Blog - Strona 871 z 1524 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 871

ERGO Hestia: Tysiąc użytkowników aplikacji AutoWycena 2.0

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z aplikacji AutoWycena 2.0 służącej do samodzielnej wyceny szkód komunikacyjnych skorzystało już niemal tysiąc klientów ERGO Hestii. Wdrożone przez ubezpieczyciela na początku maja narzędzie ocenia uszkodzenia pojazdu i proponuje kosztorys naprawy w kilkadziesiąt sekund, wykorzystując sztuczną inteligencję.

AutoWycena 2.0. umożliwia przesłanie zdjęć pojazdu za pomocą aplikacji internetowej zainstalowanej na smartfonie lub tablecie. Na podstawie wykonanych przez klienta zdjęć opatentowana technologia identyfikuje pojazd, wykorzystując numer VIN, a następnie oblicza proponowaną kwotę odszkodowania, wykorzystując AI. Przy wykorzystaniu analizy obrazu oraz sztucznej inteligencji określany jest rozmiar, rodzaj, lokalizacja i kwalifikacja uszkodzeń. Następnie propozycja rozliczenia szkody trafia bezpośrednio do klienta. Dzięki temu klienci w kilkadziesiąt sekund otrzymują propozycję kwoty odszkodowania.

– Już po miesiącu działania aplikacji widzimy, że zastosowane rozwiązania zostały dobrze przyjęte przez klientów, którzy chętnie z niego korzystają. Dzięki temu możemy jeszcze bardziej przyspieszyć proces likwidacji szkód i wypłaty odszkodowania – mówi Marcin Seklecki, dyrektor ds. Likwidacji Szkód Komunikacyjnych ERGO Hestii. – Klienci doceniają aplikację przede wszystkim za jej intuicyjność i prostotę obsługi. Pozytywne oceny zbiera też łatwy proces załączania dokumentów oraz szybkość wypłaty odszkodowania. Szacujemy, że do końca roku z aplikacji skorzysta co drugi klient zakwalifikowany do tej uproszczonej ścieżki obsługi – dodaje.

AutoWycena jest jednym z szeregu innowacyjnych rozwiązań wykorzystanych przez ERGO Hestię w likwidacji szkód. Inną popularną wśród klientów bezpłatną usługą są wideo-oględziny. Są one przeprowadzane zdalnie przez opiekuna szkody i klienta, który przy wykorzystaniu smartfona oraz specjalnej platformy samodzielnie wykonuje zdjęcia uszkodzeń auta. W całym procesie klient nie wykonuje żadnych czynności poza wskazywaniem uszkodzeń za pomocą obiektywu w smartfonie. Po zakończeniu oględzin opiekun szkody sporządza kosztorys naprawy i wysyła go do klienta mailem. Jeżeli ten go zaakceptuje, następuje wypłata odszkodowania. By skorzystać z tej możliwości, wystarczy zasięg sieci komórkowej i dostęp do internetu w telefonie.

– Proces wideo-oględzin ma na celu przede wszystkim skrócenie czasu likwidacji szkody. Dzięki temu klienci nie muszą oczekiwać na przyjazd likwidatora. W przypadku szkód komunikacyjnych wideo-oględziny przeprowadzamy nie tylko w Polsce, ale też w innych państwach Europy – podsumowuje Seklecki.

(AM, źródło: ERGO Hestia)

PIU: Rekomendacje KNF mogą spowodować utratę kontroli zakładów nad procesem likwidacji szkód

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” ocenił, że obecnie główne problemy rynku asekuracyjnego nad Wisłą są związane z segmentem polis komunikacyjnych. Głównie ze względu na wydarzenia geopolityczne, których skutki, takie jak np. zakłócenia w łańcuchach dostaw, w istotny sposób wpłynęły na „komunikację”.

Zapytany o możliwe podwyżki OC, prezes PIU powiedział, że kwestia wysokości stawek jest indywidualną decyzją każdego z towarzystw. Zwrócił natomiast uwagę na niebezpieczne zjawisko, jakim jest wzrost kosztów w segmencie komunikacyjnym. Szef Izby powołał się na wyniki badań przeprowadzonych przez kierowaną przez niego organizację, według których różnice pomiędzy cenami kosztów napraw w warsztatach w tym samym województwie mogą być nawet kilkukrotne. Dodał też, że warsztaty naprawcze podnoszą ceny średnio o 20%, gdy za naprawę płaci ubezpieczyciel, a nie klient indywidualny. W tym kontekście prezes PIU ocenił ubiegłoroczne zamieszanie związane z nową polityką PZU w relacjach z warsztatami jako „brutalny atak warsztatów chcących bronić swojego kawałka tortu”.

Zdaniem Jana Grzegorza Prądzyńskiego nowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące likwidacji szkód spowodują, że zakłady stracą jakąkolwiek kontrolę nad tym procesem, co będzie skutkować kolejnym wzrostem kosztów. Jako przykład podał hipotetyczną sytuację dotyczącą rozliczeń kosztorysowych, gdzie zakłady ubezpieczeń będą mogły porównywać ceny w warsztatach na rynkach lokalnych ograniczonych do powiatu. Prezes wskazał, że są powiaty z  czterema–pięcioma warsztatami, a w takiej sytuacji istnieje duże ryzyko zmowy pomiędzy nimi.

PIU jest też nieco zawiedziona przyjętym przez KNF opisem procesu door-to-door. Jan Grzegorz Prądzyński zdradził też, że rekomendacje najprawdopodobniej wejdą w życie w drugiej połowie roku. Jego zdaniem dokument ten wywoła „potężny efekt kosztowy”. Wyższe koszty napraw spowodują z kolei wzrost cen OC. Prezes zapowiedział, że należy spodziewać się większego zróżnicowania cen, dzięki m.in. udostępnieniu ubezpieczycielom danych o wykroczeniach drogowych kierowców. Dodał też, że jeśli chodzi o zadośćuczynienia, to sytuacja ustabilizowała się i  mniej więcej wiadomo, jakie jest średnie zadośćuczynienie w stosunku do danej szkody, ale na razie nie ma co liczyć na wdrożenie tabel zadośćuczynień.

Więcej:

 „Dziennik Gazeta Prawna” z 26 maja, Łukasz Wilkowicz „Ubezpieczeniowe schody do nieba”

(AM, źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”)

Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe na celowniku PZU

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU rozpoczął sprzedaż nowego kompleksowego ubezpieczenia wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz towarzystw budownictwa społecznego: PZU Dla Wspólnot i Spółdzielni. W tym segmencie czeka go ostra rywalizacja z UNIQA.

– Nasza oferta to rozwiązanie dla tych, którzy zarządzają nieruchomościami, reprezentują spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty albo TBS-y i chcą zadbać zarówno o bezpieczeństwo nieruchomości, jak i swoje. Mamy już doświadczenie w ubezpieczaniu  tego typu podmiotów, rozwijamy naszą ochronę i mamy do zaoferowania bardziej kompleksowe rozwiązanie. Co więcej, to ubezpieczenie można dopasować do potrzeb każdej spółdzielni czy wspólnoty – mówi Paweł Ochmański, dyrektor Biura Produktów Detalicznych i MSP PZU.

PZU Dla Wspólnot i Spółdzielni zapewnia dostęp do 18 klauzul dodatkowych, a zawarcie ubezpieczenia jest szybkie i proste – jedne OWU i jedna polisa, bez względu na konfigurację ochrony.

Wspólnoty i spółdzielnie mogą chronić w PZU cały swój majątek: od murów, poprzez windy, aż po rośliny. Zakres ubezpieczenia jest elastyczny – można go konfigurować i dopasować do potrzeb konkretnej wspólnoty czy spółdzielni, a dzięki temu zoptymalizować koszty i płacić tylko za to, co jest potrzebne.

PZU Dla Wspólnot i Spółdzielni to ubezpieczenie nie tylko od wielu różnych zdarzeń losowych, kradzieży czy dewastacji, ale również odpowiedzialności cywilnej. OC pokryje koszty wypłaty osobom trzecim lub firmom odszkodowania za szkody powstałe w związku z prowadzoną działalnością.

Oferta obejmuje także usługi assistance, z których można korzystać, gdy potrzebna będzie pomoc np. ślusarza, elektryka, murarza czy specjalisty od urządzeń grzewczych i klimatyzacyjnych.

Nowa oferta PZU chroni również od ryzyka naruszenia przepisów dotyczących prywatności, m.in. RODO i ustawy o ochronie danych osobowych. Ubezpieczenie zapewnia szybką pomoc ekspertów w sytuacji kryzysowej i pokrywa koszty naprawy, kar administracyjnych oraz wypłaca odszkodowanie osobom poszkodowanym.

W ramach ubezpieczenia dla wspólnot i spółdzielni ochroną można objąć odpowiedzialność władz spółdzielni (D&O) oraz zarządów wspólnot mieszkaniowych za skutki podjęcia błędnych decyzji.

Wchodząc na rynek ze swoim nowym produktem, PZU musi przygotować się na ostrą rywalizację w segmencie mieszkalnictwa. Liderem w ubezpieczeniach majątku spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w Polsce jest bowiem UNIQA. Zakład ubezpiecza  ponad 1900 spółdzielni mieszkaniowych, czyli 70% ich ogólnej liczby oraz ponad 65 tys. wspólnot mieszkaniowych (ponad 40%).

(AM, źródło: PZU, gu.com.pl)

Dostęp do danych o mandatach pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo na drogach

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W połowie czerwca ubezpieczyciele uzyskają dostęp do informacji na temat punktów karnych i mandatów kierowców. Zakłady będą mogły wykorzystać te dane przy kalkulowaniu stawek w OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W efekcie ceny polis dla kierowców popełniających wiele wykroczeń o dużym ciężarze gatunkowym mogą wzrosnąć nawet o kilkaset procent – informuje „Rzeczpospolita”.

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, mówi „Rz”, że PIU walczyła od lat o wprowadzenie takiego rozwiązania, które jego zdaniem znacząco poprawi bezpieczeństwo na drogach. Szef Izby liczy na to, że nowe narzędzie będzie działało prewencyjnie – ryzyko finansowe powstrzyma kierowcę przed kolejnymi przypadkami łamania przepisów drogowych i sprawi, że będzie jeździł bezpieczniej.

Bartosz Olszycki, dyrektor departamentu produktów komunikacyjnych Warty, również uważa, że dostęp do danych o punktach i mandatach kierowców z pewnością przełoży się na poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz pozwoli firmom ubezpieczeniowym precyzyjniej dopasować wysokość składki do potencjalnej szkodowości danego właściciela pojazdu. Dzięki temu osoby bezpiecznie poruszające się po drogach będą mogły liczyć na atrakcyjniejsze stawki niż kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego. W jego ocenie największe zwyżki, sięgające nawet setek procent, mogą dotyczyć mandatów za jazdę po alkoholu, drastycznego przekraczania prędkości w terenie zabudowanym czy wyprzedzania na pasach.

Wojciech Rabiej, dyrektor zarządzający pionu rozwiązań dla klienta detalicznego UNIQA, jest zdania, że zmiana pozwalająca ubezpieczycielom na korzystanie z informacji o punktach karnych jest dobrym krokiem w kierunku różnicowania składek. „Rz” zauważa, że jest też druga strona medalu. Dr Paweł Litwiński, adwokat, ekspert m.in. prawa ochrony danych osobowych uważa, że pełen wgląd ubezpieczycieli w kartotekę kierowców, jego zbyt szeroki zakres, może być kwestionowany. Jego zdaniem dostęp do takich danych powinien odbywać się pod nadzorem.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 26 maja, Piotr Skwirowski „Już wkrótce droższe OC za mandaty i punkty karne” oraz „Mandaty i punkty karne to droższe OC

„Rzeczpospolita” z 25 maja, Piotr Skwirowski, „Mandaty i punkty karne to droższe OC”

(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

TUW „TUW” uczciło jubileusz wraz ze swoimi członkami

0

23 maja w Warszawie odbyła się konferencja z okazji jubileuszu 30-lecia Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”, w której uczestniczyli przedstawiciele Związków Wzajemności Członkowskiej reprezentujący środowiska rolnicze i samorządowe.

Spotkanie było okazją do przypomnienia historii zakładu, a tym samym historii odrodzenia się wzajemności ubezpieczeniowej w Polsce. Podczas konferencji zostały także przedstawione informacje dotyczące bieżącej działalności i wyników TUW „TUW”, jak również oferty ubezpieczeń oraz procesu likwidacji szkód. Ponadto podsumowano współpracę w zakresie promocji, szkoleń oraz działań prewencyjnych.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że współpraca z TUW „TUW” realizowana w ramach ZWC niezależnie od udzielanej ochrony ubezpieczeniowej przynosi wymierne korzyści jego członkom.

Prezes zarządu TUW „TUW” Ewa Stachura-Kruszewska, dziękując za  wyrazy uznania i deklaracje dalszej współpracy podkreślała, że TUW „TUW” od początku swojej działalności „funkcjonuje w interesie swoich członków, którzy wpłacając składki ubezpieczeniowe i składki członkowskie budują jego kapitał, a poprzez swój udział we władzach współdecydują o jego działalności”.

(AM, źródło: TUW „TUW”)

Pożegnanie Marka Barana

0
Marek Baran

Z najgłębszym żalem i ogromnym smutkiem żegnamy naszego serdecznego Kolegę

Marka Barana, dyrektora ds. komunikacji LINK4.

Będzie nam Cię, Marku, bardzo brakowało. Pozostaniesz w naszej pamięci na zawsze.

Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy najszczerszego współczucia

zarząd, koleżanki i koledzy z LINK4

Pożegnanie Marka Barana

0

Z ogromnym żalem i smutkiem
przyjęliśmy wiadomość o śmierci
naszego Kolegi

Marka Barana

wieloletniego pracownika Grupy PZU

Rodzinie i Bliskim
składamy wyrazy szczerego współczucia

Zarządy i Pracownicy spółek Grupy PZU

Brokerzy, trzymajcie się lojalnych ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zamiast oscylować pomiędzy skrajnie twardym a miękkim rynkiem, branża ubezpieczeniowa musi promować bardziej zrównoważony model biznesowy, który pomoże kontrolować cykl ubezpieczeniowy – uważa Nic Brown, dyrektor ds. brokerskich w brytyjskiej firmie ubezpieczeniowej Markel.

Być może aktualny twardy rynek stanowi dla branży szansę na zrewidowanie pewnych utrwalonych praktyk – zasugerował Brown podczas dyskusji panelowej podczas tegorocznej konferencji Stowarzyszenia Brytyjskich Brokerów Ubezpieczeniowych (BIBA) odbywającej się w Manchesterze.

– Myślę, że przed nami wielka okazja. Po dwóch latach twardych rozmów z klientami, zachęcam każdego na tej sali, aby wziął pod uwagę dwie sprawy. Po pierwsze, trzeba mieć długą pamięć, ponieważ niektórzy z waszych ubezpieczycieli czy dostawców pojemności zostawili was na lodzie w ciągu ostatnich dwóch lat. I nie chodzi tu po prostu o cenę, prawda? – mówił Brown, cytowany przez „Insurance Journal”. – Ważne jest, żeby o tym nie zapominać i wspierać tych, którzy nie przestawali współpracować z brokerami przez całą fazę twardego rynku. Po drugie, proszę, abyśmy nie wracali już do ceny jako jedynego czynnika różnicującego.

Podkreślił, że korekta cen była konieczna po wielu latach miękkorynkowych wycen, aby ubezpieczyciele mogli przyjmować do ubezpieczenia w sposób opłacalny. Dla ubezpieczycieli ważny był powrót do podstaw: uczciwych i długotrwałych, zrównoważonych wycen, przy pełnym wsparciu klientów.

– Jeśli nie potraficie podać innego powodu, dla którego plasujecie biznes, poza tym, że cena jest niższa, coś jest nie tak – zauważył Brown. Tłumaczył, że ubezpieczyciele chcą dostarczać klientom większą wartość, więcej zarządzania ryzykiem i lepszą jakość produktów i ochrony, ale nie mogą, dopóki marże są stale spychane w dół.

Sprawą najwyższej wagi dla brokerów i ubezpieczycieli jest przyjęcie bardziej zrównoważonego podejścia do cyklu ubezpieczeniowego. – Jestem gorącym zwolennikiem zrównoważenia na rynku ubezpieczeniowym. Z definicji oscylowanie między skrajnościami twardego i miękkiego rynku jest zaprzeczeniem zrównoważonego rozwoju.

Inny uczestnik panelu, Marc Lewis z Avivy, wyraził uznanie dla Browna za próbę zniwelowania cyklu ubezpieczeniowego, przyznał jednak, że nie uważa, aby to było możliwe, „ze względu na naturę konkurencji”. Rynek po prostu odreagował 15–16 lat znacznego zmiękczania stawek i rozciągania ochrony w zapisach polisowych.

AC

Rusza XXIV Kongres Brokerów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dziś rozpoczyna się dwudziesta czwarta edycja Kongresu Brokerów – tradycyjnego spotkania branży brokerskiej (i nie tylko), organizowanego przez Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych. Tegoroczna odsłona trzydniowego wydarzenia będzie przebiegać pod hasłem „Nowa rzeczywistość, nowe możliwości”.

Uroczystego otwarcia Kongresu Brokerów dokona Łukasz Zoń, prezes zarządu SPBUiR. Po jego wystąpieniu wykład inauguracyjny zatytułowany „Całe szczęście w nieszczęściu, czyli co nas trzyma w pionie” wygłosi dr hab. prof. UW Janusz Czapiński. Uwieńczeniem dnia będzie wręczenie nagród Fair Play oraz świętowanie 30-lecia Stowarzyszenia. Na drugi dzień zaplanowano aktywności organizowane przez partnerów Kongresu i SPBUiR oraz finał w postaci Debaty Brokerskiej.

Kongres Brokerów odbywać się będzie w dniach 25–27 maja. Jego uczestników będzie gościć Hotel Gołębiewski w Mikołajkach. Przebieg spotkania będzie relacjonowany przez Aleksandrę E. Wysocką, redaktorkę naczelną „Gazety Ubezpieczeniowej” na portalu internetowym GU oraz w mediach społecznościowych.

(AM)

Generali Polska z nowym produktem dla aktywnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Generali Polska wdrożyło nowe ubezpieczenie NNW dla osób, które dbają o swoje zdrowie i chcą prowadzić aktywny tryb życia . Osoby kupujące polisę pod nazwą „Generali, z myślą o Tobie” mogą wziąć udział w promocji, w ramach której otrzymają dostęp do programu „Generali Vitality”.

– Wiemy, także z własnego doświadczenia, że droga do zdrowego trybu życia bywa trudna, wymagająca i czasami przydarzają się nam różne wypadki. Dlatego wprowadziliśmy „Generali, z myślą o Tobie”, by wspierać naszych klientów i ich bliskich w takich sytuacjach – mówi Arkadiusz Wiśniewski, członek zarządu Generali Polska.

W ramach ubezpieczenia klienci mają do wyboru cztery różne warianty, w cenach od 40 do 70 zł miesięcznie. W zależności od wariantu klient może uzyskać wypłatę świadczenia w przypadku zachorowania na nowotwór bądź złamania czy uzyskać pokrycie kosztów rehabilitacji po złamaniu. Usługi medyczne realizowane są w Polsce.

Każdy z wariantów zawiera również ubezpieczenie OC w życiu prywatnym oraz zapewnia wypłatę świadczenia w przypadku śmierci ubezpieczonego w wyniku nieszczęśliwego wypadku czy wypadku komunikacyjnego. Ubezpieczenie „Generali, z myślą o Tobie” zapewnia ochronę na całym świecie przez 24h na dobę 7 dni w tygodniu.

Dodatkowo, kupując ten produkt, klienci mogą uczestniczyć w specjalnej promocji „Generali Vitality”. Celem programu jest motywowanie i wspieranie krok po kroku w drodze do zdrowszego życia. W aplikacji Generali Vitality można wypełnić ankiety związane ze  zdrowiem, stylem życia czy odżywianiem i otrzymać dzięki temu wskazówki, jak żyć zdrowiej. Łącząc aplikację z urządzeniem (np. zegarkiem) lub aplikacją monitorującą ruch, można śledzić swoje postępy i  monitorować  swoją aktywność fizyczną.

Punkty Generali Vitality zdobywa się poprzez wypełnianie ankiet online i aktywność fizyczną, a za zebrane punkty otrzymuje się nagrody w postaci bonów do Zalando, Allegro, Żabki lub Adidasa. Program Generali Vitality umożliwia monitorowanie stanu swojego zdrowia, zwiększenie aktywności i zdobywanie nagród.

(AM, źródło: Generali)

18,422FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie