Blog - Strona 1029 z 1518 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1029

Ubezpieczyciel dostosuje składkę do poziomu bezpieczeństwa trasy jazdy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Swiss Re oraz Tnedicca, firma specjalizująca się w ocenie ryzyka zaistnienia wypadków komunikacyjnych, rozpoczęły współpracę. Jej owocem ma być rozwiązanie ustalające poziom ryzyka szkody komunikacyjnej dla poszczególnych lokalizacji – informuje cashless.pl.

Kalkulacja składki będzie wykorzystywać analizę danych dotyczących kolizji zagregowanych przez Tnedicca. Dzięki temu taryfikacja będzie uwzględniać poziom bezpieczeństwa drogowego w okolicy, w której jeździ chcący ubezpieczyć się kierowca. Rozwiązanie Tnedicca zostanie zintegrowane z narzędziem do analizy ryzyka w ubezpieczeniach komunikacyjnych, które Swiss Re dostarcza ubezpieczycielom działającym na różnych rynkach.

Więcej:

cashless.pl z 13 października, Ida Krzemińska-Albrycht „Ubezpieczyciele uwzględnią w kalkulacji składki, czy kierowca jeździ po okolicy, w której często dochodzi do wypadków”:

https://www.cashless.pl/10773-swiss-re-ryzyko-wypadkow

(AM, źródło: cashless.pl)

WTW: Globalne M&A na drodze do ustanowienia rekordu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z najnowszego Kwartalnego Monitora Transakcji autorstwa Willis Towers Watson wynika, że w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2021 roku firmy przeprowadzające transakcje fuzji i przejęć osiągnęły średnio wyniki lepsze od rynku o +2,3 pp, do czego przyczyniły się w szczególności dobre rezultaty w pierwszych dwóch kwartałach. Oznacza to, że nabywcy są na dobrej drodze, by po raz pierwszy od 2016 r. pobić dotychczasowy globalny rekord pod względem rocznego wyniku transakcji.

Wolumen transakcji w III kwartale (264 zrealizowanych przedsięwzięć o wartości powyżej 100 mln USD) jest drugim najwyższym odnotowanym dla takiego okresu i ponad dwukrotnie przewyższa wolumen fuzji i przejęć z analogicznego kwartału w 2020 r. Zdaniem WTW przy takim tempie, z 748 transakcjami zakończonymi do tej pory, całkowita aktywność w zakresie fuzji i przejęć w 2021 r. może zagrozić rekordowi wszech czasów, ustanowionemu w 2015 r. (1041 zakończonych transakcji).

Gwałtowny wzrost liczby M&A wynikał przede wszystkim z nagłego wzrostu aktywności nabywców z Ameryki Północnej, którzy odpowiadali za ponad połowę wszystkich transakcji zrealizowanych w III kw.

– W miarę jak niepewność ustępuje i gospodarka otrząsa się ze skutków zeszłorocznych lockdownów, firmy ogarnia w tym roku bezprecedensowa gorączka zakupów, mających na celu wzmocnienie organizacji i zlikwidowanie ujawnionych słabych punktów – mówi Gabe Langerak, regionalny dyrektor ds. M&A na Europę Zachodnią WTW. – Liczby przygotowywanych transakcji są rekordowe i trudno jest dostrzec jakiekolwiek symptomy nadchodzącego w najbliższym czasie spowolnienia aktywności M&A. Lecz chociaż potencjał jest duży, to wyzwania związane z ceną, regulacjami i presją na osiągnięcie docelowych zwrotów pozostawiają niewielki lub wręcz zerowy margines błędu.

Aż 215 z 748 fuzji i przejęć zakończonych w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy to transakcje duże – o wartości ponad 1 mld dolarów. Oczekuje się, że ta tendencja utrzyma się w ostatnim kwartale, co prawdopodobnie pozwoli, kontynuując rekordową passę z początku 2021 r., osiągnąć najwyższy wynik w historii.

– Po okresie znacznej zmienności większa liczba firm skłonnych do przeprowadzania większych transakcji sygnalizuje bardziej stabilny rynek, na którym nadal działają siły napędzające globalną aktywność strategiczną, w tym pozytywne perspektywy gospodarcze, obfitość rezerw gotówkowych i dostęp do niedrogiego kredytowania. Jednocześnie utrzymuje się silna konkurencja, można oczekiwać bardziej wnikliwej kontroli dużych fuzji i przejęć, a transakcje stają się coraz bardziej skomplikowane, ponieważ firmy próbują nabyć nowe możliwości, często dalekie od ich tradycyjnej podstawowej działalności. W miarę wzrostu liczby i wartości transakcji M&A planowanie integracji rozpoczynające się już na etapie due diligence stanie się coraz ważniejsze dla kupujących, którzy chcą zabezpieczyć zyski i osiągnąć transformacyjny wzrost – dodaje Gabe Langerak.

(AM, źródło: WTW Polska)

Jedna czwarta globalnego rynku majątkowego w rękach 10 grup ubezpieczeniowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dziesięć największych grup ubezpieczycieli majątkowych odpowiadało w 2020 r. za 25,3% całkowitego bezpośredniego przypisu brutto sektora na całym świecie. To o 0,2 punktu procentowego mniej niż w 2019 r. – wynika z rankingu opracowanego przez Insuramore.

Pięciu największych ubezpieczycieli majątkowych to kolejno: State Farm, PICC, Allianz, AXA i Berkshire Hathaway Insurance. Miejsca 6–10 przypadły kolejno: Ping An, Liberty Mutual, Progressive, Allstate i Tokio Marine. Łączny ubiegłoroczny przypis TOP 10 rynku majątkowego osiągnął około 480,8 miliarda dolarów. Wynik globalny sektora non-life to ok. 1,9 bln USD.

W ubezpieczeniach komunikacyjnych, zarówno prywatnych, jak i komercyjnych, wiodącymi światowymi grupami ubezpieczeniowymi pod względem wielkości składek bezpośrednich przypisanych brutto w 2020 r. były: State Farm, PICC, Progressive, Berkshire Hathaway Insurance i Ping An. Łącznie ich udział w wartości światowego rynku tej linii produktów ochronnych kształtował się na poziomie 21,9%. Natomiast pięć największych grup w ubezpieczeniach mieszkaniowych odpowiadało za około 19,4% światowego rynku tego segmentu. Były to cztery grupy z siedzibą w USA (State Farm, Allstate, Liberty Mutual i USAA) oraz jedna grupa z siedzibą w Europie (Allianz).

Wprawdzie wartość globalnego rynku ubezpieczeń majątkowych i osobowych wzrosła o 2,4% w 2020 r. (przed korektą o inflację), wystąpiła jednak znaczna zmienność wyników różnych grup ubezpieczycieli. Przy wzroście składki przypisanej brutto z ubezpieczeń bezpośrednich o 11,8% w 2020 r., China Life Insurance Group była największą firmą, która osiągnęła dwucyfrową stopę wzrostu. Z kolei MAPFRE była największą grupą, która doświadczyła dwucyfrowego tempa spadku (14,2%). Najszybszym tempem wzrostu spośród wszystkich grup uwzględnionych w rankingach Insuramore w zakresie ubezpieczeń majątkowych i osobowych w 2020 r. cieszyła się grupa Convex z siedzibą na Bermudach. W ubiegłym roku osiągnęła ona ponad dziesięciokrotny wzrost ze swojej bezpośredniej działalności.

(AM, źródło: Insuramore, xprimm)

PZU kusi nowych klientów zniżką w AC

0
Żródło zdjęcia: 123.rf

PZU wystartował z kampanią promującą swoją ofertę autocasco. W jej ramach zwraca szczególną uwagę na wysoką zniżkę w składce PZU Auto AC, na jaką mogą liczyć nowi klienci.

– Z polisą PZU Auto AC kierowca ma zapewniony spokój, niezależnie od tego, co spotka go na drodze czy parkingu. Nasze ubezpieczenie chroni w sytuacjach, których dziś nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, takich jak wypadek, kradzież, gradobicie czy zniszczenie przewodów przez gryzonie. Konsultanci PZU służą pomocą 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę. Nieważne, czy problem jest mały, czy duży, zdarzył się w Polsce czy za granicą – wyjaśnia Tomasz Piekarski, dyrektor Biura Produktów Komunikacyjnych PZU.

Kampania potrwa do 11 listopada, a działania będą prowadzone w internecie i social mediach. Szczególny nacisk ubezpieczyciel kładzie w niej na możliwość skorzystania przez nowych klientów ze zniżki do 28% na ubezpieczenie PZU Auto AC kupione w pakiecie z OC i NNW.

(AM, źródło: PZU)

Howden przejmuje w Belgii i Norwegii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Po październikowych transakcjach w Estonii i Szwajcarii Howden poinformował o kolejnych przejęciach. W Belgii grupa przejęła spółkę brokerską Sarton & Associés, a w Norwegii – firmę Aneco.

Sarton & Associés specjalizuje się w ubezpieczeniach nieruchomości, wypadkowych, osobowych o wysokiej wartości i w świadczeniach pracowniczych. Z kolei Aneco jest niezależnym brokerem ubezpieczeniowym specjalizującym się w ubezpieczeniach majątkowych, wypadkowych oraz świadczeń pracowniczych. Łączna wartość składki, którą obsługuje, to 30 mln euro.

Grupa Howden podkreśla, że transakcje wpisują się w jej strategię rozwoju w Europie, która opiera się nie tylko na wzroście organicznym, ale także na integracji z firmami tworzonymi przez lokalnych menedżerów. Niedawno grupa przejęła szwajcarskiego brokera BrokerCenterZürichsee AG oraz estońskiego CHB Insurance Brokers. Wszystkie te spółki łączy jedno – ich menedżerowie dalej będą je wspierać pod rządami nowego inwestora.

– Oferta z Grupy Howden nie była pierwszą, jaka otrzymaliśmy. Zdecydowaliśmy się jednak ją przyjąć ze względu na ogromny zasięg międzynarodowej grupy, jej niezależność i bardzo nam bliską kulturę organizacyjną. Howden podziela nasze wartości. Umożliwia naszym menedżerom dalszy rozwój w ramach grupy i skupienie się innowacjach i przedsiębiorczości, z których firma Sarton & Associés stała się znana w szerszym obszarze kraju – mówi Paul Sarton, założyciel Sarton & Associés.

– Dołączenie do Howden to kolejny krok w rozwoju dla naszej firmy i naszych klientów. Nasi klienci poszukują obsługi międzynarodowej, wiedzy o produktach oraz danych i możliwości analitycznych, co zapewni im Grupa Howden. Dla nas wybór był prosty – tylko w Howden czujemy, że nasi klienci i pracownicy mogą cieszyć się tymi samymi wartościami, które wyznajemy – mówi Ragnar Nordal, dyrektor zarządzający Aneco.

Luigi Sturani, dyrektor generalny Howden Europe, dodaje, że ostatnie transakcje wpisują się w strategię budowania istotnej pozycji na rynkach europejskich oraz inwestowania w wiedzę ekspercką. – Howden jest naturalnym miejscem dla najlepszych europejskich talentów w sektorze ubezpieczeniowym. Nasz rozwój opiera się na przyciąganiu specjalistów, ludzi, którzy stworzyli swoje własne spółki i doskonale rozumieją potrzeby lokalnych klientów – zaznacza.

W Polsce Grupa Howden jest właścicielem firmy brokerskiej Howden Donoria.

(AM, źródło: Howden)

Jak rozpocząć z klientem rozmowę na temat ubezpieczeń na życie?

0
Adam Kubicki

Na pytanie zadane w tytule należy odpowiedzieć przewrotnie: nie powinno się od tego tematu rozpoczynać rozmowy. Jeśli agent pracuje w klasyczny sposób, docierając do klientów i rozmawiając z nimi bezpośrednio, to zawsze zaczyna spotkanie od zrobienia dobrego wrażenia i zbudowania atmosfery zaufania.

Tego wrażenia i zaufania na pewno nie osiągnie, rozpoczynając rozmowę od ubezpieczeń. Zamiast tego agent raczej skupia się na swobodnej konwersacji, która przełamuje pierwsze lody. Osadzona jest na sprawach klienta, takich jak hobby, rodzina czy jego zawód.

Przychodzi jednak moment, w którym należy przejść z jednego tematu do drugiego. Podobnie jak przy obsłudze ubezpieczeń majątkowych. Rozpoczęcie rozmowy na temat ubezpieczeń na życie nie jest proste. Chciałbym podzielić się kilkoma wskazówkami i pomysłami na to, jak w sposób ciekawy ją rozpocząć.

Zacznijmy od tego, czego należy unikać w większości przypadków. Nie najlepszym pomysłem jest rozmowa o firmie, którą reprezentuje agent, o ile jest agentem danego towarzystwa ubezpieczeniowego.

Niezbyt szczęśliwe jest również rozpoczęcie rozmowy od opisu produktu ubezpieczeniowego, który agent chce zaproponować klientowi. Te dwa tematy: firma i produkt nie są zbyt atrakcyjnym tematem dla większości odbiorców. Mogą spowodować ich znużenie czy wręcz niepokój oparty na domyśle, że właśnie zaczęła się sprzedaż, a oni będą na koniec do czegoś zmuszeni.

Spotykam też na rynku pomysły związane z tak zwanym kontraktowaniem. Proszę pana, najpierw zrobimy to, potem zrobimy tamto, a na koniec jeszcze ustalimy konkretne następne kroki. Takie wypowiedzi, po wcześniejszej swobodnej rozmowie, mogą usztywnić klienta i sformalizować atmosferę spotkania. Przecież nie o to nam tak naprawdę chodzi, żeby klient miał poczucie, iż rozmawia z urzędnikiem państwowym.

To nie oznacza, że nie należy z klientem niczego ustalać. Chodzi o to, że może nie jest to najlepszy sposób rozpoczęcia tematu ubezpieczeń.

Można oczywiście powiedzieć wprost, że ze względu na upływ czasu spotkania chciałbym przejść do tematu, którym zajmuję się zawodowo.

Chciałbym jednak przedstawić alternatywną wersję łącznika pomiędzy swobodną częścią rozmowy a zawodową. Chodzi o to, żeby wprowadzenie było zaskakujące dla klienta i koncentrujące jego uwagę. Podstawową cechą tego pomysłu jest to, że zawiera w sobie pytanie otwarte, które angażuje klienta, i odpowiedź na nie daje nam możliwość przejścia do tematu ubezpieczeń na życie.

Pamiętam przykład jednego z najlepszych agentów ubezpieczeniowych na świecie. On często w pewnym momencie swobodnej rozmowy pyta klientów o to, jaka jest ich ulubiona liczba. Nieważne, co klient odpowiada, ponieważ za każdym razem stosuje tę samą metodę. Mówi, że jego ulubiona liczba to 208 000. Kiedy klient pyta dlaczego, opowiada, że jest to średnia liczba dni, które przeżywamy w ciągu swojego życia. Rozwija wątek, mówiąc, że te nasze dni dzielą się na cztery etapy: czas dzieciństwa i młodości, gdzie nie pracujemy, czas pierwszej pracy i mieszkania oraz dziecka, czas zmian w karierze i zwiększonych dochodów poprawiający zazwyczaj naszą sytuację i czas emerytury.

Po tym wstępie wskazuje, na których etapach jakie zagrożenia mogą się pojawić i co warto z tym zrobić. Jest to bardzo ciekawy i miękki sposób, wciąga klienta w rozmowę dotyczącą jego potrzeb, a jednocześnie nie koncentruje się na ubezpieczeniach i klasycznej sprzedaży.

Można stosować też rozpoczęcie rozmowy w formie przenośni. Na przykład pytamy klienta, czy w tym jego znakomitym samochodzie są poduszki powietrzne. A kiedy potwierdzi, zadać pytanie, czy jest to dla niego ważne i dlaczego. Kiedy klient odpowie, że chronią jego i rodzinę przed skutkami wypadku, można wspomnieć, że podobnie jest z ubezpieczeniami. Działają jak poduszki powietrzne, tylko oparte są na innych zasadach.

Można też zastosować inne formy przenośni. Na przykład porównać sytuację finansową rodziny klienta do drzewa, które ma korzenie, pień, gałęzie i liście. Następnie pytamy o to, co stanie się z drzewem, jeśli zlikwidujemy korzenie, a potem już prosta droga do tego, żeby przyrównać zdolność zarabiania klienta do korzeni.

Jeden z agentów osiągających doskonałe wyniki sprzedażowe podaje przykład pytania klienta o to, jakie urządzenia ma w swojej firmie. Kiedy klient je wymienia, pyta, czy ma je odpowiednio ubezpieczone. Zazwyczaj klient potwierdza, a wtedy pyta go, czy najważniejsze urządzenie w tej firmie jest również odpowiednio zabezpieczone. Kiedy klient pyta jakie, odpowiada, że przecież to pan jest tym urządzeniem, na którym to wszystko jest oparte.

Widziałem też przykład zapytania klienta o to, co stałoby się ze stołem, przy którym siedzą, gdyby obcięto jedną nogę. Kiedy klient odpowiada, że zacząłby się chwiać, wtedy agent przyrównuje te cztery nogi do czterech filarów planowania finansowego w rodzinie. Pierwszy to zabezpieczenie na wypadek śmierci osób, które w rodzinie zarabiają. Drugi to zabezpieczenie finansowe w sytuacji, gdyby choroba lub wypadek uniemożliwiły pracę. Trzeci to zbudowanie kapitału na godną emeryturę, a czwarty to wsparcie finansowe edukacji dzieci.

W pierwszej chwili czytając te pomysły, może ci się wydać, że są dziwne i zbyt oddalone od klasycznego sposobu rozmowy z klientem. Zachęcam cię jednak do tego, aby być otwartym na to, co robią osoby osiągające ponadprzeciętne wyniki sprzedaży, a te przykłady pochodzą właśnie od nich. Być może w ten sposób agent wyróżni się z grupy innych doradców ubezpieczeniowych i na dłużej będzie zapamiętany przez klienta.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

Przywódcy religijni przeciwni polityce ubezpieczyciela

0
Sławomir Dąblewski

20 września br. odbył się Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Protesty przeciwko bierności polityków w walce ze zmianami klimatu trwały w 37 krajach Europy, a także w USA i Indiach. Młodzież demonstrowała w kilkudziesięciu miastach Polski.

Młodzi żądali m.in. prowadzenia polityki klimatycznej na podstawie aktualnego stanowiska nauki wyrażonego w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Chcą też zawarcia kompleksowej i aktualnej wiedzy o mechanizmach kryzysu klimatycznego w podstawie programowej na wszystkich szczeblach edukacji, wzięcia przez media odpowiedzialności za uświadamianie społeczeństwa o bezpośrednich zagrożeniach związanych z kryzysem klimatycznym, podjęcia natychmiastowych kroków prowadzących do przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji gospodarki w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Od Sejmu RP młodzi oczekują ustawy powołującej ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną, której zadaniem będzie opracowanie strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej Polski do 2040 r. oraz kontrola realizacji tej strategii. Od rządu, by oficjalnie uznał katastrofę klimatyczną poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego.

Być może coś przegapiłem, ale nie widziałem wśród protestujących polityków, przedstawicieli rządu, parlamentu, ubezpieczycieli i na przykład hierarchów kościelnych, którzy na ustach mają dobro człowieka.

Jako przykład działań w kwestiach klimatycznych niech posłuży stanowisko 65 przywódców religijnych, organizacji religijnych i kongregacji w USA, którzy wystosowali 26 sierpnia br. list wzywający Guide One Insurance, głównego ubezpieczyciela dla społeczności wyznaniowych (75% portfela), do zaprzestania ubezpieczania firm wydobywczych, których produkty są odpowiedzialne za zmiany klimatu.

W liście wskazują, że gdy inni ubezpieczyciele opuścili sektor węglowy ze względu na ryzyko związane z klimatem, Guide One zainicjował nowy program „Energia i górnictwo” mający na celu wypełnienie rosnącej luki w ubezpieczeniach sektora. Obecnie oferuje ubezpieczenie sektora węglowego, pomimo zobowiązania z 2017 r. do wycofania się z węgla energetycznego do końca 2019 r.

To pierwszy taki przykład, gdy wspólnoty religijne wezwały firmę ubezpieczeniową do wyeliminowania ubezpieczeń dla sektora odpowiedzialnego za zmiany klimatyczne.

Sygnatariuszami listu są Iowa Interfaith Power & Light, Iowa Methodist Federation for Social Action, GreenFaith, Hindu American Foundation i Islamic Society of North America. W liście podkreślają, że zmiany klimatyczne spowodowane przez paliwa kopalne są grzechem przeciwko Bogu, i wzywają Guide One, aby działał zgodnie z wartościami moralnymi i zakończył udzielanie ochrony dla przemysłu odpowiedzialnego za destrukcyjne skutki kryzysu klimatycznego.

Przywódcy organizacji religijnych wzywają Guide One do natychmiastowego zakończenia wsparcia dla nowych projektów związanych z paliwami kopalnymi i szybkiego wycofania wsparcia dla istniejących firm, które nie są dostosowane do ścieżki 1,5 st. C. Według raportu rocznego Guide One za 2019 r. ubezpieczenia specjalistyczne, które obejmują ubezpieczenia dla sektora paliw kopalnych, stanowiły 5% składek firmy, ale były traktowane priorytetowo.

List przywódców religijnych jest następstwem niedawnego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), który jasno pokazuje, że należy natychmiast zaniechać inwestycji opartych na paliwach kopalnych, i że nie można zbudować nowych elektrowni węglowych, jeśli świat ma osiągnąć limit wzrostu temperatury o 1,5 st. zawarty w porozumieniu paryskim. Pojawia się również wkrótce po tym, jak ONZ opublikowała swój niedawny raport na temat stanu globalnego klimatu i ostrzeżenie, że jest to „czerwony kod dla ludzkości”.

Sygnatariusze podkreślają, że węgiel jest najbardziej wysokoemisyjnym ze wszystkich paliw kopalnych. Przywódcy religijni wyrazili również zaniepokojenie, że zanieczyszczenie węglem jest odpowiedzialne za 10 tys. przedwczesnych zgonów każdego roku w samych Stanach Zjednoczonych.

Należy tutaj dodać, że od blisko dekady organizacje religijne wywierają presję na inwestorów, aby pozbyli się aktywów w sektorze paliw kopalnych. Ponad jedna trzecia wszystkich zobowiązań dotyczących zbycia aktywów w paliwach kopalnych na całym świecie została podjęta przez inwestorów religijnych, a protestanckie, katolickie, żydowskie i muzułmańskie organizacje w USA, Kanadzie, Europie, Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej podjęły kroki w celu ich zbycia. Światowa Rada Kościołów, Islamskie Towarzystwo Ameryki Północnej, Kościół Szwecji, Union Theological Seminary, Kościół Episkopalny (USA) i dziesiątki instytucji katolickich już pozbyły się aktywów związanych z paliwami kopalnymi. Watykan wezwał również katolickich inwestorów do zbycia swoich zasobów paliw kopalnych.

W Polsce o sprawie jakoś cicho. Tymczasem Kościół katolicki, jak również inne Kościoły mają niebagatelny wpływ na walkę z globalnym ociepleniem z uwagi na swoje wpływy i zasięg, a także na moralny wymiar problemu.

Na podstawie materiałów insureourfuture.us

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Oszczędzający w PPK zyskali podwójnie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 21 miesięcy fundusze w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych wypracowały od 11,1% do 30,5% średniego zysku. Przeciętny uczestnik PPK zarobił w tym czasie ok. 102%, gromadząc na koncie średnio 5,6 tys. zł – wynika z szacunków Analiz Online.

W swojej analizie AO zastosowały następujące założenia:

  1. podstawą naliczania wpłat jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w danym okresie (dla danych wrześniowych przyjęto dane z sierpnia 2021),
  2. pracodawca reguluje wpłaty w wysokości 1,5% wynagrodzenia brutto pracownika, zaś ten odprowadza 2% powyższego,
  3. składki wpływały na konto wybranego funduszu od stycznia 2020 r. do września 2021 r. pod koniec każdego miesiąca,
  4. w kwietniu 2020 r. wpłynęło 250 zł wpłaty powitalnej z Funduszu Pracy, a w marcu 2021 – 240 zł wpłaty rocznej.

Średni zysk funduszy PPK od grudnia 2019 r. do końca września 2021 r. wyniósł od 11,1% (fundusze z datą w 2025 roku) do 30,5% (fundusze z datą w 2060 roku). Stopy zwrotu uzyskane przez samych uczestników były kilkukrotnie wyższe i wyniosły średnio 102%. To efekt dopłat pracodawcy oraz Funduszu Pracy.

Z obliczeń analityków wynika, że w analizowanym okresie uczestnik PPK zarabiający średnią krajową przeznaczył na PPK 2756 zł. Na koniec września na jego koncie znalazło się ok. 5,58 tys. zł w zależności od grupy funduszy. To o prawie 2,8 tys. zł więcej niż wartość wpłat własnych pracownika (ok. 49% wartości rachunku), co oznacza średnio od 83% do 110% zysku w zależności od grupy. Uśredniony zarobek uplasował się zatem na poziomie 102%.

AO podkreślają, że w okresie grudzień 2019 r. – wrzesień 2021 r. na rachunek każdego członka PPK zarabiającego średnią krajową wpłynęło 2444 zł składek pracownika, 1833 zł składek pracodawcy oraz wpłaty powitalna i roczna (490 zł). Łączna wartość wpłat wyniosła 4767 zł. Dodatkowy zysk – od 275 do 1020 zł w zależności od grupy funduszy – wypracowały firmy inwestycyjne. W efekcie osoby, które zaczęły oszczędzać w PPK w grudniu 2019 roku, do końca września na hipotetycznym koncie uzbierały średnio od 5042 zł (w FZD 2025) do 5788 zł (w FZD 2050).

(AM, źródło: Analizy Online)

Radosław Sierpiński nowym członkiem rady nadzorczej PZU SA

0
Radosław Sierpiński

12 października Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PZU SA na wniosek Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Aktywów Państwowych powołało Radosława Adama Sierpińskiego do rady nadzorczej spółki. Wcześniej rezygnację z pełnienia funkcji członka RN z dniem 11 października złożył Tomasz Kuczur. Zgodnie ze statutem PZU SA, rada nadzorcza spółki liczy 11 osób.

Radosław Sierpiński jest absolwentem I Wydziału Lekarskiego na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. W czerwcu 2018 r. doktoryzował się w Instytucie Kardiologii w Warszawie. W 2019 r. uzyskał tytuł Master of Business in Medicine na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Absolwent programu menedżerskiego Oxford Executive Leadership Programme organizowanego przez Saïd Business School i University of Oxford. Habilitował się w dyscyplinie nauk medycznych w maju 2021 r., na Uniwersytecie Medycznym im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Jest autorem i współautorem kilkudziesięciu prac naukowych z zakresu kardiologii, zdrowia publicznego i organizacji ochrony zdrowia, m.in. w „The Lancet”, „Circulation”, „European Journal of Heart Failure”, oraz doniesień konferencyjnych na krajowych i międzynarodowych kongresach medycznych. Prowadził zajęcia na Uczelni Łazarskiego w ramach studiów MBA w ochronie zdrowia oraz jako pracownik naukowy Collegium Medicum UKSW.

Jest prezesem Agencji Badań Medycznych i pełnomocnikiem Prezesa Rady Ministrów do spraw rozwoju sektora biotechnologii i niezależności Polski w zakresie produktów krwiopochodnych. W latach 2018–2019 był doradcą ministra zdrowia Współpracował z Fundacją i Stowarzyszeniem dla Pacjentów z Zaburzeniami Rytmu Serca – Serce dla Arytmii. W latach 2018–2020 członek Rady Narodowego Centrum Badań i Rozwoju reprezentujący MZ oraz zespołów eksperckich przy ministrze zdrowia oraz ministrze nauki i szkolnictwa wyższego. W latach 2019–2020 zasiadał w RN PZU Zdrowie.

(AM, źródło: PZU)

Indie: Rząd dopuści zagranicznych inwestorów do państwowego ubezpieczyciela

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W Indiach rozważana jest propozycja objęcia aż 20% udziałów w Life Insurance Corp. przez zagranicznych inwestorów w ramach największej w kraju pierwszej oferty publicznej, do której zostaną dopuszczeni. Dyskutowany jest plan wprowadzenia poprawki do przepisów o zagranicznych inwestycjach bezpośrednich, tak aby objęcie udziałów odbywało się automatycznie i nie wymagało rządowej zgody.

Rząd premiera Narendry Modiego potrzebuje pieniędzy z IPO państwowego ubezpieczyciela, aby osiągnąć cel deficytu budżetowego na rok finansowy kończący się w marcu 2022 r., ponieważ pandemia zredukowała wpływy z podatków. Dla większości indyjskich ubezpieczycieli dozwolony limit zagranicznych inwestycji bezpośrednich wynosi 74%, ale nie dotyczy to Life Insurance Corp., ponieważ jest to podmiot specjalny, stworzony ustawą uchwaloną przez parlament.

Bank Rezerw Indii definiuje zagraniczną inwestycję bezpośrednią jako zakup udziałów w firmie giełdowej w wysokości co najmniej 10% przez osobę lub podmiot z zagranicy lub dowolną inwestycję zagraniczną w firmę nienotowaną na giełdzie. Tak więc pozwolenie na zagraniczną inwestycję bezpośrednią w LIC nie tylko dopuszcza globalne fundusze do udziału w IPO, ale i otwiera możliwość znacznego zakupu udziałów po debiucie. Rząd stara się o wycenę LIC na poziomie 8–10 bln rupii (134 mld dol.) i bierze pod uwagę sprzedaż 5–10% udziałów, co ma przynieść od 400 mld do 1 bln rupii.

(AC, źródło: Bloomberg)

18,412FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie