Blog - Strona 341 z 1534 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 341

Prezes Ubezpieczenia od A do Z rozpoczął rowerowy rajd dookoła Polski

0
Źródło zdjęcia: Ubezpieczenia od A do Z

Marek Ogrodowski, założyciel i prezes multiagencji Ubezpieczenia od A do Z,  wyruszył w poniedziałek 6 maja na rowerową wyprawę dookoła Polski. Po dwóch dniach intensywnej jazdy udało mu się pokonać 285 kilometrów.

– Cała rodzina pracowników Ubezpieczeń od A do Z jest z niego dumna i gorąco kibicuje mu w jego wyzwaniu. Dystans, jaki dotychczas pokonał prezes, pokazuje, że z determinacją i wysiłkiem można osiągnąć naprawdę imponujące rezultaty. Mamy nadzieję, że Marek bezpiecznie dotrze do celu oraz inspirować będzie innych do podejmowania wyzwań – mówi Barbara Karólczak, dyrektorka Wsparcia Sieci Sprzedaży Ubezpieczenia od A do Z.

Celem wyprawy jest wsparcie Świętokrzyskiej Fundacji Sportu i Szkółki Kolarskiej Vento Bike Team w Daleszycach, której Marek Ogrodowski jest wieloletnim kibicem i sponsorem. Do inicjatywy przyłączyli się ubezpieczyciele, którzy za każdy przejechany przez prezesa kilometr wpłacają na konto fundacji 2 zł.

Więcej na temat inicjatywy w artykule na portalu GU.

(AM, źródło: Ubezpieczenia od A do Z)

Ison Care: Majówka 2024 z perspektywy assistance

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Większość z kilku tysięcy zgłoszeń z assistance, jakie trafiły do Ison Care w okresie od 27 kwietnia do 5 maja, stanowiły sprawy z zakresu assistance podróżnego i samochodowego. Obie kategorie pomocy objęły blisko 95% zgłoszonych przypadków.

Kraje, z których firma otrzymała najwięcej zgłoszeń telefonicznych, przez e-mail czy za pośrednictwem nowego bezpłatnego narzędzia łączącego znajdujących się za granicą klientów partnerów Ison Care z konsultantami, to Grecja, Turcja i Hiszpania. W sumie przez majówkowe 10 dni operator otrzymał zgłoszenia z 76 państw, w tym z tak odległych jak Kambodża, Argentyna czy RPA. Odbieralność telefonów w tym okresie wyniosła 97,8%.

W przypadku car assistance blisko 11% zarejestrowanych zdarzeń stanowiły zgłoszenia z zagranicy. Najwięcej z nich pochodził z Niemiec, Słowacji i Francji.

Najczęstsze przyczyny kontaktu z operatorami to awarie na drodze, w tym usterki ogumienia, brak mocy w silniku czy problemy z elektryką. Odbieralność telefonów w tym okresie wyniosła 98%.

ISON Care to multispecjalistyczna spółka świadcząca usługi z zakresu assistance, likwidacji szkód i call center.

(AM, źródło: Ison Care)

Allianz Trade: Sztuczna inteligencja i neurotechnologia dla integracji niepełnosprawnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Allianz Trade i Inclusive Brains, francuski startup opracowujący nową generację interfejsów neuronowych zasilanych generatywną sztuczną inteligencją, nawiązały współpracę w celu opracowania Prometheusa, nowego rodzaju interfejsu mózg-maszyna, przekształcającego różnorodne dane neurofizjologiczne w polecenia mentalne. Celem przedsięwzięcia jest pomoc osobom, które nie mogą używać rąk lub mówić, w obsłudze stacji roboczych, podłączonych obiektów i poruszaniu się po środowiskach cyfrowych bez konieczności pisania na klawiaturze, dotykania ekranu lub używania poleceń głosowych. Partnerstwo ma na celu przyspieszenie rozwoju rozwiązań wspomagających opartych na SI, które zapewnią osobom niepełnosprawnym większą autonomię i ułatwią im dostęp do edukacji i rynku pracy.

Technologia Prometheus jest już bardzo zaawansowana. Inclusive Brains opracowało multimodalną platformę pozyskiwania danych, która może monitorować, przetwarzać i klasyfikować różne sygnały neuropsychologiczne w tym samym czasie (fale mózgowe, aktywność serca, mimikę twarzy, ruchy oczu). W połączeniu z modelem sztucznej inteligencji startupu umożliwia ona ludziom kontrolowanie ramienia egzoszkieletu za pomocą umysłu lub poprzez mruganie, zaciskanie zębów czy mimikę twarzy, w zależności od umiejętności i potrzeb. Przeprowadzono wiele testów użyteczności z organizacjami wspierającymi osoby z niepełnosprawnością poznawczą i paraliżem.

Allianz Trade wniesie do projektu ważne zasoby, pomagając w kwestiach finansowych, strategicznych i związanych z budowaniem rozpoznawalności projektu. – Zapewnimy wsparcie finansowe, strategiczne i logistyczne w celu dalszego rozwoju Prometheus BCI w zakresie badań i rozwoju oraz potrzeb materiałowych poprzez zakup czujników fizjologicznych i 2 ramion egzoszkieletu. Będziemy również wspierać Inclusive Brains w tworzeniu otwartego modelu Prometheus AI, aby wszyscy inni zaangażowani w rozwój integracji mogli czerpać korzyści z naszego partnerstwa. Egzoszkielety ramion, po odpowiednim przeszkoleniu i zaprogramowaniu, zostaną następnie przekazane organizacji non-profit wspierającej osoby z paraliżem. Naszym celem jest również zapewnienie Inclusive Brains i Prometheus jak najszerszego zasięgu poprzez wspieranie wszystkich działań komunikacyjnych na skalę globalną. Wierzymy, że mamy do odegrania ważną rolę w podnoszeniu świadomości ludzi na temat mocy sztucznej inteligencji w celu wspierania integracji – wyjaśnia Aylin Somersan Coqui, CEO Allianz Trade.

Konkretne zastosowanie już wkrótce

Za kilka tygodni neurotechnologia Prometheus zostanie wykorzystana przez osobę z niepełnosprawnością ruchową do sterowania egzoszkieletem ramienia podczas sztafety z pochodnią olimpijską. Poprzez to pierwsze publiczne zastosowanie i wykorzystanie Prometheusa, Inclusive Brains i Allianz Trade chcą zwiększyć świadomość ludzi na temat potrzeby wspierania wysiłków naukowych i przemysłowych w dziedzinie technologii wspomagających opartych na sztucznej inteligencji, które poprawiają integrację w miejscu pracy i poza nim.

– To pierwszy krok na długiej drodze: w ramach Inclusive Brains planowane są też inne, konkretne zastosowania, takie jak opracowanie klawiatury sterowanej umysłem i wykorzystanie modeli sztucznej inteligencji do poprawy bezpieczeństwa w miejscu pracy. Jesteśmy przekonani, że generatywna sztuczna inteligencja w połączeniu z najnowocześniejszymi interfejsami neuronowymi przyspieszy integrację osób niepełnosprawnych i będzie z korzyścią dla wszystkich – dodaje Aylin Somersan Coqui.

– Podążając śladami pilota (zdalnego sterowania), który zmienił życie osób niepełnosprawnych jeszcze zanim został masowo przyjęty przez ogół populacji, nasze niezależne od sprzętu interfejsy neuronowe oparte na sztucznej inteligencji utorują drogę dla nowej generacji inteligentnych narzędzi i stacji roboczych, które pomogą każdemu. Kontrolowanie umysłem podłączonych obiektów to coś, co ludzie robią już od jakiegoś czasu. Dużym wyzwaniem są rozwiązania umożliwiające precyzyjną kontrolę za pomocą poleceń mentalnych, które mogą być używane każdego dnia i na masową skalę. Właśnie dlatego musieliśmy współpracować z globalną korporacją podzielającą nasze wartości i wizję, aby przekształcić naszą innowację w opłacalny i skalowalny produkt. Dlatego cieszymy się, że możemy współpracować z Allianz Trade, ponieważ nasze cele są zbieżne: wykorzystanie technologii i sztucznej inteligencji dla wspólnego dobra – dodaje Paul Barbaste, współzałożyciel i CTO Inclusive Brains.

(AM, źródło: MultiAN)

Talanx wypłaci wyższą dywidendę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Walne Zgromadzenie Talanx AG zdecydowaną większością głosów zaakceptowało wszystkie uchwały zaproponowane przez zarząd i radę nadzorczą, w tym propozycję przeznaczenia zysku do podziału. Akcjonariusze głosowali za zwiększeniem dywidendy na akcję o 35 centów – do 2,35 euro.

Decyzja WZ oznacza, że w ciągu ostatnich dwóch lat dywidenda Grupy Talanx wzrosła o 47%, czyli 75 centów. Stopa dywidendy wynosi 4,4% przy średniej cenie akcji w 2023 r. na poziomie 53,45 euro. Aktualnym celem grupy jest wypłata dywidendy w wysokości 2,5 euro za rok obrotowy 2024.

W przemówieniu przed Walnym Zgromadzeniem Torsten Leue, prezes zarządu Talanx AG, podkreślił bardzo dobre wyniki grupy uzyskane przez nią w minionym roku finansowym. – Wygenerowaliśmy rekordowy zysk netto, jednocześnie zwiększając naszą odporność pomimo wyzwań makroekonomicznych i geopolitycznych. – powiedział Torsten Leue. – Co więcej, rok 2024 rozpoczęliśmy mocno, zwiększając nasz kwartalny zysk netto o 35%, do 572 mln euro. Zwiększyło to nasze przekonanie, że możemy wyraźnie przekroczyć docelowy poziom zysku netto wynoszący ponad 1,7 miliarda euro.

(AM, źródło: Talanx)

Lloyd’s: Most w Baltimore nie będzie ich dużo kosztować

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ubezpieczyciele z rynku Lloyd’s, Hiscox i Lancashire nie spodziewają się dużych roszczeń odszkodowawczych po zawaleniu się mostu w Baltimore, które spowodowało liczne problemy. Niektórzy szacują całkowite straty z tego tytułu na miliardy dolarów, biorąc pod uwagę ofiary śmiertelne, koszta odbudowy i przywrócenia ruchu.

Hiscox nie jest zaangażowany bezpośrednio w ubezpieczenie przerwy w działalności portu, który jest największy w USA dla transportu aut, ani w ubezpieczenie majątkowe mostu. Był natomiast jednym reasekuratorów International Group of P&I Clubs ubezpieczającej statek, spodziewa się więc „umiarkowanej” wartości netto szkody. Lancashire podał, że „nasza potencjalna odpowiedzialność będzie mieć wymiar w ramach naszych oczekiwań dla zdarzenia tego typu”.

(AC, źródło: Reuters)

Kluczowe ryzyka na świecie

0
Źródło zdjęcia: Canva

Autorzy tegorocznego Global Risks Report wskazują, że dezinformacja jest największym zagrożeniem krótkoterminowym, podczas gdy ekstremalne zjawiska pogodowe i krytyczne zmiany w systemach są kluczowym wyzwaniem długoterminowym.

Dwie trzecie światowych ekspertów przewiduje, że w ciągu najbliższej dekady ukształtuje się wielobiegunowy i rozdrobniony porządek świata. Raport zwraca uwagę, że globalna współpraca w sprawach pilnych może okazać się niewystarczająca, co będzie wymagało zmiany podejścia i nowych rozwiązań.

W tym roku dezinformacja stała się nowym ryzykiem, które natychmiast znalazło się na szczycie rankingu. Dotyczy ono potencjalnego wpływu manipulacji opartych na sztucznej inteligencji na wybory, które odbędą się w roku, gdy ponad połowa światowej populacji będzie wybierać swoje rządy.

W przypadku zakwestionowania legitymacji wybranego rządu istnieje ryzyko podsycania polaryzacji społeczeństwa oraz wybuchu konfliktów międzypaństwowych – są to dwa inne krótkoterminowe zagrożenia z pierwszej dziesiątki. Ponownie pojawia się temat wzajemnych powiązań między tymi ryzykami.

W najbliższej przyszłości dostrzegamy również dwa zagrożenia dla środowiska – ekstremalne zjawiska pogodowe i zanieczyszczenie, oraz jedno zagrożenie społeczne – przymusową migrację, które ściśle wiążą się ze stanem środowiska.

W przeszłości zaniedbywaliśmy zagrożenia środowiskowe, ponieważ jeszcze nie doświadczyliśmy skutków kryzysu klimatycznego. Jednak teraz sytuacja się zmieniła – jestem pewien, że każdy z nas był bezpośrednio lub pośrednio narażony na wpływ ekstremalnych zjawisk pogodowych. Istnieje powszechne zrozumienie, że te zjawiska sprawią, że niektóre obszary naszej planety nie będą nadawać się do zamieszkania.

Obserwujemy również ewolucję międzypaństwowego konfliktu zbrojnego, która przebiega od obaw związanych z gospodarczym i szerszym geopolitycznym wpływem konfliktu w 2023 r., do bezpośredniego zaniepokojenia ryzykiem wybuchu gorącej wojny w 2024 r. Ten niepokój dotyczy nie tylko regionalnego rozprzestrzeniania się wojny w Ukrainie i walk w Strefie Gazy, ale także sytuacji na Tajwanie.

Długoterminowe obawy dotyczące ryzyka są zdominowane przez zagrożenia środowiskowe oraz są związane z technologią i sztuczną inteligencją.

Artur Grześkowiak
CEO Marsh McLennan w Polsce
Co-CEO Marsh McLennan w Regionie CEE


Perspektywa europejska

Niektóre rodzaje ryzyka zyskują na znaczeniu i są ze sobą powiązane, tworząc tzw. polikryzys. W takiej sytuacji organizacje powinny przyjąć proaktywne i zintegrowane podejście do zarządzania ryzykiem.

Branża ubezpieczeniowa/brokerska w Europie doświadczyła korzyści płynących z rosnących stóp procentowych, wzrostu gospodarczego i rosnącej świadomości ryzyka. Chociaż stawki się ustabilizowały, a wzrost gospodarczy spowolnił, ryzyko nadal pozostaje wysokie.

To wysokie ryzyko stanowi okazję dla firm brokerskich posiadających silną globalną wiedzę specjalistyczną, aby wspierać klientów w budowaniu ich odporności, a nie tylko przenoszeniu ryzyka.

W liniach majątkowych i osobowych przewidujemy dalszy wzrost stawek w Europie, choć w wolniejszym tempie. Napięcia geopolityczne, wysoka inflacja i wpływ zmian klimatycznych przyczyniają się do obecnego poziomu ryzyka. Oczekuje się, że odnowienia będą bardziej uporządkowane niż w ubiegłym roku, ale klienci wciąż będą musieli stawiać czoło rosnącym cenom i trudnym warunkom, zwłaszcza w przypadku nieruchomości i ryzyk związanych z niedawnymi stratami.

Europejski rynek charakteryzuje się złożonym środowiskiem, w którym występuje mieszanka czynników stabilizujących i bieżących zagrożeń. Firmy brokerskie, które oferują kompleksowe usługi doradcze i wykorzystują swoją globalną wiedzę, są dobrze przygotowane do pomagania klientom w zarządzaniu ryzykiem, zwiększaniu odporności i radzeniu sobie w zmieniających się warunkach rynkowych.

Klienci stają dziś przed wieloma wyzwaniami. Jak wynika z raportu Global Risks Report 2024, niektóre rodzaje ryzyka zyskują na znaczeniu i są ze sobą powiązane, tworząc tzw. polikryzys. W takiej sytuacji organizacje powinny przyjąć proaktywne i zintegrowane podejście do zarządzania ryzykiem. Poprzez przeprowadzanie holistycznych ocen ryzyka, angażowanie się w planowanie scenariuszy, budowanie odporności, promowanie współpracy, przyjmowanie innowacji i otwarcie się na interesariuszy organizacje mogą skutecznie radzić sobie ze złożonymi i wzajemnie powiązanymi wyzwaniami dotyczącymi polikryzysów.

Jako branża potrzebujemy wzajemnego wsparcia, aby móc pomagać klientom, niezależnie od ich wielkości. Jest to nasza wspólna odpowiedzialność, aby sprostać tym wyzwaniom i w pełni zaspokoić potrzeby firm.

Christos Adamantiadis
CEO Marsh McLennan Europe


Wpływ ryzyk pogodowych na rynek

Wzrost niepokojów geopolitycznych w regionie Bliskiego Wschodu, konflikty zbrojne w Afryce zachodniej, tocząca się wojna w Ukrainie/Rosji zwiększa zjawiska migracji ludności oraz wprowadza niepewność i niestabilność gospodarczą.

W 2023 r. Europa doświadczyła skutków ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak trzęsienia ziemi, ulewy, powodzie i ekstremalne burze. Rok ten był również kolejnym najgorętszym w historii. Meteorolodzy przewidują, że w tym roku ponownie odnotujemy kolejne rekordy temperatury.

Szacuje się, że ubezpieczone straty z globalnych katastrof naturalnych przekroczą 100 mld dol., co wskazuje na rosnące ryzyko związane z katastrofami naturalnymi. Również w Polsce notujemy kolejne rekordowe temperatury.

Wzrost niepokojów geopolitycznych w regionie Bliskiego Wschodu (Palestyna – Izrael – Iran), konflikty zbrojne w Afryce zachodniej, tocząca się wojna w Ukrainie/Rosji zwiększa zjawiska migracji ludności oraz wprowadza niepewność i niestabilność gospodarczą.

Dodatkowymi czynnikami zwiększającymi niepewność są: cyberprzestępczość, sztuczna inteligencja – szansa i jednocześnie nowe zagrożenie.

Na rynku ubezpieczeń majątkowych w Europie obserwowano tendencję wzrostową w zakresie wysokości stawek, której przyczyny należy upatrywać w rosnącej liczbie zdarzeń związanych z katastrofami naturalnymi. W polisach OC widoczny jest wzrost pojemności; w ubezpieczeniach finansowych i profesjonalnych dostrzegaliśmy natomiast zwiększoną rywalizację o utrzymanie swoich portfeli, podczas gdy pojemność rynkowa rosła dzięki pojawieniu się nowych graczy.

Na polskim rynku ubezpieczeniowym sytuacja jest dość „monotonna”. Rynek zabrał ok. 80 mld zł składek – 23 mld zł w dziale I (6% wzrostu) i 56 mld zł w dziale II (10% wzrostu). Wynik techniczny wzrósł o 25%, do 7 mld zł, a finansowy o 67%, do 9 mld zł. Zauważalna jest dalsza konsolidacja rynku zarówno wśród ubezpieczycieli, jak i pośredników.

Piotr Podleśny
Chief Commercial Officer Marsh McLennan CEE


Polskie ryzyka demograficzne

Negatywne zjawiska demograficzne, w tym starzenie się polskiego społeczeństwa, mają istotny wpływ na kondycję naszego systemu emerytalnego i systemu opieki zdrowotnej. A więc także na budżet państwa.

Wśród dziesięciu kluczowych globalnych ryzyk w Raporcie wskazano pięć bezpośrednio związanych z obszarem „People”: 3) Narastające różnice społeczne, 6) Brak równości / nierówne szanse ekonomiczne, 7) Inflację, 8) Wymuszone migracje oraz 9) Ryzyko spowolnienia gospodarczego.

Nie ulega wątpliwości, że wymienione ryzyka mają także wpływ na nas, choć ich znaczenie dla Polski (szczególnie w krótkiej perspektywie) jest różne. Najlepiej to sobie uświadomić, wskazując na inne ryzyko, które nie znalazło się w grupie top 10 (zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie), a które dla Polski wydaje się być niezwykle ważne, a mianowicie na demografię.

Negatywne zjawiska demograficzne, w tym starzenie się polskiego społeczeństwa, mają istotny wpływ na kondycję naszego systemu emerytalnego i systemu opieki zdrowotnej. A więc także na budżet państwa. I mówimy tu wyłącznie o skutkach finansowych, pomijając wiele negatywnych zjawisk społecznych (o tym dalej).

Dla systemu ubezpieczeń społecznych rosnąca liczba świadczeniobiorców bez odpowiednio rosnącej liczby pracujących i opłacających składki powoduje konieczność dopłacania do świadczeń z budżetu państwa. Choć warto tu zauważyć, że istotnie to zagrożenie łagodzi znaczna liczna obcokrajowców pracujących i opłacających składki na ZUS – w ubezpieczeniu emerytalnym 1,1 mln osób, na 16,1 mln ubezpieczonych ogółem (dane na koniec 2023 r.).

Ważnym ryzykiem demograficznym dla Polski jest ponadto niska aktywność zawodowa osób powyżej 50. Z tej perspektywy szczególnie istotna dla rynku pracy jest oczywiście aktywność zawodowa osób w wieku 55–64. W krajach rozwiniętych, np. w Niemczech czy Danii, pracuje dzisiaj ponad 60% osób w tym wieku. W Polsce – jedynie ok. 40%.

To teraz można już bezpośrednio nawiązać do Raportu i wskazać obszar ściśle związany ze wskazanymi w Raporcie ryzykami „społecznymi” (nierówność, różnice społeczne). Takim obszarem są z pewnością zagrożenia związane z unijną Dyrektywą o Transparentności Wynagrodzeń. Ten obszar zyska na znaczeniu wraz ze zbliżaniem się do roku 2026, kiedy to polscy przedsiębiorcy będą musieli dostosować się do przepisów Dyrektywy (zakładając, że Polska zaimplementuje w odpowiednim czasie wymogi Dyrektywy do naszego prawa pracy). Nowe prawo znacząco zmieni relacje pracownicze w Polsce. Obowiązek ujawniania wysokości wynagrodzeń w procesach rekrutacyjnych, który był dotychczas szeroko dyskutowany, wydaje się być najmniejszym problemem dla polskich firm. Większym wyzwaniem będzie spełnienie pozostałych wymagań nowego prawa, takich jak zapewnienie pracownikom dostępu do informacji o wynagrodzeniach, ścieżek kariery, wymagań kompetencyjnych oraz obszar raportowania, zarządzania i eliminowania różnic w wynagrodzeniach między mężczyznami a kobietami (powyżej poziomu 5%).

Na koniec warto wspomnieć o wpływie inflacji na zjawiska społeczne i rynek pracy. Choć przestaliśmy być liderem w wysokości inflacji w UE, to wciąż jej skala generuje wiele zagrożeń w obszarze społecznym. Sprzyja zróżnicowaniu dochodów i zwiększa je (co więcej, część sektorów nie jest w stanie rekompensować jej skutków), przy okazji pogłębia różnice społeczne. W krajach Europy Zachodniej jej efektem jest szybko rosnąca popularność podejścia living wage (można to przetłumaczyć jako „wynagrodzenie godziwe”) oraz living pensions (te ostatnie o podobnym charakterze, ale w tym przypadku w odniesieniu do wysokości świadczeń emerytalnych). W obu chodzi o monitorowanie, obliczanie i gwarantowanie pracownikom (osobom pobierającym świadczenia społeczne) odpowiedniego poziomu dochodów, które pozwolą im zaspokoić najważniejsze potrzeby i wydatki.

W Polsce również zaczyna się dostrzegać to zjawisko, choć w pewnej mierze odpowiedzią na nie jest rosnące w ostatnich latach minimalne wynagrodzenie ustawowe. Jednak polscy pracodawcy będą musieli sprostać oczekiwaniom i standardom w tym zakresie, narzucanym przez klientów z Europy Zachodniej.

Krzysztof Nowak
prezes Mercer Polska

Polisy komunikacyjne Compensy w ofercie Rankomat

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ramach rozszerzenia współpracy Rankomat z Vienna Insurance Group w Polsce do oferty mulitporównywarki dołączyły polisy komunikacyjne Compensy. Dla tej ostatniej to kolejny krok w realizacji strategii multikanałowości.

Compensa rozpoczęła swoje działania mające na celu realizację obecności w wielu kanałach dystrybucji w kwietniu 2023 r., wraz z wdrożeniem platformy OMNI oferującej agentom dostęp do oferty wszystkich trzech marek ubezpieczyciela. W skład oferty dostępnej w Rankomat wchodzą OC, AC, NNW oraz assistance drogowe. Polisy można kupić zarówno samodzielnie na stronie rankomat.pl, jak i przy telefonicznym wsparciu jednego z 200 doradców porównywarki.

Compensa jest kolejnym dużym partnerem w portfolio porównywarki. Wcześniej Rankomat rozszerzył ofertę o polisy komunikacyjne PZU.

– Z VIG współpracujemy prawie od samego początku działalności porównywarki Rankomat. Jest to sprawdzony i zaufany partner, który oferuje ochronę ubezpieczeniową o najwyższym standardzie. Dlatego cieszymy się, że możemy zaoferować klientom produkty Compensy. Dzięki temu otrzymają oni dostęp do jeszcze szerszej oferty ochrony ubezpieczeniowej, z której będą mogli wybrać te oferty, której najlepiej odpowiadają ich potrzebom – mówi Łukasz Janda, CPO Rankomat.

– Multikanałowość jest dla nas jedną z kluczowych kwestii, za tym idzie nasza decyzja, aby zaproponować klientom rankomat.pl ubezpieczenia komunikacyjne wszystkich naszych marek. Jako jeden z liderów polskiego rynku ubezpieczeń chcemy, by nasze produkty były dostępne dla jak najszerszego grona klientów, zarówno kupujących ubezpieczenia u agentów, jak i tych, którzy preferują zakup polisy w kanałach zdalnych. Zgodnie z naszymi zasadami w każdym z kanałów dystrybucji oferujemy taką samą cenę, tak aby każdy miał równy dostęp do naszej oferty – komentuje Michał Miklewski, dyrektor zarządzający odpowiedzialny za sprzedaż detaliczną Compensy.

(AM, źródło: InnerValue)

XI Kongres PIU: Dwadzieścia lat w Unii Europejskiej

0
Źródło zdjęcia: PIU

W dniach 22–23 maja w Sopocie odbędzie się XI Kongres Polskiej Izby Ubezpieczeń. Tematyka tegorocznego spotkania dotyczyć będzie rocznicy obecności Polski w Unii Europejskiej. Uczestnicy Kongresu będą dyskutować o dokonaniach z tego okresu, ale także zastanowią się nad perspektywami na kolejne lata.

O ocenę, czy Polska prawidłowo wyznaczyła poziom aspiracji, zostaną zapytani m.in. Brian Porter-Szűcs, profesor historii na Uniwersytecie Michigan, oraz Marcin Piątkowski, profesor Akademii Leona Koźmińskiego i starszy ekonomista Banku Światowego. O perspektywach dyskutować będą z kolei goście panelu poświęconego unijnym regulacjom, m.in. Petra Hielkema, przewodnicząca Europejskiego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych, oraz Didier Millerot, szef wydziału ubezpieczeń i produktów emerytalnych w Dyrekcji Generalnej ds. Stabilności Finansowej, Usług Finansowych i Unii Rynków Kapitałowych Komisji Europejskiej. Wraz z profesorem Jackiem Jastrzębskim, przewodniczącym Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, rozmawiać będą o unijnych i lokalnych wyzwaniach legislacyjnych, które stoją przed branżą ubezpieczeniową. Dzień zamknie wykład o przyszłości sztucznej inteligencji. O zagrożeniach, wyzwaniach i udogodnieniach z nią związanych opowie prof. Aleksandra Przegalińska z Akademii Leona Koźmińskiego.

Drugi dzień kongresu tradycyjnie otworzy tematyka technologiczna. Innowacje w obszarze ubezpieczeń zaprezentują przedstawiciele UNIQA, Carrot i Biura Informacji Kredytowej.

Kolejne panele poświęcone będą regulacjom w likwidacji szkód oraz ubezpieczeniom kredytu kupieckiego i zmianom w polskiej gospodarce. Eksperci rozmawiać będą m.in. na temat skutecznego kształtowania wzorcowego systemu prawa ubezpieczeniowego i odszkodowawczego oraz mocnych i słabych stronach polskiej gospodarki, roli kredytu kupieckiego w finansowaniu działalności przedsiębiorstw, doświadczeniach i wyzwaniach związanych z ekspansją międzynarodową.

Więcej informacji

(AM, źródło: PIU)

Wyedukowany ubezpieczeniowo klient to niestety rzadkość

0
Katarzyna Barszcz-Mrozicka

Przez kilka dni uważnie śledziłam sekcje komentarzy na stronach TU w social mediach. Wyniki tych obserwacji porównałam z osobistymi doświadczeniami z blisko 20-letniej pracy z klientem indywidualnym.

Zrozumienie tematu ubezpieczeń przez przeciętnego klienta jest co najwyżej pobieżne. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko edukować, edukować i jeszcze raz edukować.

Wiedza Polaków o ubezpieczeniachdotyczy głównie tych obowiązkowych, przy czym warto zauważyć, że najczęściej ogranicza się do świadomości, że ubezpieczenie jest obowiązkowe, ale już brak informacji o zasadzie jego działania, przypadkach, w których zadziała, ograniczeniach w ochronie. Brakuje też klientom informacji o możliwych rozszerzeniach, a także korelacjach, jakie zachodzą pomiędzy poszczególnymi rodzajami polis.

Jeśli trafimy na otwartą osobę, jest spora szansa, że ze spotkania z nami wyniesie i zastosuje potem w praktyce sporą dawkę wiedzy. Natomiast jeśli jest pozostawiona sama sobie lub wybiera zakup ubezpieczenia w ramach self-service, pozostaje tylko rozczarowanie.

Usłyszałam kiedyś, że wystarcza „OC ustawowe” na samochód, bo ono wszystko pokrywa. Nie potrzeba autocasco, assistance – to tylko jakieś wymysły, by wykorzystywać ludzi i zarabiać na nich pieniądze. Klient to wie, bo jego kolega z OC miał i holowanie, i naprawę samochodu, wszystko na tip-top pokryte. Nie rozumiał tylko, że kolega występował w tym zdarzeniu drogowym w roli poszkodowanego…

Inny znany mi przypadek dotyczył ubezpieczenia nieruchomości. Klient spokojnie czekał, aż woda kapiąca z uszkodzonego dachu do wnętrza budynku zaleje mu dom, bo przecież jest ubezpieczony od zalania, a nawet od deszczu! U kolegi to zadziałało – zalało mu dom, dostał odszkodowanie i kupił piękne nowe panele podłogowe, pieniędzy wystarczyło nawet na cały parter. Jakie było zaskoczenie tego pewnego klienta, kiedy otrzymał odmowę wypłaty z uwagi na zły stan techniczny, długotrwałe działanie wody i brak reakcji zapobiegawczej na powiększanie się szkody.

Nawet jak się nie należy, to i tak… się należy!

Zupełnie odrębnym tematem są nadużycia ochrony lub próby oszustwa, które czasem wynikają z niewiedzy lub przekonania społecznego, że przecież dużej firmie nic się nie stanie, gdy wypłaci trochę pieniędzy potrzebującej jednostce, niezależnie od sytuacji, która taką potrzebę zrodziła.

Nagminne są próby ubezpieczenia się już po szkodzie lub bezpośrednio z zamiarem zgłoszenia roszczenia. Dotyczy to zarówno pojedynczych osób, jak i małych firm, gdzie przedsiębiorca próbuje ubezpieczyć się po fakcie, by polisa pokryła koszty jego nierzetelnego działania. Swoistą patologią rynkową znaną od wielu lat są próby zarobienia na szkodzie z OC sprawcy tak, by starczyło nie tylko na naprawę auta, ale jeszcze co najmniej na dobrą imprezę.

Nie najlepiej również jest z wiedzą o produktach i ich dopasowaniu do konkretnej potrzeby ubezpieczeniowej, chociaż tutaj akurat uważam, że klienci są w tej kwestii usprawiedliwieni – od tego jest dobry agent. To on ma znać produkty i pomóc klientowi je zrozumieć, a następnie odpowiednio dobrać do sytuacji.

Szkoda mi jednak tych wszystkich klientów, którzy zdecydowali się na samodzielne zakupy przez internet, gdyż często okazują się być nietrafione. Najciekawsze przypadki to zakup assistance samochodowego zamiast autocasco czy przekonanie, że udział własny w szkodzie jest czymś dobrym, a ponieważ dostaje się za niego zniżkę, to w takim razie warto go mieć. Słyszałam też opowieść o tym, jak klient na infolinii dokupił ryzyko „opony” do OC, a potem dzwonił z pretensjami, że żadnych opon do samochodu mu nie przysłano. Bardziej drastyczne przykłady to ubezpieczenia na życie typu grupy otwarte zakupione bez świadomości ograniczeń lub z podaniem nieprawdy w ankiecie medycznej, co skutkuje całkowitym brakiem ochrony.

Agent, broker, infolinia – jedna wielka rodzina

To zadziwiające, ale wielu klientów, w tym nawet prowadzących własne biznesy przedsiębiorców, postrzega nas jak jedną wielką ubezpieczeniową rodzinę zatrudnioną u jednego pracodawcy na jednolitych zasadach. Klienci bardzo mało wiedzą o zasadach działania agencji ubezpieczeniowej czy strukturach w firmach. Często są zaskoczeni faktem, że agent ubezpieczeniowy jest po prostu przedsiębiorcą prowadzącym działalność. Niespecjalnie też odróżniają od siebie kanały dystrybucji. Co za tym idzie, z trudem i raczej bez entuzjazmu odnoszą się do tego, że różne kanały sprzedaży nie obsługują siebie wzajemnie, bo przecież firma „x” to firma „x”, nieważne, do którego biura się pójdzie czy zadzwoni. Często też mają wewnętrzne przekonanie, że posiadamy ich wszelkie dane osobowe, i nie zawsze rozumieją konieczność ich podawania, bo „przecież się w tej firmie już ubezpieczałem wiele razy, to sobie tam pani w komputerku znajdzie”.

Dodatkowo niektóre osoby nie potrafią wyobrazić sobie współczesnego przepływu informacji, w związku z czym zakładają, że jeśli załatwiają coś w agencji „x”, to wiadomo o tym u agenta „y”, a po rozmowie z infolinią informacje przekazywane są do pośrednika i treść ustaleń z infolinią w jakiś magiczny sposób jest mu znana. Chociaż bankowość elektroniczna jest obecna w naszym codziennym życiu już blisko 20 lat, klienci często myślą, że przelewy nadal księgowane są ręcznie. Nie zliczę telefonów czy wiadomości o treści: „wczoraj zrobiłem przelew za polisę, i jak? Doszło już to do pani?”.

Pan mi to sprzedał, to mi to pan teraz załatwi

Powiedzmy to głośno: rola agenta ubezpieczeniowego w procesie likwidacji szkód jest żadna. Agent nie ma interesu, by w nim uczestniczyć, zarówno od strony formalnej, jak i etycznej czy biznesowej. Od strony praktycznej też nie – nic z tego nie będzie miał oprócz szeroko rozumianych kłopotów i niedogodności, a często także pretensji ze strony klienta. A jednak oczekiwania klientów w tym zakresie są jasne: pan mi to sprzedał, to teraz mi pan pomoże to załatwić.

Jest na to tylko jedna, jedyna rada – każdorazowo przekierowywać klientów bezpośrednio do TU, udzielając jedynie informacji co do możliwych form kontaktu, sposobu składania dokumentów, dostępnych ścieżek postępowania, w tym ścieżek reklamacyjnych oraz formalnych dróg załatwiania sporów. Tyle z teorii, w praktyce nie znam agenta, który chociaż raz w taki proces likwidacyjny nie został przez klienta wciągnięty. Sama kilka razy dałam się wkręcić – i bardzo potem tego żałowałam.

Uważam, że naprawdę warto dzielić się z klientami wiedzą o naszej branży, rozwiązaniach i zasadach funkcjonowania. Wzajemne zrozumienie pozwala budować dobre relacje, a te są przecież bezcenne. 

Katarzyna Barszcz-Mrozicka

właścicielka KBM Ubezpieczenia

UNIQA: Ochrona z Plusem zyskała uznanie klientów

0
Źródło zdjęcia: Uniqa

W kwietniu minęło 10 lat od wprowadzenia przez UNIQA grupowego ubezpieczenia na życie Ochrona z Plusem. Jego charakterystyczną cechą są cegiełki, które umożliwiają personalizację ochrony.

Ochrona z Plusem to grupowe ubezpieczenie na życie, którym firmy mogą objąć swoich pracowników. Jego konstrukcja pozwala pracodawcy zbudować program ochrony uwzględniający specyfikę działalności firmy, jej strukturę organizacyjną, stopień rozproszenia działalności czy tryb pracy.

– Przełomowym momentem w rozwoju naszej oferty było wprowadzenie w 2017 roku tzw. cegiełek, czyli dodatkowych zakresów ochrony. Na rynku pojawiały się w tamtym okresie podobne konstrukcje, ale nasze cegiełki były szyte na miarę i opracowywane z myślą o dużych klientach korporacyjnych. Byliśmy pierwszym towarzystwem, które zaoferowało tak szeroką spersonalizowaną ochronę w ubezpieczeniach grupowych. Klienci docenili to rozwiązanie, bo dało im ono możliwość personalizacji zakresu ubezpieczenia grupowego. Co ważne, odpowiadają one również pośrednikom, z którymi współpracujemy – podkreśla Artur Skiba, dyrektor Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych UNIQA w Polsce.

Najpopularniejszą cegiełką od początku istnienia produktu jest pakiet obejmujący ochroną zdrowie dziecka. Dużym zainteresowaniem cieszy się też ochrona wypadkowa. W 2023 roku UNIQA zaprezentowała nowe cegiełki – Pakiet Onkologiczny i Pakiet Kardiologiczny.

– Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania tymi zakresami, ale ich popularność przerosła nasze oczekiwania. Coraz więcej klientów, zarówno tych, którzy przystępują do ochrony, jak i ją rozszerzających, decyduje się na te pakiety. Cegiełka onkologiczna bardzo szybko wybiła się na drugą pozycję za pakietem obejmującym dzieci – dodaje Artur Skiba.

Dziś UNIQA obejmuje ochroną w ubezpieczeniach grupowych blisko pół miliona klientów, a cegiełki stanowią ok. 15% składki zbieranej wśród nowych klientów.

Więcej o produkcie w rozmowie „Gazety Ubezpieczeniowej” z Arturem Skibą.

(AM, źródło: UNIQA)

18,476FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie