardziej zagrożone są przedsiębiorstwa działające w Chinach, USA, Niemczech, Francji, Irlandii, Belgii, Luksemburgu i Niderlandach. Ich zależność eksportowa od zagranicznych procesów produkcji jest bowiem wyższa w porównaniu do podobnych przedsiębiorstw w innych krajach, a ich poziom zapasów znajduje się poniżej lub blisko średniej długoterminowej.

Zdaniem ekspertów ubezpieczyciela, należy uważać na staroświecki protekcjonizm, który może stworzyć na nowo niepewność z 2019 r. i zaszkodzić ożywieniu inwestycji, gdy równocześnie napięcia na linii USA-Chiny przybierają na sile. Ponadto może wyeliminować handel sprzętem powiązanym z Covid-19 w wysokości 30 mld USD i działać jak wzmacniacz kryzysu dla krajów wschodzących i rozwijających się.

(AM, źródło: MultiAN)

CORONA ENGLISH NEWSLETTER :-) (3)

0

by www.premium-english.pl

Not everyone knows that DIRE STRAITS is not only the name of the famous rock band. In fact, the original meaning (still in use today) of this expression is “serious trouble or difficulties”. 

Originally it was coined by sailors, who had to navigate dire straits (dosłownie: straszne cieśniny). 

Many companies are now in dire straits because of the consequences of the pandemic. 

Kids are in dire straits, because they are required to work online, and not every school is prepared to teach online. 

The medical sector is in dire straits due to shortage of staff, supplies and respirators.

The government is in dire straits, and consequently, so are we. 

We can also say that something is dire (pilne, złowieszcze, straszliwe itp.) 

The house was in dire need of repair (w pilnej potrzebie naprawy).

Up close the situation looked even more dire (źle).

The forecasts for the next year look dire (złowieszczo).

To be honest, I’m afraid we are all in dire straits right now. 

But let’s not get all gloomy and depressed. Instead we can listen to “Why worry”, a very optimistic song by Dire Straits, which is actually filled with hope for the future. And hope is very useful when we find ourselves in dire straits. Hope… and good insurance :). 

Małgorzata Kulik

Masz pytania? Napisz office@premium-english.pl

18,330FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie