Blog - Strona 358 z 1527 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 358

Zdrowo i bezpiecznie

0
Grzegorz Piotrowski

Jedną z najczęstszych przyczyn problemów zdrowotnych i niestety również zgonów wśród Polaków są choroby układu krążenia. Nie ma możliwości uniknięcia wszystkich dolegliwości, ale zawsze odpowiednia profilaktyka i właściwy styl życia mogą pomóc w łagodzeniu ich skutków.

Polisy na życie i zdrowie nie chronią od ryzyka zachorowań, mają jedynie pomóc w łagodzeniu ich skutków – jak często podkreślają w rozmowach z klientami agenci. A te mogą być niekiedy dość poważne i rodzić konsekwencje również finansowe, kiedy np. konieczne będzie prywatne leczenie wymagące pieniędzy, których akurat może nie być w domowym budżecie.

Nikt, kto kupuje polisę, nie zakłada oczywiście najgorszego, ale właśnie sam fakt dobrze dobranych tzw. umów dodatkowych i posiadania odpowiedniej ochrony finansowej, czyli sumy ubezpieczenia, ma chociaż w pewnym stopniu sprawić, że człowiek poczuje się bezpieczniej. Czy może jeszcze zrobić coś więcej, aby nie martwić się zbyt o przyszłość i własne zdrowie?

Problemów ze zdrowiem nigdy nie uda się całkowicie uniknąć. Można jednak spróbować czegoś, co przyjęło się określać mianem profilaktyki, czyli zespołem działań i praktyk polegających na zapobieganiu chorobom i wczesnym ich wykrywaniu oraz diagnozowaniu. W tym może pomóc właściwy styl życia, dzięki któremu jest szansa, że ryzyko poważnych schorzeń uda się ograniczyć do minimum. A lista chorób i ich skutków dotykających Polaków jest dość długa: choroby układu krążenia, cukrzyca, nowotwory czy dolegliwości układu ruchu.

Co można więc zrobić, aby uniknąć ryzyka? Odpowiedź na to pytanie wydaje się niezmiernie prosta, a jednocześnie samo „wdrożenie” pewnych zasad związanych z nawykami dotyczącymi codziennego życia nie jest wcale takie łatwe. Dotyczą one przede wszystkim zdrowia, a więc właściwej diety, unikania wszelkiego rodzaju używek i aktywności fizycznej oczywiście dopasowanej do wieku i możliwości. Nie należy zapominać także o systematycznych badaniach okresowych pozwalających na szybkie wykrycie chorób i podjęcie skutecznego leczenia.
I właśnie to jest najlepszą „polisą” chroniącą zdrowie. Samo ubezpieczenie powinno być jedynie dodatkiem zapewniającym konieczne wsparcie finansowe. Prawda jest taka, że każdy najlepiej sam zadba o siebie, a polisę powinien potraktować jako finansowe zaplecze w sytuacji, kiedy jednak konieczne będzie leczenie.

Grzegorz Piotrowski

gpiotrowski@o2.pl

Jak rozpoznać nieperspektywicznego klienta

0
Adam Kubicki

W sprzedaży dbanie o swoją mentalność jest najważniejsze. Pamiętaj, że twoje odczucia dotyczące ciebie samego i twojej pracy mają ogromny wpływ na twój poziom optymizmu, entuzjazmu i zadowolenia.

Gdy jesteś pozytywnie nastawiony do swojego produktu lub usługi i swojej pracy, będziesz bardziej przekonujący we wszystkich swoich interakcjach z potencjalnym klientem. Ciągły kontakt z negatywnie nastawionymi ludźmi jest przygnębiający i może niekorzystnie odbić się na naszym zdrowiu emocjonalnym. Rozmowa z krytycznie nastawionym potencjalnym klientem może położyć się cieniem na cały dzień, a być może nawet tydzień, wysysając z ciebie energię potrzebną do kontaktów z innymi.

Jednym z celów skutecznego sprzedawcy jest utrzymanie wysokiego poziomu pozytywnej energii. W tym celu trzeba ograniczyć ilość czasu spędzanego w towarzystwie osób o negatywnym nastawieniu. Dla sprzedawcy jest to każdy, kto nie jest obiecującym klientem.

Gdy tylko zrozumiesz, że masz do czynienia z osobą o negatywnym nastawieniu, powinieneś dążyć do jak najszybszego zakończenia spotkania – życz rozmówcy wszystkiego najlepszego i uciekaj. Skontaktuj się z innym potencjalnym klientem, który być może będzie o wiele lepiej nastawiony do ciebie i twojej oferty.

Twoim zadaniem jest szybkie odsianie nieobiecujących klientów, tak aby móc zająć się tymi najlepszymi. Pamiętaj, aby jak najmniej czasu poświęcać osobom, które ciągną cię w dół. Rozpoznasz ich łatwo. Nieperspektywiczny potencjalny klient ma trudną osobowość. Narzeka i krytykuje zarówno ciebie, jak i twoje produkty i usługi, twoją firmę, a często także swoje własne przedsiębiorstwo i swoich współpracowników.

Za każdym razem, gdy spotkasz kogoś takiego, pamiętaj, że tak naprawdę to nie ty jesteś celem. Twój rozmówca był już nieszczęśliwie i negatywnie nastawiony, zanim się z nim spotkałeś, i pozostanie taki po waszym rozstaniu. Negatywne podejście i krytycyzm nie mają nic wspólnego z twoim produktem lub usługą. To po prostu część jego osobowości.

Jeśli trafisz na nieszczęśliwą lub zgryźliwą osobę – kogoś, kto tylko narzeka i wszystko krytykuje – ty musisz zachować się dokładnie odwrotnie. Postaraj się być wyjątkowo uprzejmy i grzeczny. Mów „proszę” i „dziękuję”. Twoim celem jest jak najkrótsze przebywanie w towarzystwie trudnej osoby. Przerwanie rozmowy i opuszczenie spotkania pozwoli ci zachować optymizm i pogodę ducha. Osobiście nie wracam już do takich osób.

Nieperspektywiczny potencjalny klient nie widzi zbyt wiele korzyści w tym, co mu oferujesz. Podczas gdy obiecujący potencjalny klient jest zainteresowany tym, co masz mu do powiedzenia, zadaje pytania i angażuje się w rozmowę, osoba, która nie rokuje zbyt dobrze, prawie nie okazuje emocji i często traktuje cię podejrzliwie. Może nie interesuje się bezpieczeństwem swojej rodziny, może patrzy na życie krótkowzrocznie, może wierzy, że jemu się nic nie przydarzy.

Jeśli widzisz takie podejście klienta, to daj sobie spokój. Im więcej czasu zmarnujesz teraz, tym dłużej każesz czekać swoim obiecującym klientom.

Na koniec warto wspomnieć, że czasami nieperspektywiczny potencjalny klient jest zadowolony ze swojego dotychczasowego doradcy. Jeżeli klient jest w pełni zadowolony z usług swojego aktualnego dostawcy, który oferuje mu dokładnie taki sam produkt lub taką samą usługę, jaką ty chciałbyś mu zaoferować, powinieneś przyjąć to spokojnie do wiadomości i szukać dalej.

To jest dokładnie ten rodzaj relacji, jaki ty chcesz nawiązać i utrzymać ze swoimi klientami. Skorzystaj więc z okazji i spróbuj dowiedzieć się czegoś, co może pomóc ci w przyszłości, i czekaj na swoją okazję.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

Prace tynkarskie i… alkohol

0
Źródło zdjęcia: Premium English

Dzisiaj potworek dla osób zajmujących się branżą construction i nie tylko. Ale pozostajemy w tematach remontowo-budowlanych.

Prace tynkarskie, czyli plastering works można użyć w zdaniu w następujący sposób:

The insurer paid for essential repairs, including plastering works.

(Ubezpieczyciel zapłacił za najważniejsze naprawy, w tym również prace tynkarskie).

Słówko plaster zasługuje na miano potworka, bo jest przewrotne, mylące i ma wiele znaczeń w zależności od kontekstu. Przede wszystkim kojarzy się z polskim słowem plaster, które nijak się ma do tynku. Jeśli chcemy powiedzieć: Muszę nakleić plaster na tę ranę, to można to zrobić w następujący sposób: I need to put a band-aid on this wound.

Słowo plaster oznacza też gips, możemy więc powiedzieć:

He needs to have his arm put in a plaster.

(On musi mieć założony gips na rękę).

Kolejną, zaskakującą odsłoną słówka plaster jest możliwość jego użycia dla określenia stanu poważnego upojenia alkoholowego:

I tried talking some sense into him, but he was completely plastered!

(Starałem się przemówić mu do rozumu, ale był kompletnie pijany!)

W ramach ćwiczenia i dla zabawy można spróbować przetłumaczyć na angielski następujące zdanie, wykorzystujące wszystkie odcienie i znaczenia słowa plaster:

Pijany tynkarz złamał rękę przy tynkowaniu ściany i musiał ją mieć włożoną w gips. Najpierw spróbujcie sami, a potem zerknijcie na tłumaczenie na dole strony.

Małgorzata Kulik
trenerka umiejętności językowych dla branży ubezpieczeń i reasekuracji

office@premium-english.pl

www.premium-english.pl


A plastered plasterer broke his arm while plastering the wall and had to have it put in a plast

OFE zarobiły w marcu nieco ponad 2%

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Po znakomitym lutym Otwarte Fundusze Emerytalne w marcu zarobiły średnio 2,1%. Ich rezultat był dużo niższy niż przed miesiącem, kiedy to ich zysk uplasował się na poziomie 6,1%. Z drugiej jednak strony 12-miesięczny wynik OFE jest imponujący i wynosi 42%. – wynika z raportu Analizy.pl.

Najwyższą miesięczną stopę zwrotu wypracował PKO BP Bankowy OFE – 2,7%. Także w horyzoncie 12-miesięcznym fundusz może pochwalić się najwyższym wynikiem, wynoszącym 45%. Najsłabiej w tym okresie, jak i w samym marcu, wypadła UNIQA OFE, notując odpowiednio: 1,5% oraz 38%.

W marcu wartość aktywów zgromadzonych w OFE wzrosła o 2%, czyli o 4,5 mld zł do 221,8 mld zł – najwyższego poziomu od zmian w systemie funduszy w lutym 2014 r. Największy w tym udział miał dodatni wynik z zarządzania szacowany na 4,6 mld zł. Na minus zadziałały ujemne przepływy między OFE a ZUS, które sięgnęły niemal 370 mln zł.

– OFE kontynuują dobrą passę, a ich wyniki w pewnym sensie komentują się same. Stopa zwrotu za ostatnie 12 miesięcy wynosi 42%. Warto wziąć to pod uwagę szczególnie w kontekście trwającego okna transferowego, w ramach którego możemy zadecydować o przekazywaniu części składki emerytalnej do funduszy emerytalnych, a przez to zdywersyfikować swoje zasoby emerytalne i korzystać ze stóp zwrotu, jakie oferuje rynek kapitałowy. Na przemyślenia i decyzję mamy czas do 31 lipca br. – komentuje Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.

(AM, źródło: Analizy.pl)

Andreas Berger zostanie nowym CEO Swiss Re

0
Andreas Berger

Christian Mumenthaler, który od ośmiu lat piastuje funkcję dyrektora generalnego Swiss Re, odejdzie z zajmowanego stanowiska. Jego następcą, ze skutkiem od 1 lipca 2024 r., zostanie Andreas Berger.

– Zarząd jednomyślnie stwierdził, że Andreas Berger jest właściwą osobą, która może wykorzystać obecną dynamikę firmy i wprowadzić Swiss Re w kolejną fazę rozwoju. Po pięciu latach w Swiss Re może pochwalić się osiągnięciami, które potwierdzają pomyślne zmiany w kierowanej przez niego jednostce biznesowej ds. rozwiązań korporacyjnych – powiedział Jacques de Vaucleroy, wiceprezes zarządu Swiss Re. – Christian Mumenthaler przeprowadził firmę przez okres wzmożonej działalności związanej z klęskami żywiołowymi, bezprecedensowo niskimi stopami procentowymi i pandemią Covid-19. W ciągu jego ośmioletniej kadencji składki zarobione i dochody z opłat Swiss Re wzrosły z około 30 mld dol. w 2015 r. do 45 mld dol. w 2023 r. Po pomyślnej realizacji wszystkich celów finansowych na rok 2023, wzroście dywidendy i nadejściu pozytywnych skutków reorganizacji grupy teraz jest właściwy moment na sukcesję dyrektora generalnego. W imieniu zarządu pragnę wyrazić wdzięczność i uznanie za jego duże zaangażowanie i wkład w sukces firmy. Życzymy mu wszystkiego najlepszego.

– To był prawdziwy zaszczyt pracować w Swiss Re i kierować nim przez tak długi czas – powiedział Christian Mumenthaler. – Czuję, że teraz jest dla mnie właściwy moment, aby pójść dalej. To fantastyczne, że mianowaliśmy jednego z moich kolegów na mojego następcę. Z Andreasem Swiss Re będzie w dobrych rękach.

Andreas Berger powiedział: – Jestem zaszczycony decyzją zarządu o powołaniu mnie na stanowisko CEO tej wspaniałej firmy. Nie mogę się doczekać współpracy ze wszystkimi moimi kolegami z Komitetu Wykonawczego grupy, pracownikami Swiss Re i zarządem.

Andreas Berger przejmie od Christiana Mumenthalera funkcję CEO Swiss Re od 1 lipca 2024 r. Jednocześnie ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego Corporate Solutions, a proces wyboru jego następcy już się rozpoczął.

Andreas Berger dołączył do Swiss Re w marcu 2019 r. jako dyrektor generalny ds. Corporate Solutions i członek komitetu wykonawczego grupy. Wcześniej piastował stanowiska kierownicze w Boston Consulting Group, Gerling i Allianz Global Corporate & Specialty SE (AGCS). Jest prezesem International Insurance Society i członkiem zarządu Advance, szwajcarskiej inicjatywy na rzecz równości płci w biznesie.

(AM, źródło: Swiss Re)

Estonia: Fraudy od AC po podróże

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Według Stowarzyszenia Ubezpieczycieli Estońskich w ubiegłym roku odnotowano 529 przypadków oszustw ubezpieczeniowych na sumę łącznie 2 mln euro. Wartość przeciętnej próby wyłudzenia wynosiła 3,8 tys. euro.

Największe fraudy przekraczały kwotę 100 tys. euro. Najwięcej prób oszustwa – 38% – wykryto w dobrowolnych ubezpieczeniach komunikacyjnych, 33% w ubezpieczeniach domów, 13% w ubezpieczeniach komunikacyjnych i 7% w ubezpieczeniach podróżnych.

(AC, źródło: Xprimm)

Colonnade zapłaci organizatorowi za odwołaną imprezę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Event Protect – taką nazwę nosi nowe ubezpieczenie wprowadzone przez polski oddział Colonnade Insurance. Polisa skierowana do organizatorów imprez pozwala im się zabezpieczyć przed ryzykiem odwołania wydarzenia z powodów pozostających poza ich kontrolą. To pierwszy taki produkt przygotowany na polskim rynku. Do tej pory przedsiębiorstwa musiały korzystać z ubezpieczeń oferowanych przez zagraniczne podmioty.

Event Protect umożliwia firmom i organizatorom imprez zabezpieczenie się przed ryzykiem odwołania wydarzenia z powodu nieprzewidzianych okoliczności. Wypadkiem ubezpieczeniowym może być odwołanie, rezygnacja, odroczenie, przerwanie, ograniczenie lub przeniesienie ubezpieczonego wydarzenia. Produkt jest oferowany w ramach pakietu obejmującego także OC organizatora imprezy, wraz z obowiązkowym OC organizatora imprezy masowej, zapewniając odbiorcom kompleksowe zabezpieczenie potrzeb.

Wydatki organizatora pod ochroną

W ramach Event Protect objąć można ochroną zarówno wydatki, tj. koszty i opłaty, które zostały poniesione lub zaciągnięte przez ubezpieczonego w związku z organizacją, jak też zysk netto. Ubezpieczenie ma zastosowanie zarówno dla imprez o charakterze otwartym, bezpłatnych, jak też dla zamkniętych i biletowanych. Może być zawierane przy wydarzeniach o niewielkiej liczbie uczestników, jak i dużych imprezach, w tym także masowych.

– Event Protect to pierwsza tego typu propozycja na polskim rynku, dostosowana do wymogów polskiego prawa i praktyki ubezpieczeniowej. Naszym celem jest nie tylko oferowanie wysokiej jakości produktów, ale też rozpowszechnianie wiedzy na temat takich ubezpieczeń zarówno wśród brokerów, jak i klientów czy partnerów biznesowych – mówi dr Diana Bożek, Cross-Country Commercial Business Director w Colonnade.

Polisa zadziała w razie katastrofy

Ubezpieczenie obejmuje ryzyko związane z odwołaniem imprezy z przyczyn niezależnych od organizatora, takich jak katastrofy naturalne czy złe warunki pogodowe, które mogą uniemożliwić przeprowadzenie wydarzenia plenerowego. Ponadto uwzględnia ono również konieczność przełożenia imprezy z powodu problemów z transportem lub odwołania występu głównej gwiazdy z powodu choroby, kontuzji lub opóźnienia w podróży. Zakład nie obejmuje jednak ochroną sytuacji, w których wydarzenie nie zakończyło się sukcesem ze względu na niewystarczającą promocję, brak uzyskania zgód administracyjnych lub sprzedaż biletów poniżej oczekiwań. Zastrzega ponadto, że nie wszystkie rodzaje wydarzeń znajdą się w orbicie zainteresowań, np. niektóre gwiazdy, z uwagi na historyczne incydenty, mogą mieć trudności w uzyskaniu oferty ubezpieczeniowej. Istotna będzie każdorazowa ocena ryzyka.

– Zakres ubezpieczenia jest elastyczny i dostosowywany indywidualnie do potrzeb klienta. W zależności od tego, czy impreza jest np. plenerowa czy w pomieszczeniu, inne będą czynniki ryzyka – dodaje dr Diana Bożek.

Ochrona także dla trybu hybrydowego

Ochrona ubezpieczeniowa może być rozszerzona o dodatkowe ryzyka, pod warunkiem zapłaty dodatkowej składki: niekorzystne warunki pogodowe, terroryzm, niepokoje społeczne, żałoba narodowa, atak napastnika, problemy z frekwencją, nieopuszczenie miejsca wydarzenia, żądanie przeniesienia miejsca. Możliwa jest także ochrona dla wydarzeń odbywających się w trybie tzw. hybrydowym, obejmująca nieodbycie się transmisji online. Dzięki temu organizatorzy mają możliwość kompleksowego zabezpieczenia się przed różnymi scenariuszami, które mogą zagrozić przebiegowi wydarzenia.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Cezary Falkowski i Filip Osmański opuścili Compensę

0
Cezary Falkowski

Cezary Falkowski, dotychczasowy dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Gospodarczych Compensa TU, poinformował w serwisie LinkedIn, że 31 marca był ostatnim dniem jego pracy dla ubezpieczyciela należącego do VIG Polska. Równolegle ze spółką pożegnał się Filip Osmański, dyrektor ds. Agencji Ogólnopolskich.

Cezary Falkowski to menedżer z 21-letnim doświadczeniem na rynku ubezpieczeniowym, z czego ponad połowa przypada na obszar ubezpieczeń korporacyjnych. Funkcję dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Gospodarczych Compensa TU sprawował od 1 października ubiegłego roku. Wtedy to zastąpił Tomasza Miśniakiewicza, który po 17 latach pracy zakończył współpracę z zakładem.

Tego samego dnia z Compensą rozstał się Filip Osmański, dyrektor ds. Agencji Ogólnopolskich. W ciągu 11 lat pracy dla ubezpieczyciela odpowiadał za zarządzanie i rozwój kanału sprzedaży Agencji Ogólnopolskich – ubezpieczenia zdrowotne, życiowe i majątkowe.

(AM, źródło: LinkedIn, gu.com.pl)

Konferencja dla uczczenia pięciolecia PPK

0
Źródło zdjęcia: PFR Portal PPK

10 kwietnia w Sali Notowań warszawskiej GPW odbędzie się II Konferencja Międzynarodowa zatytułowana „Znaczenie komunikacji i edukacji w upowszechnianiu systemów oszczędzania długoterminowego. 5 lat PPK”. Patronat medialny nad wydarzeniem objęły „Gazeta Ubezpieczeniowa” oraz Investment & Pensions Europe (IPE).

Celem konferencji jest przybliżenie przez międzynarodowych ekspertów systemów długoterminowego oszczędzania oraz przedstawienie perspektyw rozwoju w upowszechnianiu produktów oszczędnościowych. Podczas wydarzenia prelegenci poruszą temat m.in. European Tracking Service on Pensions (ETS), dobrych praktyk w komunikacji do różnych grup wiekowych, wykorzystania AI w edukacji emerytalnej, cyberbezpieczeństwa oraz pozapłacowych benefitów pracowniczych.

Więcej szczegółów o konferencji znaleźć można na stronie mojeppk.pl.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Trendy na rynku OC

0
Źródło zdjęcia: IBiMS

W najnowszej analizie przyglądamy się bieżącej sytuacji na rynku polis OC oraz długofalowym trendom. Wątek ten stanowi jeden z kluczowych obszarów dyskusji o ubezpieczeniach w ujęciu całościowym i, jak pokazują dane, komunikacja z nim związana często elektryzowała internautów. Z czego to wynika?

Analizując momenty największego wzrostu zainteresowania badanym tematem, zauważyć można pewną prawidłowość, a mianowicie cykliczne powracanie wątku rosnących opłat oraz kar Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za przerwę w polisie. Trudno oczekiwać, aby tego rodzaju treści budziły entuzjazm internautów (wszak nikt nie lubi sięgać głębiej do portfela, szczególnie w przypadku płatności obowiązkowych czy też niedopatrzeń w tym aspekcie), w związku z czym można stwierdzić, że w miesiącach o najwyższym natężeniu strumienia wzmianek przeważał negatywny sentyment wypowiedzi.

Dodatkowo warto zauważyć, że kontekst „brak OC” był jednym z najbardziej widocznych. Należy odnotować przy tym, że w lipcu 2023 r. toczyły się aktywne dyskusje odnośnie do możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdu – oba wymienione wątki są ze sobą powiązane, a wielu komentujących wyrażało zainteresowanie możliwością „zamrożenia” statusu swojego pojazdu (a zatem także składek OC).

Temat ten, w nieco populistycznym tonie, pojawiał się też w czasie trwania kampanii wyborczej – w tym przypadku nacisk położono na znaczną liczbę obowiązkowych danin i składek, jakie uiszcza każdy Polak, co także przyczyniało się do wzrostu negatywnych nastrojów.

Uwarunkowania globalne

Mimo obecności skrajnych emocji oraz oburzenia, któremu w dyskusjach upust dawali internauci, w przyjętym przedziale czasowym zainteresowanie badanym obszarem znajdowało się w trendzie spadkowym.

Okoliczność ta może wynikać m.in. ze zjawiska „przegrzania tematu” – jeżeli pierwszym skojarzeniem z hasłem „OC” zawsze jest „wzrost cen”, to w końcu treści tego rodzaju, mimo najczęściej krytycznego stosunku internautów, przestaną budzić emocje w takiej skali jak wcześniej.

Warto pamiętać też, że druga połowa 2023 r. obfitowała w istotne wydarzenia krajowe, czego przykładem może być wspomniana kampania wyborcza – co również wpływało na zainteresowanie tematami pobocznymi.

Poprawie uległa też koniunktura gospodarcza, co mogło uczynić odbiór doniesień o wzrastających opłatach nieco mniej gorzkim.

Jakie panują nastroje?

Patrząc na wykres natężenia zainteresowania badanym tematem na osi czasu, można zauważyć, że największą popularność osiągał on przez okoliczności uznawane przez społeczność internetową za negatywne (np. stale powracający kontekst wzrastających opłat) lub ewentualnie neutralne (jak choćby dyskusje o zmianach prawnych i sposobie funkcjonowania polis OC) – jeżeli temat zyskiwał ponadprzeciętną aktywność, najczęściej wiązało się to ze wzrostem pobudzenia emocjonalnego i eskalacją negatywnych emocji.

Zmotoryzowani internauci w ostatnich latach mogą odnosić wrażenie, że znajdują się pod stałym naporem niekorzystnych zmian – część wynika z globalnych uwarunkowań gospodarczych, a część z nich przypisuje się m.in. unijnej polityce klimatycznej. Ostatecznie dla klienta liczy się jednak tylko fakt rosnących kosztów utrzymania samochodu.

Z punktu widzenia podmiotów branżowych nie do przecenienia jest sprawna i merytoryczna komunikacja, a także budowa trwałych relacji z kierowcami – mając na uwadze, że dyskusje na temat OC często odbywają się w mediach społecznościowych, towarzystwa ubezpieczeniowe powinny aktywnie w nich uczestniczyć. Zainteresowanie możliwością czasowego wyrejestrowania pojazdu wskazuje też, że klienci poszukują elastycznych rozwiązań, które pozwolą im na redukcję kosztów w okresach, gdy pojazd nie jest użytkowany.

Oczekiwana może być również współpraca z organami regulacyjnymi w celu znalezienia rozwiązań, które będą korzystne zarówno dla konsumentów, jak i dla całego sektora.

Michał Ryszka
szef działu analitycznego IBiMS

18,438FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie