Blog - Strona 755 z 1424 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 755

Dwunastu przedstawicieli rynku ubezpieczeń instytucjami przyjaznymi mediacji

0
Źródło zdjęcia: KNF

Kapituła plebiscytu „Instytucja finansowa przyjazna mediacji” wybrała laureatów tegorocznej edycji. Zdecydowana większość wyróżnień przypadła przedstawicielom branży ubezpieczeniowej.

Laury za rok 2021 przypadły w sumie czternastu firmom i instytucjom. Aż dwanaście spośród nich reprezentowało rynek ubezpieczeń. Kapituła plebiscytu wyróżniła dziesięć towarzystw majątkowych. Są to: PZU SA, TUiR Warta, STU ERGO Hestia, InterRisk, UNIQA TU, Wiener TU, Compensa TU, LINK4, TUZ Ubezpieczenia oraz TUiR Allianz Polska. Poza ostatnim zakładem, wszyscy powtórzyli swoje osiągnięcie z poprzedniej edycji (PZU, Warta, ERGO Hestia i InterRisk zameldowały się w gronie wyróżnionych po raz trzeci z rzędu). Z identyczną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku jedynego nagrodzonego zakładu z działu I, którym był Vienna Life. Ostatnie wyróżnienie branżowe przypadło Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu. Pozostałe dwa laury trafiły do PKO BP oraz ING BSK.

Z danych Komisji wynika, że idea mediacji i polubownego rozwiązywania sporów cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony podmiotów działających na rynku finansowym oraz ich klientów. Mediacje prowadzone w Centrum Mediacji Sądu Polubownego przy KNF w większości przypadków kończą się wypracowaniem porozumienia satysfakcjonującego obie strony sporu.

W 2021 roku do Sądu Polubownego przy KNF wpłynęło łącznie 18 190 wniosków o przeprowadzenie mediacji. W 16 799 sprawach strony przystąpiły do mediacji. Oprócz tego wpłynęło 9411 wniosków o przeprowadzenie postępowania mediacyjnego, z czego w 8863 sprawach wyrażono na nie zgodę. 

Wyróżnienie „Instytucja finansowa przyjazna mediacji” jest przyznawane za propagowanie przez instytucje finansowe idei mediacji i polubownego rozwiązywania sporów z odbiorcami ich usług.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

PIU: DORA coraz bliżej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

10 maja prezydencja Rady Unii Europejskiej oraz Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w kwestii treści Rozporządzenia w sprawie cyfrowej odporności operacyjnej dla sektora usług finansowych (DORA) – wskazują Bartosz Bigaj, szef biura Polskiej Izby Ubezpieczeń w Brukseli, oraz Mariusz Kuna, ekspert odpowiedzialny w PIU za tematykę związaną z obszarem IT w sektorze ubezpieczeniowym.

Przedstawiciele PIU przypominają, że celem rozporządzenia jest wzmocnienie bezpieczeństwa informatycznego podmiotów finansowych, takich jak np. zakłady ubezpieczeń czy pośrednicy finansowi. Unijna legislatura tłumaczy potrzebę wprowadzenia DORA koniecznością zabezpieczania podmiotów finansowych w przypadku poważnych zakłóceń operacyjnych.

„DORA przewiduje jednolite wymogi dotyczące bezpieczeństwa sieci i systemów informatycznych firm sektora finansowego oraz podmiotów trzecich, które świadczą dla nich usługi ICT (ang. Information Communication Technologies), czyli dostawców technologii przetwarzania, gromadzenia i przesyłania informacji w formie elektronicznej. DORA wymaga wdrożenia rozwiązań umożliwiających przeciwdziałanie, reagowanie na zagrożenia związane z ICT i odzyskiwanie operacyjnej ciągłości po wszelkiego rodzaju zakłóceniach w tym obszarze. Wymagania te będą jednolite we wszystkich państwach członkowskich. DORA rozszerzy istniejące wymogi dotyczące zarządzania ryzykiem w zakresie ICT, regulując m.in. obowiązek corocznej oceny ryzyka w zakresie ICT, identyfikacji i zgłaszania incydentów, reagowania i odzyskiwania danych czy testowania przyjętych rozwiązań” – przypominają eksperci.

DORA to także pośrednicy

Bartosz Bigaj i Mariusz Kuna wskazują, że rozporządzenie będzie mieć zastosowanie także do pośredników ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych z wyłączeniem tych mikro, małych i średnich oraz oferujących ubezpieczenia uzupełniające. W ocenie ekspertów objęcie nową regulacją tego segmentu wydaje się nieuzasadnione, a co więcej prawdopodobnie powieli dotychczasowe problemy, które można zaobserwować przy okazji chmury obliczeniowej. „Po pierwsze, stworzy to kolejne problemy dotyczące podziału i zakresu obowiązków na linii zakład–pośrednik. Po drugie, działalność pośredników nie generuje innych istotnych ryzyk w obszarze ICT, niż te które występują względem zakładów. Po trzecie, będzie skutkowało niepotrzebnym dublowaniem przyjętych rozwiązań zarówno przez zakład, jak i pośrednika, a co za tym idzie także niepotrzebnymi kosztami, które mógłby zostać lepiej zainwestowane, np. w rozwój nowych produktów czy innowacje” – czytamy.

System zarządzania ryzykiem ICT nie dla zakładów

W myśl rozporządzenia zakłady ubezpieczeń nie będą mogły stosować specjalnego uproszczonego systemu zarządzania ryzkiem ICT, choć przepisy DORA zawierają odniesienie do zasady proporcjonalności w kilku obszarach, takich jak zarządzanie ryzykiem ICT, zgłaszanie incydentów ICT, testowaniu cyfrowej odporności operacyjnej oraz zarządzania ryzykiem podmiotów trzecich związanym z ICT. Eksperci wskazują, że stosując zasadę proporcjonalności, zakłady i pośrednicy będą musiały wziąć pod uwagę rozmiar, charakter, skalę i złożoności usług, działań i operacji oraz ich ogólny profil ryzyka. DORA zapewnia przy tym kompetencje organu do żądania sprowadzań dotyczących stosowania zasady proporcjonalności w celu ustalenia, czy została ona prawidłowo wdrożona.

Szeroki zakres zarządzania ryzykiem ICT

Bartosz Bigaj i Mariusz Kuna krytycznie oceniają bardzo szeroki zakres zarządzania ryzykiem ICT zawarty w porozumieniu. Ich zdaniem lepszym odzwierciedleniem zasady proporcjonalności była propozycja PE ograniczająca zarządzanie ryzykiem ICT tylko do funkcji krytycznych i ważnych. Według przedstawicieli PIU pozytywnie należy oceniać za to ograniczenia zakresu informowania klientów, partnerów i opinii publicznej o incydentach ICT tylko do poważnych incydentów lub słabych punktów systemu informacyjnego. Eksperci uważają, że dobrym kierunkiem zmian jest także wyłączenie dostawców usług wewnątrzgrupowych z ram nadzoru nad krytycznymi dostawcami usług ICT – wymogi te będą miały zastosowanie tylko zewnętrznych dostawców ICT. Oprócz tego wyłączenia, DORA nie przewiduje żadnych łagodniejszych zasad dotyczących outsourcingu wewnątrzgrupowego.

Potrzeba obowiązkowych testów

„DORA wymaga, aby podmioty ustanowiły, utrzymywały i poddawały przeglądom programy testowania cyfrowej odporności w oparciu o analizę ryzyka. Do mikroprzedsiębiorstw będzie stosowany łagodniejszy system testowania. Organy nadzoru będą mogły wskazywać podmioty finansowe, od których wymaga się przeprowadzenia dodatkowych testów penetracyjnych (ang. Threat-Led Penetration Testing – TLPT), czyli kontrolowanych prób naruszenia odporności cybernetycznej poprzez symulowanie taktyk, metod i procedur stosowanych przez rzeczywistych hakerów. Podmioty te będą musiały przeprowadzać testy TLPT co najmniej raz na trzy lata, chociaż organ nadzoru będzie mógł zmniejszyć lub zwiększyć częstotliwości testów. Jeżeli podmioty zdecydują się na do przeprowadzanie testów TLPT przez testerów wewnętrznych, to i tak będą musiały co trzy lata zlecać poprowadzenie TLPT testerowi zewnętrznemu” – piszą eksperci.

Kluczowe kwestie w rękach ESAS

Bartosz Bigaj i Mariusz Kuna podkreślają, że DORA, podobnie jak inne ostatnie unijne regulacje, przewiduje, że wiele istotnych kwestii zostanie uregulowanych dopiero na poziomie drugim w Regulacyjnych Standardach Technicznych (ang. Regulatory Technical Standards – RTS) przez Wspólny Komitet Europejskich Organów Nadzoru obejmujący trzy Europejskie Organy Nadzoru – EIOPA, ESMA i EBA (ang. European Supervisory Authorites – ESAs). W Standardach dopracowane mają być m.in. kryteria rejestrowania incydentów ICT, treść powiadomienia o istotnych cyberzagrożeniach, zakres obowiązkowego raportowania incydentów ICT, terminy zgłaszania incydentów i raportów dla organu nadzoru czy warunki przeprowadzenia testów TLPT. „W treści DORA, co prawda słusznie wskazano, że opracowując standardy techniczne ESAs powinny uwzględniać charakter działalności w różnych sektorach usług finansowych, jednak doświadczenia wielu wcześniejszych horyzontalnych regulacji pokazują, że ESAs często zapominają o sektorze ubezpieczeniowym i skupiają się głównie na bankingu i firmach inwestycyjnych. Miejmy nadzieję, że w tym przypadku będzie inaczej” – wskazują eksperci PIU.

Zanim nowe przepisy DORA zostaną przyjęte, porozumienie musi zostać jeszcze formalnie zatwierdzone przez Radę i Parlament. Zakłady i pośrednicy musieli wdrożyć DORA w ciągu 24 miesięcy od momentu jej wejścia w życie. ESAs mają od 12 do 18 miesięcy na przygotowanie poszczególnych RTSów. Termin na wdrożenie DORA wydaje się odległy, ale Bartosz Bigaj i Mariusz Kuna uważają, że już teraz warto przygotowywać się do nowych wymogów.

Cały wpis można znaleźć na blogu PIU.

AM, news@gu.com.pl

(źródło: PIU)

PFR Portal PPK: Jak oszczędzają młodzi ludzie w Polsce?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PFR Portal PPK opublikował raport „Oszczędzanie młodych”, przygotowany w oparciu o wyniki badań ilościowych i jakościowych zrealizowanych w I kwartale tego roku przez SW Research. Dokument odpowiada na pytanie, co w czasach recesji myślą o oszczędzaniu młodzi mieszkańcy Polski.

Dla 86% ankietowanych w wieku 18–35 lat oszczędzanie jest istotne. Ci, którzy posiadają oszczędności, odkładają regularnie konkretne sumy pieniędzy lub odkładają to, czego nie wydadzą w ciągu miesiąca. Są i tacy, którzy oprócz odkładania pieniędzy co miesiąc, dodatkowo je inwestują. Pozwala to na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji (23%), zabezpieczenia własnych pieniędzy na większe wydatki (18%) i umożliwia zapewnienie dobrej przyszłości sobie i najbliższym.

Z odpowiedzi badanych wynika, że młodzi ludzie różnie rozumieją termin „oszczędzanie. Dla 64% ankietowanych jest to odkładanie części zarobków na przyszłość. Za równie istotne formy oszczędzania uważa się:

  • porównywanie cen produktów przed kupnem – 54% wskazań,
  • niemarnowanie jedzenia (44%),
  • kupowanie tylko naprawdę potrzebnych ubrań (40%)
  • kupowanie rzeczy na wyprzedażach, korzystanie z bonów rabatowych i promocji (39%).

„Myślę, że to jest bardzo dobry pomysł, można oszczędzić i przyczynić się do poprawy środowiska. Z mojej strony też oszczędzam wodę, światło. Też staram się nie kupować dużo ubrań, tylko wykorzystywać te, które mam. Czasami kupuję używane rzeczy” – powiedziała jedna z uczestniczek badania jakościowego.

Cele oszczędzania są różne – 54% odkłada na dalszą przyszłość, 49% na „czarną godzinę”, po 32% na pasje i podróże, a 26% na rodzinę i dzieci. Najczęstszymi motywacjami stojącymi za oszczędzaniem na dalszą przyszłość są: chęć pozostania niezależnym/ą najdłużej jak to możliwe (49%), chęć zabezpieczenia na wypadek utraty pracy (47%) oraz chęć zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych wypadków (38%).

– Młodzi ludzie (18–35 lat) dopiero rozpoczynają swoje zawodowe życie, dostają pierwsze wypłaty. Uczą się planować wydatki, w tym oszczędności. Myślę, że to bardzo dobry moment, by zacząć myśleć o oszczędzaniu − nie tylko w perspektywie najbliższych wakacji, ale dalszego życia, założenia rodziny, kupna mieszkania, a także zabezpieczenia godnej i dobrej przyszłości po zakończeniu aktywności zawodowej – powiedział Robert Zapotoczny, prezes zarządu PFR Portal PPK.

Respondenci pod pojęciem „dalsza przyszłość” niekoniecznie rozumieją oszczędzanie na emeryturę. Niejednokrotnie padają stwierdzenia, że jest to konkretny cel, np. budowa domu, zakup mieszkania.

„Mamy z żoną plany kupna czegoś większego w przyszłości, więc myślę, żeby jakoś progresywnie powiększać oszczędności. Biorąc pod uwagę, że będzie taki moment, kiedy będzie potrzeba jakiegoś większego wydatku, to wtedy będziemy mogli skorzystać z konsekwentnie zbieranych pieniędzy” – powiedział uczestnik badania jakościowego.

– Badanie „Oszczędzanie młodych” pozwoli nam usprawnić komunikację, skierowaną do osób poniżej 35. roku życia oraz poznać pobudki, jakimi kierują się przy podejmowaniu (lub nie) decyzji o oszczędzaniu. Edukacja finansowa oraz uświadomienie młodym ludziom, że warto systematycznie oszczędzać nawet niewielkie kwoty, jest naszym najważniejszym zadaniem. Chodzi przecież o zabezpieczenie ich przyszłości – powiedziała Małgorzata Smołkowska, członek zarządu PFR Portal PPK.

Na uwagę zasługuje też fakt, że mniej niż 1/3 respondentów uważa, że ma dużą wiedzę z dziedziny finansów. Badania jakościowe wykazały, że połowa z zapytanych osób ma przeciętną wiedzę w tym zakresie. Podstawowym źródłem informacji jest dla nich internet (66%), rodzina (29%), znajomi (26%). Tylko 26% respondentów przyznało, że słucha porad ekspertów z dziedziny finansów, a zaledwie 19% sięga po fachową literaturę.

Zapytani o formy oszczędzania, z których korzystają, 60% respondentów wskazało konta oszczędnościowe, 35% trzymanie pieniędzy „w skarpecie”, 28% lokaty bankowe, a po 14% PPK oraz akcje.

„Staram się odkładać regularnie, jak na przykład nie wydam w danym miesiącu i więcej mi zostanie, to też część z tego przeznaczam na IKE, a część zostawiam na czarną godzinę. Martwię się trochę o emeryturę, bo to podobno będzie 30% obecnego wynagrodzenia” – powiedziała jedna z uczestniczek badania jakościowego.

Jeśli chodzi o moment zakończenia aktywności zawodowej, 44% młodych ludzi zamierza przejść na emeryturę zgodnie z wiekiem ustawowym, kolejne 43% zamierza pracować tak długo, jak będzie się dało, a 11% planuje skorzystać z opcji przejścia na wcześniejszą emeryturę.

Badani niepewnie patrzą w przyszłość, są nieufni, nie wierzą, że dostaną godną emeryturę, która pozwoli im się utrzymać. Uważają, że jeśli mieliby dostawać od państwa 30% ich ostatniej pensji, nie pozwoliłoby to im na utrzymanie się, zwłaszcza jeśli żyliby w pojedynkę. W badaniu jakościowym młodzi ludzie komunikują, że gdy zdrowie i siły na to pozwolą, chcieliby pracować jak najdłużej, nie tylko dlatego, że boją się, że nie utrzymają się na emeryturze, ale również dlatego, że okres emerytalny kojarzy im się z nudą i chcieliby mieć jak najdłużej kontakt z innymi ludźmi. Jednocześnie tylko 30% respondentów uważa, że będzie w stanie pozwolić sobie na realizację marzeń na emeryturze. Przeciwnego zdania jest aż 20% badanych, przy czym połowa młodych osób jeszcze się nad tym nie zastanawiała i nie umie tego ocenić.

– Musimy pamiętać, że jeśli będziemy odkładać małe kwoty co miesiąc przez 40 lat, to tego nawet nie odczujemy w domowym budżecie, a kończąc 60, 65 lat będziemy mogli zrealizować swoje marzenia – podsumowała Małgorzata Smołkowska.

Ponad połowa badanych wie, czym są Pracownicze Plany Kapitałowe, a 79% z nich jest uczestnikami programu. Z narracji badanych uczestniczących w PPK wynika, że pozostanie w programie przynosi im korzyści. Podkreślają możliwości, jakie on im daje.

Uczestnicy PPK, pozostając w programie, kierowali się m.in. takimi argumentami, jak dodatkowe środki przy wypłacie emerytury (40%), wpłaty od pracodawcy (29%) czy też prywatność odkładanych środków (27%) i możliwość dziedziczenia (17%).

Z kolei wśród nieuczestniczących w programie często na pierwszy plan wysuwa się niechęć, negatywne nastawienie pracodawców do uczestnictwa ich pracowników w PPK oraz idący za tym brak wystarczającej informacji ze strony pracodawcy na temat Planów.

O badaniu:

Badanie „Oszczędzanie młodych” zostało zrealizowane na przełomie 2021 i 2022 roku przez SW Research na zlecenie PFR Portal PPK sp. z o.o. i obejmowało dwie części: badanie ilościowe na próbie 815 osób w wieku 18–35 (grudzień 2021 roku) oraz serię wywiadów indywidualnych i grup focusowych zrealizowanych w lutym 2022 roku.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Długo oczekiwany Kongres Kadry Kierowniczej OVB Polska

0
Źródło zdjęcia: OVB

Na takie wydarzenie OVB-cy i partnerzy biznesowi OVB Polska czekali z niecierpliwością prawie dwa i pół roku. W tym czasie odbywały się wprawdzie wydarzenia w formacie online lub hybrydowym, jak np. spotkanie dyrektorów w Zakopanem z udziałem 300 osób, jednak na pełnowymiarowy Kongres Kadry Kierowniczej OVB trzeba było poczekać aż do 24 maja br.

Tego dnia niesamowita energia, z której słynie OVB, zagościła w hotelu Marriott w Warszawie i nareszcie można było cieszyć się w pełni z osobistych spotkań, rozmów i gorących dyskusji, a także odwiedzić stoiska partnerów produktowych OVB. I najważniejsze – wspólnie świętować sukcesy i kolejne niesamowite rekordy OVB.

Spotkanie rozpoczął prezes OVB Polska Artur Kijonka, witając gości kongresu. Szczególne słowa powitania i wsparcia skierował do Kolegów i Koleżanek z OVB Ukraina, którzy mieli możliwość oglądania gali online. Gorące powitanie przekazał także przedstawicielom partnerów produktowych, z którymi OVB od lat łączy doskonała współpraca.  

Zapraszając na scenę dyrektorów krajowych OVB, prezes Kijonka podziękował im za dotychczasowe osiągnięcia, pokazując jednocześnie dynamiczny rozwój OVB na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat i prezentując nowy historyczny rekord sprzedaży OVB Polska osiągnięty w marcu 2022 r.

Gratulacje dla całego OVB Polska za zajęcie pierwszego miejsca w rekrutacji oraz liczbie umów spośród wszystkich 15 spółek OVB w Europie przekazał także CEO OVB Holding Mario Freis.

Jestem bardzo dumny i zadowolony z sukcesów odnoszonych przez OVB. W ostatnich latach ustanowiliśmy kamienie milowe w rozwoju OVB Europa, przekraczając 40,2 mln jednostek pracy. Rośniemy we wszystkich segmentach działalności. I dziękuję wam za to, bo macie w tym swój wielki udział – mówił Mario Freis.

Kongres Kadry Kierowniczej zgromadził w tym roku ponad 500 uczestników – najlepszych pośredników finansowych OVB Polska. Jako pierwsi na scenie odbierali nagrody najlepsi w roku 2021 w trzech kategoriach: sprzedaż, rekrutacja i rozbudowa grupy bezpośredniej.

Po przerwie na lunch przyszedł czas na mocny punkt programu – odbiór nominacji przez czterech nowych dyrektorów krajowych OVB Polska: Karolinę Kozłowską, Adriana Pastuszaka, Łukasza Junika i Krzysztofa Juniewicza. Każdy z nowych dyrektorów miał okazję podzielić się swoimi przemyśleniami na scenie, a ich wypowiedzi spotykały się z gorącym, a wręcz bardzo żywiołowym przyjęciem. Gratulacje przekazał im osobiście CEO OVB Holding Mario Freis.

W gronie nowych dyrektorów regionalnych powitany został Marcin Ratuszniak, a grupę dyrektorów okręgu zasilili Milena Tosik i Wojciech Drozd.

Wiele radości i niesamowitych emocji towarzyszyło również w chwilach odbioru nominacji na stanowisko kierownika okręgu i kierownika oddziału.

Z największym uznaniem i honorami świętowano także spektakularne w całej OVB Europa rekordy wypracowanych jednostek pracy.

W kategorii 1 mln JP nagrodę odebrał dyrektor krajowy Adrian Pastuszak oraz dyrektorzy regionalni: Iwona Ożóg-Trojanowska, Halina Wilczyńska, Dariusz Bartkowiak i Tomasz Szarata.

Następnie uhonorowani zostali zdobywcy 2 mln JP: dyrektor krajowa Dorota Długosz-Smela i senior dyrektor krajowy Paweł Kiszka.

Dyrektor krajowy Ireneusz Tomczyk uhonorowany został za osiągnięcie 3 mln JP.

Niesamowitymi wynikami mogli poszczycić się super senior dyrektorzy krajowi OVB: Marcin Zieleniewski, odbierając puchar za 10 mln JP, i Marek Zieleniewski za 20 mln JP!

Kongres OVB miał swoją tradycyjną i bardzo docenianą oprawę w postaci Targów Partnerów, jak też wieczornego afterparty, na którym znakomicie bawiono się do późnych godzin nocnych. Gwiazdą wieczoru była Margaret.

Branża budowlana w zmiennej rzeczywistości

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ocena ryzyka w ubezpieczeniach finansowych zawsze wymagała nieszablonowego podejścia: każda firma jest inna, każda ma swoją specyfikę, każdy zabezpieczany kontrakt rządzi się swoimi prawami i uzależniony jest od całego wachlarza ryzyk.

W obecnej dynamicznej sytuacji geopolitycznej pula zagrożeń stale rośnie i wymusza na ubezpieczycielach wypracowanie dodatkowych narzędzi do oceny ryzyka.

Pandemia Covid-19

Rok 2020 i pandemia Covid-19 zweryfikowały zakres oceny ryzyka w różnych sektorach gospodarki. Branża budowlana – obok transportowej i turystycznej – została uznana za najbardziej narażoną na wypłaty kwot z tytułu gwarancji. Przewidywania co do jej kondycji były wówczas mocno pesymistyczne i rynek liczył się z potencjalnymi dużymi stratami.

Dziś wiemy, że rynek gwarantów pomimo pandemii nie poniósł wielkich strat, a branża budowlana poradziła sobie z ryzykami covidowymi bardzo dobrze. Praca głównie na świeżym powietrzu pozwoliła uniknąć ryzyka absencji, a problemy związane z przerwaniem łańcucha dostaw zostały szybko rozwiązane. Lockdown w wielu państwach był czasowy, a rządy wprowadzały ułatwienia dla ciągłego i niezakłóconego funkcjonowania gospodarek.

Ostatecznie 2021 r. charakteryzował się dla niej większymi niż w 2020 r. przychodami i lepszymi wynikami z prowadzonej działalności. W samej branży budowlanej odnotowano ponad 21-procentowy wzrost przychodów i blisko 107-procentowy wzrost wyniku finansowego netto.

Magdalena Milanowska-Stodółka

Do dziś pewne obawy wywoływać może zapis art. 15 ustawy o Covid-19, który zakazuje naliczania kar umownych przy kontraktach wykonywanych w ramach zamówień publicznych w czasie trwania stanu epidemii lub zagrożenia epidemiologicznego.

W związku z trwającym wciąż stanem zagrożenia epidemiologicznego w Polsce oszacowanie wysokości ewentualnych kar umownych, a w konsekwencji roszczeń z tytułu gwarancji jest bardzo trudne.

Praktyka PZU wskazuje jednak, że w sytuacji zagrożenia terminu wykonania prac budowlanych strony związane umową najczęściej dochodzą do porozumienia i podpisują aneks zmieniający harmonogram realizacji prac. Przy podpisaniu takiego aneksu ewentualne kary umowne są odpowiednio zmniejszane lub anulowane i dostosowane do nowego umówionego terminu.

Liczymy na to, że po ustaniu stanu zagrożenia epidemiologicznego gwaranci nie zetkną się z lawiną wezwań z tytułu gwarancji. W przeciwnym razie ryzyko co do sytuacji na rynku wykonawczym niepokojąco rośnie.

Anna Groszyk

Negatywne skutki wojny

Kolejną, niezwykle trudną i bezprecedensową sytuacją jest wybuch wojny w Ukrainie. Skutki dla światowej gospodarki odczuwamy wszyscy, a prognozy co do branży budowlanej są bardziej niepokojące niż w przypadku pandemii Covid-19.

Wzrosty cen materiałów i usług, przerywane łańcuchy dostaw, odpływ pracowników czy presja na podwyżki wynagrodzeń – to wyzwania, z którymi na co dzień stykają się firmy wykonawcze. W związku z tym stosowaną obecnie praktyką wśród gwarantów jest dogłębna analiza sytuacji klientów i wpływ na ich kondycję sytuacji geopolitycznej.

W PZU wypracowaliśmy narzędzie, które pozwala analitykom na rozpoznanie ryzyk dotyczących konkretnego kontrahenta oraz ich wycenę w zależności od przedstawianych przez klienta sposobów zarządzania ryzykiem. Kluczowymi elementami oceny są: dostępność pracowników, dostęp do materiałów budowlanych oraz ich cena.

Do niedawna znaczną część pracowników, zwłaszcza w mniejszych firmach podwykonawczych, stanowili pracownicy pochodzący z Ukrainy, którzy z oczywistych względów opuścili nasz kraj. Klienci z branży budowlanej musieli się zatem zmierzyć z brakami kadrowymi. Początek konfliktu zbrojnego przypadł co prawda na miesiące zimowe, co pozwoliło firmom zrekrutować nowych pracowników jeszcze przed sezonem, ale problem nadal istnieje i ma negatywny wpływ na kondycję całej branży.

Poza brakiem pracowników wykonawcy musieli się zmierzyć z kolejnym dylematem: jak zapewnić materiały budowlane niezbędne do realizacji prac. Zerwane łańcuchy dostaw z terenów objętych działaniami zbrojnymi z czasem zaczęły być zastępowane dostawami z innych stron świata. Znajdowane są alternatywne rynki, np. na takie surowce jak stal, co pozwala zminimalizować ryzyko braku materiałów budowlanych.

Niemal codziennie czytamy o rekordowym poziomie inflacji i podwyżkach stóp procentowych. Z rosnącymi cenami materiałów budowlanych mamy do czynienia od połowy 2021 r., a wojna tylko nasiliła ten stan.

O ile wzrosty cen uwzględniane są w wycenie nowo zawieranych kontraktów, o tyle kontrakty zawarte we wcześniejszych okresach kalkulowane były według innych stawek. Z tego powodu wykonawcy zgłaszają, że mają trudności z zabezpieczaniem cen dla ofert, zwłaszcza realizowanych w systemie „projektuj i buduj”.

Zapisy o waloryzacji w umowach

W zamówieniach drogowych zamawiający wyszedł naprzeciw swoim oferentom, wprowadzając w nowych umowach zapis o 10-procentowej waloryzacji. Podobne rozwiązanie jest stosowane dla obecnie wykonywanych kontraktów. Z pewnością jest to krok w dobrym kierunku, pozwalający wykonawcom na pewne łagodzenie skutków nieprzewidywalnych wzrostów cen.

Pozostaje jeszcze kwestia mniejszych zamówień, w których problem waloryzacji nie jest rozwiązany. W takich przypadkach praktyka pokazuje, że rozsądek stron zwycięża, bowiem w większości przypadków tańszym i korzystniejszym rozwiązaniem jest znalezienie dodatkowych środków przez zamawiającego dla obecnego wykonawcy od rozwiązania umowy i szukania na rynku nowego wykonawcy, który ma podobne koszty wykonania.

Każdy dzień dla gwarantów to nowe informacje – zarówno dobre, jak i złe. Na wszystkie musimy odpowiednio reagować, bowiem rentowność prowadzonego biznesu jest dla wszystkich bardzo istotna.

Wnikliwie obserwujemy sytuację na rynku i dostosowujemy swoje działania do bieżącej sytuacji. Nie wstrzymaliśmy udzielania gwarancji klientom z branży budowlanej, przy czym ściślej monitorujemy zachodzące u nich zmiany. Ewentualne pogorszenie kondycji finansowej na bieżąco wyjaśniamy i indywidualnie podchodzimy do każdego ryzyka.

Anna Groszyk
dyrektorka Biura Ubezpieczeń Ryzyk Finansowych

Magdalena Milanowska-Stodółka
dyrektorka ds. Ryzyka Ubezpieczeń Finansowych w Biurze Ubezpieczeń Ryzyk Finansowych


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Jak sprzedać ubezpieczenie raz, a prowizję dostać dwa razy?

0
Maciej Więckowski

Rozmowa z Maciejem Więckowskim, prezesem Easy Raty

Aleksandra E. Wysocka: – Czy naprawdę można sprzedać coś raz, a prowizję otrzymać dwa razy?

Maciej Więckowski: – Oczywiście, w tym celu został stworzony produkt Easy Raty. Gdy rozkładamy polisę na raty w towarzystwie ubezpieczeniowym, moment, w którym agent otrzyma pełną prowizję, jest odroczony w czasie nawet o wiele miesięcy. W Easy agent otrzymuje prowizję z towarzystwa ubezpieczeniowego od razu, a dodatkowo otrzymuje prowizję od Easy za zawarcie umowy.

Wprowadziliśmy również Easy Punkty, które pozwalają na otrzymanie nagrody nawet za umowy, które wystawiamy w najtańszym wariancie dla klienta. Każdy Easy Punkt zamieniany jest na nagrodę, którą użytkownik Easy może wypłacić wprost na swoje konto bankowe.

Teraz ceny ubezpieczeń są rekordowo niskie. Czy opłaca się jeszcze oferować klientom raty?

– Są dwie odpowiedzi na tak postawione pytanie. Pierwsza z nich dotyczy samych klientów – by mieć kontrolę nad wydatkami z domowego budżetu, lepiej jest płacić ubezpieczenie w Easy Ratach. Daje to większe poczucie bezpieczeństwa i komfortu klientom. Stąd – naszym zdaniem – warto korzystać z Easy Rat. Dodatkowo nasz produkt jest lepszym rozwiązaniem niż rozkładanie polisy na raty w TU. To kwestia nie tylko kosztu rozłożenia polisy na raty, ale też naszej elastyczności – możemy dopasować liczbę rat do domowego budżetu. Z kolei z perspektywy Agenta Easy Raty są również korzystne, bo w obecnej sytuacji niskie ceny polis oznaczają niskie przychody agentów – dlatego warto sięgnąć po dodatkowe wynagrodzenie za sprzedaż polis na raty w Easy.

Przykład indywidualnego harmonogramu spłat.

Dwie duże raty co pół roku jak w TU, czy pięć mniejszych taniej?

Dlaczego multiagencja powinna zainteresować się niezależnym systemem płatności ratalnych? Przecież zakłady ubezpieczeń umożliwiają rozłożenie składek na raty.

– Częściowo już odpowiedź na to pytanie padła, ale warto to podkreślić jeszcze raz:

Po pierwsze, agenci otrzymują prowizję z TU od razu, ponieważ polisa jest opłacona przez nas jednorazowo.

Po drugie, to my pilnujemy, by klient płacił swoje raty, w przypadku rat w TU od ich opłacenia zależy prowizja agenta, więc najlepiej, by utrzymywał z klientem w tej sprawie kontakt.
Po trzecie, warto zadbać o to, by przypis agencji i wysokość prowizji za sprzedaż była jak najwyższa – Easy Raty wpływają korzystnie na rentowność na każdym kliencie. Prowizja dodatkowa za sprzedaż w Easy wpływa korzystnie na przychody agencji. Easy to po prostu narzędzie pozwalające zarobić więcej na każdej polisie.
Po czwarte, agenci otrzymują dodatkowe nagrody w postaci Easy Punktów.

Same korzyści.

Klienci mają często bardzo dużo zobowiązań finansowych i odkładają zakup polisy albo decydują się na najtańszą możliwą opcję. Czy płatności ratalne mogą pomóc w takiej sytuacji?

– Raty są idealnym rozwiązaniem zarówno dla osób, które chcą zakupić najtańsze obowiązkowe OC, ale jednorazowa płatność jest realnym obciążeniem w ich budżecie, jak i dla osób, które chciałyby zabezpieczyć swoje mienie dokładnie i w szerszym zakresie. Jednak rozszerzenie ochrony ubezpieczeniowej jest znacznie droższe i jednorazowe opłacenie takiej składki często przekracza możliwości klientów.

Wybierając Easy Raty, agent jest w stanie sprzedać więcej – i tutaj znów korzysta: zwiększa przypis i zwiększa dochód z przypisu i rat Easy, a klient jest znacznie lepiej zabezpieczony i ma niską, miesięczną płatność za polisę. To sytuacja win-win.

Dodatkowo atutem Easy są polisy kilkuletnie często oferowane dla pojazdów w leasingu. Dzięki ratom w Easy agentowi łatwiej będzie przekonać klienta do zakupu polisy na auto w leasingu u niego – a jeśli nie kupi polisy u agenta, to skorzysta z finansowania tej polisy – zawsze to będzie lepsze dla klienta niż doliczanie wartości polisy do rat leasingowych, do których doliczyć trzeba oczywiście VAT.

Drugą kwestią jest opłata naliczana przez firmy leasingowe za rozkładanie polisy na raty klasycznie w TU. Opłata ta znika, kiedy agent korzysta z Easy Rat. Polisa jest opłacona jednorazowo.

Agenci nie są specjalistami od finansów, czy nie pogubią się w umowach, systemach, procentach?

– Może się tak wydawać, jednak zawarcie umowy w naszym systemie sprzedażowym jest prostsze niż wystawienie polisy w TU, więc agenci nie powinni mieć z tym żadnego problemu. Dodatkowo rynek finansowy i ubezpieczeniowy są sobie bardzo bliskie, więc warto, by agent rozszerzał swoje możliwości sprzedażowe w kierunku produktów finansowych.

Wiemy jednak, że stawianie pierwszych kroków może wydawać się skomplikowane, dlatego nasz Dział Wsparcia Agenta oferuje pomoc nie tylko merytoryczną, ale też przeprowadza agentów przez proces sprzedażowy. Organizujemy szkolenia i webinary, które wspomagają agentów w korzystaniu z naszego systemu.

Czy ten system już działa w praktyce i korzystają z niego jacyś agenci?

– Easy Raty działa na rynku już od ponad czterech lat, współpracując z wieloma mniejszymi i większymi agencjami. W tym czasie dużo się nauczyliśmy i wysłuchaliśmy opinii oraz sugestii naszych agentów. Przez te wszystkie lata wielokrotnie upraszczaliśmy i unowocześnialiśmy nasz system.

Proces sprzedaży został też całkowicie zdigitalizowany, usunęliśmy sporo przeszkód – w tym wyeliminowaliśmy większość dokumentacji papierowej – zastępując ją elektronicznymi dokumentami podpisywanymi przez SMS czy e-mail. Dzięki tym wszystkim zmianom jesteśmy gotowi na rozwój sieci sprzedaży, a agenci, którzy już nas znają, traktują nasz produkt jako integralną część swojej oferty dla klientów.

Jak zacząć z Wami współpracę?

– Niezależnie, czy jest się małą, średnią czy dużą agencją – współpracę z Easy może rozpocząć każdy, zawsze jesteśmy do dyspozycji i chętnie nawiązujemy kontakt. Sam proces rozpoczęcia współpracy jest sprawny, umowę można podpisać nawet przez profil zaufany i zacząć działać. Tak naprawdę każdy dzień zwłoki i każda polisa na raty wystawiona przez agenta poza systemem Easy to utracony dochód.

Na koniec chciałbym podkreślić to, kto czerpie korzyść z Easy Rat. Klient – ma tanie raty z elastycznie dopasowanym harmonogramem. Towarzystwo ubezpieczeniowe – polisa jest opłacona za cały okres. Agent ubezpieczeniowy – prowizja tu i teraz, dodatkowa prowizja i Easy Punkty, aby dodatkowo zmotywować do kalkulacji każdego klienta i każdej polisy.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


KONTAKT Z NAMI JEST EASY

tel.: 58 355 01 20

@: centrala@easyraty.pl

PZU Zdrowie: Rusza Letnia Akademia Seniora

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU Zdrowie we współpracy z Krajowym Instytutem Gospodarki Senioralnej przygotował cykl bezpłatnych webinarów na temat zdrowia osób w dojrzałym wieku. Spotkania Letniej Akademii Seniora odbywać się będą w każdą wakacyjną środę na portalu ABCSenior.pl. Poprowadzą je eksperci PZU Zdrowie.

Celem Letniej Akademii Seniora jest promowanie profilaktyki zdrowotnej wśród osób powyżej 55. roku życia. Ta grupa stanowi już blisko 1/3 polskiego społeczeństwa, dlatego tak ważne jest budowanie świadomości na temat własnego wpływu na zdrowie i wspieranie kompetencji zdrowotnych niezależnie od wieku. W trakcie spotkań zostaną poruszone najważniejsze zagadnienia dotyczące zdrowia seniorów, m.in. dobrostan psychiczny, profilaktyka nowotworów, dieta sprzyjająca dobrej kondycji oraz aktywność dostosowana do możliwości fizycznych. W ramach Letniej Akademii Seniora zaplanowano 10 webinarów.

(AM, źródło: PZU Zdrowie)

Compensa ukarana przez KNF za opóźnienia w wypłacie odszkodowań z OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o wydaniu 27 maja decyzji nakładającej na Compensę TU kary pieniężne w łącznej wysokości 65,1 tys. zł.

Przyczyną ukarania ubezpieczyciela było zidentyfikowanie przez nadzór 10 przypadków naruszenia art. 14 ust. 1–3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w postaci opóźnień w przyznaniu i wypłacie odszkodowań.

Komisja zaznaczyła, że przy ustalaniu wymiaru kary wzięła pod uwagę fakt, iż Compensa podjęła szereg działań organizacyjnych i systemowych mających zapobiegać powstawaniu naruszeń prawa w przyszłości.

(AM, źródło: KNF)

SPBUiR: Szkolenie o odpowiedzialności administratora za działanie procesora w świetle obowiązków RODO

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

30 czerwca odbędzie się szkolenie online „Odpowiedzialność administratora za działanie procesora w świetle obowiązków RODO”. Wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych poprowadzi Teresa Grabowska, niezależna ekspertka, właścicielka firmy TG-Doradztwo i Zarządzanie.

Podczas szkolenia zostaną omówione następujące zagadnienia:

  1. Powierzenie przetwarzania danych osobowych – umowa powierzenia.
  2. Kryteria wyboru procesora, praktyczne sposoby jego weryfikacji i kontroli.
  3. Rola, obowiązki i odpowiedzialność administratora i procesora.
  4. Instrumenty cywilnoprawne zabezpieczenia interesów administratora za niewykonanie obowiązków przez procesora.
  5. Kary nałożone przez UODO na administratora i procesora.

Zarejestrować się na szkolenie można poprzez specjalny link rejestracyjny.

Rozpoczęcie szkolenia jest zaplanowane na godz. 11.00, a jego zakończenie na 13.00.

Po zakończeniu szkolenia dostępny będzie test sprawdzający przyswojoną wiedzę. Link do testu znajduje się pod oknem wideo, ale aktywny będzie dopiero po zakończeniu szkolenia. Test będzie dostępny w ciągu godziny po zakończeniu szkolenia i składa się z 5 losowo wybranych pytań z opcją zaznaczenia „tak” lub „nie”. Test zaliczają 3 poprawne odpowiedzi (60%). Czas wypełniania testu: do 30 minut.

Certyfikaty zaświadczające o ukończeniu szkolenia zostaną przekazane uczestnikom drogą elektroniczną – będą dostępne po zalogowaniu się na stronę szkolenia. Informacja o możliwości pobrania certyfikatu zostanie podana na stronie polbrokers.pl.

(AM, źródło: SPBUiR)

TUW PZUW: Nowoczesny sprzęt dla małych pacjentów gdańskiego szpitala

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych sfinansował zakup nowoczesnego sprzętu medycznego, który pomoże w leczeniu chorych na nowotwory dzieci – pacjentów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. To placówka, która już od pierwszych dni po wybuchu wojny w Ukrainie zapewnia opiekę także chorym onkologicznie dzieciom ukraińskim.

– Ideą ubezpieczeń wzajemnych jest solidarność i wsparcie. Dlatego angażujemy się w zakup sprzętu dla szpitali i szkolenia dla lekarzy, które mają służyć jak najlepszej opiece nad chorymi. Pomoc najmłodszym pacjentom daje największą satysfakcję. Janusz Korczak mówił, że kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Chcielibyśmy przywracać radość małym pacjentom dotkniętym ciężką chorobą – mówi prezes TUW PZUW Rafał Kiliński.

Jak podkreśla, jego firma chętnie niesie pomoc tym, którzy sami jej bezinteresownie udzielają.

– Ujęło nas, że gdański szpital jako jeden z pierwszych w Polsce zatroszczył się o chorych na nowotwory najmłodszych pacjentów z Ukrainy. Pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska pisała o nich, że jeszcze wczoraj ukrywali się przed ostrzałem w piwnicach, a dziś znajdują w Polsce bezpieczeństwo i mogą kontynuować leczenie. Są pod najlepszą opieką fachowców z gdańskiego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Chcemy, aby razem z polskimi dziećmi mogli też korzystać z najlepszego sprzętu – dodaje Rafał Kiliński.

– Trudno sobie wyobrazić, co przeżywają rodziny w Ukrainie, szczególnie gdy w obecnej sytuacji muszą mierzyć się dodatkowo z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jeśli możemy pomóc, nie wyobrażam sobie, żebyśmy postąpili inaczej. Jesteśmy wdzięczni naszym darczyńcom za przekazane środki, dzięki którym będziemy mogli jeszcze bardziej efektywnie zajmować się chorymi dziećmi z Klinik Pediatrii, Hematologii i Onkologii oraz Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży, zarówno tymi z Polski, jak i z Ukrainy – podkreśla Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny UCK.

W leczeniu małych pacjentów ma pomóc system do neuromonitoringu śródoperacyjnego.

– Służy do tego, aby z maksymalną precyzją, bez ryzyka uszkodzenia nerwów obwodowych, przeprowadzać operacje usunięcia nowotworów, m.in. tarczycy, głowy i szyi czy miednicy małej. Zwiększa to bezpieczeństwo pacjentów i eliminuje ryzyko powikłań. Uniwersyteckie Centrum Kliniczne zyska też specjalistyczne urządzenia do kontrolowania pracy serca, oddychania, ciśnienia i pozostałych istotnych funkcji życiowych małych pacjentów – mówi dyrektor ds. medycznych TUW PZUW Piotr Daniluk.

Wartość pomocy sięga prawie 300 tysięcy złotych.

(AM, źródło: TUW PZUW)

18,200FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie