Blog - Strona 1344 z 1518 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1344

Aegon wstrzymuje biurową obsługę klientów w Warszawie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W związku z obserwowanym w ostatnich dniach wzrostem liczby zakażeń koronawirusem Aegon Polska zdecydował się na wstrzymanie bezpośredniej obsługi klientów w biurze w Warszawie w dniach od 3 do 14 sierpnia.

Biuro w Chorzowie przy ul. Katowickiej 47 pozostaje dostępne na dotychczasowych zasadach. Otwarte są również biura regionalne. Ponadto możliwe jest składanie dyspozycji poprzez aplikacje internetowe lub drogą pocztową. Kontakt z firmą jest dostępny także za pośrednictwem infolinii.

(AM, źródło: Aegon)

77. Tour de Pologne ze wsparciem PZU

0
Źródło zdjęcia: PZU

PZU zostało nowym Sponsorem Oficjalnym najnowszej edycji Tour de Pologne UCI World Tour, a także Sponsorem Oficjalnym klasyfikacji Najlepszy Góral PZU Tour de Pologne.

– Klasyfikacja Najlepszy Góral PZU to jedna z najważniejszych w całym wyścigu. Co roku mamy na starcie znakomitych specjalistów od jazdy po górach, a rywalizacja o zwycięstwo w tej klasyfikacji jest pasjonująca. TdP to kolarska liga mistrzów, najważniejszy wyścig kolarski w Europie Środkowo-Wschodniej. Dlatego cieszę się z zaangażowania tak uznanej marki jak PZU. Mocno wierzę, że współpraca przyniesie wspaniałe efekty – powiedział Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.

77. Tour de Pologne będzie pierwszym etapowym wyścigiem drugiej części sezonu World Tour. Najlepsi kolarze świata wznowią rywalizację po przerwie spowodowanej koronawirusem. 77. Tour de Pologne odbędzie się w formule pięcioetapowej. Zawodowy peleton wystartuje 5 sierpnia ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie, a będzie finiszować 9 sierpnia na krakowskich Błoniach.

– Dołączenie do rodziny Tour de Pologne to dla Grupy PZU zaszczyt. Najlepsi powinni współpracować z najlepszymi, a wyścig TdP przez lata udowadnia, że nie ma sobie równych pod względem sportowym i organizacyjnym. Trudno o lepszy przykład zaangażowania Grupy PZU w dyscyplinę, która jest uwielbiana i uprawiana przez miliony Polaków, a przy tym na stałe zapisała się w historii polskiego sportu. Tegoroczny Tour de Pologne przyciągnie uwagę fanów kolarstwa na całym świecie. Jestem dumny, że zobaczą tam logo Grupy PZU –powiedział Marcin Eckert, członek zarządu PZU.

(AM, źródło: PZU)

KUKE: Wzrost liczby upadłości jeszcze przed nami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych zgromadzonych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych wynika, że w czerwcu miało miejsce 96 niewypłacalności (postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych) Było to o 11,6% więcej niż w maju oraz o 45,5% więcej niż przed rokiem.

W czerwcu upadłość ogłosiło 57 firm, co oznacza wzrost o 16,3 m/m oraz o 50% r/r. W szóstym miesiącu roku ogłoszono też 39 restrukturyzacji, czyli +5,4% m/m i +39,3% r/r.

Suma niewypłacalności z ostatnich 12 miesięcy wzrosła na koniec czerwca do 1029 zdarzeń. To o 26 przypadków (+2,6%) więcej niż w maju. 

– W czerwcu nastąpił dalszy wzrost liczby ogłaszanych niewypłacalności, choć nadal skalę zjawiska można oceniać jako niewielką w stosunku do spowolnienia gospodarki. Upadłości i restrukturyzacje są obecnie na poziomie zbliżonym do tego z początku roku, a więc sprzed wybuchu epidemii – komentuje Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE. Jego zdaniem główną niewiadomą pozostaje obecnie kwestia, kiedy i w jakim tempie gospodarka będzie powracać do stanu sprzed pandemii, co będzie mieć kluczowe znaczenie z punktu widzenia przychodów uzyskiwanych przez przedsiębiorców. Ekspert uważa, że w przypadku powolnego ożywienia może się okazać, iż część firm może za kilka miesięcy mieć ponowne kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. Z tego względu KUKE ocenia, że wzrost liczby niewypłacalności  jest  dopiero przed nami.

– W ramach swojego portfela ubezpieczeń kredytu kupieckiego KUKE wciąż nie obserwuje zwiększonej szkodowości, co oznacza, że kontrahenci naszych klientów w większości przypadków regulują swoje zobowiązania na czas lub z niewielkim opóźnieniem. Podtrzymujemy oczekiwania zwiększenia szkodowości jeszcze przed końcem roku, choć rosną szanse, że nie zmaterializują się najgorsze scenariusze z okresu lockdownu. Publikowane ostatnio wskaźniki koniunktury gospodarczej notują coraz mniejsze straty względem roku poprzedniego, a przedsiębiorcy deklarują mniejsze obawy o swoją przyszłość, sytuację finansową czy nowe zamówienia – mówi Tomasz Ślagórski. – Cały czas obserwujemy w KUKE rosnące zainteresowanie ubezpieczeniem należności handlowych, zarówno w obrocie krajowym, jak i eksporcie, w tym najnowszym rozwiązaniem z gwarancją Skarbu Państwa dla firm eksportujących do krajów Unii Europejskiej i OECD o nazwie GAP EX i GAP EX+. Jego wprowadzenie było możliwe dzięki marcowej decyzji Komisji Europejskiej, która tymczasowo uznała je za kraje ryzyka nierynkowego i pozwoliła na stosowanie państwowego wsparcia do końca 2020 roku – dodaje.

(AM, źródło: KUKE)

Stabilne wyniki Grupy Generali w trudnym otoczeniu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszej połowie roku Grupa Generali uzyskała wynik operacyjny na poziomie 2,7 mld euro. Uzyskany wynik operacyjny, wzrost w segmencie ubezpieczeń majątkowych i zarządzania aktywami wsparte przez niedawne przejęcia zrównoważyły spadek w segmencie ubezpieczeń na życie.

W skonsolidowanym raporcie potwierdzono wysoką rentowność techniczną – wskaźnik mieszany uplasował się na poziomie 89,5% (91,8% przed rokiem) – oraz zysk z nowego biznesu na poziomie 3,94% (4,4%). Całkowity przypis składki brutto wyniósł 36,5 mld euro (+1,2% r/r) dzięki pozytywnym wynikom z ubezpieczeń na życie (+1,3%) i majątkowych (+0,9%). Wpływy netto z ubezpieczeń na życie, skoncentrowane na unit-linkach i ubezpieczeniach ochronnych, wyniosły 7 mld euro (-4,9%), a rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe na życie wzrosły do 372 mld euro (+0,7%). Zysk z segmentu zarządzania aktywami wyniósł 164 mln euro (+23%).

Zysk netto grupy wyniósł 774 mln euro (-56,7%), co odzwierciedla 226 mln euro utraty wartości netto inwestycji w związku ze spadkami na rynkach finansowych, 183 mln euro z tytułu ugody arbitrażowej dotyczącej sprzedaży BSI oraz przeznaczenie 100 mln euro na rzecz Nadzwyczajnego Międzynarodowego Funduszu na pomoc w pandemii. Skorygowany zysk netto, wyłączając jednorazowy koszt Nadzwyczajnego Międzynarodowego Funduszu Covid-19, wyniósł 1032 mln euro (-21,2%).

Współczynnik wypłacalności utrzymywał się na stałym poziomie 194% (-2 pp w porównaniu do pierwszego kwartału 2020).

Ubezpieczyciel zaznaczył, że mimo wymagającego otoczenia jego pozycja kapitałowa jest stabilna.

(AM, źródło: Generali)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 31/2020

0

Dodatek specjalny LETNIA SZKOŁA INNOWACJI:

  • Jan Kastory, astorya: Najgorętsze inwestycje w startupy insurtech w Europie – str. 9
  • Marcin Nowak, Decerto: Nowy produkt w jeden dzień – utopia czy realna możliwość? – str. 10
  • Mateusz Cieślik, Capital Brokers, VSoft: Technologiczna przyszłość brokerów – str. 11
  • Beata Pałaszewska, Bezpieczeństwo w Biznesie: Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej zawodowej dla branży informatycznej – str. 13
  • W PZU cyfrowo potwierdzisz tożsamość – str. 14
  • AXA oferuje polisę z bransoletką ratującą życie – str. 14
  • Boston Consulting Group: Przepis na trwałość organizacji – str. 15
  • CEE Startup Challenge: Startupy powalczą o milion euro – str. 15
  • ANG Spółdzielnia: Klienci umówią się z agentem przez Booksy – str. 15
  • MetLife: Emplobot wspiera rekrutację – str. 15

Poza tym w numerze:

  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego wywołało poruszenie – str.2
  • Jacek Byliński: Doradcy CUK Ubezpieczenia po prostu lubią ubezpieczać – str. 3
  • Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Ile trzeba czekać na zmianę? – str. 4
  • PKO postawi na ubezpieczenia stand alone – str. 6
  • PGNiG, Polski Gaz TUW: Doradztwo prawne dla ciebie i firmy – str. 7
  • Porowneo.pl: Rośnie zainteresowanie rozszerzonymi polisami turystycznymi – str. 8
  • Rzecznik Finansowy: Abuzywna opłata likwidacyjna – str. 16
  • Global Data: Londyńczyk na rowerze to szansa dla ubezpieczycieli – str. 18
  • Marsh: Skokowy wzrost liczby szkód cybernetycznych – str. 19
  • Waldemar Szubert, Ryszewski Szubierajski Kancelaria Radców Prawnych: Zadośćuczynienie. Im wyższa wypłata, tym większy koszt dla płacących składki – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Nie chcemy ubezpieczenia na życie – str. 21
  • Adam Kubicki: Rola emocji w sprzedaży – str. 22

Mindsetpivot – czas zmian

0

Zmiany w sposobie myślenia o biznesie („Mindsetchange – mindsetpivot”) będą tematem jesiennej edycji konferencji Fintech & Insurtech Digital Congress, która odbędzie się w Warszawie w dniach 24–25 września 2020 r. Wprowadzeniem do wydarzenia był webinar „Mindsetpivot – czas zmian”, który odbył się 6 lipca 2020 r. pod patronatem „Gazety Ubezpieczeniowej”. Organizatorem obu wydarzeń jest MMC Polska.

Nigdy nie trać kryzysu

W ciągu dwóch godzin odbyły się aż trzy dyskusje, co nadało wydarzeniu dynamikę. Spotkanie otworzyła dyskusja Zbigniewa Jagiełły, prezesa PKO BP, i Marcina Petrykowskiego, przewodniczącego Rady Programowej Fintech & Insurtech Digital Congress i dyrektora zarządzającego S&P Global Ratings. Według prezesa Zbigniewa Jagiełły obecna sytuacja gospodarcza Polski na tle innych państw jest relatywnie dobra. Sprzyja temu m.in. genotyp polskich przedsiębiorców, u których pandemia wyzwoliła duże pokłady kreatywności.

Motywem rozmowy było hasło „Never waste a crisis” (nigdy nie trać kryzysu). Jak więc, zdaniem dyskutantów, wykorzystać pandemię? Poniżej kilka refleksji i rad.

*Hybrydowy model pracy będzie trendem i zarazem wyzwaniem na najbliższe lata. Połączenie pracy stacjonarnej ze zdalną wymaga m.in. dokonania zmian w aranżacji biur pod kątem wykorzystania miejsc pracy, znalezienia sposobu na efektywną współpracę w trybie zdalnym, zastanowienia się nad sposobem przełożenia regulacji, które są realizowane w pracy stacjonarnej, na pracę w systemie home office.

*Okazji należy doszukiwać się w digitalizacji i cyfryzacji. Prezes Zbigniew Jagiełło dostrzega ogromny potencjał w cyfryzacji administracji państwowej i samorządowej. Uważa, że będzie ona katalizatorem zmian dla innych kluczowych sektorów, jak na przykład telemedycyna.
*Pandemia stworzyła niesłychanie duże możliwości dla startupów, dowodem czego są coraz lepsze wyniki finansowe firm technologicznych na giełdzie. W związku z tym każdy wynalazca powinien się zastanowić, czy jego pomysł kreuje wartość, którą można zmaterializować w postaci wyceny finansowej.

 Jak dostosować się do nowej rzeczywistości?

Podczas drugiego panelu eksperci dyskutowali o tym, jak budować przewagi konkurencyjne w sytuacji pandemii, jak Covid-19 zmieni podejście do inwestycji i cyfryzacji branży, w jaki sposób fintech wpłynie na nową rzeczywistość oraz jak dopasować się do nowych realiów branży finansowej i ubezpieczeniowej.

W rozmowie wzięli udział: Katarzyna Królak-Wyszyńska, CEO Innovatika – The FutureMakers, Adam Malinowski, wiceprezes odpowiedzialny za obszar sprzedaży, marketingu i Service Center SIGNAL IDUNA Polska, Małgorzata Szturmowicz, Global CFO Booksy.

Debatę moderował Tomasz Sękalski, Banking &Fintech Expert.

Paneliści zgodzili się co do tego, że aby przejść przez kryzys, trzeba patrzeć na niego z dużo szerszej perspektywy. – Klient powinien być w centrum uwagi. Żeby odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zaczęliśmy się w Booksy zastanawiać, jak pomóc naszym konsumentom. Wyszliśmy z wieloma inicjatywami, które ułatwiły funkcjonowanie zarówno klientom indywidualnym, jak i biznesowym – powiedziała Małgorzata Szturmowicz.

To nie są łatwe czasy dla startupów, większość z nich jest zmuszona do pozyskiwania wsparcia publicznego – dodała Katarzyna Królak-Wyszyńska. – My, jako Innovatika, dostrzegliśmy, że budowanie własnych startupów jest dla nas szansą, zwłaszcza jeśli chodzi o projekty z sektora ochrony zdrowia. Zauważyliśmy ogromny potencjał w tzw. valueaddedservices, czyli zapewnieniu klientom dostępu do dodatkowych usług, które pozwolą na jego lepsze funkcjonowanie.

Finansowanie startupów jest obecnie priorytetem – wyjaśnił Adam Malinowski. – Wielu z nich grozi ryzyko upadku z powodu zbyt skomplikowanej procedury uzyskania wsparcia finansowego. Współpraca sektora finansowego ze startupami powinna być dynamiczna. Dobrym rozwiązaniem jest sięgnięcie po pomoc anioła biznesu.

Prelegenci mają kilka bezpośrednich rad dla startupów:

*Trzeba więcej eksperymentować i szukać nowych rozwiązań.
*Należy być uważnym na doświadczenia użytkownika w świecie cyfrowym (UX i UI design).
*Śledzić i dopasowywać się do nowych zachowań konsumentów.
*Trzeba identyfikować problemy, z którymi boryka się klient, i dostarczyć mu możliwie najlepsze rozwiązanie.

 Zmiana świadomości Polaków

Poniedziałkowy webinar zakończył się dyskusją, w której udział wzięli Jacek Byliński, prezes CUK Ubezpieczenia, oraz Magdalena Marciniak, Head Of Business Development Europa Ubezpieczenia. Moderował Cezary Świerszcz, prezes spółki Bacca.

Branża ubezpieczeniowa potrafiła sprostać szybko zmieniającej się sytuacji na rynku. Dzięki temu, że działamy wielokanałowo, byliśmy dobrze przygotowani na obecne wyzwania. Przez lata inwestowaliśmy w rozwiązania IT, lepsze systemy, przygotowaliśmy agentów do zdalnego trybu pracy. Chociaż w przypadku branży ubezpieczeniowej klienci nadal odczuwają potrzebę bezpośredniego kontaktu, sprzedaż zdalna rozwija się w niesłychanie szybkim tempie. Co ciekawe, obserwujemy zmianę świadomości Polaków, którzy zaczęli więcej interesować się ubezpieczeniami zdrowotnymi i na życie, podczas gdy przed pandemią kupowali głównie ubezpieczenia majątkowe – stwierdził Jacek Byliński.

Od lat sprzedajemy swoje produkty przez partnerów oraz online – dodała Magdalena Marciniak. – Obserwując skuteczność drugiego kanału nawet podczas pandemii, możemy jednoznacznie stwierdzić, że za tym kanałem stoi przyszłość. Moim zdaniem, dyskusja na temat „Online czy offline?” przestanie mieć rację bytu za 10–15 lat, kiedy beneficjentami tych usług będą nasze dzieci.

Webinar „Mindsetpivot – czas zmian” był jak najbardziej udany. Obyło się bez większych wpadek technologicznych, a tempo dyskusji było żywe.

Zabrakło większej interakcji z uczestnikami, których pytania i refleksje pozostawały bez odpowiedzi. Organizatorzy powinni zadbać o moderację czatu i przepływ informacji na linii paneliści – uczestnicy webinaru.

Największą wartość merytoryczną miały konkretne przykłady i problemy biznesowe przytaczane przez dyskutantów.

AW

Jak pomogłem agentowi zdobyć pierwszych 120 fanów na Facebooku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ważne! To nie liczba fanów, like’ów, komentarzy czy wyświetleń wideo jest ważna. Zawsze na koniec dnia liczą się relacje, przeradzające się później w sprzedaż. Ale aby stworzyć relacje… trzeba komunikować.

Wszystko zaczęło się jeszcze przed Covidem. W lutym zgłosił się do mnie Piotr – agent działający pod skrzydłami Generali.

Piotr miał jedną potrzebę. Chciał wystartować z własną stroną agenta ubezpieczeniowego na Facebooku.

Ten agent miał zdecydowaną przewagę nad wszystkimi innymi doradcami, z którymi współpracowałem w przeszłości.

Piotr wiedział dokładnie, do kogo chce dotrzeć. Wiedział, że chce pozyskiwać jako klientów programistów czy informatyków. Oraz że chce ich obsługiwać głównie na terenie Trójmiasta.

Od razu uzgodniliśmy, że docelowym scenariuszem jest samodzielne prowadzenie przez Piotra swojego fanpage’a ubezpieczeniowego. Miałem tylko pomóc wystartować.

Na drodze od zera do 120 fanów było kilka kluczowych momentów. I dzisiaj ci je zdradzę.

Marcin Kowalik

Moment #1

Dodaliśmy jasny opis tego, jak Piotr pomaga swoim klientom ubezpieczeniowym. Czyli „w czym mi może pomóc Piotr”. Dodaliśmy też zdjęcie, na których Piotr jest łatwo rozpoznawalny. To są podstawy.

Moment #2

Pierwszy „peak” w liczbie fanów nastąpił po 21 lutego. Wtedy zaproponowałem, aby Piotr zaprosił swoich obecnych klientów do polubienia jego fanpage’a.

Później publikowaliśmy dwa rodzaje treści:

– treści interesujące dla grupy docelowej – programistów z Trójmiasta. Było to krótkie wideo zapowiadające najbliższe wydarzenia dla programistów z Trójmiasta,

– treści edukacyjne dotyczące IKZE, dodatkowej emerytury.

Moment #3

Jednak prawdziwe sukcesy zaczęły się pojawiać, gdy Piotr zaczął publikować krótkie filmy wideo, nagrane swoim smartfonem, samodzielnie.

Od 17 marca widać, jak gwałtownie, ale w naturalny sposób zaczęła rosnąć liczba fanów na fanpage’u ubezpieczeniowym Piotra.

Liczba fanów, w czasie

Podsumowując:

* szczera, autentyczna komunikacja pokazująca prawdziwe, ludzkie oblicze doradcy ubezpieczeniowego pozwoliła stopniowo budować publiczność wokół fanpage’a,

* publikując treści pomocne dla grupy docelowej, agent utrzymuje kontakt ze swoją „publicznością”, stopniowo zamieniając ją w klientów ubezpieczeniowych.

Marcin Kowalik
marcinkowalik.online

Całe wideo o tym, jak pomogłem Piotrowi, możesz znaleźć pod adresem marcinkowalik.online/120

Wpływy z kar i regresów napędzają przychody UFG

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Mimo piątego z rzędu kwartalnego spadku przypisu składki z ubezpieczeń OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przychody Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wciąż rosną. To efekt silnego wzrostu wpływów instytucji z tytułu kar za niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego oraz regresów.

W opublikowanym przez UFG sprawozdaniu z działalności w I kwartale 2020 r. podano, że jego przychody ze składek odprowadzanych przez towarzystwa z tytułu obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych oraz rolnych wyniosły 48,47 mln zł – o 1,14% mniej niż na koniec marca 2019 r. (49,03 mln zł). Z tej kwoty 47,15 mln zł (97,27% ogólnej wartości wpłat z powyższego tytułu) wpłynęło ze składek krajowych zakładów, natomiast 1,32 mln zł stanowiły wpłaty dokonane przez oddziały zagranicznych zakładów oraz ubezpieczycieli działających w Polsce na zasadzie swobody świadczenia usług.

Rosną wpływy z kar…

Znaczący wzrost zanotowały z kolei przychody Funduszu z opłat za niespełnienie obowiązku w zakresie ubezpieczenia OC. W I kw. 2020 r. z powyższego tytułu do kasy UFG wpłynęło łącznie 103,31 mln zł – o 27,24% więcej niż w I kw. 2019 r. (81,19 mln zł). W głównej mierze był to efekt wynoszącego 27,37% wzrostu wpływów z kar za brak komunikacyjnej polisy OC (103,26 mln zł wobec 81,07 mln zł). UFG zarejestrował 40 382 nowe wezwania (+16,64% r/r), z których 32 857 (81,37% wszystkich spraw) było efektem jego własnych ustaleń.

…oraz regresów

Wzrosły również przychody Funduszu z regresów. W I kw. 2020 r. do kasy UFG trafiło z tego tytułu 14,24 mln zł – o 30,46% więcej niż rok wcześniej (10,91 mln zł).

Na dzień 31 marca 2020 r. w trybie dobrowolnym i egzekucyjnym prowadzono łącznie 16 654 postępowania regresowe (tzw. sprawy w toku) na kwotę 276,54 mln zł (16 616 postępowań i 264,69 mln zł przed rokiem). Oznacza to wzrost liczby spraw w toku o 0,23% r/r, przy jednoczesnym wzroście wartości dochodzonych regresów o 4,48% r/r.

Ogółem kwartalne przychody UFG (statutowe i pozastatutowe) wyniosły 171,72 mln zł – o 17,08% więcej niż rok wcześniej (146,66 mln zł). Kwota ta stanowiła 26,17% założonego na ten rok planu przychodów (656,13 mln zł).

Koszty odszkodowań spadają…

Spadła natomiast łączna wartość odszkodowań i świadczeń kompensacyjnych z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych, która na koniec marca obecnego roku uplasowała się na poziomie 22,21 mln zł. To o 2,5% mniej niż w I kw. 2019 r., kiedy to UFG wypłacił w sumie 22,78 mln zł. Główną przyczyną obniżki był spadek wartości wypłat odszkodowań i świadczeń o 4,8% r/r (17,55 mln zł wobec 19,78 mln zł przed rokiem). Z kolei w przypadku zwrotów wypłaconych odszkodowań doszło do wyraźnego wyhamowania – UFG dokonał bowiem zwrotów na kwotę 0,64 mln zł, wobec 0,96 mln zł po 3 miesiącach ub.r. (-33,39% r/r).

…mimo rosnących wypłat rent i kosztów likwidacji szkód

O 8,15% poszły w górę koszty likwidacji szkód (z 1,36 mln zł do 1,47 mln zł). Wzrost odnotowano również w przypadku wypłacanych rent – z 2,6 mln zł po I kw. 2019 r. do 3,84 mln zł dwanaście miesięcy później (+47,7% r/r). Natomiast łączna roczna wartość odszkodowań i świadczeń kompensacyjnych wypłaconych z tytułu upadłości wyniosła 1,46 mln zł (1,43 mln zł przed rokiem, +2,65% r/r).

Ogółem kwartalne koszty UFG (statutowe i pozastatutowe) na dzień 31 marca 2020 roku wyniosły 149,25 mln zł – o 29,49% więcej niż rok wcześniej (115,26 mln zł). Kwota ta stanowiła 29,83% założonego na obecny rok planu kosztów (500,41 mln zł).

28 członków UFG

Według stanu na dzień 31 marca 2020 roku członkami UFG pozostawało 28 zakładów ubezpieczeń prowadzących działalność ubezpieczeniową, w grupach obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe, o których mowa w art. 4 pkt 1 i 2 ustawy, w tym: 20 krajowych zakładów ubezpieczeń oraz 8 zagranicznych zakładów ubezpieczeń (a w ich ramach 2 oddziały zagranicznych zakładów oraz 6 zakładów wykonujących działalność w trybie swobody świadczenia usług).

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl

PZU Zdrowie: Najnowocześniejsza placówka w samym centrum Warszawy

0
Źródło zdjęcia: PZU Zdrowie

29 lipca nastąpiło oficjalne otwarcie Centrum Medycznego PZU Zdrowie Warszawa Chmielna – najnowocześniejszej placówki w sieci medycznej ubezpieczyciela. Została zlokalizowana w centrum miasta, tuż przy Dworcu Centralnym, u zbiegu najważniejszych węzłów komunikacyjnych. Znajduje się w nowoczesnym kompleksie biurowym Varso przy ulicy Chmielnej 71.

Pacjenci otrzymają w nowej placówce kompleksową opiekę medyczną: konsultacje lekarzy pierwszego kontaktu i specjalistów, badania laboratoryjne i obrazowe oraz zabiegi ambulatoryjne. Mogą z niego korzystać nie tylko osoby, które posiadają pakiet PZU Zdrowie, ale także ci, którzy chcą skorzystać z usług indywidualnie.

– Centrum Medyczne PZU Zdrowie Warszawa Chmielna jest przykładem realizacji naszej wizji, zgodnie z którą wyznaczamy standardy medyczne. Placówka została zaprojektowana tak, aby służyła budowaniu pozytywnych doświadczeń pacjenta w korzystaniu z opieki medycznej. Podstawą naszego działania jest fachowa kadra i profesjonalizm naszych pracowników, dodatkowo świadomie czerpiemy z możliwości, jakie daje współczesna technologia. Innowacyjny sprzęt w nowym centrum medycznym nie tylko poprawia komfort wykonywanych badań, ale przede wszystkim wspiera proces diagnozy. Nazywamy to miejsce „placówką przyszłości”, ponieważ chcemy, aby w tym kierunku zmierzała służba zdrowia – mówi Anna Janiczek, prezes zarządu PZU Zdrowie.

– Otwarcie Centrum Medycznego PZU Zdrowie Warszawa Chmielna udowadnia, że Grupa PZU na każdym polu jest w awangardzie. W naszych działaniach skupiamy się nie tylko na aspekcie biznesowym. To, co robimy, ma poprawiać jakość życia naszych klientów. Wsłuchujemy się w ich głos i wiemy, czego potrzebują. Naszym pacjentom dajemy szybki dostęp do lekarzy i badań oraz obsługę na najwyższym poziomie. Nowoczesna opieka nad pacjentem to przede wszystkim najlepsi ludzie, a właśnie tacy pracują w Centrum Medycznym PZU Zdrowie Warszawa Chmielna – mówi Aleksandra Agatowska, p.o. prezesa PZU Życie.

W placówce zastosowano szereg innowacyjnych rozwiązań w opiece nad pacjentem, m.in.:

  • Badanie elektronicznym stetoskopem StethoMe, który rozpoznaje i wzmacnia dźwięki płuc i serca. Po połączeniu elektronicznego stetoskopu z tabletem lekarze mogą korzystać z certyfikowanych medycznie algorytmów sztucznej inteligencji. To pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie, które wspiera lekarza w procesie diagnostycznym chorób płuc u dzieci i dorosłych.
  • Bezbolesne i bezpieczne badanie krwi dzięki nowoczesnemu iluminatorowi żył AccuVein. Urządzenie za pomocą lasera podświetla żyły pacjentów, dzięki czemu pozwala wyeliminować bolesne wkłucia.
  • Badanie za pomocą przenośnych głowic ultrasonograficznych, podłączanych bezpośrednio do tabletu. Dzięki nim lekarze wykonują badanie USG wysokiej jakości w dowolnym miejscu i wykonują precyzyjnie iniekcje np. do stawu kolanowego.  
  • Monitory i tablety w gabinetach, na których lekarze w trakcie konsultacji i badań wyświetlają wizualizacje omawianego problemu medycznego, co pozwala włączyć pacjenta w proces diagnozy, tak że lepiej zrozumie zalecenia.
  • Zgody elektroniczne z podpisem biometrycznym, które ułatwiają obieg dokumentacji i pomagają chronić środowisko poprzez eliminację formularzy papierowych.

Centrum przy Chmielnej to już 130. placówka PZU Zdrowie w Polsce, a 15. w stolicy. Firma posiada także sieć kilkudziesięciu pracowni diagnostyki obrazowej. Dodatkowo współpracuje z ponad 2000 placówek partnerskich w 600 miastach w Polsce.

(AM, źródło: PZU)

Dlaczego agent musi czasami grać twardo

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W środowisku trenerskim dużo mówi się o zwiększaniu skuteczności sprzedażowej. Zazwyczaj służą do tego różnego rodzaju techniki i konstrukcje słowne, które pomagają w przekonywaniu trudniejszych klientów. W trakcie wdrażania okazuje się jednak, że mimo ćwiczeń i treningu owe pomysły pomagają tylko nielicznej grupie agentów.

Moim zdaniem głównym czynnikiem wpływającym na skuteczność agenta jest nie jego wyszkolenie sprzedażowe, ale odwaga i asertywność w rozmowie z klientem. Te dwa elementy są ważne zwłaszcza w przypadku takiej branży, gdzie klient rzadko odczuwa potrzebę zakupu. Na przykład branża samochodowa nie ma zbyt dużego problemu z przekonaniem klienta, że potrzebny jest mu nowy samochód. Branża kosmetologiczna nie musi usilnie przekonywać, że zabiegi upiększające podbiją atrakcyjność wyglądu klienta. W tych branżach największym wyzwaniem jest konkurencja, jakość wykonywania usługi czy produktu i czasami cena.

W branży ubezpieczeniowej klienta trzeba przekonać do tego, że zakup ubezpieczenia jest ważny. To jest rozsądne, ale jednocześnie zupełnie nieatrakcyjne z punktu widzenia emocji zakupowych. W przypadku niektórych ubezpieczeń składki sięgają przecież kilkunastu tysięcy złotych i jednocześnie nie oferują w zamian poczucia radości i satysfakcji z zakupu. To powoduje, że rola agenta w dużym stopniu różni się od działań typowego handlowca. Jego zadaniem nie jest tylko przedstawienie w jak najbardziej atrakcyjny sposób swojej oferty, ale również pobudzenie potrzeby posiadania ubezpieczenia.

I tu na arenie pojawia się odwaga i asertywność. Im bardziej zamożny klient, do którego było się trudno dostać, tym większy lęk przed jego reakcją. Miękka postawa nie zawsze się sprawdza.

Załóżmy, że klient twierdzi, iż nie potrzebuje ubezpieczenia od poważnych chorób, ponieważ jest lekarzem i w przypadku choroby środowisko lekarskie mu pomoże. Jako agent widzimy jednak, że jego poważna choroba spowodowałaby odcięcie rodziny od wysokich dochodów. W przypadku zadłużenia kredytami i umowami leasingowymi mogłoby to spowodować krach finansowy, a powstałe długi trudno byłoby spłacać. Jak w takiej sytuacji miękka postawa agenta ma pomóc w przekonaniu klienta?

Jedynym ratunkiem dla niego jest asertywny doradca, który prosto w oczy powie mu, jak tak naprawdę wygląda jego sytuacja i w jak dużym stopniu naraża siebie i rodzinę na finansowe skutki zdarzeń losowych. Przecież jeżdżąc na nartach, może ulec wypadkowi, pracując jak wół w dwóch klinikach, może doprowadzić się do poważnej choroby, a to, że jest lekarzem, nie daje mu certyfikatu nieśmiertelności.

Paradoksalnie okazuje się, że tego typu klienci, posiadający dużą pewność siebie, słuchają nie tych, którzy się przed nimi płaszczą, ale tych, którzy stawiają im poważne wyzwanie. To tacy agenci, którzy asertywnie informują, że nie zgadzają się z podejściem klienta.

Tak jak lekarz jest fachowcem od leczenia innych, tak agent jest fachowcem od tego, jak zabezpieczyć klienta i jego rodzinę na wypadek różnych zdarzeń losowych. Tu nie ma miejsca na miękką grę. Trzeba trzymać fason i mocno uderzyć. Tym bardziej że taki klient jest przyzwyczajony do tego, że wszyscy dookoła niego skaczą, co może stworzyć i wzmacniać w nim wybujałe ego.

Podobnie sytuacja ma się w przypadku ubezpieczeń majątkowych. Klient twierdzi, że nie potrzebuje ubezpieczenia, ponieważ ma doskonałe zabezpieczenie przeciwpożarowe w firmie i nic złego się nie wydarzy. Inny twierdzi, że w tych halach nie ma nic, co mogłoby doprowadzić do ich zniszczenia czy uszkodzenia.

Tak tłumaczy sobie swoją rzeczywistość w momencie, kiedy widzi składkę wyliczoną przez agenta. Jeśli w tej sytuacji agent nie zareaguje asertywnie i konkretnie, nie będzie żadnej szansy na zmianę postawy klienta, chyba że dojdzie do szkody. Pytanie tylko, czy będzie go wtedy jeszcze stać na jakiekolwiek ubezpieczenie.

Kiedy piszę „mocna i asertywna reakcja”, nie chodzi mi o zachowanie pozbawione kultury osobistej i obrażające klienta. Siła tej właściwej reakcji ma swoje źródło w postawie agenta i w jego podejściu do swojego zawodu. Jeśli czuje się prawdziwym opiekunem klientów i poważnie traktuje swoją misję, to ma prawo powiedzieć klientowi mocne słowa. Jeśli myśli tylko o tym, jak sprzedać kolejne ubezpieczenie, to będzie szedł na kompromis poprzez proponowanie częściowego zabezpieczenia lub zmieni zupełnie kierunek rozmowy, szukając szans na sprzedaż innych ubezpieczeń.

Agent misyjny gra twardo, mówi jasno, co widzi, i dlaczego klient powinien mieć takie, a nie inne ubezpieczenie. W wypowiedziach takiego agenta pojawiają się zdania typu:

• Pana śmierć może doprowadzić do tego, że kredyty, które dzisiaj pan zaciągnął, zniszczą bezpieczeństwo finansowe pana bliskich.

• Dlaczego dziś żałuje pan pieniędzy na składkę, która w przypadku pożaru fabryki pozwoli panu odtworzyć swój biznes i uniknąć bankructwa?

• Jeśli przez pół roku nie będzie pan mógł prowadzić swojego gabinetu, bo będzie pan leczył poważną chorobę, to czy banki zlitują się i darują wszystkie pana zadłużenia?

• Jeśli popadłby pan w kłopoty wskutek zdarzenia losowego, to kto oprócz pana i najbliższych będzie się jeszcze tym martwił? Czy zgodzi się pan ze mną, że w trudnych sytuacjach bardzo często zostajemy sami, ponieważ większość ludzi interesuje się przede wszystkim własnymi sprawami?

Pamiętaj, że na takie postawienie sprawy będzie stać przede wszystkim osobę o wysokiej godności zawodowej i poczuciu misji w pracy z klientami.

Adam Kubicki
adam.kubicki@indus.com.pl

18,415FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie