Blog - Strona 1306 z 1416 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1306

5 postanowień menedżera zespołu

0

Praca menedżera zespołu sprzedaży, w standardowej strukturze sieci agencyjnej, jest najtrudniejszą i najbardziej niewdzięczną z całej siatki zatrudnienia. Na tej pozycji oczekuje się od menedżera jednocześnie typowo korporacyjnych cech: planowania i egzekucji planu, zdolności analitycznych i wdrożeniowych, pracy ściśle według standardów firmy i – uwaga! – umiejętności efektywnego zarządzania kilkunastoosobowym zespołem, który nie składa się z pracowników (czytaj: te osoby nie muszą wykonywać twoich poleceń, przyjmować na siebie planów czy też systematycznych zadań).

Z drugiej strony do osiągnięcia sukcesu niezbędne są cechy typowego przedsiębiorcy: solidnie ugruntowane umiejętności sprzedażowe; pomysłowość i rzutkość; bardzo zaawansowane kompetencje rekrutacyjne w środowisku, w którym nikt nie przychodzi z CV i pytaniem „Czy mają Państwo wolne miejsca?”; zdolności szkoleniowe; i wreszcie the last but not least – umiejętność pracy i motywacji z osobami o bardzo różnorodnych doświadczeniach, wykształceniu, charakterach, w większości bez kompetencji w sferze sprzedaży i statystycznie często marnie zarabiających.

Inaczej mówiąc: menedżer zespołu sprzedaży to typowy „robocop” – zdolny wykonywać w tym samym czasie kilkanaście różnorodnych, czasem sprzecznych ze sobą zadań. I zazwyczaj średnio wynagradzany.

Dlatego trzeba „uciekać” z tej pozycji. Oczywiście do góry!

Robert Zagata

Zaplanuj sukces – awans na pozycję dyrektora

Pierwszym noworocznym postanowieniem powinno być zaplanowanie swojej pracy, której wynik da mi awans na wyższy poziom. Warto bardzo ambitnie popracować 1–2 lata, aby dostać się na pozycję lepiej opłacaną, z mniejszym obciążeniem zadaniami i wyższym poczuciem bezpieczeństwa zawodowego i materialnego. A jeśli firma nie przewiduje awansu dla ponadprzeciętnych menedżerów sprzedaży? Tym gorzej dla firmy. Rynek czeka na ambitnych, efektywnych ludzi.

Do zastanowienia: Czy moja oferta pracy dla nowych agentów jest świeża, interesująca i konkurencyjna w stosunku do oferty rynku pracy (minimum w porównaniu z bezpośrednimi konkurentami)? Czy znam obecne zachowania i motywacje zakupowe klientów? Czy w ostatnim roku byłem na kilkunastu spotkaniach z klientami osobiście? Czy rozumiem, na jakim etapie rozwoju kompetencyjnego są moi agenci?

Daj dwudziestu procentom swoich najlepszych ludzi czas i pełną uwagę – oni ci odpłacą

Najlepszym kierownikiem jest ten, kto ma dość rozumu, aby wybrać dobrych ludzi, którzy będą robili to, co chce, żeby było zrobione, i dość powściągliwości, by powstrzymać się od wtrącania, kiedy to robią. (Theodore Roosvelt)

Przez wszystkie lata mojej pracy zawodowej obserwuję ten sam obrazek (z rzadkimi wyjątkami): zagoniony (zgodnie z opisem powyżej) menedżer sprzedaży jest nękany pytaniami, poprawianiem popełnionych błędów i prośbami o dodatkowe szkolenie lub o 30. wspólne wyjście na coaching w terenie przez sprzedawców, którzy są nisko aktywni i w rezultacie nieefektywni biznesowo. Ponieważ w przeciętnych zespołach jest ich większość, menedżer jest w ciągłym stresie próby „popychania sznurka” w nadziei, że może wreszcie zaczną sprzedawać więcej. Ponieważ niska produktywność tychże generuje niskie dochody menedżera i wysoką rotację nieefektywnych współpracowników, dochodzi jeszcze ciągła, żmudna praca rekrutacji i wdrażania nowych adeptów.

Jednocześnie menedżer ma w zespole dwóch (?), czterech (?) dobrych sprzedawców. Jeśli są dobrzy, to znaczy, że mają charakter (inaczej nie wybiliby się w sprzedaży). Często tzw. trudny charakter. Ponieważ znają swoją wartość, potrafią jasno wyrazić oczekiwania i żale. A ponieważ to menedżer jest najbliżej, więc on zbiera wszystkie mniej lub bardziej nerwowe komentarze na temat pracy działów kwotacji, ryzyk, underwritingu, roszczeń, prowizji i wsparcia sprzedaży itp. W tej sytuacji nic dziwnego, że naturalnym odruchem menedżera jest… unikanie swoich najlepszych ludzi. I w dodatku ma dobre alibi – „…przecież oni sobie świetnie radzą…”.

To jest ogromny błąd! Zaplanuj na ten rok odpowiednią liczbę spotkań z tymi ludźmi. Zorganizuj co miesiąc „śniadanie elity”. Słuchaj ich uważnie i wspieraj w każdym aspekcie działania. Motywuj, regularnie nagradzaj publicznie i w czasie spotkania 1:1. Inspiruj w przechodzeniu do wyższych segmentów rynku. Pomagaj w załatwianiu spraw proceduralnych związanych z biznesem. Pokaż, że ci zależy!

Pamiętaj o zasadzie Bransona: Zadbaj o swoich ludzi, oni zadbają o twoich klientów.

Do zastanowienia w procesie planowania zmiany zachowań: Czy stosowane przeze mnie metody motywowania najlepszych ludzi są dla nich ekscytujące i motywujące? Czy stały się comiesięczna rutyną, sztampą („rąsia, klapa, goździk”)?

Zaplanuj sukces swoich ludzi

Aby prowadzić siebie, kieruj się głową, aby prowadzić innych, kieruj się sercem.

 (J.C. Maxwell)

Pamiętaj, ani fakt, że byłeś w firmie „od zawsze”, ani wizytówka menedżera, ani zgromadzona wiedza nie czynią z ciebie przywódcy. Staniesz się nim, jeśli zadbasz, aby jak największa liczba twoich ludzi osiągnęła sukces zawodowy lub poprawiła jakość swojego życia (byt materialny, awans, rozwój, uznanie). Jest stare, znane powiedzenie: „na swoje nazwisko pracujesz całe życie, a tracisz je w jednym momencie”.

Aby pomóc swoim współpracownikom w odniesieniu sukcesu, musisz ich dobrze znać. Zanim zaczniesz proces wspólnego planowania efektów, zadaj sobie podstawowe pytania: Czy mam dobrą, analityczną wiedzę na temat każdego z moich współpracowników? Czy dokładnie znam procentowy wkład poszczególnych osób w mój zeszłoroczny wynik? Czy mam wiedzę, kto w porównaniu z poprzednim rokiem rósł, a kto osiągał gorsze rezultaty? Czy rozumiem przyczyny takich zmian?

Dopiero wówczas możesz dobrać odpowiednie parametry, które chciałbyś poprawić u konkretnej osoby, i użyć takich argumentów, aby zmotywować ją do zwiększonego wysiłku. Ponieważ większość ludzi ma problem z planowaniem i egzekucją, musisz być aktywną stroną zarówno na etapie planowania, jak i rozliczania realizacji indywidualnego planu przez konkretnego partnera. I trzeba pamiętać o jednym. Ludzie pójdą za tobą do sukcesu, pod warunkiem że będą ci ufać, będą widzieć, że jesteś lepszy niż oni. Jeśli więc masz problem z planowaniem dla siebie i egzekucją własnego planu, to pomaganie innym w układaniu i realizacji ambitnych, rozwojowych planów nigdy się nie uda. Szkoda czasu i energii.

Przywództwo – plan rozwoju lidera

Lider to człowiek, który dostrzega więcej niż pozostali, widzi dalej niż inni i wcześniej niż oni. (Leroy Eims)

Zanim zaplanujesz konkretne aktywności, które cię rozwiną, postaw sobie diagnozę. Wystaw sobie ocenę w takich obszarach, jak: kompetencje rekrutacyjne, umiejętności osiągania celów poprzez wywieranie wpływu, sprawność organizacyjna, w tym jakość planowania, sztuka motywacji.

Następnie zastanów się, które z tych kompetencji są najważniejsze dla ciebie i twojego zespołu na danym etapie. Wybierz jedną–dwie kompetencje, które są priorytetowe, i wyznacz sobie poziom, na jaki chciałbyś je podnieść w ciągu roku. Zaplanuj szkolenia, coachingi i… nagrodę, którą sobie wręczysz, gdy osiągniesz swój cel.

Zaplanuj żyć pełnią życia

Esse quam VideroRaczej być, niż tylko wydawać się.

 (Salustiusz)

Zaplanuj w lutym dwa dni na przeczytanie książki Jacka Santorskiego Miłość i praca.

Zaplanuj jeden dzień na refleksję nad jej głównym przekazem.

Dalej już będzie łatwo.

Robert Zagata

Pierwsze wpłaty powitalne na kontach oszczędzających w PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Fundusz Pracy przekazał 295 tys. zł na wpłaty powitalne w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Każdy z pierwszych 1180 uczestników PPK otrzymał 250 zł z tego tytułu. Do końca roku na rachunki oszczędzających popłynie 400 mln zł na wpłaty powitalne.

– W trosce o zabezpieczenie środków na cele emerytalne przekazaliśmy z Funduszu Pracy pierwszą transzę na wypłatę powitalną – 295 tys. zł za IV kwartał zeszłego roku – powiedziała podczas briefingu prasowego minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

– W Pracowniczych Planach Kapitałowych zgromadzone zostały na koniec stycznia br. aktywa w wysokości 275,3 mln zł. Szacujemy, ze na koniec kwietnia będzie to już ok 1,1 mld zł, w tym ponad 1/4 będzie pochodzić od państwa, z wpłat powitalnych oraz dopłat rocznych –powiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). – To prywatne, długoterminowe oszczędności uczestników, które z każdym kolejnym miesiącem będą zwiększać ich bezpieczeństwo na jesieni życia, a także realnie wpłyną na zwiększenie potencjału rozwoju i stabilności Polskiej gospodarki. Cieszę się, że PPK coraz lepiej upowszechnia się jako nowy atrakcyjny benefit pracowniczy na polskim rynku pracy –podkreślił.

W trakcie prezentacji pierwszych wyników programu PPK zaprezentowano szereg nowych danych statystycznych, m.in. na temat partycypacji, czyli relacji uczestników PPK do całej liczby pracowników w danej firmie. Jak się okazuje, partycypacja jest najwyższa w firmach z kapitałem zagranicznym – jest o 8,8 punktu procentowego wyższa niż w firmach państwowych i o 9,4 pp. wyższa niż w firmach z kapitałem polskim. 

„Zakładamy, że już na koniec 2020 kwota oszczędności pracowników w PPK przekroczy 3 mld zł, a kwota dopłat wyniesie blisko 450 mln zł” – napisał na Twitterze Paweł Borys.

Według szacunków PFR, w Planach docelowo może oszczędzać nawet 7–8 mln osób.

(AM, źródło: mojeppk.pl, Twitter)

Konferencja: Ludzie, procesy, robotyzacja

0

26 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja „BPM Trends – zarządzanie i automatyzacja procesów biznesowych”. Podczas wydarzenia zostaną przedstawione aktualne trendy, innowacje oraz strategie w obszarze zarządzania oraz robotyzacji procesów biznesowych, jak również aspekty merytoryczne w zakresie tworzenia i rozwijania środowiska BPM w firmie. Patronem medialnym konferencji jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Znajomość tematyki BPM pozwoli w przyszłości podjąć właściwe decyzje i działania, usprawnić przepływ informacji czy też sprawnie zidentyfikować problemy zaistniałe w organizacji. Wydajna oraz efektywna architektura środowiska BPM staje się głównym elementem rozwoju gospodarczego oraz kluczowym czynnikiem osiągania znaczących korzyści na rynku, od którego niezmiennie zależy efektywność przedsiębiorstwa. Spotkanie będzie miejscem do wymiany doświadczeń oraz dyskusji z ekspertami branżowymi.

Podczas konferencji omówione zostaną takie kwestie, jak strategiczne podejście do wdrożenia RPA w firmie, robotyzacja procesów, doskonalenie procesów biznesowych w obliczu cyfrowej transformacji oraz jak wykorzystać nowoczesne technologie do optymalizacji procesów.

Podczas spotkania głos zabiorą m.in. Jacek Tochowicz, manager zespołu Robotics ING Polska, Michał Marlinga, Senior Vice President Citibank Europe plc, Bartosz Kolasa, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju AXA Polska, Dawid Szałański z Bank Millennium i Robert Kucharski z Inter Cars.

Aby wziąć bezpłatny udział w konferencji, wystarczy zarejestrować się na stronie: http://bpmtrends.pl/#rejestracja

Ilość miejsc ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.

Konferencja odbędzie się 26 lutego od 9:30 w warszawskim Golden Floor Plaza, Al. Jerozolimskie 123A.

Strona internetowa wydarzenia:

http://bpmtrends.pl/

(am)

Warsztaty: Praktyczne aspekty V Dyrektywy AML

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

22 kwietnia w Warszawie odbędzie się szkolenie zatytułowane „Praktyczne aspekty V Dyrektywy AML w Instytucjach Finansowych”. Patronem medialnym wydarzenia organizowanego przez V Financial Conferences jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Szkolenie poprowadzi Radosław Obczyński z Zespołu ds. Regulacji w Biurze Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu Pekao SA. W jego trakcie omówi takie zagadnienia, jak zmiany w katalogu instytucji obowiązanych, katalog podstawowych środków bezpieczeństwa finansowego wraz ze zmianami, praktyczne podejście do oceny ryzyka instytucji obowiązanej, wzmożone środki bezpieczeństwa finansowego, rejestr beneficjentów rzeczywistych, rejestr rachunków bankowych, zmiany w swobodzie przepływu informacji. Podczas warsztatów odbędzie się też sesja Q&A poświęcona praktycznym problemom z obecnej ustawy i przepisów przyszłych.

Wszyscy uczestnicy szkolenia otrzymają certyfikaty.

Formularz zgłoszeniowy jest dostępny pod adresem:

http://vfconferences.pl/…

Kontakt z organizatorem:

Wioleta Szczubełek
Dyrektor ds Konferencji i Szkoleń
Kom: 791 404 321
e-mail: biuro@vfconferences.pl
Szkolenie odbędzie się 22 kwietnia w warszawskim Golden Floor Tower.

(am)

Nationale-Nederlanden: Profilaktyka zdrowotna zyskuje na popularności

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z odpowiedzi uczestników badania IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden wynika, że choć w Polsce rośnie popularność podstawowych badań kontrolnych, to wciąż jedna piąta ankietowanych wykonuje je jedynie raz na kilka lat. Z usług i świadczeń medycznych zdecydowanie częściej korzystają kobiety i osoby po sześćdziesiątym roku życia. W ramach świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia leczy się trzy czwarte respondentów. Jednocześnie blisko połowa korzysta z pojedynczych wizyt prywatnych. Co drugi ankietowany deklaruje, że jest aktywny, a co piąty w trosce o dobre samopoczucie stara się wysypiać.

Z badania wynika ponadto, że jedna piąta badanych, którzy powzięli noworoczne postanowienia, zdecydowała się zmienić przede wszystkim swoje nawyki żywieniowe. Decyzję o ograniczeniu cukru i spożywaniu większej ilości warzyw i owoców częściej podejmują kobiety (27% badanych pań) niż mężczyźni (16%). Niemal jedna piąta respondentów potwierdza, że ma również w planach większą aktywność fizyczną. 14% ankietowanych chciałoby zadbać o regularny sen, relaks i odpoczynek, a 13% więcej czasu poświęcać na hobby i pasje.

Wśród postanowień dotyczących zmiany stylu życia najmniej wskazań ankietowanych uzyskały odpowiedzi o rezygnacji z używek (9% wskazań), rozpoczęciu oszczędzania (7%), a także ograniczeniu godzin spędzonych na pracy (2%). Blisko 40% respondentów zdecydowało nie podejmować nowych wyzwań. Tym natomiast, którzy to uczynili, zależy przede wszystkim na zmianie dotychczasowego trybu życia na zdrowszy.

– Z naszego badania wynika, że Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożeń wynikających z pędu życia i środowiska, w którym żyją. W świetle deklaracji, wielu z nich podejmuje na co dzień działania mające utrzymać ich w dobrym zdrowiu i samopoczuciu. To pozytywny trend, który zaczął rozwijać się w ostatnim czasie. Wielu z nas zdaje sobie sprawę, że zdrowe nawyki zmniejszają ryzyko poważnych chorób – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, rzecznik prasowy Nationale-Nederlanden.

Co drugi badany zapewnia, że stara się być aktywny – chodzić na spacery lub uprawiać sport. Dla jednej trzeciej ważnym działaniem jest zdrowe i regularne odżywianie, natomiast dla jednej piątej wysypianie się. Na odpowiedź „nie piję alkoholu lub piję sporadycznie” wskazał już co czwarty respondent.

Niemal 30% ankietowanych potwierdza również, że w celu utrzymania dobrego samopoczucia regularnie chodzi do lekarza. W tej grupie największy odsetek stanowią osoby między 50. a 59. rokiem życia (42%). Niemal 20% badanych zadeklarowało korzystanie z witamin i suplementów diety. Najczęściej na taki krok decydują się dwudziestolatkowie (29% wskazań w tej grupie).

55% ankietowanych przynajmniej raz w roku wykonuje badania profilaktyczne, takie jak morfologia, USG czy badania przesiewowe. Natomiast nieco ponad jedna piąta realizuje je jedynie raz na kilka lat. Wyniki sondażu wyraźnie pokazują, że częstotliwość wizyt w laboratorium lub pracowni diagnostycznej jest silnie skorelowana z płcią i wiekiem ankietowanych osób. Do sprawdzania swojego stanu zdrowia bardziej skłonne są kobiety oraz osoby powyżej 70. roku życia.

Z odpowiedzi badanych wynika również, że w ciągu ostatniego roku z powodu choroby lub złego samopoczucia, na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu zdecydowało się ponad dwie trzecie z nich, a blisko 60% odbyło przynajmniej jedną kontrolę u specjalisty, m.in. endokrynologa, kardiologa, ginekologa czy onkologa. Natomiast z usług stomatologa w ciągu ostatniego roku skorzystało 36% ankietowanych. 21% odwiedziło lekarza w związku z obowiązkiem wykonania badań pracowniczych, a 15% udzielono pomocy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

W ramach NFZ leczy się trzy czwarte ankietowanych, z kolei 46% decyduje się na opłacenie pojedynczych wizyt prywatnych. Zakup dodatkowego, dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego (wykupionego indywidualnie lub przez pracodawcę), deklaruje 17% respondentów, natomiast ubezpieczenie na wypadek poważnego zachorowania (w ramach ubezpieczenia na życie) wybiera 14%.

Spośród chorób cywilizacyjnych i związanych z nią konsekwencji największe obawy wzbudza nowotwór – boi się go ponad połowa ankietowanych. Lęk przed zawałem, udarem czy miażdżycą wskazuje 14% respondentów. 10% obawia się depresji i chorób psychicznych, a 4% myśli o ryzyku wystąpienia cukrzycy.

O badaniu:

Badanie zrealizowane zostało na zlecenie Nationale-Nederlanden przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dniu 24 stycznia 2020 roku. W ramach badania ilościowego przeprowadzono wywiady przy użyciu techniki CATI, na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków (n=1100).

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

SPBUiR: Jak zabezpieczyć firmę na wypadek katastrofy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z najnowszego raportu Aon wynika, że zmiany klimatyczne i wynikające z nich katastrofy naturalne oraz zjawiska pogodowe spowodowały 232 mld USD strat. Tylko 31% z nich pokryły ubezpieczenia i wsparcie publiczne. Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych (SPBUiR) radzi, aby przy zabezpieczaniu majątku firmy wybrać polisę od wszystkich ryzyk oraz uzupełnić ją o ubezpieczenie przerw w działalności/utraconych zysków (BI).

W raporcie Aon zwrócono uwagę, że odszkodowania z tytułu umów ubezpieczeń wypłacone w związku z katastrofami oraz pomoc publiczna wyniosły 71 mld USD, co oznacza, że 69% strat ekonomicznych poszkodowani musieli pokryć z własnej kieszeni.

– Tak wysoki poziom luki ubezpieczeniowej, czyli sumy strat ekonomicznych bez pokrycia w polisach, jest poważnym problemem. Zwłaszcza że mimo rosnącej częstotliwości gwałtownych zjawisk pogodowych, nadal dużo osób nie kupuje ubezpieczeń w ogóle. Z kolei ci, którzy zdecydują się na zawarcie umowy z ubezpieczycielem, często ograniczają się jedynie do podstawowej ochrony i zbyt niskich sum ubezpieczenia, które choć zapewniają niewysoką składkę, to w razie szkód o znaczących rozmiarach mogą nie gwarantować zadowalającego wsparcia. Takie podejście do ubezpieczeń jest szczególnie niebezpieczne w przypadku przedsiębiorstw – mówi Łukasz Zoń, prezes SPBUiR.

O skali problemu świadczy również przygotowana przez Lloyd’s analiza zjawiska niedoubezpieczenia w odniesieniu do wartości PKB (Lloyd’s Risk Report, A world at risk Closing the insurance gap), w której uwzględniono również Polskę. Choć poziom zabezpieczenia polskiego majątku na przestrzeni 6 lat uległ poprawie, to i tak ochroną objętych jest jedynie 2,1% wartości PKB. Na pierwszym miejscu zestawienia znajduje się Holandia, w której wskaźnik ten wynosi 7,7%. Lloyd’s przygotował też zestawienie branż o najlepszym pokryciu ubezpieczeniowym. Na samym końcu zestawienia znajduje się przetwórstwo przemysłowe. Z kolei najlepiej ubezpieczonymi branżami były: rynek nieruchomości, transport i magazynowanie, rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo.

W kontekście największych zagrożeń katastroficznych dla Polski wymienionych przez Aon (powodzie, wichury i huragany oraz deszcze nawalne) SPBUiR wskazuje, jak zatem dobrać odpowiednią ochronę dla biznesu na wypadek wystąpienia takich zdarzeń. Przede wszystkim należy pamiętać, że poszczególni ubezpieczyciele w różny sposób definiują każde zjawisko pogodowe, np. wystąpienie huraganu określają na podstawie prędkości wiatru, a deszcze nawalne klasyfikują na podstawie intensywności opadów. Może zatem dojść do sytuacji, w której uzyskanie odszkodowania z tytułu danego zdarzenia może być problematyczne. Choć w przypadku szkód masowych ubezpieczyciele zazwyczaj nie trzymają się sztywno zapisów OWU.

– Ryzyko braku uznania roszczenia przez towarzystwo zawsze jednak istnieje. Dlatego w miejsce standardowych polis od ryzyk nazwanych, należy rozważyć zakupienie ubezpieczenia w formule „all risks”, czyli od „wszystkich ryzyk”. Jego zakres ograniczają tylko wyłączenia, które obejmują m.in. szkody nuklearne, rażące niedbalstwo w zabezpieczeniu majątku czy działania umyślne ubezpieczonego oraz inne ryzyka w zależności, do jakiej grupy ubezpieczeń należy dany produkt (ochrona przed żywiołami, uszkodzeniami maszyn czy też sprzętu elektronicznego). Ważne jest jednak to, że właśnie ubezpieczyciel musi ewentualnie udowodnić, że szkoda mieści się w umówionym katalogu wyłączeń i w związku z tym odszkodowanie się nie należy. W każdym innym wypadku następuje wypłata – stąd właśnie nazwa „od wszystkich ryzyk” – zauważa Łukasz Zoń.

Ekspert przypomina też, że w przypadku niektórych szkód i zdarzeń pogodowych towarzystwa mogą zastrzec, iż suma ubezpieczenia i odszkodowanie może pokryć jedynie część kosztów likwidacji szkód. Zależy to od prawdopodobieństwa wystąpienia poszczególnych zjawisk na obszarze, na którym znajduje się majątek przedsiębiorstwa. Co więcej, niektórzy ubezpieczyciele zakładają okres karencji dla wybranych ryzyk – w przypadku powodzi wynosi on zazwyczaj 30 dni o zawarcia umowy i opłacenia składki. 

SPBUiR zwraca uwagę, że o wiele wyższe straty ekonomiczne, niż te wynikające z konieczności naprawy lub zakupu nowych środków trwałych, może spowodować przestój w działalności i wynikający z niego brak zysku. Z obserwacji Stowarzyszenia wynika, że nawet 9 na 10 firm, które nie zabezpieczyły utraconych zysków, bankrutuje po szkodzie katastroficznej uniemożliwiającej płynną działalność.

– Ubezpieczenie przerw w działalności powinno być nieodłącznym rozszerzeniem kupowanej przez przedsiębiorców ochrony majątku. Gwarantuje bowiem utrzymanie sytuacji finansowej przedsiębiorstwa na takim poziomie, jakby szkoda skutkująca przestojem nie nastąpiła. Trzeba też zauważyć, że zapewnia lepsze współdziałanie i sprawną pomoc ubezpieczyciela, któremu zależy na jak najszybszym przywróceniu potencjału firmy do stanu sprzed szkody. Każdy dzień przestoju oznacza bowiem dla niego dodatkowe koszty – dodaje Łukasz Zoń.

Ekspert wskazuje, że ubezpieczenie BI zapewnia m.in.: pokrycie kosztów stałych (wynagrodzenia, amortyzacja, kredyty itp.), rekompensatę utraconego zysku księgowego brutto, opłacenie innych działań zapewniających ciągłość istnienia firmy (np. zlecenie produkcji w innym zakładzie), a także zjawiska i zdarzenia dotykające kontrahentów. Dlatego możliwe jest np. zabezpieczenie niemożności realizacji zamówienia przez wskazanych dostawców, odbiorców z powodu szkód, które wystąpią po ich stronie.

Więcej na temat raportu Aon:

(AM, źródło: Brandscope)

KUKE Finance: Ponad dwudziestoprocentowy wzrost obrotów w 2019 roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

2019 był udanym rokiem dla zależnej od Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) spółki KUKE Finance.

Obroty faktoringowe KUKE Finance wzrosły o 22% względem wyniku z 2018 roku. Liczba klientów spółki zwiększyła się o 36%, natomiast wartość przyznanych im limitów finansowych urosła o 54%.

– 2019 rok był dla nas przełomowy. Dzięki przejęciu portfela jednej ze spółek faktoringowych, wycofujących się z krajowego rynku, skokowo zwiększyliśmy skalę działania. Liczba obsługiwanych przez nas przedsiębiorstw zwiększyła się o ponad 1/3, a ich kontrahentów o prawie 70%. To przełożyło się na wzrost obrotów i przychodów z działalności faktoringowej – powiedział Konrad Klimek, prezes KUKE Finance. – W tym roku sporym wyzwaniem będzie zwiększenie udziału faktoringu eksportowego w naszym portfelu i zachęcenie przedsiębiorców do korzystania z tej formy finansowania ekspansji zagranicznej – dodał.

(AM, źródło: KUKE)

Ergo Hestia: 19. edycja Artystycznej Podróży

0

Rozpoczęła się 19. edycja Artystycznej Podróży Hestii (APH) – konkursu powołanego do życia w 2002 roku zgodnie z ideą Piotra M. Śliwickiego, prezesa Grupy Ergo Hestia. APH jest skierowana do studentów IV i V roku wszystkich wydziałów i kierunków artystycznych polskich uczelni.

Najnowsza odsłona konkursu po raz kolejny zwraca się ku młodemu pokoleniu artystów z pytaniem o drogę do oswajania lęków, do odkrywania tego, co dotychczas nieznane, do zaprezentowania własnych ścieżek w wybieraniu tego, co najważniejsze. Zainteresowani uczestnictwem w Artystycznej Podróży studenci, tworzący prace w obszarach malarstwa, grafiki, rzeźby i instalacji, fotografii, sztuki cyfrowej i performance, mogą przesyłać swoje zgłoszenia przez specjalny panel na stronie internetowej. Przed uczestnikami 19. edycji APH stoi szansa miesięcznej podróży i rezydencji artystycznej w jednym z dwóch ośrodków rezydencyjnych: Nowym Jorku i Wilnie. Ponadto jeden z finalistów może otrzymać komercyjne zlecenie na artystyczną koncepcję raportu rocznego Ergo Hestii.

– Dzisiejsza rzeczywistość wymaga dużej wiary, siły charakteru i odporności psychicznej. Nadmiar rodzi chaos. Radzimy sobie z nim w różny sposób, często jednak tracąc z oczu to, co ważne. Zapraszając artystów do dialogu, sprawdzamy ich wybory i konfrontujemy je z naszymi. Czy rację mają ci, którzy mówią, że wszystko już było? Czy sztuka jest soczewką skupiającą uwagę na sprawach kluczowych? Chcemy sprawdzić, jak myślą o dzisiejszym świecie młodzi, a im samym dać przestrzeń do wypowiedzi – komentuje Magdalena Kąkolewska, prezes Fundacji Artystyczna Podróż Hestii.

Mecenasem konkursu jest Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń Ergo Hestia.

(AM,. źródło: Ergo Hestia)

Porowneo.pl: Trzykrotny wzrost liczby polis mieszkaniowych w 2019 roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Według najnowszych analiz Porowneo.pl, od stycznia do grudnia 2019 r. liczba kupionych ubezpieczeń mieszkaniowych zwiększyła się o 199%.

Z danych porównywarki wynika, że w ubiegłym roku średnia składka płacona przez klienta kupującego ubezpieczenie mieszkaniowe za jej pośrednictwem wyniosła około 385 zł. Nabywcy ochrony dla domu płacili ok. 417 zł. Z kolei w przypadku mieszkania wysokość średniej składki wyniosła ok. 276 zł. Z danych Porowneo.pl wynika ponadto, że skomplikowanie polis sprawia, że wykupujący je popełniają błędy i podpisują umowę, która nieodpowiednio chroni ich mieszkanie lub dom. Inne problemy to lektura OWU dopiero po podpisaniu umowy oraz sugerowanie się ceną ubezpieczenia, a nie tym, co ono faktycznie obejmuje.

– Błędy popełniane są również podczas dopełniania formalności związanych z zaciąganiem kredytu hipotecznego. Najczęściej banki proponują wtedy podpisanie wymaganej przez pożyczkodawcę umowy, która dotyczy ubezpieczenia danej nieruchomości. W takich momentach trzeba być czujnym i nie kierować się atrakcyjną ceną wskazaną w ofercie. W wielu przypadkach kryje się za nią jedynie podstawowa wersja, obejmująca zwykle ubezpieczenie murów lub murów i elementów stałych – mówi Kamila Kamińska, dyrektor operacyjny Porowneo.pl. – W praktyce oznacza to, że chronimy jedynie elementy konstrukcyjne, ale już nie nasze meble, sprzęt RTV i AGD czy inne elementy wyposażenia mieszkania – zaznacza.

(AM, źródło: Porówneo.pl)

UE: Ubezpieczyciele niechętni podniesieniu wymogów kapitałowych

0

Europejscy ubezpieczyciele mogą musieć odkładać więcej pieniędzy, aby chronić ubezpieczonych na wypadek swojej niewypłacalności, a regulatorzy powinni móc sprawnie zamykać niewypłacalnych ubezpieczycieli, bez potrzeby wdrażania planów ratunkowych za pieniądze podatników – uważa Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za usługi finansowe. Jego zdaniem wart 11 bln euro europejski sektor ubezpieczeniowy stoi w obliczu narastających ryzyk cybernetycznego i klimatycznego. Insurance Europe jest przeciwna, ponieważ uważa środki ostrożnościowe za wystarczające i sugeruje, że nowe wymogi mogłyby zaszkodzić globalnej konkurencyjności sektora.

Unia Europejska zamierza zrewidować obowiązujące od 4 lat zasady kapitałowe dla ubezpieczycieli, znane jako Solvency II. – Nie ma na poziomie unijnym ustalonego reżimu dla sektora ubezpieczeniowego na wypadek kryzysu i nie ma minimum zasad co do gwarancji ubezpieczeniowych – zauważył Dombrovskis, przemawiając w Brukseli.

Po kryzysie finansowym z lat 2007–2009 UE wprowadziła reżim dla sektora bankowego, będący zbiorem wymogów, dający regulatorom możliwość zamykania upadających banków w sposób szybki i uporządkowany, bez ratowania ich pieniędzmi podatników. Plany gwarancji ubezpieczeniowych, dostępne w niektórych państwach UE, są dla konsumentów ostatnią deską ratunku, na wypadek niewypłacalności ubezpieczyciela.

Gdyby każde państwo UE miało plany gwarancyjne, byłoby to korzystne dla ubezpieczonych, podatników i całego sektora ubezpieczeniowego – podkreślił Dombrovskis. Rozważane jest również, czy wymogi dotyczące raportowania o swojej działalności przez ubezpieczycieli mogą zostać złagodzone. Dombrovskis zapowiedział, że poprosi ciało doradcze ds. rachunkowości o opracowanie nowych standardów „wystarczających i rzetelnych” informacji w kwestii zrównoważonego rozwoju. UE oceni, jak ubezpieczyciele integrują ryzyka klimatyczne i środowiskowe oraz jak wzmocnić odporność sektora na katastrofy naturalne.

(AC, źródło: Reuters)

18,041FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie