Blog - Strona 1490 z 1669 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1490

Bieg przedawnienia przerwany, gdy sprawę przejmuje UFG

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sąd Najwyższy podjął uchwałę dotyczącą biegu przedawnienia w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w sprawach dotyczących ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, stwierdzając, że do UFG należy stosować te same zasady co do zakładu ubezpieczeń, który upadł.

Rozstrzygnięcie SN zapadło w odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego w Krakowie. 12 września ubiegłego roku postanowieniem nr I ACa 976/18 zwrócił się on do Sądu Najwyższego z następującym zagadnieniem prawnym:

„Czy zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerwało na podstawie art. 819 § 4 k.c. bieg przedawnienia w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, odpowiedzialnego za ubezpieczyciela sprawcy w ramach zadań określonych w art. 51 ust. 4 pkt 1 w zw. z art. 4 pkt 1 i art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U.1996.11.62 tj. ze zm.), co do roszczeń niezgłoszonych w postępowaniu likwidacyjnym prowadzonym wcześniej przed ubezpieczycielem sprawcy, lecz wypływających ze zgłoszonego zdarzenia?”.

6 sierpnia trzyosobowy skład Sądu Najwyższego w Izbie Cywilnej podjął uchwałę, w której udzielił twierdzącej odpowiedzi na tak sformułowane pytanie.

Sprawa dotyczyła pozwu rodziców chłopca, który zginął wskutek wypadku samochodowego, złożonego przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy. Towarzystwo ogłosiło upadłość, więc para wystąpiła z roszczeniem do UFG. Ten uznał, że sprawa uległa przedawnieniu. Ostatecznie musiał wypowiedzieć się Sąd Najwyższy.

Przy podejmowaniu uchwały SN stwierdził, że ze względu na art. 56 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK sprawa pomiędzy poszkodowanym a Funduszem stanowiła kontynuację postępowania między poszkodowanym a ubezpieczycielem. Ergo: do UFG należy stosować te same zasady co do upadłego zakładu. Sąd Najwyższy podkreślił, że ze względu na fakt, iż Fundusz ma pełnić funkcję ochronną, to poszkodowany nie może wpaść w pułapkę odmiennych terminów przedawnienia.

Sygnatura akt:  III CZP 76/19.

Więcej: prawo.pl z 7 sierpnia, Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska „SN: Zgłoszenie zdarzenia przerywa bieg przedawnienia wobec Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego”: https://www.prawo.pl/biznes/…

(AM, źródło: Sąd Najwyższy, prawo.pl)

TUZ TUW: Marcin Łuczyński odchodzi z zarządu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Marcin Łuczyński przestał być członkiem zarządu TUZ TUW. We władzach towarzystwa zasiadał od ponad dwóch i pół roku.

– Sukcesy marki TUZ Ubezpieczenia to w znacznym stopniu zasługa Marcina Łuczyńskiego. Marcinowi dziękuję za jego zaangażowanie i życzę sukcesów w dalszej karierze – powiedział prezes TUZ TUW Piotr Zadrożny.

– Tworzyliśmy z Marcinem zgrany zespół i będziemy dobrze wspominać czas wspólnej pracy – dodał Dawid Piasecki, członek zarządu zakładu.

– Praca w TUZ była dla mnie dużym wyzwaniem, ale również ogromną przyjemnością ze względu na wspaniały zespół, który udało się w TUZ stworzyć – powiedział Marcin Łuczyński. – Cieszę się, że tyle udało nam się osiągnąć. Teraz TUZ jest inną firmą niż był, kiedy zaczynaliśmy wspólną pracę w zarządzie, najpierw z Piotrem, później również z Dawidem Piaseckim. Po krótkich wakacjach czas zacząć nowy projekt. – zapowiedział.

Marcin Łuczyński był członkiem zarządu TUZ od grudnia 2017 roku. Wcześniej przez blisko dziesięć lat pracował w Swiss Re. Potem był zatrudniony w zarządach Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz TUW Pocztowy i Pocztowe TUnŻ, gdzie tworzył markę Ubezpieczeń Pocztowych.

(AM, źródło: TUZ TUW)

Nowość Wiener na rynku ubezpieczeń transportu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wiener TU poszerzyło swoją ofertę o ubezpieczenie obejmujące wszystkie etapy przewozów intermodalnych. Produkt został przygotowany we współpracy z Transbrokers. Polisa obejmują pełną ochroną każdy etap transportu towaru.

Transport intermodalny nazywany jest często transportem „od drzwi do drzwi”. Jest on realizowany w jednej jednostce ładunkowej, przy użyciu różnych gałęzi transportu, bez przeładunku samych towarów przy zmieniających się środkach transportu. Sprawdza się on przede wszystkim na długodystansowych trasach łączących przewozy szynowe, lotnicze, morskie czy rzeczne.

Dotychczas ubezpieczenia tego typu transportów były postrzegano jako skomplikowane i często nie pokrywały wszystkich ryzyk, które ponosi przedsiębiorca.

 – Ubezpieczenie intermodalne to pierwsze takie ubezpieczenie, które obejmie podmioty występujące w roli operatora intermodalnego, czyli takiego transportu, który na całym odcinku odbywa się w tej samej jednostce załadunkowej – zwykle jest to kontener morski – i przez cały czas odpowiada za niego ten sam operator, na podstawie jednej umowy, wykorzystując, w warunkach polskich, kolej oraz transport drogowy – mówi Sławomir Deliś, dyrektor Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych i Transportowych Wiener TU. – Taka forma współpracy zmniejsza biurokratyczne obciążenie nadawcy ładunku – zaznacza.

– Na polskim rynku ubezpieczeniowym od lat istniała luka. Żaden z ubezpieczycieli nie oferował operatorom transportu intermodalnego ubezpieczenia OC, które by zabezpieczało ich interesy, umożliwiało transfer ryzyka na ubezpieczyciela oraz stanowiło swego rodzaju zabezpieczenie dla zleceniodawców, jak to ma miejsce w przypadku ubezpieczenia OC PD. Tego rodzaju ubezpieczenia dostępne były wyłącznie dla graczy globalnych, którzy ubezpieczyli się w swoich krajach macierzystych. Transbrokers postanowił to zmienić – mówi Adam Pająk, prezes zarządu Transbrokers.

Jedną z problematycznych kwestii związanych z ubezpieczeniem intermodalnym jest określenie podstawy odpowiedzialności operatora, który wydając w ramach zawieranej umowy odpowiedni dokument przewozu, odpowiada wobec zleceniodawcy za wszelkie kwestie związane z transportem i ewentualną utratą lub uszkodzeniem ładunku od chwili jego przyjęcia do wydania. Rynek transportu, szczególnie intermodalnego, jest nieprzewidywalny, dlatego niezwykle istotną kwestią jest odpowiednie przygotowanie się do przeprowadzenia transportu na trasach międzykontynentalnych.

Ubezpieczenie OC OTI obejmuje swym zakresem odpowiedzialność za utratę, ubytek przesyłki, jej uszkodzenie oraz za szkody powstałe w wyniku nienależytego wykonania czynności terminalowych w przewożonym ładunku oraz w jednostce transportowej.

(AM, źródło: Wiener)

Warta z odświeżoną ofertą dla MŚP

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z początkiem sierpnia oferta Warty dla małych i średnich przedsiębiorców poszerzyła się o nowe odsłony umów Warta Ekstrabiznes Plus oraz Smartbiznes. W nowych propozycjach produktowych znalazł się szereg uproszczeń i udogodnień dla właścicieli firm oraz pionierskie pakiety bezpieczeństwa zapewniające im ochronę na wypadek zmian w działalności.

W nowych odsłonach produktów dopasowano oferty do całkowicie nowych działalności, a także większej mobilności klientów, uproszczono konstrukcję produktów, wprowadzono więcej zakresów w formule all risk czy umożliwiono rozszerzenie zakresu terytorialnego odpowiedzialności cywilnej na cały świat.

– Widzimy zmieniające się potrzeby naszych klientów. Dlatego postanowiliśmy dostosować cenione produkty do nowych oczekiwań – upraszczając je i dopasowując pod najczęściej oferowane branże. W nowej odsłonie Warta Ekstrabiznes Plus oraz Smartbiznes nasi agenci jeszcze lepiej i sprawniej będą w stanie przygotować ofertę dopasowaną do charakteru danej firmy – mówi Andrzej Olechniewicz, dyrektor operacyjny w Biurze Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw Warty. –  Wprowadziliśmy również szereg nowości niedostępnych wcześniej na rynku, w tym m.in. ochronę na wypadek zmian w prowadzonej przez klienta działalności, tzw. Pakiety Bezpieczeństwa czy spakietyzowaną formę ochrony dla popularnych obecnie działalności, jak np. pakiet Food Truck czy pakiet samoobsługowa myjnia bezdotykowa. Wszystko to, aby ułatwić klientom prowadzenie biznesu w obecnej niepewnej codzienności – dodaje.

Warta Ekstrabiznes Plus jest skierowana do firm MŚP, których wartość majątku nie przekracza 15 mln zł, a przychody nie są większe niż 20 mln zł. Klient przy wsparciu agenta Warty może dopasować zakres ochrony spośród dostępnych wariantów ubezpieczenia mienia, odpowiedzialności cywilnej (OC), następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Polisę można dodatkowo rozszerzyć o 15 klauzul dodatkowych w przypadku ubezpieczenia mienia oraz o 13 klauzul w przypadku OC, dostosowując je do specyfiki prowadzonej działalności.

– Produkt sprawdzi się w firmach, gdzie potrzebna jest bardzo szeroka ochrona mienia zarówno w siedzibie firmy, jak i poza nią. W ramach rozwiązań związanych z NNW wprowadziliśmy do oferty kilka nowości, których obecnie nie oferuje żaden inny ubezpieczyciel, tj. ubezpieczenie osób trzecich przebywających w lokalizacji prowadzonej przez ubezpieczającego działalności, np. gości hotelu czy restauracji, a także wsparcie dla pracodawcy w sytuacji, gdy on sam bądź jego pracownik wskutek zaistniałego nieszczęśliwego wypadku nie są zdolni do pracy – mówi Andrzej Olechniewicz.

Z kolei dla firm, których posiadany majątek oraz przychody nie przekraczają miliona złotych, Warta przygotowała nową odsłonę Smartbiznes. Również i w tym programie oferta została przygotowana pakietowo. Wprowadzono także m.in. ubezpieczenie mienia w formule all risk, ochronę mienia nie tylko w siedzibie firmy, ale i na placu oraz pakiety ochrony dopasowane do konkretnej działalności. Dla jednoosobowych działalności, a także osób fizycznych działających bez regonu, przygotowano katalog ubezpieczeń dobrowolnej odpowiedzialności cywilnej zawodowej dla różnych grup, w tym m.in. dla personelu fryzjersko-kosmetycznego, instruktorów sportowych oraz pracowników biurowych, a także stażystów w zakresie szkód wyrządzonych pracodawcy.

– Zdajemy sobie sprawę, jak wiele zmiennych musi być wzięte pod uwagę, aby przygotować ubezpieczenie spełniające wymogi naszych klientów. Dlatego główną zaletą oferty Smartbiznes jest jej elastyczność i szerokie pakiety gwarantowanej ochrony oraz opcje dopasowane dla najczęściej oferowanych branż, tj. Przedsiębiorca lub uwzględniające indywidualną specyfikę prowadzonej działalności, np. Food Truck i Myjnia samoobsługowa – mówi Andrzej Olechniewicz. – Wiemy też, jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa podczas wykonywanej pracy, stąd szerszy katalog zawodów, w których dostępna jest ochrona z tytułu zawodowej odpowiedzialności cywilnej – dodaje.

To kolejna w tym roku zmiana w produktach Warty dla MŚP. Na początku 2020 r. ubezpieczyciel wprowadził nową odsłonę Programu dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw w ramach grupowego ubezpieczenia na życie.

(AM, źródło: Warta)

Europ Assistance Polska oferuje ochronę podróżującym kamperami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Europ Assistance Polska wspólnie z CampRest.com przygotowała specjalną ofertę dla amatorów podróżowania kamperem. Assistance samochodowe chroni w sytuacji awarii pojazdu lub wypadku, a ubezpieczenie podróżne pokryje koszty leczenia i zapewni niezbędną pomoc za granicą. Oferta skierowana jest zarówno do wypożyczalni pojazdów, jak i klientów indywidualnych.

CampRest.com oferuje wypożyczalniom kamperów i przyczep kempingowych możliwość zakupu rocznego assistance. W ramach polisy klienci mają zagwarantowaną pomoc w Polsce i Europie w przypadku awarii pojazdu czy wypadku. Dostępne są takie świadczenia, jak: holowanie, usprawnienie pojazdu na miejscu, dostarczenie paliwa, pojazd zastępczy (kamper lub pojazd osobowy typu van, mogący przewieźć do 9 osób), parking strzeżony czy organizacja przeładunku. Ponadto klienci mogą liczyć na zakwaterowanie w hotelu, organizację i pokrycie kosztów powrotu albo kontynuacji podróży do miejsca docelowego podróży lub do miejsca zamieszkania. Dodatkowo klienci mają do dyspozycji specjalną infolinię, w ramach której mogą uzyskać wsparcie informacyjne z zakresu m.in. usług pomocy drogowej, procedury postępowania w razie wypadku oraz infolinię caravaningową świadczącą pomoc informacyjną w zakresie podstawowej obsługi kampera, sklepów z akcesoriami i serwisów oraz miejsc noclegowych, gdzie można stanąć kamperem.

Oferta dla klientów indywidualnych przewiduje możliwość zawarcia ubezpieczenia w ramach trzech wariantów Polska Standard, Polska Extra, Polska i Europa. Podstawowy wariant  zapewnia holowanie pojazdu, usprawnienie na miejscu, zakwaterowanie w hotelu lub kontynuację podróży, a także dostęp do darmowej infolinii. Wersja z zakresem obejmującym zdarzenia na terenie Europy przewiduje dodatkowo możliwość skorzystania przez klientów z dostarczenia paliwa, pojazdu zastępczego, parkingu strzeżonego czy organizacji przeładunku.

– Aktualna sytuacja sprawiła, że w tym roku nastąpił znaczny wzrost zainteresowania wynajmem kamperów. Taka forma wypoczynku daje większą swobodę. Karawaning stał się znów bardzo modny. Cieszymy się, że wspólnie z CampRest.com możemy zaoferować zarówno wypożyczalniom kamperów, jak i ich posiadaczom odpowiednią ochronę, która zapewni bezpieczeństwo i spokój podczas urlopu – mówi Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Sprzedaży Europ Assistance Polska.

CampRest.com umożliwia również zakup ubezpieczenia podróżnego klientom, którzy planują podróż kamperem za granicę. Polisę można nabyć na stronie internetowej firmy.

Ubezpieczenie zostało przygotowane w pięciu pakietach do wyboru: „Weekend”, „Wakacje”, „Dłuższe Wakacje”, „Dowolny Wyjazd” i „Roczny”.

Stawka w przypadku sumy ubezpieczenia kosztów leczenia szpitalnego i kosztów transportu są takie same w ramach jednego wariantu i wynoszą odpowiednio: 150 tys. zł, 250 tys. zł, 300 tys. zł i 500 tys. zł (taka sama kwota w opcji „Dowolny Wyjazd” i „Roczny”). Ochrona gwarantuje również pokrycie kosztów leczenia związanych z zachorowaniem na Covid-19.

We wszystkich wariantach ubezpieczenia klienci mogą liczyć także na inne świadczenia: transport medyczny do szpitala, pomoc tłumacza i prawnika, ubezpieczenie bagażu. Dodatkowo mają zagwarantowane wsparcie w przypadku spóźnienia na połączenie krajowe i utraconego bagażu. W ramach ubezpieczenia można wykupić również rozszerzenie zakresu na sporty zimowe czy nurkowanie.

(AM, źródło: Europ Assistance Polska)

mBank oferuje zniżkę na ubezpieczenie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Klienci mBanku, którzy skorzystają z kodu zniżkowego: ?̨?́?̨?́?̇, mogą liczyć na 15% zniżki na ubezpieczenie auta lub podróży.

Bank wyjaśnił, że zniżka jest elementem podziękowań dla klientów, którzy przychylnie potraktowali jego pomyłkę. Z powodu błędu użytkownicy aplikacji otrzymali testowe powiadomienia z zaskakującą treścią, w tym z przypadkowym ciągiem znaków: ęśąćż.

Aby zyskać 15% zniżki na ubezpieczenie, wystarczy wpisać kod zniżkowy podczas składania wniosku o produkt. Promocja dotyczy ubezpieczeń samochodu i podróży, a trwa od 7 do 17 sierpnia 2020 r.

Wiosek można złożyć przez aplikację mobilną lub w serwisie transakcyjnym.

(AM, źródło: mBank)

Włochy: Cattolica zacieśnia związek z Generali

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Udziałowcy spółdzielczej firmy ubezpieczeniowej Cattolica Assicurazioni zaakceptowali przekształcenie w spółkę akcyjną, które toruje drogę do związku z Generali, wzmacniającego pozycję kapitałową.

W czerwcu Generali zgodził się zakupić 24,4% Cattolica. Podpisane zostało wieloletnie partnerstwo dotyczące zarządzania aktywami, Internetu rzeczy, opieki zdrowotnej i reasekuracji. Dzięki inwestycji Generali stanie się największym udziałowcem Cattoliki, wyprzedzając Berkshire Hathaway, posiadającego 9%.

Dla realizacji umowy konieczne było odejście od statusu spółdzielczego, który daje każdemu z udziałowców jeden głos niezależnie od wielkości udziału. Nadzór ubezpieczeniowy nakazał Cattolice pozyskanie 500 mln euro kapitału, gdy wywołany pandemią kryzys uderzył w jej współczynnik wypłacalności. Związek z Cattoliką będzie kosztował Generali ok. 350 mln euro.

Dyrektor zarządzający Cattoliki Carlo Ferraresi powiedział tygodnikowi „Milano Finanza”, że ubezpieczyciel pozostanie odrębną firmą.

(AC, źródło: Reuters)

Kanada: Zyskowne zarządzanie aktywami nie zrównoważy słabej sprzedaży

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kanadyjscy ubezpieczyciele na życie w wynikach II kwartału br. zobaczą dwucyfrowe spadki zarobków. Wywołane przez pandemię spowolnienie gospodarcze doprowadziło do najniższych w skali dekady stóp procentowych i zaciążyło na sprzedaży.

Analitycy prognozują spadki w podstawowych zarobkach na akcję na poziomie 10–14% w stosunku do ubiegłorocznych dla czterech największych ubezpieczycieli na życie: Manulife, Sun Life Financial, Great-West Lifeco oraz IA Financial.

– Firmy ubezpieczeniowe utrzymują bardzo duże rezerwy pieniężne i kiedy stopy procentowe są tak niskie jak teraz, oczywiście im to szkodzi – stwierdził Allan Small, doradca inwestycyjny Hollis Wealth.

Spadki rok do roku są największe od I kw. 2012 r. IA Financial, pierwszy ubezpieczyciel, który już podał wyniki, odnotował spadek zarobku na akcję o 6%, do 1,57 dol. kan. Od początku roku akcje IA Financial spadły o 37%. Manulife i Great Western straciły niemal 30%, natomiast Sun Life 10,6%, w porównaniu z indeksem giełdy w Toronto, który odnotował spadek o 4,6%. Scott Chan, analityk Canaccord Genuity napisał w nocie, że na branżę oddziałują niekorzystnie niższe stopy procentowe i wyższe straty na kredytach, np. dla sektora energetycznego, przynosząc spadek zysku r/r na poziomie 14%, pomimo dobrych wyników z zarządzania aktywami. Zdaniem analityka Barclays Johna Aikena prawdopodobne jest jednak, że pomimo przeciwności zyski za II kw. wykażą poprawę w stosunku do poprzednich 3 miesięcy o ok. 1%, dzięki polepszeniu na rynkach kapitałowych. Canaccord również spodziewa się wzrostu zysku o 1% w porównaniu z poprzednim kwartałem, a CIBC Capital Markets nawet o 4,6%. Jednak siła zarządzania aktywami nie wystarczy, aby przeważyć słabą sprzedaż w segmencie ubezpieczeniowym i emerytalnym grupy.

Jak zauważa Brian Madden z Goodreid Investment Counsel, menedżer portfela, w którym znajdują się akcje Manulife, w stosunku do ubiegłorocznych należy się spodziewać spadku zysku na wysokim poziomie jednocyfrowym. – Kiedy występują bankructwa i zwolnienia i nie zatrudnia się wielu pracowników, nie kupuje się nowych planów ubezpieczeniowych – stwierdza Madden.

(AC, źródło: Reuters)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 32/2020

0

Dodatek specjalny LETNIA SZKOŁA UBEZPIECZEŃ GRUPOWYCH:

  • Daniel Zdziński, Certo Broker: Życiówka okiem brokera – str. 6
  • Michał Jakubowski, Aegon: W grupówce działamy wielowymiarowo – str. 7
  • Grzegorz Waszkiewicz, BezpieczenstwowBiznesie.pl: Grupówka zdrowotna to benefit pracowniczy, z którego nie opłaca się rezygnować – str. 8
  • Sławomir Kamiński, ERGO Hestia: Nowoczesna dystrybucja, wysokie sumy ubezpieczenia – str. 9
  • Monika Grudzińska, Robert Lasota, Open Life: Zdalny proces zawierania umowy ubezpieczenia i bezpodpisowa deklaracja – str. 10
  • Ewa Dąbrowska, Nationale-Nederlanden: Czy zmienią się oczekiwania i potrzeby pracodawców i pracowników? – str. 11

Poza tym w numerze:

  • ERGO Hestia: Już niedługo powstanie 250. Punkt Standard – str. 2
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Europejskie „tak” dla transakcji UNIQA – str. 4
  • Andrzej Wysmułek, InterRisk: Co się zmieniło w obowiązkowym OC agenta? – str. 5
  • UFG: Wpływy z kar i regresów napędzają przychody – str. 12
  • Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Ferajna z onlajna – str. 13
  • Sąd Najwyższy: Wypłata z zerwanej polisy z UFK nie jest świadczeniem głównym – str. 14
  • Sejm: Czasowe wycofanie samochodu osobowego z eksploatacji – str. 15
  • Magdalena Łopatko: Zdolność do upadłości jest, zdolności do restrukturyzacji brak – str. 16
  • Euler Hermes: Jak kultura wpływa na ryzyko braku płatności? – str. 17
  • Grupa Generali: Stabilne wyniki w trudnym otoczeniu – str. 18
  • dr Jerzy Podlewski: Ryzykonomia. Test Turinga na głupotę – str. 20
  • Adam Kubicki: Jaka jest najważniejsza cecha charakteru potrzebna do rozwoju – str. 22

Niezbędna biurokracja

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Natura nie znosi stagnacji. Albo idziesz do przodu, albo się cofasz. Ale ty to wiesz i wybierasz drogę rozwoju. Uzbrajasz się też w niezbędne narzędzia i postanawiasz wspiąć się na górę z napisem „przedsiębiorstwo”.

Zatrudniasz właśnie pierwszego pracownika – asystentkę. Przekazujesz jej listę zadań do robienia każdego dnia. Siedzisz z nią cały tydzień i pokazujesz krok po kroku wszystkie szczegóły omawianych czynności. Ona najpierw obserwuje, następnie pod twoim okiem stara się powtórzyć, by w końcu samodzielnie wszystko robić.

To nie jest takie proste, jak się może wydawać. Trzeba skoordynować wiedzę ze szkolenia teoretycznego i wykorzystywać ją w praktyce, już na prawdziwych ludziach i za pomocą dostępnego oprogramowania. Na początku, mimo kilkukrotnego pokazania, jak coś zrobić, musisz zapewnić swojego pracownika, że gdyby coś było nadal niejasne, ma najpierw pytać, a później robić. W ten sposób nauczy się, że „coś” ma być nie tylko zrobione, ale „odpowiednio i dobrze” zrobione. To bardzo ważne.

Przez pewien czas musisz uzbroić się w cierpliwość i sprawdzać, jak zadania są wykonywane. Musisz też ustalić, w jaki sposób masz się dowiadywać o tym, co zostało załatwione, w jakim miejscu są poszczególne sprawy lub co ty masz teraz z nimi zrobić. Na początku będzie więcej pracy, niż było, ale to inwestycja, która zwróci się w przyszłości wielokrotnie. Jeżeli dacie sobie czas i podejdziesz do tego ze starannością, czeka cię upragniony spokój i możliwość skupienia się na czynnościach, które tylko ty możesz wykonać.

Jednak mimo że wszystko wykonałeś tak, jak powyżej opisane, z czasem może dochodzić do pewnych nieporozumień. Mam tu na myśli wykonywanie pracy przez pracownika w sposób, który jednak nie jest dla ciebie komfortowy lub mija się z twoimi założeniami.

Jak zatem wyegzekwować wykonywanie czynności biurowych przez asystentkę, nie powołując się tylko na swoje słowa?

No właśnie. To teraz czas na coś, co w innych firmach jest normą, a jest zupełnie niespotykane w firmach agentów. Mianowicie – procedury.

Procedury? Czyli co? Znowu jakaś zbędna biurokracja? Otóż nic bardziej błędnego.

Najpierw robisz listę wszystkich zadań do wykonania, następnie ustalasz, co musisz robić sam, a co może robić za ciebie twój pracownik, odciążając cię tym samym. Później szkolisz i doglądasz, czy wszystko jest wykonywane prawidłowo.

Paweł Skotnicki

Ale jak pracownik ma zapamiętać wszystko, co mówisz? A jeżeli czegoś nie zapamięta lub nie jest pewien, to skąd ma się dowiedzieć, jednocześnie nie pytając za każdym razem ciebie?

Po to właśnie tworzymy segregator z procedurami. Nie jest to nic innego niż dokładna instrukcja obsługi do czynności, które mają być wykonywane. Miejsce, w którym można w każdej chwili sprawdzić, czy to, co robię, jest wykonywane w odpowiedni, zgodny z twoją wolą sposób.

Jako przykład weźmy roszczenie z tytułu uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku. Czyli gdy zadzwoni klient, który złamał rękę, możemy: 1. Poprosić go, aby przyjechał do biura i wypełnił na miejscu druk roszczenia. 2. Wysłać mu druk roszczenia e-mailem z instrukcją, jak go wypełnić, i poinformować, aby odesłał go do nas pocztą elektroniczną. 3. Poinformować, jak zgłosić samodzielnie szkodę przez infolinię. 4. Poprowadzić krok po kroku, jak elektronicznie złożyć dokumentację do ubezpieczyciela.

Te opcje rozpisujemy oczywiście szczegółowo, aby nie pozostawiać pola do luźnej interpretacji pracownikowi.

Procedury porządkują pracę całego biura i wprowadzają ład organizacyjny. Nieco problematyczne początkowo może wydawać się stworzenie całego spisu szczegółowych rozwiązań dla każdej z czynności, ale pamiętaj, że robisz to raz i masz to na zawsze. Gdy coś się zmieni lub ty postanowisz coś zmienić, wprowadzasz tam tylko korekty. W przyszłości, gdy będziesz zatrudniać kolejne osoby lub wskutek rotacji, będziesz szkolić nową asystentkę – procedury wygładzą i usprawnią ten proces.

Paweł Skotnicki, MDRT® EFC®

22,064FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie