Blog - Strona 1404 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1404

Chubb od 15 lat w Polsce

0
Przemysław Owczarek

Przemysław Owczarek, Poland Czech Hungary Cluster President, Chubb European Group SE Oddział w Polsce, specjalnie dla „Gazety Ubezpieczeniowej”

Aleksandra E. Wysocka: – Rok 2020 jest dla firmy Chubb w Polsce rokiem jubileuszowym. Którą rocznicę działalności świętujecie?

Przemysław Owczarek: – Obchodzimy 15-lecie obecności firmy w Polsce. Początkowo prowadziliśmy działalność jako ACE, a od maja 2017 r., po przejęciu Chubb przez ACE, funkcjonujemy pod obecną nazwą.

W czym się specjalizujecie?

– Oferujemy rozwiązania głównie dla klienta korporacyjnego. Ubezpieczenia Chubb są dostosowane do wyzwań, z jakimi zmagają się firmy, m.in. w obszarze bezpieczeństwa cybernetycznego, ochrony środowiska, bezpieczeństwa produktów na rynku i globalnej mobilności pracowników.

Do głównych produktów należą: ubezpieczenie ryzyk cybernetycznych, odpowiedzialności członków organów spółek kapitałowych (D&O), aktów terroryzmu, kosztów wycofania produktu z rynku czy kosztów naprawy środowiska naturalnego wynikających z jego zanieczyszczenia. Nowością jest ubezpieczenie medyczne osób delegowanych na dłuższe kontrakty do pracy za granicą. Oczywiście oferujemy również z powodzeniem klasyczne produkty ubezpieczeniowe dla klienta korporacyjnego, takie jak kompleksowe ubezpieczenie majątkowe, ubezpieczenie cargo czy ubezpieczenie OC.

Chubb to największy na świecie ubezpieczyciel notowany na giełdzie, oferujący ubezpieczenia majątkowe i odpowiedzialności cywilnej. Jesteśmy obecni w 54 (a łącznie z naszymi partnerami w ponad 170) krajach, dzięki czemu możemy wspierać międzynarodową ekspansję polskich podmiotów. Posiadamy potężne zaplecze finansowe i wiemy od klientów, że wielu zdecydowało się na współpracę z nami ze względu na stabilność finansową i bezpieczeństwo, jakie możemy zaoferować.

Proponujemy też unikalne rozwiązania dla klienta indywidualnego – ubezpieczenia turystyczne i telefonów komórkowych. W tym zakresie współpracujemy z liniami lotniczymi, bankami i operatorami telefonii komórkowej.

Czy może Pan wskazać trzy największe osiągnięcia firmy w ostatnich 15 latach?

– Jesteśmy dumni z naszej oferty. Klienci biznesowi szczególnie cenią fakt, że możemy zapewnić im ochronę na całym świecie. Wierzę, że wprowadzenie niektórych produktów, np. ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych czy ubezpieczenia medycznego osób delegowanych na dłuższe kontrakty za granicą, przyczynia się do rozwoju branży ubezpieczeniowej w Polsce.

Brokerzy są dla nas niezwykle ważni, ponieważ są naszym głównym kanałem dystrybucji. Blisko z nimi współpracujemy i będziemy dalej rozwijać działalność dzięki wspólnym relacjom.

Sukces zawdzięczamy pracy zespołowej. Mam przyjemność pracować z doskonałymi profesjonalistami i wspaniałymi ludźmi. Poziom zaangażowania w pracę, jaki wykazują każdego dnia, jest wyjątkowy i jestem z nich dumny.

Ostatni czas przynosi wyzwania: najpierw brexit, teraz ogólnoświatowa pandemia. Jak sobie radzicie w tych warunkach?

– Co do brexitu, Chubb skupił się na zapewnieniu klientom, brokerom i partnerom przejrzystości, ciągłości świadczenia usług i poczucia pewności. Na początku 2019 r. przenieśliśmy Chubb European Group do Francji i jesteśmy gotowi do działania.

Covid-19 to wyzwanie dla nas, innych firm i osób prywatnych. Musieliśmy szybko przestawić się na pracę zdalną. Staranne planowanie umożliwiło naszym pracownikom rozpoczęcie pracy z domu bez opóźnień. Pomimo zmian, które zaszły w ostatnich tygodniach, jesteśmy dostępni dla brokerów i klientów, świadcząc usługi na niezmiennie wysokim poziomie.

Pozytywne opinie brokerów potwierdzają, że byliśmy przygotowani na tę okoliczność. Brakuje nam bezpośrednich spotkań zespołu, kontaktu z klientami i brokerami, ale mamy nadzieję, że wkrótce do tego wrócimy.

Mimo niepewności nie zauważamy, by popyt na naszą ofertę spadał. Oznacza to, że klienci darzą nas niezmiennym zaufaniem.

Jakie macie cele biznesowe w dłuższej perspektywie?

– Jednym z celów, jaki postawiłem sobie na ten rok, jest dalszy wzrost zaufania naszych partnerów. Obecnie cel ten stał się jeszcze bardziej aktualny, a utrzymanie zaufania – kluczowe.

Będziemy dokładać starań, by zapewnić klientom najwyższej jakości serwis oraz rozwiązania dostosowane do ich potrzeb i odpowiadające na wyzwania rynku. Chcemy tworzyć przyjazne środowisko pracy i wspierać rozwój zawodowy zespołu. Życzę sobie i moim kolegom, by praca w naszej firmie była dla nas źródłem satysfakcji i dawała nam powody do dumy.

Dołączam się do życzeń i dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Jak działa zasada powtarzania i wytrwałości

0

Każde twierdzenie zyskuje na wiarygodności w tym większym stopniu, im konsekwentniej i bardziej autorytatywnie jest powtarzane. Kto rozpowszechnia jakieś twierdzenie, dodając przy tym, że dla wielu jest ono wiarygodne, wzbudza potrzebę słuchaczy dostosowania się do większości. Nie jest przy tym istotne, w jakim stopniu owa wzmianka jest prawdziwa.

Im częściej powtarzamy dane twierdzenie, tym większa jest gotowość odbiorcy do zaakceptowania podawanych wiadomości. Konsekwentne powtarzanie wzmacnia ten efekt.

Co się dzieje, gdy ktoś słyszy tę samą wiadomość wielokrotnie, a nie tylko jeden jedyny raz? Bardzo wielu ludzi, starając się coś osiągnąć, doznaje niepowodzenia tylko dlatego, że zbyt wcześnie uznaje się za pokonanych. Widzą jedynie swój cel i rzucają się na przeciwnika, chcąc zwyciężyć go w pierwszym natarciu. Wielce zdumieni muszą później przyjąć do wiadomości, że reakcją jest odmowa lub przynajmniej nieufność. Bardzo wielu opuszcza wtedy zapał i przestają dążyć do celu. Zostaje zachwiana ich wiara, że jest on w ogóle osiągalny. Być może podejmą jeszcze jedną, dwie słabe próby. Jeśli te również się nie powiodą, rezygnują z całej sprawy, uznając ją za chybioną.

Czasem za niepowodzenie obwiniają siebie. Znacznie częściej jednak znajdują wszelkie możliwe wymówki tłumaczące, dlaczego ich starania nie przyniosły rezultatów zgodnych z oczekiwaniami. Tymczasem codzienne przykłady ukazują nam, jak ważną rolę w wywieraniu wpływu na ludzi odgrywa zasada powtarzania. Większość z nas wciąż ulega temu prawu manipulacji, lecz nie wyciąga wniosków, aby zmienić własne postępowanie. Tak działa reklama czy sposoby indoktrynacji w korporacjach. Powtarza się pewne zdania tak często, że ludzie zaczynają w nie wierzyć.

• Klienci nie dają poleceń,

• Wszyscy mądrzy kupili już ubezpieczenie na życie, reszta nie nadaje się na klienta albo jest za biedna,

• Jak będziesz ciężko pracował, to masz szansę na awans,

• Nasza oferta jest najlepsza.

Te i podobne zdania przejmują współpracownicy i machina nakręca się już sama. Wystarczy odpowiednio długo zasiewać. Nie ma takiej firmy, której przedstawicielom wprowadzającym na rynek kosmetyki, samochody, środki piorące, pastę do zębów czy żyletki przyszłoby na myśl, aby przedstawić nowy produkt, zamieszczając jedno jedyne ogłoszenie w prasie lub pokazując jednorazowo film reklamowy w telewizji. Ludzie ci tworzą wieloletnie programy, pracując według pojęć kampanii reklamowych „promocyjnych” i „przypominających”. Szerokim frontem przystępują do atakowania przeciwnika – potencjalnego nabywcy. Reklamują się w prasie, radiu i w telewizji, na plakatach, a wreszcie w miejscu sprzedaży. Wszędzie rozgłaszają swoje informacje tak, aby nie mogło być już nikogo, do kogo by one nie dotarły.

Kto nie usłyszał lub nie przeczytał o nowym produkcie dziś, musi dowiedzieć się o nim jutro lub pojutrze. I nagle jakiś produkt, jakaś gwiazda, jakiś slogan, o jakim pół roku wcześniej nikt nie miał pojęcia, staje się znany i bliski setkom tysięcy lub milionom ludzi. Jeśli dzięki reklamie uda się sprawić, że jakiś produkt staje się znany, wówczas już w niedługim czasie potencjalni konsumenci przyjmą sugestię, uwierzą w obietnicę i posłuchają wezwania, aby kupować.

Parę lat temu usłyszałem taką oto historię. Pewien mężczyzna poślubił wówczas jedną z najładniejszych i najbardziej interesujących dziewcząt, o którą ubiegały się równocześnie całe zastępy młodych mężczyzn. Większość z nich prezentowała się lepiej niż bohater opowieści, byli sprawniejsi, bardziej wysportowani, mieli lepsze pozycje. Kiedy mój rozmówca spytał go: Dlaczego wybrała właśnie ciebie? Uśmiechnął się w zamyśleniu, a potem powiedział: Całkiem po prostu byłem przekonany, że to właśnie ja jestem dla niej jedynym właściwym mężczyzną. I powtarzałem jej to nieustannie przez półtora roku.

Trzeba przy tym wiedzieć, że dziewczyna, o której względy się starał, była wówczas, gdy zaczął swoją kampanię, zaręczona z kimś innym. Sześć ze wspomnianych osiemnastu miesięcy spędziła za granicą. Później, jeżdżąc na nartach, złamała nogę. Było to skomplikowane złamanie i przeleżała dwa kolejne miesiące w prowincjonalnym szpitalu. Jednak gdziekolwiek się znajdowała, ktokolwiek starał się akurat o jej względy, zakochany odnajdywał ją i powiadamiał zawsze tylko jednym: To ja jestem tym jedynym właściwym mężczyzną dla ciebie.

Oczywiście nie używał ciągle tych samych słów. Czasem wręczał jej kwiaty, drobne upominki, jakąś książkę z dedykacją, pisał listy. Wszystkie te działania służyły temu samemu celowi. I chociaż dziewczyna, jak później to przyznała, początkowo w ogóle nie zwracała na niego uwagi, a potem uznała za nieco szalonego, doszła jednak w końcu do wniosku, że nie mogłaby znaleźć nikogo lepszego niż właśnie on. Nie ulega wątpliwości, że historia ta skończyłaby się całkiem inaczej, gdyby obecny mąż zrezygnował ze starań po dwóch, trzech próbach.

Adam Kubicki
adam.kubicki@indus.com.pl

UNIQA rusza z cyklem szkoleń dla brokerów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Akcelerator Wiedzy Brokera – taką nazwą nosi certyfikowany e-learningowy program szkoleń dla brokerów realizowany przez UNIQA. W jego ramach zakład chce podzielić się wiedzą ekspercką w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych, doradzić, jak prowadzić biznes w czasie pandemii oraz wesprzeć rozwój osobisty. Na platformie e-learningowej ubezpieczyciela są już dostępne pierwsze szkolenia. Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się też pierwsze webinarium z bloku UNIQA Ekspert.

Program szkoleniowy będzie składać się z trzech bloków tematycznych. Znajdą się tu szkolenia wymagane ustawą o dystrybucji ubezpieczeń, z wiedzy eksperckiej w ubezpieczeniach korporacyjnych i rynku oraz szkolenia miękkie z rozwoju osobistego i sposobów zarządzania firmą w czasach pandemii.

– Zmienia się otaczającą nas rzeczywistość, a co za tym idzie także sposób naszego działania – mówi Izabela Król, dyrektor ds. rynku w pionie UNIQA dla Biznesu. – Startujemy z cyklem szkoleń, które będą odpowiedzią na potrzeby naszych partnerów biznesowych. A dzięki online-owej formule będą one bardziej przystępne dla uczestnikówEdukacja jest jedną z najbardziej sprawdzonych metod do budowania silnych i długoterminowych relacji z naszymi partnerami biznesowymi – dodaje.

W bloku szkoleń wymaganych przez ustawę o dystrybucji ubezpieczeń (IDD) brokerzy będą mogli odbyć szkolenia, które wliczają się do wymaganego rocznego limitu 15 godzin. Drugi blok to szkolenia rozwojowe, w ramach których UNIQA będzie rozmawiać m.in. o prowadzeniu biznesu w zmieniających się czasach. Brokerzy będą mogli też rozwinąć swoje umiejętności liderskie oraz osobiste, jak asertywność, wywieranie wpływu i negocjacje. Ubezpieczyciel oferuje też pomoc w rozwoju umiejętności menedżerskich, takich jak zarządzanie ludźmi, innowacyjne myślenie czy myślenie zespołowe.

– Trzecim blokiem są szkolenia eksperckie związane z ubezpieczeniami UNIQA dla Biznesu – mówi Izabela Król. – Przybliżą one brokerom naszą ofertę produktową oraz naszą strategię rozwoju. Szkolenia te prowadzone będą przez naszych ekspertów produktowych, ekspertów ds. oceny ryzyka, likwidacji szkód oraz inne osoby zaangażowane w biznes – menedżerów czy prawników – dodaje.

Szkolenia z bloku Akcelerator Wiedzy IDD oraz Akcelerator Wiedzy Mój Rozwój już są dostępne dla brokerów i koordynowane przez dyrektorów regionalnych UNIQA dla Biznesu oraz dyrektorów przedstawicielstw UNIQA. Pierwsze webinarium z bloku Akcelerator Wiedzy UNIQA Ekspert zostanie poprowadzone pod koniec maja.

Wszystkie szkolenia dostępne będą na e-learningowej platformie szkoleniowej UNIQA.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: UNIQA)

Komisja Europejska wezwała Polskę do pełnej transpozycji Solvency II

0

14 maja Komisja Europejska (KE) przesłała do Polski uzasadnioną opinię w związku z tym, że nie dokonała ona prawidłowej transpozycji dyrektywy Wypłacalność II (Solvency II).

KE uznała, że Polska nie zapewniła zgodności decyzji polskiego organu nadzorczego z decyzjami organów innych państw członkowskich. Komisja wyraziła ubolewanie, że Polska nie dokonała pełnej transpozycji dyrektywy Wypłacalność II i zachęca ją do tego w trybie pilnym, mając na uwadze znaczenie tych przepisów dla zbiorowych interesów UE.

Według Komisji, nieprawidłowa transpozycja w jednym państwie członkowskim może mieć wpływ na całą UE. KE zaznaczyła, że jednolity rynek produktów ubezpieczeniowych wymaga, aby organy nadzoru państw członkowskich wymieniały się między sobą informacjami i koordynowały swoje decyzje. W szczególności, jeżeli podejmą decyzję – w przypadku braku decyzji Komisji w kwestii równoważności – w sprawie równoważności systemów nadzoru nad grupami ubezpieczeniowymi w państwach trzecich, decyzje podjęte przez inne państwa członkowskie w odniesieniu do tych samych państw trzecich nie powinny być między sobą sprzeczne.

W przypadku braku satysfakcjonującej odpowiedzi w ciągu czterech miesięcy, KE może zdecydować o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

(AM, źródło: Komisja Europejska)

Ubezpieczyciele i pośrednicy pomagają placówkom medycznym i wspierają edukację dzieci

0

Inicjatywy z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu należą do istotnych elementów działalności firm ubezpieczeniowych w Polsce. Jest to szczególnie widoczne w okresie trwania stanu epidemii koronawirusa. Aczkolwiek warto pamiętać, że „epidemiczne” przedsięwzięcia podmiotów z branży asekuracyjnej to tylko wycinek całej palety podejmowanych przez nie działań z zakresu CSR.

AXA i Provident wspierają finansowo lokalne szpitale

W ostatnim czasie najwięcej inicjatyw z obszaru społecznej odpowiedzialności biznesu było związanych z pomocą, jakiej firmy ubezpieczeniowe udzielają w walce z koronawirusem. Jednym z najnowszych przedsięwzięć było wsparcie finansowe, jakiego AXA i jej partner, firma pożyczkowa Provident, udzieliły szpitalom w Brodnicy, Chełmży, Przasnyszu, Strzelcach Opolskich i Szczytnie. Oba podmioty podjęły decyzję o przesunięciu części środków ze wspólnej inicjatywy kulturalnej „Cześć, tu kino!” – objazdowego kina, które w założeniu miało docierać do mniejszych polskich miast. Do 12 marca projekt odwiedził 70 miast i zgromadził 39 tys. widzów na ponad 600 seansach. Stan epidemii czasowo przeniósł rozrywkę do internetu i zrewidował te plany. W efekcie AXA i Provident zdecydowały o przekazaniu części środków finansowych przeznaczonych na wspomniany cel pięciu szpitalom w miejscach, gdzie było lub miało pojawić się  kino objazdowe. Pomoc trafi do ZOZ im. R. Czerwiakowskiego w Brodnicy, Szpitala Powiatowego w Chełmży, Szpitala im. Dr. Wojciecha Oczko w Przasnyszu, Szpitala Powiatowego im. Prałata J. Glowatzkiego w Strzelcach Opolskich oraz Szpitala Powiatowego w Szczytnie. Wsparcie dla placówek wyniesie łącznie 100 tys. zł.

– Wspierając szpitale, często zapominamy o mniejszych, lokalnych placówkach. Tymczasem prowadzą one trudną walkę nie tylko z koronawirusem, ale także z ograniczeniami finansowymi – podkreśla Patrycja Rogowska-Tomaszycka, członek zarządu Provident Polska. – Poprzez pomoc finansową dla pięciu lokalnych szpitali chcemy nie tylko wesprzeć walkę z wirusem, ale wyrazić także wdzięczność dla wszystkich pracowników ochrony zdrowia, którzy walczą z epidemią – dodaje.

– Zdajemy sobie sprawę, że nie można wygrać tej walki bez odpowiedniego sprzętu i finansowania, dlatego przekazujemy część środków z projektu „Plan na kino” na potrzeby służby zdrowia. W ten sposób wspieramy te same lokalne społeczności, które objęliśmy naszą kulturalną inicjatywą – podkreśla Mariusz Wójcik, członek zarządu AXA. – Życzymy sobie i wszystkim jak najszybszego powrotu do normalnej rzeczywistości i tego, byśmy znów mogli bezpieczni i zdrowi spotkać się w kinie – dodaje.

200 tys. zł od pracowników PZU

Z kolei pracownicy PZU zebrali 200 tys. zł na pomoc w walce z koronawirusem. Drugie tyle dołożą spółki grupy. Pieniądze, w sumie 400 tys. zł, zostaną w większości przeznaczone na zakup tzw. namiotów barierowych dla zakażonych. Umożliwią sfinansowanie prawie dwóch tysięcy namiotów.

– Ta pomoc ma wyjątkową wartość, niemierzalną w złotówkach. Jest spontanicznym odruchem serca naszych pracowników, którzy dają niezwykłe dowody empatii i solidarności z chorymi, lekarzami i personelem medycznym. Dziękuję wszystkim pracownikom za ich serce i zaangażowanie. Pokazali, że potrafimy jako Grupa PZU skutecznie działać razem nie tylko w biznesie, ale również niosąc bezinteresowną pomoc w tak trudnych dla wszystkich Polaków momentach, jakim jest zagrożenie epidemiczne – podkreśliła prezes PZU SA, Beata Kozłowska-Chyła.

W zbiórce pieniędzy wzięli udział pracownicy ze wszystkich spółek Grupy PZU, w tym PZU SA, PZU Życie, Pekao, Alior Banku i Link4. – Szlachetny gest zasługuje na wsparcie, dlatego podwajamy pomoc. Do każdej ofiarowanej przez pracowników złotówki nasze spółki dokładają drugą. Imponujące efekty zbiórki pokazały, że pomoc potrzebującym, jedna z najważniejszych w Grupie PZU wartości, wypływa ze szczerych chęci pracowników. Angażują się w nią każdego dnia, nie tylko w czasie pandemii – powiedziała prezes PZU Życie, Aleksandra Agatowska.

Namioty barierowe, na których zakup zostanie przeznaczona zebrana kwota, to wynalazek kierownika Centrum Symulacji Medycznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dr. Marcina Kaczora. Szczelnie odgradzają chorego od otoczenia, zapobiegając rozprzestrzenianiu się wirusa. Chronią inne osoby przed zakażeniem, a jednocześnie pozwalają lekarzom na przeprowadzanie niezbędnych zabiegów medycznych. Trafią m.in. do szpitali na Śląsku, gdzie znacznie wzrosła liczba zakażonych koronawirusem.

– Co dzień odbieram niezliczoną liczbę telefonów z różnych miejsc Polski z pytaniami o namioty. Chcemy, by zaczęły służyć jak najszybciej. Przyczyni się do tego pomoc pracowników Grupy PZU. Jesteśmy wdzięczni za ich inicjatywę – powiedział dr Marcin Kaczor.

OVB Polska wspiera edukację podopiecznych SOS Wioski Dziecięce

Pomaga także OVB Polska. Firma postanowiła wesprzeć podopiecznych Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, przekazując środki finansowe i sprzęt komputerowy.

– W obecnym czasie, kiedy nauka ze szkół i placówek dydaktycznych przeniosła się do domów, dzieciom potrzebne są komputery, dlatego postanowiliśmy przekazać sprzęt i środki finansowe, aby pomóc w zapewnieniu zdalnej edukacji podopiecznym Stowarzyszenia, z którym współpracujemy od ubiegłego roku i wiemy, że taki sprzęt jest im bardzo potrzebny – mówi Artur Kijonka, prezes OVB Allfinanz Polska.

W 2019 r. OVB rozpoczęło współpracę ze Stowarzyszeniem, obejmując swoim patronatem sportową imprezę – rozgrywki IX Turnieju Piłkarskiego SOS Wioski Dziecięce o Puchar Dyrektora Krajowego Stowarzyszenia w Kraśniku.

– Miałem wtedy okazję osobiście pogratulować sukcesów młodym sportowcom, przekazać im nagrody i bliżej zapoznać się z działalnością i potrzebami Stowarzyszenia. To było dla mnie bardzo wyjątkowe spotkanie i bardzo cieszę się, że możemy teraz wesprzeć edukację tych dzieci, a na najbliższą przyszłość zaplanować kolejne akcje, które mam nadzieję przyniosą im nie tylko radość, ale też wymierne efekty dla kształtowania ich przyszłości – mówi prezes OVB.

Respirator od TUW „TUW”

Natomiast Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” na wniosek Związku Wzajemności Członkowskiej „Lubelskie” przekazało do Instytutu Medycyny Wsi im. Witolda Chodźki w Lublinie środki finansowe na zakup respiratora dla Kliniki Chorób Wewnętrznych i Nadciśnienia Tętniczego z Pododdziałem Chorób Zawodowych i Pododdziałem Szybkiej Diagnostyki.

Instytut pomimo sytuacji epidemicznej udziela świadczeń zdrowotnych, a dużą część pacjentów stanowią mieszkańcy obszarów wiejskich. Z uwagi na to, że posiadane respiratory zostały przekazane do szpitala jednoimiennego w Puławach, placówka nie dysponuje obecnie zabezpieczeniem sali intensywnego nadzoru.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Europa Ubezpieczenia: Nowe ubezpieczenie Aktywni w sporcie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aktywni w sporcie – taką nazwę nosi nowe ubezpieczenie Europy Ubezpieczenia dla osób aktywnych fizycznie, zapewniające ochronę zarówno podczas rekreacyjnej wycieczki, jak i treningów czy zawodów sportowych. Polisa zastąpiła w ofercie zakładu produkt NNW Sport, skierowany do osób startujących w zawodach sportowych.

Sprzedaż nowego ubezpieczenia Aktywni w sporcie jest prowadzona za pośrednictwem strony tueuropa.pl. Polisa oferuje ochronę w przypadku wystąpienia nieszczęśliwego zdarzenia podczas uprawiania sportu. 

– Po kilku tygodniach kwarantanny chętnie wyszliśmy z domów, by odetchnąć świeżym powietrzem. Wiele osób decyduje się na wycieczki rowerowe czy wyprawy w góry. Za chwilę dostępna będzie także rekreacja na wodzie, w postaci na przykład spływów kajakowych. Dlatego z myślą o osobach, które stawiają na aktywny wypoczynek, zdecydowaliśmy się odświeżyć nasze flagowe ubezpieczenie sportowe. Produkt w nowej odsłonie chroni zarówno podczas weekendowej wycieczki na rowerach za miasto, jak i treningów czy zawodów sportowych  – mówi Wiktoria Lont, ekspert ds. ubezpieczeń sportowych Europy Ubezpieczenia.

Nowe ubezpieczenie oferuje ochronę na wypadek uszczerbku na zdrowiu lub zgonu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem, zawałem serca lub udarem mózgu, do którego doszło na skutek wysiłku fizycznego. Suma ubezpieczenia wynosi od 10 do 100 tys. zł, a ochronę można kupić na okres od 1 dnia (w przypadku rekreacyjnej wycieczki lub startu w zawodach sportowych) do nawet 3 miesięcy (opcja dla regularnie trenujących). Zakres ochrony można rozszerzyć m.in. o ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, zwrot kosztów rehabilitacji po wypadku lub kontuzji oraz ochronę sprzętu sportowego. W ramach jednej umowy można ubezpieczyć do dziewięciu osób.

(AM, źródło: Europa Ubezpieczenia)

Saltus i Macif zintegrowane

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Saltus Ubezpieczenia poinformował o zakończeniu procesu integracji prawnej i operacyjnej, będącego następstwem umowy nabycia 100% udziałów Macif Życie TUW przez Saltus TUW.

Z dniem 4 maja, za zgodą Komisji Nadzoru Finansowego, wszystkie umowy ubezpieczenia zawarte z Macif Życie TUW zostały przeniesione do Saltus TU Życie. W wyniku tego wszyscy klienci Macif stali się automatycznie klientami Saltus Ubezpieczenia. 

Saltus TU Życie zapewnia ciągłość ochrony ubezpieczeniowej wszystkim klientom Macif Życie TUW. Umowy zawarte z tym towarzystwem pozostają w mocy, na niezmienionych warunkach. Wszystkie  procesy obsługowe oraz likwidacja roszczeń są realizowane przez Saltus TU Życie.

(AM, źródło: Saltus Ubezpieczenia)

Best Quality Employer 2020 dla Link4

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kapituła Certyfikacji Krajowej po raz drugi przyznała Link4 tytuł Best Quality Employer, który wyróżnia najlepsze na rynku praktyki w obszarze HR.

W tym roku Link4 został doceniony przez kapitułę m.in. za wsparcie rozwoju pracowników oraz indywidualne podejście do kandydatów do pracy i osób już zatrudnionych w firmie.

– To wyróżnienie bardzo nas cieszy, bo w LINK4 mamy fantastyczne talenty i ich rozwój jest istotny dla realizacji naszych celów, które wyznaczamy sobie jako organizacja. Już od kilku lat na pierwszym miejscu stawiamy kompetencje naszych ludzi i często preferujemy awanse wewnątrz firmy niż sięganie po ekspertów z zewnątrz – wyjaśnia Marlena Piekut, dyrektor Pionu HR i Relacji z Klientem Link4.

Kapituła Certyfikacji Krajowej w uzasadnieniu swojej decyzji zwróciła uwagę na bogatą ofertę szkoleniową LINK4 oraz możliwość zdobywania kompetencji na wielu stanowiskach.

W programie Best Quality Employer nagradzane są firmy, które prowadzą efektywną polityką personalną, promują najciekawsze praktyki na rynku pracy, a także wyróżniają się najwyższymi kompetencjami w szeroko rozumianej dziedzinie HR. Pod uwagę brane są następujące kryteria: poziom zatrudnienia i rotacji pracowników, formy zatrudnienia, rozwój kwalifikacji zawodowej, ścieżki kariery i awansu, warunki rekrutacji i zarządzanie kompetencjami.

(AM, źródło: Link4)

Rankomat: Piesi bezpieczniejsi na drodze, ale z ich winy ginie coraz więcej osób

0

Ze statystyk policyjnych przytoczonych przez Rankomat wynika, że w 2019 r. doszło w Polsce do 7005 wypadków z udziałem pieszych, a w ich wyniku 793 osoby poniosły śmierć. Najczęstszą ich przyczyną było nieustąpienie przez kierowców pierwszeństwa na przejściach (63,1%). Jednocześnie piesi spowodowali 1879 wypadków, w których zginęły 372 osoby. Piesi stanowili 18,6% wszystkich poszkodowanych w wypadkach drogowych

W porównaniu do 2018 r. ubiegłoroczna liczba ofiar śmiertelnych zmniejszyła się o 10 osób (-1,2%). W 2019 r. najczęściej do wypadków z udziałem pieszych dochodziło w obszarze zabudowanym (6312), w których zginęło 510 osób. Jednak o wiele bardziej tragiczne skutki miały wypadki w terenie niezabudowanym. W ubiegłym roku doszło do 693 takich zdarzeń, w których śmierć poniosły 283 osoby.

Obraz zawierający tekst, mapa

Opis wygenerowany automatycznie

Eksperci Rankomat zauważają, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat bezpieczeństwo pieszych na polskich drogach znacznie się poprawiło. W 2011 r. zginęło 1408 takich osób – o 77,5% więcej niż w 2019 r.

W 2019 r. zdecydowanie wśród ofiar śmiertelnych wypadków przeważali piesi powyżej 60. roku życia (50,3%). Nieco mniej zgonów wystąpiło w przedziale 40–59 lat (28,4%), a także 25–39 lat (11,9%). Z kolei na drodze najbezpieczniej mogły czuć się osoby do 17. roku życia (3%).

Biorąc pod uwagę liczbę ofiar śmiertelnych wśród pieszych, w 2019 r. znacznie zmalała liczba wypadków z ich udziałem. W ubiegłym roku doszło do 7005 tego typu zdarzeń drogowych, czyli o 543 mniej niż w 2018 r. (-7,1%). 3466 wypadków wydarzyło się na przejściach dla pieszych (49,5%).

Obraz zawierający zrzut ekranu

Opis wygenerowany automatycznie

W ostatniej dekadzie znacznie zmniejszyła się liczba wypadków z udziałem pieszych. W 2010 r. doszło do 11 286 tego typu zdarzeń – o 61,1% więcej niż w 2019 r.

W 2019 r. sprawcami największej liczby wypadków drogowych z udziałem pieszych byli kierowcy samochodów osobowych. Spowodowali oni 6721 potrąceń, w których zginęło 780 osób. Zdecydowanie najczęstszą przyczyną wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa – na przejściu dla pieszych (63,1%), a także w innych okolicznościach (8,7%).

Jednocześnie piesi na drodze nie są bez winy. W 2019 r. byli sprawcami 1879 wypadków (6,2%), w których zginęły 372 osoby. To o 24 ofiary śmiertelne więcej niż w 2018 r. (+6,9%). Zdecydowanie najczęstszą przyczyną wypadków z winy pieszych jest wtargnięcie na jezdnię przed jadącym pojazdem (50,1%).

Obraz zawierający zrzut ekranu

Opis wygenerowany automatycznie

(AM, źródło: Rankomat)

Munich Re: Koronawirusowe roszczenia przekroczą miliard euro

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Munich Re spodziewa się w 2020 r. roszczeń z tytułu odwołanych lub przełożonych z powodu pandemii imprez na sumę przekraczającą 1 mld euro, podczas gdy zysk reasekuratora za I kw. spadł o 65%.

Munich Re już zapowiedział, że nie osiągnie założonego na 2020 r. celu zysku i ostrzegł, że widzi zagrożenie dla swojego biznesu. Zysk za I kw. 2020 r. spadł do 221 mln euro, z 633 mln euro rok wcześniej. Jak przewiduje dyrektor finansowy Munich Re Christoph Jurecka, oprócz roszczeń wynikających z odwołania imprez, firma może się spodziewać roszczeń wobec swojego działu ubezpieczeń na życie, wynikających ze spowodowanych wirusem śmierci w USA w II kw. 2020 r. Niemniej jednak Jurecka byłby „bardzo zaskoczony”, gdyby Munich Re nie zdołał w 2020 r. osiągnąć zysku.

(AC za Reuters)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie