Blog - Strona 330 z 1521 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 330

Insly pomaga nam jeszcze szybciej i wygodniej sprzedawać ubezpieczenia

0
Agata Szalewska

Rozmowa z Agatą Szalewską z Grupy RBG i Szymonem Pawelcem z Insly

Aleksandra E. Wysocka: – Co warto wiedzieć o Grupie RBG?

Agata Szalewska: – Jesteśmy multiagencją, która ma siedzibę w Łodzi, ale współpracujemy z agentami z całej Polski. Nasi agenci specjalizują się w sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych, majątkowych i turystycznych. Technologia nie od dziś ułatwia nam codzienną pracę. Z Insly współpracujemy od około pięciu lat. Korzystamy zarówno z programu CRM, jak i z kalkulatora, a od niedawna również z modułu APK.

Szymon Pawelec: – A ja dodam, że Grupa RBG to nasz bardzo ważny partner, którego sprzedawcy są w czołówce aktywnych użytkowników narzędzia Insly. Dlatego właśnie przy ich współpracy zdecydowaliśmy się wdrożyć nowe funkcjonalności w pierwszej kolejności.

Jak oceniacie swoje ogólne doświadczenie związane z przeniesieniem ze starej wersji Insly do nowego systemu? Takie aktualizacje najczęściej przyprawiają użytkowników o ból głowy.

A.S.: – Wprowadzenie nowego systemu spowodowało początkowo nieco zamieszania, gdyż agenci byli przyzwyczajeni do starych procedur. Jednak dzięki temu, że byliśmy dobrze przygotowani i wspierani przez Insly – wszelkie początkowe trudności zostały szybko przezwyciężone. Nowy interfejs praktycznie natychmiast przekonał do siebie agentów prostotą i szybkością obsługi. Żeby wystawić polisę, trzeba teraz znacznie mniej się „naklikać”. Przy wielu klientach jednego dnia to dla agenta duża wygoda. Z uznaniem spotkał się też moduł APK, a co ciekawe, przyczynił się też do rozwoju sprzedaży… Kalkulator i APK już śmigają, czekamy jeszcze na nowy interfejs w CRM.

S.P.: – Spokojnie, CRM jeszcze w tym roku zyska zupełnie nową odsłonę! Pracujemy nad tym intensywnie, konsultując się na bieżąco z agentami, korzystając z ich wiedzy i praktyki. Budując narzędzie Insly przez lata, nauczyliśmy się, jak istotne jest, aby wszelkie zmiany i nowe funkcjonalności zawsze konsultować z użytkownikami systemu. Kiedyś zdarzało się, że coś, co my uważaliśmy za genialne rozwiązanie, dla agentów takie genialne nie było. Odrobiliśmy lekcję, bo przecież Insly nie jest dla nas, ale właśnie dla agentów i to im ma maksymalnie ułatwiać pracę.

A.S.: – Dla nas to dużo znaczy, że mamy wpływ na tak ważny element pracy, jakim jest w dzisiejszych czasach system sprzedażowy i obsługowy.

Czy nowy system spełnił Wasze oczekiwania pod względem wydajności i funkcjonalności?

A.S.: – Największą korzyścią jest oszczędność czasu, co jest kluczowym czynnikiem w naszej branży. Nowy system umożliwia szybkie i wygodne obliczanie składek, ponieważ błyskawicznie pobiera historię pojazdu z historii pojazdu gov. Kolejne ważne ulepszenie to łatwiejsze pozyskiwanie danych pojazdów, które teraz wymaga od agentów wprowadzenia tylko trzech danych, co znacząco przyspiesza proces.

Dzięki temu nasi agenci mogą szybciej dostarczać klientom najlepsze oferty cenowe i pakietowe, co eliminuje zbędne opóźnienia i usprawnia proces obsługi.

Doceniamy także inne istotne usprawnienia, takie jak narzędzie APK. Jego funkcjonalność zarządzania i możliwość bezpośredniej wysyłki, jak i wydruk to wygodne rozwiązanie dla obu stron.

Jak oceniacie nowy interfejs użytkownika?

A.S.: – Zmiana zdecydowanie na plus. Jest nie tylko ładniejszy wizualnie, ale i znacznie wygodniejszy w codziennym użytkowaniu. Zakładki, takie jak polisy, oferty czy klienci, zostały zaprojektowane z myślą o intuicyjnej obsłudze, co przekłada się na mniej kliknięć, a więc na oszczędność czasu.

Co więcej, nowy interfejs jest intuicyjny do tego stopnia, że nawet najbardziej przyzwyczajeni do starych rozwiązań agenci, którzy mieli okazję na chwilę wrócić do starego wyglądu, szybko stwierdzili, że już go nie chcą. Nowa wersja Insly to ważny krok w kierunku efektywniejszej pracy.

Czy wsparcie techniczne udzielone przez Insly w trakcie migracji było wystarczające?

A.S.:  – Czat umieszczony na dole strony, który jest dostępny cały czas, okazał się bardzo pomocny. Jest łatwo dostępny i efektywny, co jest szczególnie ważne w przypadku nagłych problemów. Funkcja powiadomień e-mailowych dodatkowo ułatwia naszym agentom utrzymanie ciągłości informacji, nawet kiedy nie są aktywni na platformie.

W każdej sytuacji, kiedy pojawiają się problemy z nowym systemem, możemy liczyć na szybką pomoc techniczną. Zarówno cała nasza agencja, jak i poszczególni agenci otrzymują odpowiednie wsparcie, dostosowane do aktualnych potrzeb.

A co z bezpieczeństwem i stabilnością? Nie ma nic gorszego dla agenta, kiedy jest w trakcie rozmowy z klientem, a nagle się okazuje, że system się aktualizuje albo jest z innych przyczyn niedostępny…

A.S.: – Zawsze jesteśmy na bieżąco informowani przez Insly o wszelkich planowanych przerwach technicznych czy aktualizacjach systemu, co znacząco podnosi nasze poczucie bezpieczeństwa. Dzięki wcześniejszym powiadomieniom agenci są przygotowani na ewentualne zmiany, a nieprzewidziane sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko.

S.P.: – Bezpieczeństwo użytkowników i danych to dla nas priorytet. Tego wymagają też obowiązujące przepisy, bardzo rygorystyczne zarówno względem dostawców technologii, jak i dystrybutorów ubezpieczeń. Jesteśmy obecnie na ostatniej prostej do udostępnienia nowego modułu RODO, który przyniesie naszym partnerom kolejne usprawnienia. Bardzo aktywny jest nasz zespół compliance z Remigiuszem Szczechowiczem na czele.

Czy polecilibyście Insly innym multiagencjom?

A.S.: – Zdecydowanie! To narzędzie, które znacząco wspiera naszą pracę, przyspieszając proces obliczania składek i pomagając w selekcji najlepszych ofert dla klientów. Dzięki temu nasi agenci działają sprawniej, co bezpośrednio wpływa na jakość obsługi klientów i zwiększa ich zadowolenie. A dzięki CRM to coś więcej – to kompleksowe narzędzie, które pozwala zaoszczędzić czas i zwiększyć efektywność pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Kto najskuteczniej na rynku zbiera składkę?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wszyscy byliśmy ciekawi tych danych – zważywszy na to, że był to rok, w którym nastąpiły zmiany właścicielskie, ale również 12 miesięcy normalnej pracy po czasie pandemii. I nareszcie możemy te dane przeanalizować. A zatem jak wypadł 2023?Jak zmiany wprowadzone w TU w poprzednich kilku latach przełożyły się na wyniki sprzedaży? A właściwie jaki to miało wpływ na zebraną składkę?

Świadomie piszę o wynikach sprzedaży, wielkości zebranej składki, a nie o zyskowności, która była rekordowa w 2023 r.

„Gazeta Ubezpieczeniowa” na podstawie raportów GUS na początku kwietnia podała zyski towarzystw ubezpieczeniowych osiągnięte w 2023 r. w porównaniu z 2022. W dziale I ubezpieczeń, czyli ubezpieczeń na życie, wzrosty zysków sięgnęły 53,9%, natomiast wzrost zebranej składki w tym samym okresie ubiegłego roku osiągnął poziom 6,05%.

W dziale II ubezpieczeń (majątkowym) wzrost zysku osiągnął poziom 74,90%, a wzrost zebranej składki wyniósł 10,28%. Łączny wzrost zysków 9,5 mld zł przy łącznej zebranej składce blisko 79 mld zł i wypłaconych odszkodowaniach ok. 44,2 mld zł dają nam szerszy obraz niż patrzenie przez pryzmat samej zebranej składki. Ubezpieczenia są na pewno dobrym płatnikiem podatków dla budżetu państwa.

Podsumowując wyniki 2023 r., warto spojrzeć wstecz o kilka lat i porównać kierunki rozwoju towarzystw działu I i działu II. W podsumowaniu 2020 r. dział I zebrał 20,7 mld zł składki, a dział II 42,7 mld zł. Porównując wzrosty przez trzy lata, dział I rozwinął się o 10,14%, a dział II o 31,14%. Dysproporcje pomiędzy działami rosną na korzyść ubezpieczeń majątkowych, które zmierzają w kierunku zebrania trzykrotnie większej składki w porównaniu z ubezpieczeniami życiowymi.

Nasuwa się wiele pytań. Między innymi, czy bardziej dbamy o własny majątek, domy, mieszkania, samochody i firmy niż życie? Czy nadal uważamy, że nam nic się nigdy nie stanie i nie będzie potrzebne żadne ubezpieczenie życiowe, a jeśli tak, to w minimalnym zakresie? Czy właściwie wykorzystywane są różne kanały sprzedażowe, bankowe i inne? Czy rynek konsolidacji firm ubezpieczeniowych ma sens i nie prowadzi do monopolizacji rynku, a w konsekwencji do wysokich stawek?

W dziale I dużo firm ze wzrostem powyżej średniej

Wzrost zebranej składki w 2023 r. w porównaniu z 2022 r. wynosi 6,05%. W tabeli kolorem zielonym zaznaczone są towarzystwa, które osiągnęły wzrost powyżej średniej rynkowej. Jest ich zdecydowana większość. Na wyróżnienie zasługuje nasz największy ubezpieczyciel – PZU. Gratulacje dla wszystkich menedżerów, pracujących w PZU, ale i tych, którzy przestali pracować, bo pewnie wnieśli też swoją cegiełkę w rozwój największego TU na życie w Polsce.

Nowy zarząd ma przed sobą wyzwania związane z rozwojem tej firmy, utrzymaniem wzrostu sprzedaży, zebranej składki, ale też oczekiwaniem właścicieli co do jego zyskowności. Swoje historyczne doświadczenia będą wdrażać na nowych stanowiskach pracy, a ich efekty ocenimy w przyszłości po wynikach zarówno w sprzedaży, zebranej składce i po osiągniętych zyskach.

Bardzo dużo firm osiągnęło wzrosty powyżej średniej rynkowej. Warto przyglądać się szczególnie dużym TU na rynku polskim, bowiem ich wzrosty albo spadki mają znaczący wpływ na wzrost lub spadki zebranej składki. Istotną obserwacją jest też łączenie się towarzystw, bo pewnie oprócz spodziewanego dużego zysku dla właścicieli należy się spodziewać wzrostu w sprzedaży i wzrostu zebranej składki.

To nie dzieje się od razu. Przykładem może być UNIQA, która po konsolidacji z AXA osiąga systematyczne wzrosty powyżej średniej rynkowej. UNIQA jest przykładem dla kolejnych łączących się firm.

I jeszcze jedno wyróżnienie chciałbym przyznać firmie o największym wzroście sprzedaży na rynku polskim w ubiegłym roku. Jest nią grupa UNUM. Osobiście nie znam osób zarządzających w tej grupie kapitałowej, ale serdecznie im gratuluję.

Stały i systematyczny wzrost sprzedaży ubezpieczeń majątkowych

Dział II ubezpieczeń uzyskuje systematyczny wzrost zebranej składki od kilku lat o ok. 10%. Gdybyśmy średnio policzyli wzrost w dziale II w stosunku do działu I, to jest on trzykrotnie większy. Zastanawiające jest to, czy jest to związane ze wzrostem np. wartości pojazdów, domów i ubezpieczanego majątku, czy też ze wzrostem liczby sprzedawanych produktów ubezpieczeń majątkowych. Takimi danymi dysponują pewnie tylko TU, które mogą wskazywać liczbę sprzedawanych produktów, porównując je z wartością zbieranej składki w odpowiednich kanałach dystrybucji.

Nasz największy ubezpieczyciel, PZU, praktycznie osiągnął poziom zebranej składki porównywalny do średniej rynkowej, co przy dużej skali towarzystwa należy uznać za sukces. Udział w rynku wynosi ponad 28,8%.

Szczególne wyróżnienie należy się TUiR Warta. Ta grupa kapitałowa od wielu lat osiąga wzrosty rynkowe powyżej średniej krajowej, oddalając się od trzeciej grupy kapitałowej na rynku polskim, to jest od ERGO Hestii. Tę zdrową rywalizację od kilku lat wygrywa TUiR Warta.

Na polskim rynku coraz mniej jest firm, które osiągają mniejszą zebraną składkę w porównaniu z rokiem poprzednim. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach nie będzie żadnej.

I na koniec warto przyglądać się grupie VIG. Po połączeniu spółek wchodzących w skład tej grupy powstanie czwarta grupa kapitałowa w Polsce z zebraną składką przekraczającą 5,5 mld zł.

Trzymamy kciuki za wszystkie firmy ubezpieczeniowe na rynku polskim i życzymy im stałego wzrostu zbieranej składki.

Włodzimierz Mazur
niezależny konsultant, wykładowca, przedsiębiorca
www.wlodzimierzmazur.pl

Wyniki ankiety, czyli jak Polacy kupowali ubezpieczenia na życie w 2023 r.

0
Marcin Kowalik

Bardzo zależało mi na poznaniu punktu widzenia doradców ubezpieczeniowych. To oni mają najlepszy kontakt z klientami. Ten kontakt nie ogranicza się tylko do sprzedaży. Bardzo często doradcy poznają dobrze swoich klientów i ich rodziny.

Agenci wypowiedzieli się w sposób jasny: Polacy chętniej decydują się na zabezpieczenie przyszłości finansowej swoich bliskich poprzez ubezpieczenie na życie.

Przygotowując raport, zadałem zaprzyjaźnionym ekspertom ubezpieczeniowym dwa pytania:

  • Jak u ciebie zmieniła się sprzedaż ubezpieczeń na życie w 2023 vs 2022?
  • Czy w ostatnim roku sprzedałeś zdalnie więcej czy mniej ubezpieczeń na życie?

Raport ten porównuje wyniki z ankiet przeprowadzonych wśród doradców ubezpieczeniowych za 2023 r. z rokiem poprzednim. Cały raport i archiwalne edycje znajdują się w sekcji „Raporty” na ubezpieczeniapoludzku.pl.

U 1/3 agentów sprzedaż ubezpieczeń na życie wzrosła o ponad 100%

Jedna trzecia ankietowanych profesjonalistów ubezpieczeniowych zadeklarowała, że ich sprzedaż ubezpieczeń na życie wzrosła więcej niż 100% w 2023 r. vs w roku 2022. O wzroście od 1% do 25% donosi 27% ankietowanych. Kolejna grupa – 16% ankietowanych, wskazała, że ich sprzedaż wzrosła od 25% do 50%. Mniejsze grupy – 5,6% ankietowanych, wskazały, że sprzedaż wzrosła od 75% do 100% oraz od 50% do 75%. „Bez zmian” wybrała grupa 11% ankietowanych doradców ubezpieczeniowych.

Jak agenci odpowiadali w latach poprzednich

Analiza wyników w porównaniu z poprzednimi latami pokazuje, że zmalała liczba agentów deklarujących spadki sprzedaży ubezpieczeń na życie.Wzrosły natomiast grupy agentów, którzy deklarowali w ankiecie, że ich sprzedaż ubezpieczeń na życie wzrosła rok do roku.

Social media i usprawnione procesy sprzedaży zdalnej

Na pewno na takie wyniki ankiety miały wpływ rosnące umiejętności doradców ubezpieczeniowych w zaprezentowaniu się w mediach społecznościowych.

Możliwości i publiczność już tam były. Z czasem agenci ubezpieczeniowi przełamali swoje blokady i dostrzegli potencjał na pozyskiwanie nowych leadów ubezpieczeniowych, budowanie relacji i zwiększanie sprzedaży właśnie dzięki social mediom.

Od momentu, gdy pandemia pojawiła się na świecie, TU usprawniły procesy sprzedaży zdalnej. Dzięki temu dały swoim agentom narzędzia i procedury umożliwiające przeprowadzenie całego procesu bez potrzeby fizycznego spotkania z klientem. Wielu agentów ubezpieczeniowych, wykorzystując swoje umiejętności promowania się w sieci oraz możliwości sprzedaży zdalnej, dostrzegło nowe możliwości. Zauważyli, że już nie muszą kurczowo trzymać się swoich regionów, ale mogą sprzedawać ubezpieczenia w całej Polsce.

94,4% ankietowanych doradców wskazało, że w 2023 r. sprzedali w sposób zdalny więcej ubezpieczeń na życie niż w 2022. Z kolei 5,6% doradców odpowiedziało, że w 2023 r. sprzedali zdalnie mniej ubezpieczeń na życie niż w 2022.

Patrząc na odpowiedzi na to pytanie na przestrzeni ostatnich lat, widzimy, jak na moment, w 2022 r. chęć do zakupu i sprzedaży zdalnej przestały tak rosnąć jak w 2021 r.

Co mówią agenci

Aby lepiej zrozumieć, co stoi za tymi wynikami, poprosiliśmy agentów również o krótki komentarz.

– Położyliśmy większy nacisk na uświadamianie klientom potrzeb – zabezpieczenia bliskich, sukcesji majątku, zabezpieczenia kredytów BK2% – powiedział Jakub Matwiejew.

– Moich klientów nie stać na nieposiadanie polisy – zapewnił Maciej Dryjak.

Łukasz Głęboczyk stwierdził: – Na razie jest jeszcze zbyt niska świadomość ubezpieczeń na życie. Ludzie muszą do tego dojrzeć.

Marcin Kłodnicki rozwinął tę myśl:

– Klient musi rozumieć, po co mu ubezpieczenie. Opisywanie tego jako zabezpieczenie rodziny jest dość mgliste i niezrozumiałe. Jeśli wskaże mu się ryzyka sukcesyjne w majątku prywatnym i firmowym oraz wyliczy możliwą kwotę obciążającą bliskich, zrozumie sens polisy na życie.

Sebastian Radek szerzej podzielił się refleksjami:

– Główną moją myślą jest fakt, iż mimo rosnącej świadomości ubezpieczeniowej w Polsce niestety w dalszym ciągu jesteśmy na bardzo niskim poziomie. Według moich statystyk na dziesięciu klientów, z którymi rozmawiam, zaledwie jeden mniej więcej zna zakres lub wie, jaką płaci składkę, bo wystąpiło u niego zdarzenie ubezpieczeniowe i zainteresował się polisą.

W większości przypadków klient wie, ile płaci lub nie wie zupełnie nic… Najczęściej ta sytuacja występuje przy grupowych ubezpieczeniach na życie, gdzie w większości agenci nie robią spotkań z pracownikami lub w ogóle nie kontaktują się z nimi w żaden sposób po zawarciu polisy (e-mail, telefon). I właśnie w ten sposób przeciętny Kowalski przystępuje do ubezpieczenia, lecz warunków nie zna, a sam ich w większości przypadków nie zrozumie.

Podsumowując, w dalszym ciągu polski rynek ubezpieczeń na życie ma sporo tortu do podzielenia i zagospodarowania w odpowiedni sposób.

Ksenia Małek zwróciła uwagę na jeszcze inną kwestię:

– Myślę, że klienci są coraz bardziej świadomi, jednak spora część ludzi nadal nie rozumie, że ubezpieczenie na życie i zdrowie kupujemy wiekiem i stanem zdrowia, wtedy, kiedy go nie potrzebujemy, po to, aby zadziałało w najtrudniejszym momencie życia. Dobrze mieć zdolność ubezpieczeniową tak samo jak zdolność kredytową.

Marcin Wasiak podkreślił, że ten produkt nie ma określonego terminu „przydatności do spożycia”:

– Ubezpieczenie na życie w 2023 r. były tak samo ważne, jak ważne są w 2024 r. i będą ważne w 2025 r., bo pozwalają mieć poczucie bezpieczeństwa finansowego na wypadek najpoważniejszych zdarzeń losowych.

Monika Zmudziejewska natomiast odwołała się do misji agenta:

– My, agenci ubezpieczeniowi, jesteśmy odpowiedzialni za budowanie świadomości wśród potencjalnych klientów. Mamy, co robić i jest jeszcze dużo do zrobienia w tej kwestii.

Dariusz Chałupa podsumował:

– Rok 2023 ukazał, że klienci poszukują nie tylko ochrony na wypadek śmierci, ale także rozwiązań ubezpieczeniowych oferujących wsparcie w przypadku ciężkich chorób i niezdolności do pracy.

Marcin Kowalik

marcinkowalik.online

Spojrzenie na ryzyko branży spożywczej

0
Tomasz Balcerowski

W Warcie odbyła się kolejna edycja wydarzenia „Spojrzenie na ryzyko z 45. piętra”. Tym razem eksperci skupili się na kwestiach techniczno-ubezpieczeniowych dotyczących szeroko rozumianego rynku spożywczego.

Całodniowe spotkanie w ramach „Spojrzenia na ryzyko z 45. piętra” ponownie cieszyło się dużym zainteresowaniem. W siedzibie Warty spotkali się przedstawiciele brokerów, klientów, Warty oraz zewnętrzni eksperci.

W trakcie wydarzenia podjęto wiele ciekawych tematów, które związane były z prowadzeniem przedsiębiorstwa w branży spożywczej. Między innymi omówiono standardy zabezpieczeń dla produkcji i magazynowania, inertyzacji w magazynach spożywczych czy kwestie dotyczące skażenia produktu i zabezpieczenia w ramach ubezpieczenia CPI.

Ideą cyklu konferencji jest wymiana wiedzy i doświadczeń pomiędzy klientami, brokerami i Wartą, koncentrując się na branżach o podwyższonym ryzyku. Wierzymy, że tego typu spotkania i dyskusje wzmacniają wzajemne zrozumienie ryzyka poszczególnych branż, minimalnych wymogów zabezpieczeń definiowanych przez Wartę, przebiegu procesu underwritingowego oraz wykorzystania nowych technologii.

Myślę, że dyskusja o minimalnych standardach zabezpieczeń jest szczególnie wartościowa. Pokazuje bowiem klientom i brokerom, że nie są to abstrakcyjne wymogi, ale bardzo przemyślane kwestie, wynikające z rzeczywistych doświadczeń szkodowych, przepisów prawa czy praktycznej wiedzy inżynieryjnej.

Warto jeszcze podkreślić, że w kontekście nowych technologii koncentrujemy się zawsze na rozwiązaniach specyficznych dla branży, której poświęcona jest konferencja. Ten ostatni aspekt ma bardzo praktyczne znaczenie, gdyż często wpływa na plany inwestycyjne klientów – komentuje Paweł Pawlik, dyrektor Departamentu Produktów i Taryfikacji Klientów Korporacyjnych.  

Podczas naszego ostatniego spotkania omawialiśmy kwestie związane ze standardem zabezpieczeń dla produkcji i magazynowania w branży spożywczej. Szczególną uwagę zwracaliśmy na temat minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa, w szczególności związanych z produkcją wyrobów z mięsa.

Podjęliśmy także temat inertyzacji, czyli systemu redukcji tlenu, który szczególnie w tej branży sprawdza się jako najlepszy sposób zabezpieczenia przeciwpożarowego. Obniżenie stężenia tlenu w przestrzeni magazynu do 14,25% eliminuje możliwość zainicjowania procesu spalania. Przewagą tego systemu w stosunku do innych jest również możliwość jego zainstalowania w mroźniach czy chłodniach, gdzie systemy tryskaczowe zazwyczaj nie mogą być zastosowane – dodaje Bogdan Gradecki, dyrektor operacyjny, odpowiedzialny za Biuro Oceny Ryzyka Technicznego.

Doroczny kongres sprzedaży Nationale-Nederlanden

0
Źródło zdjęcia: Nationale-Nederlanden

W piątek, 5 kwietnia w hotelu Narvil odbyła się uroczysta Gala Gigantów, doroczne święto doradców i doradczyń związanych z Nationale-Nederlanden. Galę poprowadził pełen wdzięku i profesjonalizmu duet: Marta Pokutycka-Mądrala, dyrektorka komunikacji korporacyjnej, oraz Damian Michałowski, prezenter TVN.

Sukcesy sprzedażowe świętowało ponad 500 osób, a hasło spotkania brzmiało „Gotowi na przyszłość”.

W transformującym się świecie również branża ubezpieczeniowa stoi przed zmieniającymi się trendami demograficznymi, społecznymi i ekonomicznymi. Współczesny styl życia wpływa również na potrzeby ubezpieczeniowe, a także oczekiwania wobec agentów.

Nasi potencjalni klienci są z każdym rokiem coraz mocniej zanurzeni w świat technologii. Wielu z nich staje się prosumentami energii odnawialnej, interesuje się rozwojem sztucznej inteligencji, korzysta z rozmaitych platform cyfrowych, robiąc zakupy, planując urlop czy oglądając ulubione seriale z rodziną. Jeśli chcemy wpisać się w ich życie z naszą ofertą, to musimy za tymi trendami nadążyć – wyjaśniał Paweł Kacprzyk, prezes Nationale-Nederlanden.

Nationale-Nederlanden jest świadome tych przemian i wychodzi im naprzeciw, stawiając z jednej strony na cyfryzację sił sprzedaży, a z drugiej strony na ich profesjonalizację. Nieprzypadkowo w 2023 r. kryteria Million Dollar Round Table spełniła rekordowa liczba doradców Nationale-Nederlanden.

Firma cyfryzuje się gruntownie od ponad czterech lat, a jej doświadczenia w tym obszarze zostaną wykorzystane również w międzynarodowych projektach obejmujących spółki Nationale-Nederlanden w 11 krajach.

Nasze narzędzia cyfrowe dla agentów umożliwiają zaawansowane zarządzanie relacjami z klientami. Pozwalają na precyzyjne monitorowanie i planowanie działań, automatyzację komunikatów oraz redukcję zadań administracyjnych. Dzięki temu agenci mogą skupić się na budowaniu wartościowych relacji z klientami, co zwiększa ich efektywność pracy i wyzwala czas na dalszy rozwój działalności – mówił Paweł Kacprzyk.

Gościem specjalnym Gali Gigantów była profesorka Aleksandra Przegalińska z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, która zaprezentowała historię i współczesność badań nad sztuczną inteligencją. Wskazała, w jaki sposób avatary i inne cyfrowe narzędzia wspomagane przez zaawansowane algorytmy mogą wspomagać codzienną pracę człowieka. Przekonywała, że umiejętnie stosowana i oswojona technologia może być sojusznikiem w codziennych wyzwaniach życia zawodowego.

Element zabawy i rywalizacji wniósł quiz prowadzony z humorem i energią przez Tomasza Zyśkę, dyrektora zarządzającego Nationale-Nederlanden odpowiedzialnego za obszar klienta indywidualnego. Kulminacją wieczoru było tradycyjnie wręczenie nagród dla najlepszych doradców, kierowników i dyrektorów w kilkunastu kategoriach.

Szczególne gratulacje należą się tym doradcom i doradczyniom, którzy spełnili w tym roku kryteria przynależności do Million Dollar Round Table, organizacji zrzeszającej najlepszych agentów ubezpieczeniowych na całym świecie oraz promującą najwyższą jakość obsługi klienta.

Na zauważenie zasługuje też wyjątkowa oprawa muzyczna i wizualna Gali Gigantów, a także jej wymiar edukacyjny. Wydarzenie było bowiem nie tylko okazją do wspólnego cieszenia się z dobrych wyników sprzedażowych, ale też do pogłębienia wiedzy o współczesnym coraz bardziej skomplikowanym świecie.

Aleksandra E. Wysocka


Od zawsze chciałam wzmacniać wizerunek doradcy

Dla mnie bycie doradcą przyszłości oznacza przede wszystkim odważne spoglądanie w przyszłość, z wykorzystaniem zgromadzonej wiedzy i doświadczenia.

To także tworzenie nowych standardów w zawodzie doradcy, które kiedyś wydawały się niemożliwe. Branża ubezpieczeniowo-finansowa to ciągła transformacja, a ja jestem dumna, że od ponad 20 lat, jako członek MDRT jestem częścią tej zmiany. Sukces wymaga wytrwałości, ale też elastyczności i umiejętności dostosowania się do ciągle zmieniającego się rynku. Nieustannie się uczę i rozwijam.

Kluczowe dla mnie jest poznanie i zrozumienie potrzeb oraz oczekiwań klientów. Dzięki takiemu podejściu potrafię znaleźć optymalne rozwiązanie, które najlepiej odpowiada na ich indywidualną sytuację życiową. Wierzę, że dzięki temu mogę nie tylko sprzedawać ubezpieczenia, ale przede wszystkim budować bezpieczeństwo finansowe moich klientów.

W mojej pracy równie ważne jest posiadanie solidnego zespołu, w którym wspieramy się wzajemnie w każdym aspekcie działalności. Wspólnie tworzymy kulturę opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu, co przekłada się na jakość naszej pracy i zadowolenie klientów. To wszystko składa się na sukces w branży ubezpieczeniowej, który nie jest jednorazowym wydarzeniem, ale ciągłym procesem.

Katarzyna Hałabiś
członkini MDRT


W mojej pracy najbardziej lubię klientów

Czy czuję się agentką przyszłości? Zdecydowanie! Jestem otwarta i gotowa na zmiany, nowe technologie, nowe możliwości. Wykorzystuję w pracy różne modele sprzedaży, nieobce mi są spotkania zdalne i media społecznościowe. Mój cel na ten rok to mocniej zaistnieć na LinkedIin. Spełnienie kryteriów MDRT to nagroda za ciężką, sumienną pracę.

Ważne jest też planowanie. W tygodniu mam ok. 15 spotkań. Jednak to nie liczba rozmów jest najważniejsza, ale ich jakość. Mój sukces to tak naprawdę efekt 17 lat zaangażowania i nawiązanie stałej relacji z klientem, która finalnie pozwala utworzyć więź, dzięki czemu klient czuje lojalność wobec doradcy oraz firmy, którą przedstawiciel reprezentuje. W pracy to właśnie klientów lubię najbardziej. Większość nowych klientów mam już teraz z polecenia, ale na przykład nowe firmy pozyskuję poprzez „buting”, jak to się u nas w żargonie agencyjnym mówi. Wchodząc do sklepu czy firmy, nie boję się rozmawiać z właścicielem czy pracownikiem, potrafię powiedzieć, czym się zajmuję.

Pandemia otworzyła ludziom oczy. Klienci są obecnie zainteresowani przede wszystkim polisami ochronnymi, które zabezpieczają przed poważnymi chorobami, wypadkami oraz dbają o zabezpieczenie swoich rodzin. Cieszę się, że mogę im pomagać. To dla mnie sens tej pracy.

Agnieszka Podlejska
członkini MDRT


Moi klienci nie kupują ode mnie tylko polisy, ale też kompleksową obsługę

W erze cyfrowej, gdzie zdalne interakcje stają się normą, nadal stawiam na osobiste spotkania. To one pozwalają mi budować trwałe i głębokie relacje z klientami, które są fundamentem mojego sukcesu. Jestem przekonana, że sukces w sprzedaży opiera się na zaufaniu i profesjonalizmie, co w moim przypadku przejawia się też w uczciwym i etycznym podejściu do każdego klienta.

Przez prawie dwie dekady współpracy z Nationale-Nederlanden zawsze starałam się spełniać najwyższe standardy, które są cenione przez MDRT (Million Dollar Round Table). To prestiżowe stowarzyszenie zrzesza najlepszych agentów ubezpieczeniowych na świecie, którzy nie tylko osiągają wybitne wyniki w sprzedaży, ale również przestrzegają rygorystycznych zasad etyki zawodowej. Jestem dumna z faktu, że teraz już oficjalnie jestem w tym znamienitym gronie, również dzięki wsparciu i zachęcie Nationale-Nederlanden.

Moi klienci wiedzą, że nie kupują ode mnie tylko polisy, ale też otrzymują kompleksową obsługę. Pomagam chociażby przy wypłatach świadczeń, bo wtedy najbardziej mnie potrzebują, ale też informuję ich o wszelkich nowościach produktowych.

Bożena Duda
członkini MDRT


Każde spotkanie jest inne, bo każdy człowiek jest inny

Czuję się gotowy na przyszłość, jednak nie chcę rezygnować ze wszystkich dobrodziejstw współczesności. Nie mam nic przeciwko, żeby sztuczna inteligencja wspierała mnie w pracy, lecz nie wyobrażam sobie, żeby miała mnie całkowicie zastąpić! Co to, to nie. Jestem obecny w mediach społecznościowych, gdzie buduję markę osobistą i pokazuję klientom, że działam. Technologii się nie boję, ale filarem mojej pracy jest papierowy kalendarz, z którym się nie rozstaję. W ciągu 12 lat pracy zebrałem wiele danych, wracam do starych zapisków i analizuję, jak zmienia się moja praca.

Sekret spełnienia kryteriów MDRT? Rzetelna praca i duża liczba spotkań. W lutym odbyłem ich 38 i uważam to za dobry wynik. Na udaną sprzedaż nie ma cudownej metody. Każde spotkanie jest inne, bo każdy człowiek jest inny, a to mnie w tej pracy najbardziej nakręca do działania. Po prostu rozmawiam z ludźmi. Na koniec zawsze się upewniam, czy wszystko jest zrozumiałe, i nigdy nie naciskam na decyzję. To działa. Potem klienci sami mnie chętnie polecają. Dzięki pandemii zrezygnowałem w mojej pracy z rejonizacji. Moim rejonem jest obecnie cała Polska, a klientów mam praktycznie wszędzie!

Kamil Nowosz
członek MDRT


Przyszłość nadejdzie szybciej, niż się tego spodziewamy…

Świat się zmienia, więc ważne jest, by być na bieżąco z nowymi trendami i technologiami w swojej branży, ale jednocześnie zawsze dbać o relację z drugim człowiekiem.

Przybyłam do branży ubezpieczeniowej całkiem niedawno, ale od początku z przekonaniem, że chcę być naprawdę dobra w tym, co robię, i być dla drugiego człowieka. To podejście przyniosło efekty.

Żyjemy dziś głównie w świecie wirtualnym, w którym jest bardzo dużo fikcji, dlatego ludzie cenią sobie szczerość i autentyczność. Uwielbiam kontakt z ludźmi! Każdy nowy klient to nowa historia, którą poznaję, i kolejna satysfakcja, że pomagam innym zabezpieczać to, co dla mnie samej jest najważniejsze, czyli swoją rodzinę i swoje zdrowie.

Bycie agentką przyszłości oznacza dla mnie ciągłe dążenie do doskonałości, adaptację do zmieniających się warunków i zdolność do pogodzenia pracy zawodowej z życiem osobistym. Połączenie profesjonalizmu i elastyczności pozwala mi nie tylko osiągać sukcesy zawodowe, ale także czerpać z życia to, co najlepsze.

Kamila Asfal
członkini MDRT

Podstępna gościnność

0
Źródło zdjęcia: Premium English

Hospitality industry to typowy potworek, który udaje niewiniątko – wydaje się zrozumiały i łatwy do przetłumaczenia, narzucając skojarzenie z dobrze znanym słowem hospital. Często i błędnie wyrażenie to jest tłumaczone jako „branża szpitalna” lub „sektor szpitalny”.

Tymczasem hospitality to gościnność, a hospitality industry oznacza branżę gościnności, obejmującą hotele, bary, restauracje itd., których działalność polega na przyjmowaniu gości. 

Co ciekawe, słowo hospital, czyli szpital, także pochodzi od idei „gościnnego przyjęcia” pacjenta w placówce mającej mu udzielić pomocy.

W kontekście ubezpieczeniowym często mówimy o branży hospitality w kontekście licznych ryzyk typowych dla tego rodzaju działalności:

The hospitality industry faced unprecedented risk management challenges during the Covid-19 pandemic.

(Branża gościnności musiała się zmierzyć z bezprecedensowymi wyzwaniami w obszarze zarządzania ryzykiem podczas pandemii Covid-19). 

Słowa hospitality można użyć także w kontekście pozaubezpieczeniowym:

Thank you for your hospitality.

(Dziękujemy za państwa gościnność).

lub w formie przymiotnika hospitable

Thank you for your hospitable welcome.

(Dziękuję za gościnne przyjęcie).

A także w formie inhospitable, zwracając uwagę na jej nieco inne znaczenie:

Challenging economic conditions and inhospitable climate forced many people to change their place of residence.

(Trudne warunki ekonomiczne i surowy [dosłownie: niegościnny] klimat zmusiły wiele osób do zmiany miejsca zamieszkania).

Małgorzata Kulik
trenerka umiejętności językowych dla branży ubezpieczeń i reasekuracji

office@premium-english.pl

www.premium-english.pl

„Algorytm na zdrowie” TU Zdrowie wzbogacił wiedzę brokerów i agentów

0
Źródło zdjęcia: TU Zdrowie

25 i 26 kwietnia odbyła się druga odsłona warsztatów dla wybranych brokerów i agentów TU Zdrowie zorganizowana pod hasłem „Algorytm na zdrowie”. Najważniejszym punktem dwudniowego spotkania były algorytmiczne warsztaty zarządzania sprzedażą prowadzone przez eksperta, Tristana Tresara, który przekazał gościom praktyczną wiedzę i wskazówki dotyczące doskonalenia ich codziennej pracy. 

W warsztatach wzięło udział blisko 60 brokerów i agentów ubezpieczeniowych z całej Polski. Goście mieli okazję wysłuchać wystąpienia prezesa zarządu TU Zdrowie, Aleksandra Rody, który przybliżył wyzwania i cele spółki na najbliższy rok. Z kolei Julita Czyżewska, wiceprezeska zarządu Neuca, opowiedziała o kluczowej roli rozwoju opieki medycznej, będącego filarem strategii grupy. Głównym punktem spotkania było szkolenie pod hasłem: „Algorytmię sprzedaży każdy może mieć własną”, prowadzone przez Tristana Tresara, założyciela Algorytmia.com.

– Algorytmia sprzedaży to skuteczny model sprawnego osiągania rezultatów przez zespoły sprzedaży czy sprzedawców. Składa się on z 5 etapów. Pierwszym jest ustalenie rezultatów, a ostatnim ich osiąganie. Koncepcja algorytmii, polegająca na realizowaniu jedynie kluczowych czynności w procesach związanych z zarządzaniem sprzedażą, jest bliska TU Zdrowie. Dzięki wdrożeniu tego modelu zdecydowanie usprawniliśmy nasze procesy sprzedażowe. Zależało nam na tym, aby tę samą wiedzę i umiejętności „zaszczepić” także u naszych partnerów i dać im konkretne narzędzia pozwalające doskonalić ich codzienną pracę – mówił Bernard Kucharski, dyrektor ds. współpracy z pośrednikami TU Zdrowie.

Podczas spotkania TU Zdrowie przyznało również specjalne wyróżnienia dla brokerów i agentów za osiągnięcia w 2023 roku w kategoriach: wartość nowej sprzedaży, liczba nowych kontraktów, oraz dwie nagrody specjalne: Top Kontrakt  i Top Rentowność Portfela.

– Wydarzenie, które mamy nadzieję będzie odbywać się już cyklicznie, miało na celu nie tylko przekazanie dawki praktycznej wiedzy, ale również docenienie i podziękowanie naszym partnerom. Nagrody, które wręczyliśmy pośrednikom za najlepsze wyniki sprzedażowe, były dodatkowym wyrazem uznania za ich pracę i świetne efekty. Spotkania takie jak „Algorytm na zdrowie” to też doskonała okazja do rozmów oraz budowania relacji, które są dla nas niezwykle cenne – powiedział Aleksander Roda.

TU Zdrowie co roku organizuje spotkania i warsztaty dla swoich partnerów biznesowych. W 2023 roku towarzystwo zrealizowało pierwszą edycję szkolenia „Algorytm na zdrowie”, a rok wcześniej spotkanie pod hasłem „Od Zdrowia do Życia”, w którym wzięło udział kilkadziesiąt kancelarii brokerskich z całej Polski.

(AM, źródło: TU Zdrowie)

Jak implementacja noweli dyrektywy komunikacyjnej wpłynie na polskie prawo?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

VF Conferences zaprasza na szkolenie online zatytułowane „Projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Szkolenie zostało zorganizowane w związku z pracami legislacyjnymi nad nowelą ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, implementującej postanowienia nowelizacji dyrektywy komunikacyjnej do polskiego porządku prawnego.

Szkolenie, które odbędzie się 15 maja 2024 roku w godz. 10.00–14.00, poprowadzi Marek Prętki, radca prawny, Managing Associate, Kancelaria WKB Lawyers. W trakcie wydarzenia omówione zostaną następujące tematy:

  • Nowa definicja „ruchu pojazdu” w kontekście dotychczasowego orzecznictwa dotyczącego pojazdów wolnobieżnych / specjalistycznych.
  • Umiejscowienie ryzyka ubezpieczeniowego w przypadku pojazdów wysyłanych do innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej – szkody zagraniczne.
  • Nowa regulacja w zakresie wydawania i wykorzystywania zaświadczeń o przebiegu ubezpieczenia.
  • Podwyższenie sum gwarancyjnych + kwestie intertemporalne.
  • Odpowiedzialność UFG w przypadku wyczerpania sum gwarancyjnych w kontekście wyroku TSUE w sprawie C-428/20.
  • Nowe regulacje w zakresie na wypadek niewypłacalności zakładu ubezpieczeń.

Rejestracja

Kontakt z organizatorem:

Daria Glinka

Sales Specialist

tel.: 884377776

e-mail: dglinka@vfconferences.pl

(AM)

Czynności pośrednictwa ubezpieczeniowego a opodatkowanie VAT

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Usługi pośrednictwa ubezpieczeniowego są zasadniczo zwolnione z VAT. Ustawa o VAT nie zawiera jednak definicji tego typu usług. W praktyce przyjmuje się, że rozstrzygającym w tym zakresie jest charakter realizowanych świadczeń.

Pośrednictwo wymaga istnienia stosunku prawnego, w którym występują trzy podmioty:

  1. ubezpieczyciel,
  2. broker lub agent ubezpieczeniowy,
  3. ubezpieczony.

W takim układzie celem działań brokera czy agenta jest dokonanie wszelkich niezbędnych czynności faktycznych lub prawnych związanych z zawieraniem lub wykonywaniem umów ubezpieczenia. Pośrednik ma za zadanie uczynienie wszystkiego, co niezbędne, aby ubezpieczyciel i ubezpieczony zawarli umowę. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że istotnymi aspektami pośrednictwa ubezpieczeniowego jest wyszukiwanie klientów ubezpieczeniowych i kontaktowanie ich z ubezpieczycielem w celu zawarcia umowy.

Opieka posprzedażowa elementem usługi pośrednictwa

Zgodnie z najnowszym podejściem organów podatkowych, w skład kompleksowej usługi pośrednictwa należy również zaliczyć czynności wynikające z opieki posprzedażowej, zmierzające do sprawnego i efektywnego wykonywania i utrzymywania obowiązującej umowy, w tym również nierozerwalnie związane z zawarciem lub przedłużeniem tej umowy albo rozszerzeniem jej zakresu. Przyjmuje się obecnie, że opieka posprzedażowa nad klientem jest też – w szerokim znaczeniu – elementem „wyszukania” klienta na kolejne okresy ubezpieczeniowe oraz ma na celu sprzedaż kolejnych produktów ubezpieczeniowych.

W efekcie za czynność zwolnioną z VAT zostały uznane takie czynności, jak:

  • zbieranie i przekazywanie dokumentów niezbędnych do wystawiania polisy,
  • doręczanie klientom potwierdzenia ubezpieczenia,
  • inkasowanie oraz rozliczanie składek ubezpieczeniowych,
  • monitorowanie płatności z tytułu zawartych umów ubezpieczenia.

W ramach tego katalogu organy uwzględniają również czynności polegające na wyjaśnianiu warunków zawartych umów, przypominaniu ubezpieczającym o obowiązkach stron umowy, w tym związanych z zapłatą składek, których termin płatności upłynął.

Uwaga na czynności związane z likwidacją szkód

Nadal jednak dostrzega się dość restrykcyjne podejście organów podatkowych do wszelkich czynności związanych z likwidacją szkód. Jest to widoczne chociażby w zakresie koordynacji procesu likwidacji szkód ubezpieczeniowych. Mimo że taka usługa jest świadczeniem będącym następstwem nabytej usługi ubezpieczenia, stanowi ona odrębną całość, związaną z obsługą roszczeń o likwidację szkody, a nie z samym zawarciem umowy ubezpieczenia z ubezpieczającym.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku prowadzenia szkoleń dla pracowników w zakresie prawidłowego pod względem pokrycia ubezpieczeniowego postępowania na wypadek szkody lub zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu zawartych umów ubezpieczenia. Nie istnieje bowiem związek na tyle ścisły, aby stwierdzić, że działania te nakierowane są na ułatwienie, przyczynienie się do zawarcia lub utrzymanie umowy ubezpieczeniowej. Jest to odrębna usługa, która stanowi cel sam sobie i polega na ocenie i wsparciu roszczeń, a tym samym nie podlega zwolnieniu z VAT.

Małgorzata Łodzińska-Tchórznicka

Senior Associate ENODO

(AM, źródło: ENODO)

Ubezpieczyciele radzą sobie z niepewnością

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Podczas gdy ubezpieczyciele musieli poradzić sobie z podwyższonymi kosztami prowadzenia działalności i dostosować się do nieprzewidzianych zmian w środowisku rynkowym, jednocześnie utrzymując w ryzach bilanse, zarządzanie ryzykiem przedsiębiorstwa pozostaje kluczowe dla radzenia sobie z nieznanymi ryzykami. W sytuacji permanentnego kryzysu niepewność pozostaje głównym czynnikiem – stwierdziły analityczki AM Best podczas briefingu na temat rynku ubezpieczeniowego Europy Środkowej i Wschodniej w Wiedniu.

Zajęcie się luką w ochronie jest i pozostanie ważnym zadaniem dla branży. W segmencie emerytalnym luka szacowana jest na ok. 1 bln dol., a w cyber sięga 900 mld dol. W zdrowiu brakuje 500 mld dol., a deficyt ochrony katastroficznej wynosi 150 mld dol. Jeśli nic się nie zmieni, te wartości będą rosnąć. Klimat, cyber, ryzyka polityczne, prawne i regulacyjne są według AM Best głównymi zagrożeniami, zwłaszcza że zarówno ich częstość, jak i dotkliwość będą rosnąć.

(AC, źródło: Xprimm)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie