Blog - Strona 752 z 1435 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 752

Startuje nowa kampania Allianz

0

2 lipca, tuż po połączeniu z Avivą, Allianz Polska ruszył z nową kampanią marki w internecie. Kampania pokazuje, że życie – podobnie jak pływanie – może być przygodą.

– Dawać ludziom pewność jutra – takie jest przesłanie naszej marki. Solidne fundamenty i dobre przygotowanie wzmacniają poczucie bezpieczeństwa. Wspieramy naszych klientów w osiąganiu tego celu poprzez ubezpieczenia i zarządzanie aktywami. Zwiększamy skalę naszej działalności w Polsce, a więc także naszą odpowiedzialność za przyszłość polskich klientów. Poprzez tę kampanię chcemy dodać ludziom optymizmu w niepewnych czasach, a także odświeżyć naszą markę – powiedział Matthias Baltin, prezes Allianz Polska. 

Kampania pokazuje zwykłych ludzi oraz sportowców, którzy reprezentują partnerstwo Allianz z Ruchem Olimpijskim i Ruchem Paraolimpijskim. Potrwa do końca lipca.

Globalna kampania prowadzona w ponad 60 krajach powstała we współpracy z agencją reklamową Wieden+Kennedy Amsterdam. Będzie prowadzona w serwisach VoD, YouTube oraz zostanie oparta na działaniach display, rich media i mediach społecznościowych.

Link do spotu:

Aviva plc podpisała umowę sprzedaży swojego polskiego biznesu Allianzowi pod koniec marca 2021 roku. Niemiecki ubezpieczyciel zapłacił za aktywa w Polsce 2,5 mld euro. W ramach transakcji Allianz nabył oba towarzystwa ubezpieczeń Avivy w Polsce, a także działalności w zakresie funduszy emerytalnych i zarządzania aktywami. Dodatkowo kupi po 51% udziałów w spółkach joint venture bancassurance Santander Aviva. 4 listopada ubiegłego roku Komisja Nadzoru Finansowego wyraziła zgodę na przeprowadzenie tej transakcji. Fuzja obu ubezpieczycieli nastąpiła 1 lipca 2022 r. Od 2 lipca spółki działają pod marką Allianz.

W wyniku przejęcia Avivy w Polsce niemiecki zakład stał się drugą co do wielkości pod względem zysku operacyjnego firmą ubezpieczeniową Europy Środkowo-Wschodniej. Pod względem łącznej wartości składki przypisanej brutto Allianz jest w Polsce piątym co do wielkości ubezpieczycielem, awansując na drugie miejsce w sektorze życiowym.

(AM, źródło: Allianz) 

Podróż ubezpieczyciela do chmury nie musi boleć

0
Sławomir Lubak

Rozmowa ze Sławomirem Lubakiem, partnerem i liderem obszaru inżynierii usług chmurowych (Cloud Engineering) w Deloitte

Aleksandra E. Wysocka: – Chmura obliczeniowa powoli staje się oczywistością w sektorze ubezpieczeń. Jakie konkretnie korzyści biznesowe można dzięki niej osiągnąć?

Sławomir Lubak: – Faktycznie, ubezpieczyciele coraz śmielej sięgają po technologie chmurowe. Pierwszą korzyścią z zastosowania chmury, jaka się nasuwa, są oczywiście zmniejszone koszty wynikające z optymalizacji. Ponadto często wskazuje się zwiększenie bezpieczeństwa przechowywania danych. To były podstawowe czynniki zachęcające do wdrażania tego rodzaju rozwiązań w wielu branżach i jeszcze kilka lat temu to właśnie one stanowiły pierwszy impuls do przejścia do chmury. Natomiast z biegiem czasu widać o wiele więcej korzyści biznesowych i to one stają się coraz częściej głównym motywem zmian.

Prawdziwą wartość biznesową tworzą nie tyle elementy kosztowe, ale przede wszystkim mierzalne korzyści, które zawdzięczamy rozwiązaniom chmurowym: działamy w dużo zwinniejszy, bardziej elastyczny sposób, jesteśmy w stanie szybciej skalować lub reagować na zmieniające się otoczenie. W branży ubezpieczeniowej chmura zapewnia również innowacyjność.

Dzisiaj wiele usług, na których bazują nowoczesne rozwiązania ubezpieczeniowe, jest rozwijanych w chmurze. To chmura zapewnia nam dostęp do wysoko skalowanej, wydajnej architektury i przetwarzania danych, chociażby w takich rozwiązaniach jak sztuczna inteligencja.

W których konkretnie obszarach najlepiej sprawdzają się rozwiązania chmurowe?

– Początkowo poziom adaptacji chmury, uśredniając firmy ubezpieczeniowe, był relatywnie niski i przeważnie w tym środowisku działało zaledwie kilka procent z całości infrastruktury IT. Natomiast co ważne – jeżeli organizacja już zdecydowała się na wejście do chmury, bardzo szybko zwiększała swoje zaangażowanie. Po dokonaniu tego pierwszego kroku, którym często była optymalizacja kosztów i infrastruktury, teraz coraz częściej widzimy przejście w tryb rozwoju czy poszukiwania wartości z rozwiązań chmurowych.

Podstawowym obszarem, w którym sprawdza się chmura w sektorze ubezpieczeń, jest operacyjna efektywność biznesu ubezpieczeniowego. Spójrzmy na obszar szkód – to świetny przykład tego, jak można zastosować chmurę. Przede wszystkim mamy tam mnóstwo danych, w różnej formie, i stale przybywa nowych. Konieczność ich przechowywania powoduje, że warto skorzystać z chmury, a wtedy pojawia się możliwość umiejętnego przetwarzania, wyciągania wniosków, analityki danych. W ten sposób zwiększa się efektywność procesów wewnętrznych.

Drugim obszarem idealnym dla zastosowań chmurowych jest sprzedaż i marketing, a więc ta część firmy, która jest bezpośrednio ukierunkowana na kontakty z klientem. W okresie pandemii firmy ubezpieczeniowe dostrzegły korzyści z wielokanałowego kontaktu z klientami, co w naturalny sposób kieruje nas do systemu klasy CRM. W tej chwili trudno sobie wyobrazić nowoczesny system klasy CRM, który nie jest w chmurze. Wprawdzie nadal istnieją produkty tradycyjne, natomiast nie da się ukryć, że rozwiązania chmurowe mają dużo większe możliwości i są bardziej zaawansowane. Modernizacja kontaktu z klientem wiąże się z koniecznością wejścia w rozwiązania chmurowe.

Wreszcie, rozwiązania chmurowe bardzo często wspierają analitykę związaną chociażby z wyliczaniem składek. Potrzebna jest do tego historia klienta, a więc całkiem spora baza danych, które należy przetworzyć.

Patrząc na różne rynki ubezpieczeniowe, możemy wskazać przykłady uchmurowienia?

– Patrząc na doświadczenia z naszych projektów, ciekawym przykładem może być kompleksowe wejście jednego z czołowych globalnych ubezpieczycieli w transformację cyfrową przy wykorzystaniu usług chmurowych, w tym konkretnym przypadku usług AWS. Jedną z głównych przesłanek do zmian była potrzeba usprawnienia kluczowych procesów biznesowych, modernizacja infrastruktury oraz stworzenie kultury innowacji, a więc poszukiwanie nowych rozwiązań, nowych wartości w organizacji. W tym projekcie podróż do chmury rozpoczęła się od migracji rozwiązań opartych na systemach mainframe do rozwiązań opartych na opensource w chmurze.

Innym przykładem może być decyzja europejskiego ubezpieczyciela, działającego w ponad 100 krajach i obsługującego ponad 100 mln klientów, który postawił na usługi AWS i stworzenie miejsca do powstawania innowacji. Do końca 2019 r. 25% z 6000 aplikacji zostało przeniesionych w tej firmie do chmury. Jako Deloitte również jesteśmy częścią tego przedsięwzięcia, a zastosowane w nim rozwiązania idą w kierunku zarządzania danymi, uczenia maszynowego, ale również obsługi klienta.

Jakie są największe bariery u ubezpieczyciela w przechodzeniu do chmury?

– Jeśli chodzi o rynek polski, często w tym kontekście wymienia się wytyczne KNF, które dość mocno regulują procesy przechodzenia do chmury. Według mnie stanowią one jednak nie tyle barierę, co wyzwanie – którym po prostu trzeba dobrze zarządzić – i jednocześnie mogą służyć jako drogowskaz w drodze do chmury.

Bardzo często wskazywanym elementem jest poufność danych. Zgodnie z RODO dane mogą być przechowywane w chmurze i niekoniecznie na terenie Polski. Planując migrację do chmury, trzeba uwzględnić wiele aspektów biznesowo-prawnych oraz dostosować się do tych i innych wytycznych KNF, co wymaga doświadczenia i kompleksowego podejścia do migracji.

Obecnie na pewno wyzwaniem jest także zapewnienie odpowiednich kompetencji pracowników, gdyż działanie z chmurą wymaga trochę innych umiejętności i innego podejścia do pracy z aplikacjami czy z infrastrukturą IT. A mamy teraz do czynienia z globalnym niedoborem takich umiejętności, nie jest to problem wyłącznie polski.

Dość istotną kwestią jest także złożoność architektury. Jeżeli wynosimy przynajmniej jej część do chmury, musimy ją w umiejętny sposób zintegrować, połączyć i zarządzać nią w środowisku hybrydowym, a więc zarówno tradycyjnym, jak i chmurowym.

A jakie zagrożenia mogą się pojawić w momencie przejścia do chmury?

– Powiedziałbym, że to są bardziej wyzwania niż zagrożenia – pewne kwestie wymagają po prostu doświadczenia i umiejętnego zarządzenia w procesie migracji, wówczas nie tworzą zagrożeń dla organizacji. Możliwości wykorzystania chmury obliczeniowej zdecydowanie postrzegam jako szansę.

Na pewno można przejść przez ten proces lepiej i bardziej bezproblemowo, jeśli znajdzie się doświadczonego partnera, który potrafi właściwie poradzić sobie z wyzwaniami pojawiającymi się przy wdrożeniu. Wtedy można szybciej i sprawniej rozpocząć podróż w chmurze, a następnie budować swoje kompetencje i przejmować je od partnera.

Podczas wdrażania chmury należy więc uwzględnić obszar uwarunkowań i prawnych, i technologicznych, i biznesowych. Czy istnieją kwestie, dzięki którym cały ten proces wdrożenia będzie sprawniejszy i szybciej dobiegnie do szczęśliwego końca? Jeżeli w ogóle wdrożenie chmury kiedykolwiek się kończy, bo zawsze chyba mogą pojawić się kolejne elementy…

– My w świecie chmury mówimy o podróży, właśnie dlatego, że ten proces może nigdy się nie kończyć, jeśli organizacja chce się rozwijać i wchodzić w kolejne etapy. Kluczowym czynnikiem sukcesu jest moim zdaniem zawsze wyjście od potrzeb biznesowych. W Deloitte wychodzimy od uwarunkowań konkretnego biznesu i przekuwamy je na rozwiązania chmurowe.

Poza tym bardzo ważne jest dostosowywanie organizacji do sposobu metodyki pracy w chmurze, a także – co obserwujemy w praktyce w szczególności w IT – przejście w tryb pracy DevOps i wysokiej automatyzacji procesów IT. Podkreślić tu należy także umiejętności dostosowywania się czy przetransformowania różnych obszarów biznesowych leżących poza kompetencjami IT, co wymaga zmian na różnych poziomach organizacji. Często tworzone są odrębne zespoły do działania w chmurze, które pracują w sposób odmienny od zespołów tradycyjnych – bardziej samodzielnie, z dużym poziomem automatyzacji.

Wszystkie te działania służą temu, żeby w sposób bardziej elastyczny oraz szybszy reagować i dostosować się do zmieniających się okoliczności. W procesie migracji trzeba także uwzględnić kwestię bezpieczeństwa.

Podsumowując, tych elementów jest bardzo wiele, dlatego w tej podróży tak istotny jest odpowiedni partner, który posiada kompetencje, aby poprowadzić firmę od samego początku. Od określenia wartości biznesowej, poprzez zapewnienie zgodności z regulacjami, a potem również zapewni pomoc technologiczną, inżynierską i wsparcie w przebudowaniu organizacji, aby była ona gotowa do pracy i samodzielnej kontynuacji tej podróży.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

SMS, który sprzedaje

0
Marcin Konopka

Multiagencje wyposażają się w specjalistyczne narzędzia, ale w dużej mierze nie korzystają z ich potencjału sprzedażowego. Traktują CRM jako magazyn danych i rzadko dołączają do swoich działań zintegrowane z systemem aplikacje – chociażby do wysyłki SMS-ów, które wykorzystane w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie mogą zachęcić klienta do podjęcia kontaktu i zakupu polisy.

Jest o co walczyć, bo jak mówią statystyki, aż 90% SMS-ów, które do nas dociera, jest przez nas otwieranych, w tym ponad 85% w ciągu niespełna minuty!

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami ogromnej transformacji cyfrowej, po to by m.in. tworzyć nowe kanały komunikacji firm z klientami.

W raporcie MuleSoft 2022 Connectivity Benchmark Report czytamy, że obecnie 72% interakcji firm z klientami odbywa się właśnie w formie cyfrowej. Wynika to głównie z oczekiwań konsumentów, którzy zmienili styl życia i styl komunikacji, stawiając na szybki i prosty kontakt w miejscu i czasie, który im odpowiada.

Zmiana nawyków

Problemem wielu agentów jest działanie według starych schematów na podstawie wyłącznie telefonicznego czy bezpośredniego kontaktu z klientem. Przed zmianami powstrzymuje ich brak zaufania do samych siebie, że poradzą sobie z nowymi technologiami i ustawieniami systemu, który miałby za nich wysyłać masowo wiadomości do wszystkich czy tylko do wybranych osób.

Jak wielu z nas, tkwią w przekonaniu, że spotkanie, rozmowa telefoniczna czy ręczne wysyłanie wiadomości do klientów jest dla nich bezpieczne i w pełni kontrolowane. I to w zasadzie rzecz naturalna – praca w środowisku, które jest nam znane, oraz wykonywanie tych samych czynności od wielu lat jest dla nas po prostu wygodne.

Brak rozwoju i zmian w kierunku zmieniających się potrzeb klientów stawia jednak takich agentów na przegranej pozycji. Konkurencja, która potrafi działać wielokanałowo, ma dużo wyższy potencjał do zarobku. Wykorzystując technologie, jest w stanie dużo sprawniej łatać braki w budżecie spowodowane wysoką inflacją i rosnącymi kosztami administracyjnymi przy absurdalnej sytuacji malejących prowizji z podstawowego ubezpieczenia, jakim jest OC samochodu.

Masz nową wiadomość!

To, co może dać multiagencjom i agentom dodatkową moc sprzedażową, to SMS. Krótka wiadomość tekstowa może trafić do tych, którzy nie korzystają z internetu bądź mają zapchane reklamami skrzynki poczty elektronicznej.

To również idealna forma łączności z osobami, które nie przepadają za kontaktem bezpośrednim albo które znają firmę, ale nie są gotowe na rozmowę telefoniczną czy spotkanie. SMS jest czymś osobistym, a dźwięk jego przyjścia sprawia, że odruchowo łapiemy za telefon.

Spersonalizowane treści skracają dystans pomiędzy doradcą a klientem. Nie ma też presji i obowiązku rozmowy przez telefon, kiedy nie ma się na to ochoty czy czasu.

Moc SMS-ów

W ubezpieczeniach za pomocą wiadomości SMS można zdziałać bardzo dużo. Rozróżniamy tu użycie SMS-ów automatycznych – w ramach działających już umów, np. w przypadku wznowień, czy SMS-ów tworzonych do celów sprzedażowych i podtrzymujących dobre relacje – tzw. kampanie SMS.

Wysyłanie do klientów krótkich wiadomości reklamowych ma za zadanie bezpośrednio zachęcić ich do zakupu.

Wysyłanie ofert i nowości produktowych pomaga wzbudzić zainteresowanie potencjalnych klientów i zwiększyć ich świadomość dotyczącą tego, co dany agent jest w stanie im zaoferować. Klienci chętniej angażują się w odpowiedź na wiadomość SMS, jeśli w treści otrzymają np. wizję „nagrody” za skorzystanie z oferty.

Przykład: „Cześć Ania, spakowałaś już walizkę na wakacje? Nie zapomnij o ubezpieczeniu turystycznym. To gwarancja spokoju w wielu nieprzewidywalnych sytuacjach. A o braku stresów marzysz teraz najbardziej, prawda? Zadzwoń pod numer 783 983 XXX i porozmawiajmy o tym, jak mogę Ci pomóc. Twój agent Maciej”.

Z obserwacji naszych klientów wynika, że wysłanie takiego SMS-a wraz z bezpośrednim kontaktem do doradcy sprawia, że ludzie oddzwaniają. To jasny sygnał, że SMS-y są w stanie rozkręcać sprzedaż agentów i przynosić im dodatkowe zyski – podkreśla Marcin Konopka, prezes Berg System.

Automatyczne wiadomości

Klienta można zachęcać do zakupu również pośrednio. Dbając o relacje i pozytywny odbiór tego, co dany agent robi. Krótkie wiadomości tekstowe można traktować jako wsparcie dla różnych innych działań, które w efekcie prowadzą do sprzedaży.

W ten sposób można np. przypominać klientowi o nadchodzącym spotkaniu i jeśli jest ono przeprowadzane online, wysłać link do okna rozmowy w przeglądarce albo link do lokalizacji, jeżeli spotkanie odbywa się w mieście.

Multiagencje i agenci, którzy korzystają z CRM, mogą wysyłać do swoich klientów np. automatyczne przypomnienia o zbliżającej się płatności raty czy końcu umowy i możliwości odnowienia polisy.

W Berg System CRM połączony jest z narzędziem SMSAPI. To moduł do planowania i wysyłki SMS-ów, dzięki któremu np. firma Expectum – nasz klient – wykorzystując automatyczne SMS-y, osiąga ponad 93% wznowień. To niebywałe, bo nikt nie musi o tym myśleć, poświęcać temu czasu, a wiadomości wychodzą same i pracują na kolejne zyski – mówi Marcin Konopka.

Dzięki funkcjom automatycznym agent nie musi tracić czasu i zaprzątać sobie głowy sprawdzaniem w umowach czy w systemie, kiedy i kogo gonią terminy. Klienci natomiast czują się zaopiekowani, kiedy widzą, że agent ma kontrolę nad ich sprawami.

Narzędzie do wysyłki SMS-ów wykorzystywane jest również do wysłania ofert specjalnych, podziękowań za podpisanie umowy czy życzeń okolicznościowych – dodaje Marcin Konopka.

To również świetne narzędzie do zbierania opinii, ponieważ doświadczeniami zadowolonych klientów, którzy odpisują, że dziękują za rzeczowe doradztwo i sprawną obsługę, można pochwalić się później przed innymi.

Kontakt co jakiś czas

O dobre doświadczenia klientów warto dbać w zasadzie stale. Działania cykliczne umacniają lojalność klientów, którzy w pierwszej kolejności sięgną po ofertę kogoś, z kim mają kontakt na bieżąco.

Systematyczne dbanie o podstawowe potrzeby potencjalnych klientów nie jest wcale trudne. Wystarczy stworzyć sobie kalendarz tych momentów, w których klienci najchętniej kupują ubezpieczenia wybranego rodzaju, i wysyłać im powiadomienia o ofercie.

Może to być przełom roku, kiedy robi się postanowienia noworoczne i chętnie rozpatrzy się ewentualność ubezpieczenia swojego życia, może to też być czas ferii zimowych czy wakacji, kiedy przydaje się ubezpieczenie turystyczne. Każda taka okazja to szansa na to, że ten jeden SMS zrobi oczekiwaną przez agenta sprzedaż.

Ważny w tym przypadku jest szacunek do klienta i wysyłanie mu wiadomości dopasowanych do jego potrzeb i zainteresowań. Spamowanie potencjalnego klienta ofertą ubezpieczeń na dom, kiedy ten wciąż mieszka z rodzicami, doprowadzi jedynie do prośby usunięcia jego danych z bazy kontaktów.

Żeby więc nie popełniać faux-pas, warto w CRM wyfiltrować klientów przypisanych do tagów typu: dziecko, rodzina, dom, kredyt hipoteczny, wolny zawód, sporty ekstremalne, i tworzyć dla nich tematyczne treści.

W nadchodzącym czasie warto np. skupić się na tych klientach, którzy mają dzieci. W okresie wakacji, kiedy łatwo o kontuzję lub wypadek, chętniej wykupią oni NNW dziecka, a już pod koniec sierpnia zainwestują w NNW szkolne.

RODO

Istotna rzecz, o której nie można zapominać, to zgody RODO klientów na otrzymywanie od danego podmiotu wiadomości SMS. Takich zgód potencjalni klienci mogą udzielać za pomocą formularzy online, umieszczanych np. na stronie www, w reklamach czy przekazywanych drogą elektroniczną podczas rozmowy lub spotkania.

Klient, który otrzyma link do formularza albo znalazł go na stronie internetowej, może formularz wypełnić i zatwierdzić zgody, tak jak zatwierdza hasłem SMS-owym przelew w banku. To w pełni legalne rozwiązanie zgodne z wymaganiami UODO. Zgody archiwizują się w CRM, a dane klienta automatycznie wypełniają kartę klienta i tworzą nową szansę sprzedaży – podkreśla właściciel Berg System.

Agent może również wykorzystać SMS do podpisywania dokumentów w procesie APK i RODO. To odejście od papierologii i odręcznych parafek. Wszystkie zgody automatycznie zapisują się i archiwizują w CRM. Znika więc problem spełniania wymogów KNF i lęku, że przyjdzie kontrola, a potwierdzeń brak.

To jest tanie, to jest dobre

Mając bazę klientów i ich zgody na kontakt przez różne kanały, warto testować potencjał każdego z nich. Wiadomości SMS mają tę przewagę nad innymi kanałami, że są tanie, docierają do klientów w trybie offline, można je wysyłać masowo, personalizować i śledzić kroki, jakie podejmuje klient.

W ten sposób można odczytywać potrzeby klienta i przedstawiać mu wybrane pod niego produkty, które z dużym prawdopodobieństwem kupi. Skala korzyści jest tak duża, że tym bardziej dziwi fakt, że wciąż tak wiele firm nie wykorzystuje potencjału swojego CRM i SMS-ów.

Jarosław Matusiewicz opuszcza stanowisko przewodniczącego Rady UFG

0
Jarosław Matusiewicz

30 czerwca odbyły się wybory do Rady Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W związku z zakończeniem kadencji dotychczasowego przewodniczącego, Jarosława Matusiewicza, oraz kadencji innych członków, skład Rady wymagał uzupełnienia. Dokonało go Walne Zgromadzenie Członków UFG obradujące tego samego dnia.

W czerwcu 2022 r. upłynęła kadencja Jarosława Matusiewicza, dotychczasowego przewodniczącego, oraz Piotra Zadrożnego, członka Rady. W wyniku przeprowadzonych w związku z tym wyborów ukształtował się następujący skład organu (alfabetycznie): Beata Kozłowska-Chyła, Michał Litwiniuk, Piotr Narloch, Rafał Stankiewicz (wiceprzewodniczący), Krystian Wiercioch, Arkadiusz Wiśniewski, Mariusz Wójcik, Agnieszka Wrońska oraz Piotr Zadrożny.

– Radę funduszu od początku jego historii tworzyły osoby silnie związane z rynkiem ubezpieczeniowym i świetnie rozumiejące rolę UFG dla ubezpieczeń w Polsce. Tak jest i teraz, co nas bardzo cieszy. Gratuluję dołączenia do Rady Mariuszowi Wójcikowi i kolejnej kadencji Piotrowi Zadrożnemu. Dziękujemy przewodniczącemu Jarosławowi Matusiewiczowi za jego sześcioletni wkład w pracę Funduszu i kierowanie Radą przez ostatnie lata. Dla wszystkich nas był to okres efektywnej i partnerskiej współpracy na rzecz branży ubezpieczeniowej oraz poszerzenia zakresu działalności Funduszu o branżę turystyczną i deweloperską – powiedziała Małgorzata Ślepowrońska, prezes UFG.

Zgodnie z ustawą w skład rady Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wchodzą osoby rekomendowane przez zakłady ubezpieczeń, przedstawiciel organu nadzoru oraz przedstawiciel Ministerstwa Finansów. 

(AM, źródło: UFG)

KUKE: Jan Sarnowski i Wiktor Grudzień wchodzą do zarządu

0
Jan Sarnowski

Biuletyn Informacji Publicznej Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych informuje, że pod koniec czerwca doszło do zmian w zarządzie spółki. Władze KUKE opuścił Tomasz Ślagórski, a dołączyli do nich Jan Sarnowski oraz Wiktor Grudzień.

Jan Sarnowski to ekspert w zakresie polskiego i niemieckiego prawa podatkowego. Doświadczenie zawodowe zdobywał w kancelariach doradztwa prawnego i podatkowego w Berlinie i Warszawie. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu w Kolonii (LL.M.), a także podyplomowych studiów w zakresie prawa podatkowego (Uniwersytet Warszawski) oraz prawa krajów systemu common law (WWU Münster i Thomas M. Cooley Law School).

W latach 2016–2018 był doradcą ministra rozwoju i finansów, odpowiedzialnym za koordynację procesu uszczelnienia polskiego systemu podatkowego. Współtwórca i zastępca dyrektora programu GovTech Polska, research fellow Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Od czerwca 2018 r. zastępca dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych oraz szef zespołu analiz prawno-porównawczych w Ministerstwie Finansów. Autor i współautor publikacji na temat opodatkowania dochodu oraz podatku VAT.

14 października 2019 r. powołany na stanowisko pełnomocnika ministra finansów, inwestycji i rozwoju ds. współpracy międzynarodowej w zakresie VAT. 28 listopada otrzymał nominację na podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Funkcję tę pełnił do11 lutego tego roku, kiedy to został zdymisjonowany.

Obecnie skład zarządu KUKE prezentuje się następująco:

  • Janusz Władyczak – prezes zarządu
  • Katarzyna Kowalska – wiceprezes zarządu
  • Wiktor Grudzień – członek zarządu
  • Jan Sarnowski – członek zarządu

(AM, źródło: KUKE)

MedApp i Laven rozpoczynają współpracę w zakresie wykorzystania technologii CarnaLife Holo

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

MedApp i Laven nawiązały współpracę, dzięki której pacjenci zyskają lepszy dostęp do zabiegów z użyciem technologii holograficznego obrazowania danych diagnostycznych. Rozwiązanie stworzone przez MedApp będzie dostępne w komplementarnych polisach zdrowotnych oferowanych przez Laven. W pierwszej kolejności nowe możliwości uzyskają klienci Mondial Assistance. Jeszcze w tym roku rozwiązanie będzie oferowane przez kolejne firmy ubezpieczeniowe.

– Partnerstwo MedApp z insuretechem Laven proponuje nowy sposób finansowania innowacyjnych procedur medycznych, wspierających ratowanie życia i zdrowia oraz zwiększających komfort pacjentów w Polsce. Widzimy potencjał rynkowy dla stopniowego rozszerzania zakresu naszej oferty w ramach oferowanych przez Laven polis. Dotyczy to zarówno kolejnych towarzystw ubezpieczeniowych, jak i zakresu procedur, w ramach których mogą być wykorzystywane nasze technologie – mówi Krzysztof Mędrala, prezes zarządu MedApp.

– Dzięki współpracy ze spółką MedApp, która została wybrana przez Google jako jedna z 15 najlepszych firm medtech w Europie, możemy zaoferować klientom i ubezpieczonym kolejną innowacyjną technologię medyczną, która wspiera leczenie nawet najtrudniejszych przypadków medycznych. Za pośrednictwem naszych komplementarnych ubezpieczeń zdrowotnych polscy pacjenci zyskają łatwy dostęp do nowoczesnego rozwiązania, które może okazać się kluczowe dla ich zdrowia, a nawet ratowania życia – mówi Piotr Karda, prezes zarządu Laven.

Technologia CarnaLife Holo opracowana przez MedApp wspiera planowanie i zwiększa możliwości precyzyjnych zabiegów medycznych, redukując możliwy czas ich trwania. Dzięki wykorzystaniu gogli HoloLens 2 firmy Microsoft lekarz widzi w rzeczywistej przestrzeni trójwymiarowy hologram odzwierciedlający strukturę obrazowanego obszaru anatomicznego. Może nim dowolnie zarządzać, obracając i przesuwając, może go powiększać lub pomniejszać, a nawet wejść do jego wnętrza. Odbywa się to za pomocą gestów i komend głosowych, bez naruszenia sterylności zabiegu czy konieczności współpracy z dodatkowym technikiem.

Rozwiązanie umożliwia wizualizację różnego rodzaju struktur anatomicznych, np. serca, mózgu, wątroby, płuc, struktur kostnych, nerek, naczyń krwionośnych. CarnaLife Holo ma szerokie zastosowanie w wielu dziedzinach medycyny, takich jak m.in. kardiologia interwencyjna, onkologia chirurgiczna, urologia, laryngologia czy ortopedia. Hologramowy obraz jest tworzony na podstawie danych z tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego, angiografii rotacyjnej czy trójwymiarowej echokardiografii. System daje również możliwość bezpośredniego połączenia z urządzeniami obrazującymi, zapewniając wyświetlanie hologramów podczas badania, także w czasie rzeczywistym.

(AM, źródło: Laven)

Sollers Consulting: Przyszłość należy do chmury

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Branża ubezpieczeniowa wkroczyła w decydującą fazę modernizacji infrastruktury IT. Badania przeprowadzone przez Sollers Consulting wśród kadry kierowniczej sektora ubezpieczeń pokazują, że rozwiązania chmurowe odegrają kluczową rolę w tym procesie.

– Chmura to technologia, do której ubezpieczyciele podchodzą z dużą ostrożnością. Pomimo tego, CIO oraz specjaliści IT stawiają na oparte na niej rozwiązania. Jak wynika z badania Sollers z 2021 roku, do 2030 roku ośmiu z dziesięciu największych ubezpieczycieli na każdym rynku będzie wykorzystywać rozwiązania chmurowe. Badani eksperci stwierdzili, że głównymi ograniczeniami w procesie są koszty związane z chmurą i kwestie zgodności. Potrzebna jest również większa świadomość kierownictwa – wskazuje Dominik Kamiński, Head of Cloud Sollers Consulting. W jego ocenie wraz ze wzrostem zaufania do rozwiązań chmurowych ich wdrożenie stanie się w branży ubezpieczeniowej coraz powszechniejsze. Podmioty przyspieszają modernizację swoich systemów informatycznych, a chmura podobnie jak w innych branżach, stanie się standardowym narzędziem. Dominik Kamiński podkreśla, że zwrot w kierunku chmury już się rozpoczął i jej użycie stanie się powszechne do 2030 roku.

Konkurencja wśród dostawców usług w chmurze będzie rosła

– Pomimo coraz liczniej pojawiających się inicjatyw i powstawaniu w wielu krajach nowych firm, dominacja największych dostawców usług w chmurze nie zniknie. Nie stanowi to jednak bariery dla innowacji. Konkurowanie pomiędzy dostawcami chmury zwiększy się i będzie miało zauważalny wpływ bezpośrednio na usługi, co sprawi, że dostawcy będą oferować coraz więcej lepszych rozwiązań w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji, analizy danych i bezpieczeństwa – przewiduje ekspert Sollers Consulting. – Do niedawna dwóch dostawców, AWS i Microsoft Azure, dominowało w ofercie chmur obliczeniowych. Jednak Google stał się równorzędnym graczem, wspierając dodatkowo nowe usługi, takie jak cyberubezpieczenia oferowane przez Munich Re i Allianz oraz oferując wysoko zaawansowane rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji. Mniejsi, lokalni gracze inwestują na wielu rynkach, aby odpowiedzieć na rosnący popyt. We Francji, na przykład, OVH Cloud przyspiesza rozwój, w Niemczech są to Deutsche Telekom, Ionos i Stackit. Jednak lokalni dostawcy nie będą w stanie dorównać poziomowi technologicznemu i bezpieczeństwu czołowej trójki. Duzi gracze oferują bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa oraz certyfikaty zgodności ze stardardami i są w stanie lepiej niż lokalni dostawcy pomóc klientom w spełnianiu wymogów prawnych – dodaje.

Zdaniem Dominika Kamińskiego, AWS, Azure i Google Cloud nadal będą dominować i będą postrzegani jako „zaawansowani” dostawcy usług w chmurze, podczas gdy lokalne firmy technologiczne będę oferować klientom „podstawowe” rozwiązania chmurowe.

Multi-cloud stanie się preferowaną opcją

Ekspert Sollers Consulting przewiduje ponadto, że w miarę dojrzewania rynku usług w chmurze multi-cloud stanie się preferowaną opcją dla wielu ubezpieczycieli. – W podejściu wielochmurowym ubezpieczyciel korzysta równolegle z usług dwóch lub więcej dostawców. Dzięki strategii wielu chmur ubezpieczyciele mogą korzystać z zalet poszczególnych środowisk chmurowych. Multi-cloud stanie się powszechne z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest zgodność z przepisami, które wymagają od firm posiadania strategii wyjścia. Ubezpieczyciele i inne instytucje finansowe muszą mieć zdolność przenoszenia swoich zasobów informatycznych z jednego dostawcy chmury do drugiego lub do własnego centrum danych w zależności od potrzeb – zaznacza Dominik Kamiński.

W ocenie eksperta drugą ważną kwestią jest wyższa sprawność w zarządzaniu obszarem IT, która wynika ze strategii opartej na wielu chmurach. Jego zdaniem ubezpieczyciele będą chcieli mieć możliwość przełączania się do innych dostawców usług w chmurze, jeśli dotychczasowy dostawca zmieni politykę cenową lub zakres usług z czasem przestanie spełniać potrzeby ubezpieczyciela. W związku z tym narzędzia techniczne, które ułatwiają pracę w wielu chmurach, staną się coraz bardziej powszechne.

Ryzyko „vendor-lock” zmniejszy się

Dominik Kamiński prognozuje, że wraz ze wzrostem wykorzystania chmury ubezpieczyciele będą unikać rozwiązań, które powodują zależność technologiczną od dostawcy. Pojawia się coraz więcej rozwiązań i technologii, które pomagają uniknąć takiej sytuacji.

– Przedsiębiorstwa ponownie przemyślą swoją migrację do chmury. Nowe rozwiązania typu Infrastructure-as-a-Code (IaC) oraz dostępne w chmurze usługi niezależne od konkretnego dostawcy oferują szeroki wachlarz możliwości budowania wydajnych rozwiązań w chmurze, które są bardziej przenośne i nie powodują uzależnienia technologicznego od dostawcy – tłumaczy.

Regulacje dotyczące chmury skupią się na użyteczności

W ramach strategii Open Data europejski regulator rynku ubezpieczeń EIOPA uruchomił inicjatywę Open Insurance, której celem jest stworzenie wspólnych interfejsów API (Application Programming Interface) dla sektora ubezpieczeń. Zdaniem eksperta Sollers Consulting przyspieszy to cyfryzację sektora, która przez dziesięciolecia była blokowana przez indywidualne, niejednorodne rozwiązania software’owe.

– Regulacja w obszarze rozwiązań chmurowych zmusi sektor ubezpieczeń do przyspieszenia działań w zakresie digitalizacji poprzez przejście od prewencji do praktyki. W Niemczech rząd podjął decyzję o zwiększeniu intensywności wykorzystania chmury, a w Wielkiej Brytanii chmura jest postrzegana jako element innowacji cyfrowych i kluczowy cel atrakcyjności rynkowej – uważa Dominik Kamiński. – Regulator branży finansowej we Francji zaczął badać korzyści płynące z chmury w 2013 roku. Obecnie czołowi gracze w sektorze ubezpieczeń, tacy jak MACIF, Covéa, BNP Paribas, MAIF, Generali czy agregator Les Furets, korzystają z chmury, przechodzą na nią lub modernizują swoje cyfrowe strategie. Oczekuje się, że nowy rząd francuski weźmie pod uwagę wezwanie branży do wprowadzenia bardziej przejrzystych zasad korzystania z chmury. W Polsce inicjatywa Chmura Krajowa już tworzy krajowe ramy dla wdrożenia strategii multi-cloud łączącej usługi Microsoft Azure, Google Cloud i własną, rozwijającą się infrastrukturę chmurową. Została ona uruchomiona, aby umożliwić firmom z branż, w których obowiązują specyficzne przepisy, pełne wykorzystanie chmury zgodnie z polskim prawem. Chmura Krajowa jest pionierem dla ubezpieczycieli i innych firm z sektora finansowego w zakresie wdrażania solidnej strategii chmurowej – dodaje.

Automatyzacja biznesu poprzez AI istotnym celem przy przechodzeniu do chmury

Ekspert Sollers Consulting zwraca uwagę, że wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) jest obecnie rzeczywistością, dzięki czemu wiele usług działa szybciej i lepiej. Przypomina, że według badania przeprowadzonego przez IBM, już co trzecia firma korzysta ze sztucznej inteligencji. Ta jest wykorzystywana w fotografii, optycznym rozpoznawaniu znaków, inżynierii dźwięku, narzędziach mowy, rozpoznawaniu głosu, marketingu i wielu innych dziedzinach.

– Istnieje również wiele zastosowań sztucznej inteligencji w branży ubezpieczeniowej, ponieważ może ona przyspieszyć, a w niektórych przypadkach zautomatyzować proces obsługi szkód. W praktyce jednak ubezpieczyciele niechętnie stosują dostępne rozwiązania AI ze względu na przestarzałą infrastrukturę informatyczną. W badaniach przeprowadzonych przez Sollers Consulting chmura została wymieniona obok automatyzacji procesów i sztucznej inteligencji jako najważniejsza technologia dla ubezpieczycieli do roku 2030. Wykorzystanie chmury jest w większości przypadków warunkiem koniecznym do wdrożenia z sukcesem AI. Dostawcy usług w chmurze oferują najbardziej zaawansowane i dojrzałe rozwiązania AI i stale je rozwijają. Opracowanie własnych narzędzi w tym obszarze byłoby ogromną inwestycją obarczoną wysokim ryzykiem. Dlatego będziemy świadkami powszechnego ruchu w kierunku chmury w celu wdrożenia rozwiązań opartych na AI – przewiduje ekspert Sollers Consulting.

Rosnące zagrożenia sieciowe będą kierować przedsiębiorstwa do chmury

Dominik Kamiński przypomina, że zagrożenia pochodzące z cyberprzestrzeni stały się istotnym zagadnieniem w branży ubezpieczeniowej. Jej członkowie zmuszeni są ponosić koszty związane z coraz większą liczbą incydentów bezpieczeństwa. Jednocześnie ich infrastruktura jest w dużym stopniu narażona na ataki. Częścią rozwiązania tego problemu będzie przyjęcie chmury.

– Teoretycznie chmura jest podatna na zagrożenia cybernetyczne. Oferuje ona jednak de facto lepsze bezpieczeństwo za niższą cenę. Dostawcy chmury mogą w pełni wykorzystać efekt skali i zainwestować w cyberbezpieczeństwo znacznie więcej środków niż poszczególne firmy na własną rękę w swoich centrach danych. Ubezpieczyciele będą w pełni wykorzystywać szyfrowanie i inne środki ochrony danych, stale rozwijane przez dostawców chmury. Chmura w znacznym stopniu przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa cybernetycznego w branży – uważa ekspert Sollers Consulting.

(AM, źródło: Sollers Consulting)

Aegon Smart – nowa polisa terminowa z malejącą sumą ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na koniec czerwca Aegon rozszerzył swoją ofertę ubezpieczeń życiowych o nowy produkt ochronny. Aegon Smart jest terminowym ubezpieczeniem na życie z malejącą sumą ubezpieczenia i stałą składką przez cały czas trwania umowy.

Punktem wyjścia do zakupu Aegon Smart jest analiza potrzeb ubezpieczeniowych klienta. Na jej podstawie ustalana jest początkowa suma ubezpieczenia oraz dynamika jej spadku w trakcie trwania umowy. Założeniem produktu jest dostosowanie polisy, tak aby kwota zabezpieczenia podążała za wartością zobowiązań i potrzeb klienta, które zmieniają się w czasie. Dzięki temu, że suma ubezpieczenia maleje, składka od początku do końca umowy może być niezmienna i utrzymana na niskim poziomie.

– Przy rosnącej inflacji i stałym wzroście naszych comiesięcznych wydatków, w tym rat kredytowych, wprowadzamy na rynek produkt bardzo konkurencyjny cenowo, który pozwala klientom zabezpieczyć swoich bliskich. To propozycja dla tych, którzy szukają ubezpieczenia na życie, automatycznie zmieniającego się w czasie. Nasz produkt umożliwia doradcy finansowemu indywidualne dopasowanie polisy do tempa, w jakim będą zmniejszać się zobowiązania i potrzeby klienta związane przykładowo ze spłatą zadłużenia czy z wydatkami na utrzymanie dorastających dzieci. Aegon Smart może też być znacząco tańszą alternatywą dla klasycznych produktów tego typu, zachowując jednocześnie wysoką wartość dla klienta – mówi Jan Zimowicz, członek zarządu Aegon Polska.

Nowy produkt może być dobrą opcją dla obecnych kredytobiorców, którzy w ramach przeglądu swoich zobowiązań szukają tańszego zamiennika dotychczasowego ubezpieczenia pod zaciągnięty kredyt.

Przy zawarciu umowy ubezpieczenia klient razem z doradcą tworzy indywidualnie dobrane rozwiązanie w zakresie zabezpieczenia finansowego na czas trwania polisy. Określa wysokość sumy ubezpieczenia oraz poziom, do jakiego ma ona spaść na koniec trwania umowy. Może się on mieścić w przedziale od 5 do 50% początkowej sumy ubezpieczenia. Kupujący indywidualnie ustala także czas utrzymania początkowej sumy. Najwcześniej może ona zacząć maleć po 2. roku trwania umowy, a najpóźniej od połowy okresu, na jaki została zawarta polisa. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji klienta i jego oczekiwań. Aegon w procesie sprzedaży wspiera doradcę ubezpieczeniowego stosownymi narzędziami, które czytelnie pokazują, czy klient ma wystarczające zabezpieczenie pod swoje zobowiązania i potrzeby przez cały czas trwania umowy.

W zależności od potrzeb klient może zdecydować się tylko na wariant podstawowy, w którym świadczenie wypłacane jest w przypadku śmierci ubezpieczonego, lub poszerzyć ochronę o umowy dodatkowe. Są to polisy m.in. na wypadek poważnego zachorowania, nieszczęśliwego wypadku, operacji medycznej, całkowitej i trwałej niezdolności do pracy, trwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku czy przejęcia opłacania składek w sytuacji trwałej i całkowitej niezdolności do pracy ubezpieczonego.

Suma ubezpieczenia w Aegon Smart mieści się w kwotach od 50 tys. do 3 mln zł. Umowa zawierana jest na okres od 10 do 40 lat, a ochrona może być kontynuowana aż do 80. roku życia ubezpieczonego. Dodatkowo, jeśli zajdzie taka potrzeba, od 5. roku trwania umowy klient może obniżyć sumę ubezpieczenia, a tym samym zmniejszyć składkę.

(AM, źródło: Aegon)

KNF i Rzecznik Finansowy będą współpracować na rzecz skuteczniejszej ochrony konsumentów rynku finansowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rzecznik Finansowy oraz Komisja Nadzoru Finansowego podpisały porozumienie o współpracy i wymianie informacji między instytucjami. Jego celem jest skuteczniejsza współpraca w dziedzinie ochrony konsumenta rynku finansowego, w tym sprawniejsza i szybsza reakcja na pojawiające się sygnały o nieprawidłowościach.

– Rzecznik Finansowy jest nierzadko pierwszą instytucją, do której kierują się klienci poszkodowani w wyniku działań instytucji finansowych – komentuje dr Bohdan Pretkiel, Rzecznik Finansowy. – To do nas w pierwszej kolejności trafiają sygnały o nieuczciwych praktykach lub wykorzystywaniu pozycji przez podmioty tego rynku w relacji z ich własnymi klientami. Poszkodowani klienci, kontaktując się z Rzecznikiem Finansowym, oczekują nie tylko ochrony, jaką Rzecznik może im zapewnić ustawowo, korzystając z dostępnych narzędzi prawnych, ale chcą także zwrócić uwagę organów państwa na zaobserwowane praktyki. Podpisane porozumienie usprawni wymianę informacji pomiędzy KNF oraz Rzecznikiem Finansowym, ułatwiając podejmowanie działań w ramach ustawowych kompetencji każdej z tych instytucji w celu poprawy działania rynku i ochrony jego uczestników – zapewnia.

(AM, źródło: RzF)

Nagrody dla LINK4 i ERGO Hestii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pakiet ubezpieczenia komunikacyjnego OC LINK4 zajął pierwsze miejsce w rankingu przygotowanym przez „Gazetę Bankową”. Redakcja wzięła pod uwagę zakres i korzyści wynikające z polisy rozszerzonej o pomoc assistance. Z kolei ERGO Hestia zajęła 2. miejsce w klasyfikacji ogólnej 16. edycji Rankingu Odpowiedzialnych Firm, zostając jednocześnie najlepszym ubezpieczycielem w zestawieniu.

Ranking ubezpieczeń samochodu 2022 „Gazety Bankowej” powstał na podstawie badań multiagencji Unilink. Porównała ona ofertę siedmiu towarzystw, które oferują pakiety OC, czyli nie tylko samo obowiązkowe ubezpieczenie, ale również assistance.

W zestawieniu najwięcej, 27 punktów zdobył LINK4 i jego produkt OC wraz z Programem Pomocy z Samochodem Zastępczym i Assistance Opony. Drugie miejsce zajęła UNIQA (23 pkt.), a podium zamyka Wefox (10 pkt.). W rankingu najwyższe oceny przyznano za holowanie po wypadku i wynajem samochodu zastępczego po kradzieży.

– Bardzo nas cieszy, że po raz kolejny nasz pakiet OC okazał się najmocniejszą pozycją na tle silnej konkurencji na rynku ubezpieczeniowym. Warto pamiętać, że samo OC to nie wszystko, i szukać dla siebie najkorzystniejszej oferty rozszerzonej o pomoc assistance. W czasach kiedy coraz bardziej liczymy się z każdą wydaną złotówką, praktyczne dodatkowe usługi poprawiające nasze bezpieczeństwo w trasie i podnoszące komfort podróżowania liczą się podwójnie. Warto więc świadomie wybierać z dostępnej oferty na rynku to, co najlepsze, bez ponoszenia zbędnych kosztów – przekonuje Katarzyna Wojdyła, członek zarządu Link4.

ERGO Hestia na 2. miejscu w Rankingu Odpowiedzialnych Firm

Eksperci zewnętrzni docenili także ERGO Hestię. Sopocka firma zajęła drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej 16. edycji Rankingu Odpowiedzialnych Firm, będąc jednocześnie najlepszym ubezpieczycielem w zestawieniu.

– Od wielu już lat podejmujemy konkretne działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Staramy się nieustannie rozwijać w tym kierunku, ale również promować ESG wśród naszych interesariuszy, takich jak klienci, agenci i brokerzy ubezpieczeniowi, a także społeczność wokół nas. Jesteśmy dumni, że ERGO Hestia po raz kolejny znalazła się na podium Rankingu Odpowiedzialnych Firm. To istotne, by doceniać firmy za ich konsekwentne działania w zgodzie z 17 Celami Zrównoważonego Rozwoju – mówi Mario Zamarripa, dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju ERGO Hestii.

Ranking Odpowiedzialnych Firm to zestawienie spółek działających w Polsce, ocenianych pod kątem jakości systemu zarządzania społeczną odpowiedzialnością biznesu. Umożliwia dokonanie wiarygodnej oceny zaawansowania firmy w podejmowaniu wyzwań zrównoważonego rozwoju, a także jest cennym instrumentem edukacyjnym, który pozwala sprawdzić poziom przygotowania organizacji na różnorodne wyzwania najbliższej przyszłości.

(AM, źródło: LINK4, ERGO Hestia)

18,202FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie