Blog - Strona 747 z 1395 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 747

Co brokerowi może dać affinity?

0
Marcin Wąsikowski

Rozmowa z Marcinem Wąsikowskim, dyrektorem zarządzającym Pionu Sprzedaży i Współpracy z Partnerami w UNIQA

Aleksandra E. Wysocka: – Czy obszar affinity jest istotny w biznesie UNIQA?

Marcin Wąsikowski: – Coraz bardziej. Potencjał dostrzegamy już od dawna, a w ostatnim czasie UNIQA poświęca budowie partnerstw jeszcze więcej uwagi, co przekuwa się na konkretne rezultaty. Warto wiedzieć, że w Polsce affinity jest usytuowane w obszarze bancassurance ze względu na duży portfel klientów z branży finansowej (firmy pożyczkowe), natomiast w większości spółek UNIQA w innych krajach mieści się w ubezpieczeniach korporacyjnych.

W Polsce zaczęliśmy dopiero szerzej zapraszać klientów korporacyjnych do rozmów o affinity, uważamy ten temat za bardzo rozwojowy i ściśle współpracujemy z Tomkiem Szarkiem odpowiedzialnym za biznes korporacyjny w UNIQA.

Chciałabym porozmawiać dziś właśnie o styku ubezpieczeń korporacyjnych i affinity. Czy tego typu programy to w ogóle ciekawy temat dla brokerów?

– Oczywiście, chociaż prawdopodobnie nie dla wszystkich. Dostrzegamy jednak rosnące zainteresowanie rozmową na temat tego, co możemy wspólnie razem zrobić z klientami brokerów. To duży wyraz zaufania ze strony pośredników, a jednocześnie wyraz otwartości na innowacyjne podejście do biznesu.

To szansa na większe przychody prowizyjne?

– Tak, ale nie tylko. Brokerzy deklarują chęć wzmocnienia relacji z klientami, wzbogacenia swojej oferty, przetestowania nowych modeli biznesowych.

Skąd pozyskujecie nowych partnerów do programów affinity?

– Głównie z trzech źródeł. Po pierwsze, samodzielnie wyszukujemy potencjalnych partnerów, bazując na naszej ekspertyzie chociażby w branży e-commerce. Drugim źródłem jest praca z obecnymi klientami korporacyjnymi z naszego portfela. Trzecim źródłem są właśnie brokerzy – tutaj najpierw rozmawiamy z brokerami i szukamy wspólnie odpowiednich firm spośród klientów brokera, które nie są ubezpieczone w UNIQA, a mają duży potencjał.

Niedawno w ramach Akceleratora Wiedzy Brokera poruszyliśmy temat affinity i skala odzewu nas zaskoczyła. Blisko 500 brokerów wzięło udział w szkoleniu, a dalsze rozmowy w węższym gronie już trwają.

Co broker powinien wiedzieć, myśląc o rozpoczęciu przygody z affinity?

– Zapraszam do rozmów! Chętnie dzielimy się naszą sprawdzoną metodologią, która pozwala wyselekcjonować potencjalnych partnerów do affinity. Okazuje się, że to wcale nie jest intuicyjne. Duży klient ubezpieczeniowy niekoniecznie będzie dobrym, długodystansowym partnerem do programu affinity.

Nie będę zdradzał zbyt wielu szczegółów. Powiem tyle, że pracujemy trójstopniową metodą, na trójkącie korzyści, przeprowadzamy też wspólnie z klientami warsztaty design thinkingu. Dla wielu brokerów to nowe metody pracy, ale reagują bardzo pozytywnie.

Doceniamy też zaufanie, jakie od brokerów dostajemy, mogąc pracować bezpośrednio z ich klientami. Mamy wieloletnie doświadczenie, metodologię, badania, ale trzeba pamiętać, że sercem affinity jest innowacyjność i każdy program wymaga testowania. Jest pewnego rodzaju eksperymentem. Nie wszystkie eksperymenty się udają.

Jakie jest największe wyzwanie dla affinity?

– Budowanie rentownej, długoterminowej współpracy. Rentownej dla wszystkich zaangażowanych stron.

I to jest możliwe?

– Tak. Przykładem może być nasza siedmioletnia już współpraca z Providentem, gdzie do pożyczek dołożyliśmy programy zdrowotne. Szczegóły to temat na osobną rozmowę, ale odpowiadając na pytanie – tak, można tworzyć programy, które są zyskowne dla wszystkich zainteresowanych stron. Do tego dążymy i do tego zapraszamy brokerów.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

MediaCom obsłuży CUK Ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, multiagencja CUK Ubezpieczenia rozstrzygnęła przetarg na obsługę mediową. Zwyciężyła w nim agencja MediaCom, należąca do GroupM (WPP).

Współpraca obu podmiotów obejmuje planowanie i zakup mediów w pełnym zakresie. Zespół warszawskiego oddziału MediaComu będzie odpowiadać za planowanie i zlecanie kampanii w telewizji i VOD.

Multiagencja nie ujawniła, kto brał udział w przetargu.

(AM, źródło: Wirtualnemedia.pl)

Konieczność długiego oczekiwania na usługi medyczne skłania do zakupu polisy zdrowotnej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dynamiczny wzrost cen usług medycznych i rosnące niezadowolenie z publicznej ochrony zdrowia sprawiają, że pacjenci coraz częściej decydują się na zakup prywatnych polis zdrowotnych. Według Doroty Bartkowskiej, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensy, dużą zaletą takich ubezpieczeń jest możliwość dopasowania zakresu polisy do indywidualnych potrzeb.

– Ostatnie badania CBOS wykazały, że Polacy są niezadowoleni z publicznej opieki zdrowotnej, wyniki są najgorsze od wielu lat. Największą bolączką są bardzo długie terminy oczekiwania na konsultacje lekarskie i utrudniony dostęp do badań diagnostycznych. Dlatego Polacy coraz częściej korzystają z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, które oferują im szybki dostęp do prywatnego leczenia – mówi agencji Newseria Biznes Dorota Bartkowska.

Z raportu Fundacji Watch Healthcare „Kobieta w kolejce”, analizującego czas oczekiwania na świadczenia kobiece w publicznej opiece zdrowotnej, wynika, że przykładowo do endokrynologa trzeba czekać średnio 3,3 miesiąca, podobnie jak do neurologa czy uroginekologa. Czas oczekiwania na konsultację angiologa to ponad pół roku, podobnie jak do chirurga plastycznego w przypadku np. rekonstrukcji piersi po amputacji. Aby uniknąć długiego czekania na świadczenia, Polacy w coraz większym stopniu korzystają z usług prywatnej opieki medycznej, opłacanej z własnej kieszeni lub współfinansowanej przez pracodawcę.

– Nie każdy ma jednak możliwość wykupienia takiej polisy poprzez swojego pracodawcę, dlatego coraz bardziej rozwija się rynek ubezpieczeń indywidualnych. Z ostatnich danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w ubiegłym roku prawie 2 mln Polaków miało taką indywidualną polisę. W Compensie odnotowaliśmy ponad dwukrotny wzrost właśnie w segmencie klientów indywidualnych – mówi Dorota Bartkowska.

Z danych PIU wynika także, że w 2021 r. Polacy wydali na prywatne polisy zdrowotne ponad 1 mld zł, czyli o blisko 15% więcej niż w poprzednim roku.

– Ceny pakietów medycznych dla klientów indywidualnych zaczynają się od 50 zł miesięcznie. W ramach takiego pakietu są dostępne podstawowe konsultacje lekarskie oraz badania diagnostyczne i laboratoryjne. Ważne, że usługi medyczne dostępne w tych pakietach są tymi, z których statystycznie najczęściej korzystamy, jak np. lekarz internista, pediatra, ginekolog, okulista czy laryngolog. Jeżeli ktoś potrzebuje wyższego zakresu, pakiet można rozszerzyć np. o dostęp do wszystkich konsultacji lekarskich, rehabilitacji czy o większy zakres badań, wliczając w to m.in. rezonans czy tomograf. Oczywiście koszt tych pakietów jest odpowiednio wyższy i zaczyna się od ok. 100 zł miesięcznie, ale z naszych doświadczeń wynika, że klienci zdecydowanie preferują te pakiety z wyższym zakresem ubezpieczenia – mówi ekspertka Compensy.

Na rynku prywatnej opieki zdrowotnej dostępne są zarówno prywatne ubezpieczenia zdrowotne, jak i abonamenty medyczne. Są jednak między nimi różnice dotyczące np. dostępności do placówek i lekarzy.

– O ile abonamenty gwarantują dostęp tylko do swoich własnych centrów medycznych, o tyle towarzystwa ubezpieczeniowe budują bardzo szerokie, rozległe i zróżnicowane sieci placówek medycznych w całej Polsce. To przekłada się na lepszy, łatwiejszy i szybszy dostęp do opieki medycznej. W Compensie nasi klienci mogą korzystać z sieci około 2,7 tys. placówek w całym kraju – mówi Dorota Bartkowska. – Inną różnicą, na którą warto zwrócić uwagę, jest też możliwość refundacji. W ramach ubezpieczenia klient może skorzystać z usług każdego lekarza, w całej Polsce, nawet jeżeli nie współpracuje on z danym towarzystwem. Wtedy po prostu idziemy na wizytę, płacimy za nią, a towarzystwo ubezpieczeniowe na podstawie faktury zwraca nam koszt takiej usługi – dodaje.

Kolejną różnicą między abonamentem medycznym a prywatną polisą zdrowotną jest też forma płatności. Te pierwsze są zazwyczaj opłacane z góry, w cyklach co kwartał bądź co pół roku, z kolei te drugie są na ogół płatne co miesiąc.

Oferta prywatnych polis dla klientów indywidualnych jest coraz bardziej zróżnicowana. Oprócz standardowych usług medycznych, wizyt i badań coraz częściej pojawia się w nich także telemedycyna, dzięki której pacjenci mogą zasięgnąć wstępnej konsultacji lekarskiej bez wychodzenia z domu.

– Ciekawym rozwiązaniem rynkowym są też tzw. powypadkowe ubezpieczenia zdrowotne. Nie są one tak kompleksowe jak standardowe pakiety medyczne, ale gwarantują dostęp do leczenia, które jest nam niezbędne po wypadku. Mowa tu o konsultacjach lekarskich, jak np. u ortopedy, o badaniach diagnostycznych typu rezonans czy USG, rehabilitacji czy wsparciu psychologicznym w przypadku stresu związanego z wypadkiem. W Compensie co 10. klient, który wykupuje polisę autocasco, decyduje się uzupełnić ją o taki właśnie produkt, a koszt takiego ubezpieczenia to ok. 40 zł rocznie – mówi ekspertka Compensy.

(AM, źródło: Newseria)

SAS stawia na odpowiedzialny rozwój innowacji

0
Źródło zdjęcia: SAS

Wraz z rosnącym i powszechnym wykorzystaniem potężnych technologii do analizy danych odpowiedzialne innowacje stają się ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Odpowiedzią na to wyzwanie jest inicjatywa odpowiedzialnych innowacji uruchomiona przez SAS Data Ethics Practice.

Technologie takie jak sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe pozwalają na zwiększenie ludzkich możliwości w wielu dziedzinach. Jeśli jednak rozwiązania te zostaną opracowane i wdrożone bez odpowiedniej kontroli i udziału człowieka, mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

– Stawiając ludzi w centrum procesu innowacji, SAS dąży do zbudowania świata, w którym wykorzystanie danych zapewnia bezpieczeństwo i lepszy poziom życia każdego człowieka. Nasza firma znajduje się w centrum analitycznej transformacji i dysponuje wiedzą oraz doświadczeniem, dzięki którym może wnieść istotny wkład w globalne wysiłki na rzecz odpowiedzialnego wprowadzania innowacji – mówi Bryan Harris, dyrektor ds. technologii SAS.

Odpowiedzialne innowacje znacznie wykraczają poza takie zagadnienia, jak etyczna sztuczna inteligencja, stronniczość algorytmów oraz proces wdrażania nowych technologii. Dojrzałe podejście do tych kwestii wprowadza sprawiedliwość i uczciwość na każdym etapie rozwoju technologii, od pomysłu poprzez rozwój aż po zastosowanie.

SAS Data Ethics Practice (DEP) jest zespołem, który odpowiada za kierowanie globalnymi działaniami mającymi na celu pomoc pracownikom i klientom we wdrażaniu systemów opartych na danych. DEP nadzoruje proces i pilnuje, aby zastosowanie technologii było jak najbardziej etyczne, sprawiedliwe i skupione na człowieku. Na czele zespołu stoi Reggie Townsend, który został niedawno powołany do Krajowej Rady Doradczej ds. Sztucznej Inteligencji (ang. National AI Advisory Council, NAIAC) Departamentu Handlu USA. Jest on również członkiem zarządu EqualAI, organizacji non-profit zajmującej się ograniczaniem nieświadomych uprzedzeń w rozwoju i wykorzystaniu AI.

– Działania Reggiego są ściśle związane z naszą misją osiągnięcia maksymalnego potencjału AI poprzez zapewnienie, że jest ona tworzona przez ludzi, dla ludzi – mówi Miriam Vogel, prezes i dyrektor generalny EqualAI.

SAS Data Ethics Practice wraz z SAS Research and Development oraz innymi grupami w firmie koordynują wdrażanie zasad odpowiedzialnej innowacji, takich jak koncentracja na człowieku, inkluzywność, przejrzystość, odpowiedzialność, solidność oraz prywatność i bezpieczeństwo.

Świadome korzystanie z technologii stało się celem wielu innowacyjnych firm i organizacji, które wykazują duże zaangażowanie w tej kwestii. SAS współpracował z wieloma z nich przy tworzeniu Roadmap for Responsible AI, opracowanej przez Business Roundtable. Celem firmy jest dalsze wspieranie klientów, partnerów, naukowców, studentów oraz organizacji społecznych i non-profit. Współpraca z nimi to również okazja dla SAS, aby uczyć się, udoskonalać swoje praktyki i szukać nowych sposobów wykorzystania danych i analityki dla dobra ludzi.

– Podmioty, które tworzą, wykorzystują i regulują dane oraz sztuczną inteligencję, ponoszą wspólne ryzyko i odpowiedzialność za to, aby być godnymi zaufania zarządcami technologii i działać w sposób, który przyniesie korzyści dla ludzi i otaczającego ich świata – mówi Reggie Townsend.

(AM, źródło: SAS)

Generali nie planuje fuzji z UniCredit

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Philippe Donnet, dyrektor generalny Generali, odrzucił we wtorek pomysł fuzji z bankiem UniCredit i zaprzeczył pojawiającym się w prasie plotkom o możliwym zainteresowaniu francuskich firm przejęciem kontroli nad największym włoskim ubezpieczycielem.

– Nie ma planu fuzji z UniCredit, nie jest to częścią naszej strategii, ponieważ nie ma sensu – powiedział podczas przesłuchania w parlamencie Philippe Donnet.

Jak podaje Reuters, CEO Generali wyjaśnił, że „nie ma synergii” między firmami ubezpieczeniowymi i bankowymi, a fuzja „osłabiłaby obie”. – Nie widzę żadnych korzyści i dotyczy to każdego banku – dodał.

Agencja przypomina, że w latach 1985–2007 Philippe Donnet zajmował różne stanowiska w AXA – francuskim rywalu Generali. To wywołało spekulacje, że jego przybycie do Generali dziewięć lat temu było związane z możliwą planowaną fuzją z francuskim potentatem ubezpieczeniowym lub inną francuską firmą.

(AM, źródło: Reuters)

Ponad 3,5 mld zł odszkodowań z tytułu szkód komunikacyjnych w pierwszych trzech miesiącach roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszym kwartale 2022 r. ubezpieczyciele działający w Polsce wypłacili łącznie 3,54 mld zł z tytułu odszkodowań z ubezpieczeń komunikacyjnych OC i autocasco wobec 3,3 mld zł przed rokiem. Ta kwota odpowiadała 26,5% łącznej wartości wypłat w całym 2021 r. wynoszącej 13,37 mld zł – podał Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w najnowszym Biuletynie Informacyjnym Ośrodka Informacji UFG.

Z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wypłacono w sumie 2,04 mld zł, z czego 1,7 mld zł stanowiły wypłaty z tytułu szkód nieosobowych, a 335,4 mln zł – z osobowych. Za pozostałe 1,5 mld zł odpowiadały odszkodowania z AC. Z obu rodzajów ubezpieczeń zgłoszono ponad 424 tys. szkód (417 tys. rok wcześniej). Z tej liczby niemal 227 tys. zgłoszeń dotyczyło szkód nieosobowych z OC ppm., 12,4 tys. szkód osobowych, natomiast ponad 185 tys. stanowiły zgłoszenia szkód z AC.

W pierwszych trzech miesiącach najwięcej szkód zgłoszono w marcu – 73 tys. z OC ppm. i niemal 65 tys. z AC. Liczby te odpowiadały odpowiednio 35,6 oraz 36,1% łącznej kwartalnej sumy  zgłoszeń.. W I kwartale tego roku najbardziej szkodowymi dniami były poniedziałki – odpowiadały one za 36,2 tys. zgłoszeń z OC ppm. oraz 34,6% zgłoszeń z AC (odpowiednio: 17,6 i 193% kwartalnej liczby zgłoszeń).

Od początku stycznia do końca marca ubezpieczyciele zrealizowali ponad 707 tys. wypłat odszkodowań: 450,8 tys. z OC ppm. oraz 256,3 tys. z AC.

Częstość szkód raportowanych z obowiązkowych polis komunikacyjnych w pierwszym kwartale 2021 roku wyniosła 0,03 i była o 6,7% niższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Z kolei częstość szkód raportowanych z AC wyniosła 0,107, co oznacza spadek o 1,9% w stosunku do I kw. 2021 r.

Na dzień 31 marca 2022 r. aktywnych było 27,2 mln szt. umów OC ppm. oraz 6,8 mln szt. umów autocasco, co oznacza, że niemal co czwarty pojazd w Polsce był objęty ochroną w ramach AC.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

KNF podsumowała swoją ubiegłoroczną działalność dotyczącą ubezpieczeń

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na stronie internetowej KNF opublikowane zostało „Sprawozdanie z działalności Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego oraz Komisji Nadzoru Finansowego w 2021 roku”. Jedna z części dokumentu podsumowuje ubiegłoroczne działania KNF dotyczące sektora ubezpieczeń w naszym kraju.

Do najistotniejszych działań dotyczących sektora ubezpieczeń KNF zaliczyła pierwszą na rynku ubezpieczeniowym w Unii Europejskiej interwencję produktową. Zastosowanie tego narzędzia było podyktowane zdiagnozowanymi przez nadzór i utrzymującymi się problemami wynikającymi z wadliwej konstrukcji polis z UFK, jak również nieprawidłowości towarzyszące ich dystrybucji. Ponadto organ nadzoru podjął działania mające na celu:

  • przedłożenie Ministrowi Finansów propozycji zmian legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia, na podstawie art. 133 ust. 3 Dyrektywy Wypłacalność II, przepisów kompleksowo regulujących sposób prowadzenia działalności lokacyjnej zakładów ubezpieczeń ze środków UFK, jeżeli jej ryzyko ponoszą osoby fizyczne;
  • wydanie stanowiska w przedmiocie ujmowania kosztów i opłat w umowie ubezpieczenia z UFK, które zostanie skierowane do zakładów ubezpieczeń prowadzących działalność w grupie 3 działu I.

W 2021 r. Komisja wydano jedną decyzję dotyczącą cofnięcia – na wniosek zakładu ubezpieczeń – zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej oraz jednego braku sprzeciwu wobec zamiaru podjęcia przez walne zgromadzenie akcjonariuszy uchwały w przedmiocie rozwiązania ubezpieczyciela.

Zagraniczni ubezpieczyciele

W sprawozdaniu podano także, że według stanu na 31 grudnia 2021 r. działalność ubezpieczeniową w Polsce na zasadzie swobody świadczenia usług wykonywało łącznie 599 zakładów ubezpieczeń z państw członkowskich UE i innych państw należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ponadto działalność poprzez oddział wykonywały 4 zakłady ubezpieczeń na życie, 21 majątkowych oraz 1 reasekuracji. KNF otrzymała 17 zawiadomień o zamiarze podjęcia transgranicznej działalności ubezpieczeniowej. Jednocześnie nikt nie zgłaszał chęci utworzenia oddziału w Polsce. Dodatkowo 37 firm notyfikowało zamiar zmiany zakresu działalności transgranicznej, a 16 zgłosiło zaprzestanie prowadzenia działalności. Wpłynęło też 6 zawiadomień informujących o zamiarze przeniesienia całości lub części portfela ubezpieczeń do innego zakładu ubezpieczeń.

W 2021 r. KNF wydała 25 decyzji w sprawie zgody na powołanie członków zarządu, z czego 17 dotyczyło powołania prezesa, a 8 członka zarządu zakładu ubezpieczeń odpowiedzialnego za zarządzanie ryzykiem. Nadzór podjął też 8 decyzji w sprawach zmian właścicielskich, ze zgodą na przejęcie polskich spółek AXA przez UNIQA na czele.

Agenci i brokerzy

W 2021 r. w elektronicznym rejestrze agentów ubezpieczeniowych rozpatrzono łącznie 155 323 wnioski, w tym 13 860 o wpis, 126 002 wnioski o zmianę danych objętych wpisem oraz 15 461 wniosków o wykreślenie z rejestru. Na dzień 31 grudnia 2021 r. w rejestrze funkcjonowało 30 467 agentów ubezpieczeniowych oraz 247 036 osób fizycznych wykonujących czynności agencyjne (OFWCA). Z kolei w rejestrze brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych dokonano 3136 zmian danych objętych wpisem. Według stanu na 31 grudnia w rejestrze funkcjonowało 1426 brokerów ubezpieczeniowych oraz 57 brokerów reasekuracyjnych. W 2021 r. Komisja wydała łącznie 53 zezwolenia na wykonywanie działalności brokerskiej w zakresie ubezpieczeń i reasekuracji, w tym 20 zezwoleń osobom fizycznym oraz 33 osobom prawnym. Prowadziła też 31 postępowań w sprawie cofnięcia zezwolenia. W ub.r. odbyły się 4 egzaminy, w tym 2 dla brokerów ubezpieczeniowych i 2 dla reasekuracyjnych. Ogółem do egzaminów przystąpiło 620 osób. Wynik pozytywny uzyskało 286 osób, z czego 17 na brokera reasekuracyjnego.

Notyfikacje pośredników

W 2021 r. notyfikowano 295 pośredników ubezpieczeniowych mających zamiar prowadzenia działalności na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, zgłoszonych przez organy rejestrowe lub organy nadzoru krajów członków UE. Z kolei wobec 439 notyfikację wycofano. Jednocześnie KNF nie odnotowała notyfikacji polskich agentów zamierzających prowadzić działalność na terenie Unii, ale 7 brokerów zgłosiło zamiar rozpoczęcia działalności w zakresie ubezpieczeń na terytorium innych niż RP państw UE.

BION – ocena zakładów po raz jedenasty

W 2021 roku nadzór przeprowadził jedenastą edycję Badania i Oceny Nadzorczej (BION) zakładów ubezpieczeń/reasekuracji. Oceny za 2020 rok zostały nadane 55 zakładom, w tym 23 z działu I i 32 z działu II. W toku zmian wprowadzonych na potrzeby BION 2020 dokonano przeglądu wykorzystywanych wskaźników, wag i granic, jak również dokonano unifikacji stosowanych w metodyce zapisów.

Urząd rozpoczął również nadawanie ocen BION dla tych grup ubezpieczeniowych, dla których wymagane jest obliczanie wypłacalności na poziomie skonsolidowanym. Metodyka jest oparta na ocenie dla zakładów ubezpieczeń i reasekuracji w ujęciu jednostkowym z niezbędnymi modyfikacjami. Oprócz BION w trybie rocznym przeprowadzano także ocenę kwartalną. Jej nadrzędnym celem jest wskazanie poziomu oraz oceny poszczególnych wskaźników.

Pandemia niestraszna zakładom, ale…

W związku z Covid-19 zakłady ubezpieczeń zostały zobowiązane do przekazywania cyklicznych dodatkowych informacji dotyczących m.in. potencjalnego wpływu pandemii na płynność i wypłacalność oraz identyfikacji ryzyk/zagrożeń związanych z nią. W 2021 roku przekazały łącznie 912 informacji, które nie wykazały istotnego wpływu pandemii na poziom wypłacalności, jednakże w związku ze zwiększonym poziomem śmiertelności negatywny wpływ na wynik finansowy jest zauważalny w przypadku wybranych spółek życiowych.

Stress-testy

W I kwartale 2021 r. UKNF opracował raport prezentujący wyniki dodatkowych testów warunków skrajnych zakładów ubezpieczeń według stanu na 31 grudnia 2020 r., których celem było oszacowanie wpływu potencjalnych zmian otoczenia prawnego na sektor ubezpieczeniowy odnośnie do kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych, w szczególności tzw. kredytów frankowych. Kontynuował też prace dotyczące wykorzystania testów warunków skrajnych w procesie nadzoru nad zakładami ubezpieczeń, w szczególności w zakresie zbadania wytrzymałości sektora na zdarzenia ekstremalne, lecz wciąż prawdopodobne, a także poprawy zarządzania ryzykiem. Na podstawie otrzymanych uwag i komentarzy towarzystw oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń opracowano finalną wersję metodyki badania, obejmującego m.in. scenariusze dla ryzyka zmiany klimatu. Dla tych ostatnich powołano grupę roboczą w ramach PIU, która we współpracy z przedstawicielami UKNF opracowała scenariusze testów warunków skrajnych dla ryzyka zmian klimatu. Grupa będzie kontynuowała pracę w ramach kolejnych edycji testów warunków skrajnych.

OC komunikacyjne

Jednym z istotnych działań organu nadzoru była analiza sytuacji na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, w szczególności w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. KNF monitorowała celowość wprowadzanych modyfikacji w taryfach oraz dokonywała analizy ich wpływu na wynik techniczny w grupie 10. W 2021 r. dokonano analizy przekazanych przez zakłady ubezpieczeń danych obejmujących lata polisowe 2016–2020 w zakresie m.in. wielkości składki, odszkodowań, liczby ryzyk, liczby szkód i roszczeń oraz kosztów administracyjnych i akwizycji, również w podziale na klasy ryzyk portfela OC ppm. Dodatkowo na podstawie danych przekazanych przez zakłady ubezpieczeń z roku polisowego 2020 dokonano również analizy wielkości składki w poszczególnych kanałach dystrybucji. Jednocześnie organ nadzoru po I oraz III kwartale 2021 r. wystosował do zakładów szczegółowe pytania dotyczące m.in. oceny realności założeń planu finansowego w zakresie poziomu składki i wyniku technicznego, przyczyn braku realizacji założeń planu w tym zakresie, ewentualnych potrzeb dotworzenia rezerw techniczno-ubezpieczeniowych w związku z nietypową sytuacją w 2020 roku spowodowaną przez pandemię Covid-19.

Nadzór nad dystrybucją

W 2021 roku KNF zbadała wykonanie obowiązku doskonalenia zawodowego przez wybranych dystrybutorów ubezpieczeń za rok 2020. Analizą objęto 49 zakładów ubezpieczeń, 20 brokerów ubezpieczeniowych i 45 agentów ubezpieczeniowych. W wyniku tych działań wszczęto 24 postępowania administracyjne związane z podejrzeniem naruszenia przepisów ustawy o dystrybucji ubezpieczeń przez dystrybutorów ubezpieczeń (7 dotyczyło zakładów, a 17 agentów ubezpieczeniowych). Wydano też 9 zaleceń dla zakładów ubezpieczeń w związku z brakiem wprowadzenia odpowiednich regulacji wewnętrznych dotyczących spełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego przez agentów oraz osoby wykonujące czynności agencyjne. Ponadto prowadzono analizy informacji o kanałach dystrybucji, w tym informacje o najważniejszych podmiotach uczestniczących w zawieraniu umów na rzecz zakładów ubezpieczeń według składki przypisanej brutto, przekazywane przez zakłady ubezpieczeń w ramach dodatkowej sprawozdawczości kwartalnej.

Kontrole

KNF monitorowała również zawieranie polis z UFK przez 21 zakładów pod kątem przeprowadzenia analizy potrzeb klienta przed zawarciem umów. Łącznie przeanalizowano 84 sprawozdania kwartalne. Trwały też prace analityczne, na podstawie których zostanie opracowany raport zawierający wnioski i rekomendacje dotyczące działań nadzorczych wynikających z przeprowadzonego badania ankietowego wśród zakładów oraz wybranych agentów, dotyczącego spełniania wymogów z zakresu dystrybucji ubezpieczeń.

W 2021 r. przeprowadzono też czynności kontrolne w 19 zakładach ubezpieczeń oraz reasekuracji (14 kontroli oraz 7 wizyt nadzorczych). Łącznie przeprowadzono czynności kontrolne w 8 spółkach życiowych (6 kontroli oraz 2 wizyty nadzorcze) oraz 11 w zakładach ubezpieczeń i reasekuracji osobowych i majątkowych (8 kontroli i 5 wizyt nadzorczych). W związku z ustaleniami poczynionymi w toku czynności kontrolnych wydano 79 zaleceń w celu zapewnienia zgodności działalności zakładów z przepisami prawa, statutem lub planem działalności, zapobieżenia naruszaniu interesów ubezpieczających, ubezpieczonych i uprawnionych z umów ubezpieczenia oraz usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości.

Przeprowadzono też czynności kontrolne w 14 podmiotach zajmujących się dystrybucją ubezpieczeń. Przeprowadzono 6 kontroli u agentów oraz u 4 brokerów ubezpieczeniowych. Dwa z nich (1 u brokera i 1 u agenta – banku komercyjnego) miały charakter kompleksowy i obejmowały swym zakresem działalność pośrednika w zakresie jej zgodności z przepisami prawa. W przypadku 5 kontroli agentów jej zakresem objęto wybrane zagadnienia. W związku z ustaleniami poczynionymi w toku czynności kontrolnych wobec dystrybutorów wydano 46 zaleceń w celu zapewnienia zgodności ich działalności z przepisami prawa, w tym: 36 dla agentów, 2 dla brokera ubezpieczeniowego i 8 zaleceń dla zakładów.

Pełny tekst sprawozdania można znaleźć tutaj.

(AM, źródło: KNF)

Bruksela szykuje się do ubezpieczeniowej ofensywy legislacyjnej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Bartosz Bigaj, szef biura Polskiej Izby Ubezpieczeń w Brukseli, zwraca uwagę, że w drugiej połowie obecnego roku w Brukseli będą toczyć się prace legislacyjne dotyczące kluczowych obszarów działalności zakładów ubezpieczeń. Unia Europejska zajmować się będzie nowelizacją Solvency II oraz IRRD, ESG czy PRIIPS.

Według Bartosza Bigaja w drugim półroczu prezydencja francuska prawdopodobnie przygotuje ostateczny projekt Rady dotyczący nowelizacji Solvency II. „Rynek optuje za zachowaniem równowagi między przepisami dyrektywy i rozporządzenia delegowanego do niej. Chce też mieć czas na wdrożenie nowych wymogów. Solvency II powinna zapewniać szersze niż dziś stosowanie zasady proporcjonalności oraz nie zmieniać sposobu ustalania stopy wolnej od ryzyka (z opartej na obligacjach na opartą na swapach). Nie ma też potrzeby wprowadzać dodatkowych zmian w wymogach dotyczących wypłacalności. Te, które funkcjonują, są skuteczne, o czym świadczy odporność sektora nawet w czasie pandemii. Nie należy także rozszerzać ORSA i wymagać włączenia buforów bankowych do regulacji wypłacalności grupy ubezpieczeniowej. To podejście niezgodne ze specyfiką rynku ubezpieczeniowego” – uważa ekspert.

Innym istotnym aktem, and którym pracować będzie UE, jest IRRD – dyrektywa o restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Bartosz Bigaj przypomina, że miała to być dyrektywa minimalnej harmonizacji, ale ostatecznie przyjęła kształt dyrektywy ramowej z wieloma rozporządzeniami delegowanymi. „Dla państw członkowskich oznacza to mniejszą swobodę w budowaniu nowych rozwiązań na rynkach lokalnych i z uwzględnieniem lokalnych ryzyk. Istnieje również ryzyko kopiowania rozwiązań bankowych w IRRD, co nie byłoby korzystne. Dodatkowo przepisy Solvency II już przewidują narzędzia w zakresie, o którym mowa w IRRD. Jest to tzw. drabina nadzorcza (ang. supervisory ladder of intervention), czyli plan tego, co powinno i kiedy powinno się zadziać przy niedopełnieniu przez zakład poziomu SCR i MCR. Od wejścia w życie Solvency II 12 zakładów ubezpieczeń z 6 państw naruszyło wymogi SCR. To mniej niż 0,5% wszystkich zakładów podlegających Solvency II” – tłumaczy szef biura PIU w Brukseli.

Bartosz Bigaj zwraca uwagę, że obecnie wszystkie akty prawne spod znaku ESG mają wysoką pozycję w agendzie UE. Zdaniem eksperta w przypadku Taksonomii definiującej zrównoważone inwestycje ubezpieczenia powinny skupić się przede wszystkim na wprowadzeniu odpowiednio długiego okresu przejściowego na wprowadzenie nowych wymogów.

„Nowy zielony ład to nie tylko Taksonomia, ale także wiele nowych regulacji dotyczących sprawozdawczości. Mówimy przede wszystkim o dyrektywie dotyczącej sprawozdawczości przedsiębiorstw, czyli CSRD. Rynek ubezpieczeniowy postuluje, by raporty związane ze zrównoważonym rozwojem powstawały na poziomie grup ubezpieczeniowych, a nie dla każdej spółki osobno” – dodaje ekspert.

Z kolei w odniesieniu do PRIIPs Bartosz Bigaj przypomina, że ubezpieczenia postulują, by zmiany legislacyjne odnoszące się do produktów inwestycyjnych odzwierciedlały specyfikę sektora ubezpieczeniowego, która różni się między rynkami krajowymi. „Ważne jest, aby projektowane przepisy umożliwiały rzetelne i profesjonalne doradztwo przy zakupie inwestycyjnych produktów ubezpieczeniowych. Nie mogą one ograniczać dostępności tych produktów oraz muszą zapewniać różnorodność kanałów dystrybucji” – zaznacza.

Więcej można przeczytać na blogu PIU.

(AM, źródło: PIU)

PZU dla biznesu korporacyjnego to więcej niż ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: PZU

Pod hasłem „Więcej niż ubezpieczenia” zaprezentowano ofertę Grupy PZU dla klientów korporacyjnych na tegorocznym Kongresie Brokerów. Brokerzy poznali rozwiązania, których celem jest wsparcie w zarządzaniu ryzykiem, optymalizacja kosztów i automatyzacja procesów.

PZU iFlota to innowacyjny system do zarządzania flotą i bezpieczeństwem. System tworzą trzy współpracujące ze sobą i uzupełniające się moduły: moduł zarządzania flotą, moduł zarządzania ubezpieczeniem i moduł zarządzania bezpieczeństwem – prewencyjny. PZU iFlota to także baza wiedzy online – artykuły, poradniki, blog czy szkolenia online są dostępne 24h na dobę.

PZU iFlota to narzędzie w niezwykle atrakcyjnej cenie. Roczny dostęp dla floty pojazdów to 189 zł – nienależnie od liczby aut we flocie i niezależnie od jej specyfiki.

Na Kongresie Brokerów przedstawiono moduł PZU iFlota, który został przygotowany z myślą o brokerach ubezpieczeniowych, bo PZU iFlota to świetne rozwiązanie także dla brokerów. Moduł Broker 360 w PZU iFlota to miejsce, gdzie broker otrzymuje:

  • codzienny dostęp do informacji polisowych i szkodowych floty klienta nie tylko z ubezpieczenia AC, ale i OC,
  • możliwość częstszych kontaktów z klientem i wspierania go w temacie bezpieczeństwa floty,
  • możliwość czynnego uczestnictwa i wpływu na zarządzanie ryzykiem ubezpieczeniowym floty,
  • łatwy kontakt z opiekunem szkody w PZU (informacje dostępne przy każdej szkodzie).

Ryzyko PRO to kompleksowy i nowoczesny program prewencji szkód majątkowych skierowany do przedsiębiorstw ubezpieczonych w PZU SA. Ryzyko PRO wspiera klientów w budowaniu kultury bezpieczeństwa w tych przedsiębiorstwach, które w historii swojej działalności miały szkody znacznej wartości albo z uwagi na skalę działalności i specjalistyczne procesy produkcyjne istnieje w tych podmiotach wysokie ryzyko szkody (np. wybuch lub pożar), które powodują straty majątkowe, osobowe i straty w środowisku naturalnym. To cenne wsparcie także dla tych podmiotów, dla których bezpieczeństwo prowadzonej działalności jest elementem strategii biznesowej.

Zastosowany w Ryzyko PRO system PZU LAB EST monitoruje techniczne i organizacyjne czynniki ryzyka: identyfikuje „krytyczne” miejsca na terenie przedsiębiorstwa, ma zestaw list kontrolnych, które każdorazowo dostosowywane są do obiektu, jest kompatybilny z inteligentnymi czujnikami montowanymi w drzwiach, hydrantach czy rozdzielniach, jest łatwy w instalacji i intuicyjny w obsłudze, umożliwia podgląd aktualnych wskaźników z poziomu aplikacji.

Program Ryzyko PRO przynosi bardzo dobre rezultaty w zakresie ograniczania ryzyka w szeroko pojętym przemyśle, choć są branże, w których sprawdza się najlepiej: logistyka, chemia, branża spożywcza, meblarska, a nawet duże terminale portowe.

Analiza efektywności programu pokazuje, że Ryzyko PRO ogranicza nie tylko liczbę szkód, ale przede wszystkim ich wielkość. Przez ostatnie dwa lata w obszarach chronionych przez Ryzyko PRO nie wystąpiła żadna duża szkoda.

Dzięki Ryzyko PRO i ścisłej współpracy z inżynierami PZU LAB udało się zapobiec trzem dużym szkodom szacowanym w sumie na kilkadziesiąt milionów złotych.

System jest cały czas rozwijany, a obecnie najintensywniejsze prace toczą się w obrębie integracji systemu z czujnikami, które jeszcze bardziej zwiększą poziom bezpieczeństwa w zakładzie i jeszcze bardziej zautomatyzują proces zarządzania ryzykiem.

Na Kongresie był też obecny gość specjalny. Kierowca rajdowy i rallycrossowy, wielokrotny mistrz Polski w Rallycross w klasie Supercars Tomasz Kuchar opowiedział o swoim zawodzie i pasji oraz o ryzykach związanych z uprawianiem sportów motorowych. Była też okazja do bezpośrednich rozmów i pamiątkowego zdjęcia z Mistrzem.

No i jesteśmy po… ale co przed nami?

0
Łukasz Zoń

16 maja został zniesiony stan epidemii w Polsce. Symbolicznie możemy więc odetchnąć pełną piersią i powrócić do normalnego życia. Jednym z jego elementów jest majowe spotkanie branży ubezpieczeniowej. Decyzja o organizacji Kongresu, którą podejmowaliśmy w październiku ubiegłego roku, nie była tak łatwa, jak dziś mogłoby się wydawać.

Sytuacja pandemiczna była niepewna i zły scenariusz cały czas był możliwy. Postanowiliśmy jednak, że powinniśmy zrobić wszystko, aby tymczasowy stan zawieszenia i wyczekiwania, spowodowany pandemią, jak najbardziej łagodzić. Wygląda na to, że decyzja była słuszna i Kongres odbędzie się już „tylko” w czasie zagrożenia epidemicznego.

W obliczu wojny

Niestety, na te dobre nowiny ponurym cieniem kładzie się wojna. Gdy już wydawało się, że wszystko układa się pomyślnie, że będziemy mogli normalnie żyć i pracować, potworności pełnoskalowej wojny katapultowały naszą rzeczywistość z powrotem w okrutne czasy początku XX w. Ogrom cierpień i zniszczeń w połączeniu z bestialstwem agresorów przekracza jakiekolwiek wyobrażenia ludzi żyjących we współczesnej Europie.

Jednocześnie okazało się, że tragedia zbliża ludzi. Bez względu na dzielącą nas historię obecna sytuacja wyzwoliła ogrom solidarności z dotkniętymi tragedią sąsiadami. Ten bezprecedensowy zryw człowieczeństwa wskazuje na głębokie poczucie wspólnoty z ludźmi, którzy chcą żyć w warunkach opartych na wyznawanych przez nas wartościach wolności, demokracji czy samostanowienia.

Również w naszym środowisku natychmiast pojawiły się inicjatywy pomocowe. Od działań ubezpieczycieli i firm brokerskich po inicjatywy pojedynczych osób. To wzruszające i piękne, gdy widzi się tak wielu ludzi, którzy w sposób bezinteresowny oddają potrzebującym swoje domy, czas czy wreszcie fundusze. A przede wszystkim serca!

W pierwszych dniach wojny sytuacja była bardzo dynamiczna i bardzo niepewna, dlatego też musieliśmy sobie zadać pytanie o to, co dalej z organizacją Kongresu. Z drugiej strony jednak mieliśmy świadomość, że konflikt zbrojny trwa od 2014 r. i jakoś nikt do tej pory niespecjalnie się nim przejmował. Oczywiście otwarta napaść zmienia bardzo wiele, ale czy oznacza ona, że mamy opuścić i załamać ręce oraz popaść w marazm bojaźliwego wyczekiwania na rozwój wypadków? Także rozwój sytuacji na frontach wojny wskazał, jak powinniśmy się zachować. Okazuje się, że wsparcie udzielane przez „świat zachodni” pozwala Ukraińcom przeciwstawić się barbarzyńskiemu najazdowi. Że przewaga technologiczna w połączeniu z determinacją walczących o egzystencję obrońców umożliwia osiąganie sukcesów na polu walki.

Trzeba więc nadal normalnie pracować, rozwijać naszą branżę i nasz kraj po to, aby z jednej strony zwiększać potencjał gospodarczy, a z drugiej strony być gotowym do pomocy – zarówno bieżącej, w odparciu najeźdźcy, jak również długofalowej, w odbudowie Ukrainy. Jest to tym bardziej istotne, że chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, iż Ukraińcy walczą nie tylko o swój kraj. Symboliczny koniec imperium rzymskiego 4 września 476 r. nie jawi się już nam dziś tylko jako jedna z licznych dat. Odniesień do współczesności jest zbyt wiele. Powinniśmy więc zrobić, co się da, a nawet jeszcze więcej, aby historia nie zatoczyła jednak swojego koła. Mając to wszystko na względzie, pracujmy…

Nowa rzeczywistość, nowe możliwości

Hasło naszego Kongresu: „Nowa rzeczywistość, nowe możliwości”, jest pojemne, bo kierunków możliwych działań jest wiele. Uznaliśmy, że nie ma najmniejszego sensu odwracać się od otaczającej nas rzeczywistości i próbować na siłę wymyślać zagadnienia od niej oderwane.

Przez pandemię procesy biznesowe nabrały kompletnie nowego wymiaru, otwierając obszary, w których jako rynek ubezpieczeń musimy zaistnieć. I tutaj najważniejszą kwestią, moim zdaniem, jest przyspieszona digitalizacja i spowodowane nią zmiany w sposobie prowadzenia biznesu. I nie chodzi o to, że są to rzeczy nowe czy zaskakujące. Chodzi o to, że w ciągu kilku dni, zamiast kilku czy kilkunastu lat, została przełamana bariera psychologiczna związana z korzystaniem ze zdobyczy współczesnej techniki. Telekonferencje i praca zdalna to tylko przykłady na poziomie bardzo podstawowym.

Digitalizacja biznesu, która do tej pory odbywała się w warstwie komunikacyjnej, rozciągnęła się na cały proces, z dokumentami ubezpieczeniowymi włącznie. I sztuczna inteligencja, która już nie jest ciekawostką z targu nowinek, ale przejmuje część, a docelowo przejmie większość czynności. Dotychczasowe obawy o to, jak klienci zareagują np. na rozmowę ze sztucznym konsultantem, topnieją niczym zeszłoroczny śnieg. Dzisiaj raczej odbiorcy oceniają, jak bardzo „ludzki” jest ich rozmówca. A przy prostych schematach, które nie są jeszcze w stanie właściwie zareagować, najwyżej sobie żartują. Co i w przypadku żywych ludzi również się zdarza. I właśnie to mam na myśli, mówiąc o globalnej zmianie psychologicznej.

Ludzie musieli zaakceptować wręcz fakt, że nowoczesne rozwiązania umożliwiły w miarę „bezbolesne” przejście ciężkiego czasu pandemii. Spodziewam się więc, że ułatwi to akceptację korzystania np. z samochodów autonomicznych (które już samodzielnie poruszają się po ulicach niektórych miast, a startupy zmierzające do ich produkcji i eksploatacji pojawiają się jak grzyby po deszczu – w Polsce też), IoT już niedługo stanie się tak naturalnym towarzyszem naszego życia jak, nie przymierzając, komórki, a nad tym wszystkim czuwać będą technologie korzystające bez przeszkód z big…, przepraszam, z huge data.

Wszystkie te procesy wymagają więc nowego spojrzenia na kwestie sposobu identyfikacji i asekuracji ryzyk. W konsekwencji wspólnie, ubezpieczyciele i brokerzy, będziemy musieli przemodelować nasz rynek, zaproponować klientom nowe rozwiązania ubezpieczeniowe, a także zmienić sposób ich oferowania. Będzie to wymagało także określenia na nowo naszej roli jako brokerów w świecie, w którym coraz częściej np. algorytm komunikuje się z algorytmem i załatwia daną sprawę.

Czy to już koniec tradycyjnych ubezpieczeń?

Najważniejszą kwestią w naszym obszarze działania wydaje mi się więc konieczność przeniesienia ubezpieczeń do świata cyfrowego. Tradycyjne ubezpieczenia majątkowe będą oczywiście istnieć, bo zagrożenia nie znikają, ale oprócz zagrożeń naturalnych zmienia się ich charakter. Samochód autonomiczny nadal może zostać uszkodzony przez powalone wichurą drzewo, ale już ryzyko wypadku spowodowane brakiem ciśnienia w oponach, złym stanem hamulców czy w końcu zmęczeniem lub „niedysponowaniem” kierowcy zostanie zredukowane praktycznie do zera. Tak samo w inteligentnym domu – ta sama wichura nadal może zerwać dach, ale już ryzyko zalania czy pożaru zostanie zredukowane, bo dom w ułamku sekundy sam odetnie wodę czy prąd, uruchamiając systemy zabezpieczeń i wzywając stosowne służby, przy najmniejszym odchyle od normalności. I tak dalej, i tak dalej…

Wszystko to jednak będzie działać dobrze tylko wtedy, gdy algorytmy, które ułożymy i wdrożymy, będą pracowały bez zakłóceń. Gdy założenia do algorytmów, które układamy, będą prawidłowe. Tak jak wskazałem wyżej, ryzyko przeniesie się więc w świat nowoczesnych technologii, w świat cyfrowy. Rynek ubezpieczeniowy, jeżeli chce odgrywać dotychczasową rolę, musi podążyć za tym ryzykiem. „Nowa rzeczywistość, nowe możliwości” – jaka będzie ta rzeczywistość, co nam przyniesie i co będziemy w stanie dobrego dla nas i dla naszych klientów z tego wyciągnąć? Porozmawiajmy, podyskutujmy…

Nie zapominamy także o jubileuszu 30-lecia Stowarzyszenia. Stowarzyszenia osób fizycznych, wykonujących zawód brokera ubezpieczeniowego, które, wyłącznie, stanowią o jego sile! Kongres Brokerów to doskonała okazja, aby uczcić tę rocznicę, spojrzeć na dotychczasowy rozwój naszej profesji i pomyśleć, w którym kierunku powinniśmy podążać przez kolejne, co najmniej, 30 lat.

Udanego Kongresu.

Łukasz Zoń
prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych

18,150FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie