Blog - Strona 1406 z 1416 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1406

Nationale-Nederlanden: Ruszyły notowania ośmiu Funduszy Zdefiniowanej Daty

0

Ruszyły notowania ośmiu Funduszy Zdefiniowanej Daty (FZD) Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro, przygotowanych w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Do funduszy wpłynęły pierwsze wpłaty uczestników PPK. Nationale-Nederlanden jest pierwszą instytucją na rynku, która uruchomiła pełen zestaw wszystkich FZD, w których pracownicy będą gromadzić pieniądze w programie.

Rozpoczęcie notowań ośmiu Funduszy Zdefiniowanej Daty wiąże się z tym, że do każdego z FZD – w tym do funduszu bezpiecznego, który od 2026 r. będzie inwestował wyłącznie w obligacje i lokaty – wpłynęły już pierwsze wpłaty uczestników. Nationale-Nederlanden zawarło już blisko 100 umów o zarządzanie PPK z największymi firmami w Polsce (zatrudniającymi powyżej 250 pracowników) i prowadzi zaawansowane rozmowy z kilkuset kolejnymi.

W połowie stycznia firma jako pierwsza uzyskała od sądu decyzję o rejestracji ośmiu funduszy, teraz jako pierwsza uruchomiła wszystkie FZD i rozpoczęła zarządzanie nimi.

– To ważny dzień nie tylko dla nas, ale także dla całego programu PPK. Od dziś można śledzić wyniki wszystkich ośmiu Funduszy Zdefiniowanej Daty, w których pomnażane są wpłaty uczestników PPK. Jesteśmy technicznie i operacyjnie gotowi na zarządzanie PPK – mówi Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE.

Towarzystwo będzie pobierać niższe niż przewidziane w ustawie opłaty za zarządzanie PPK. W przypadku funduszu zdefiniowanej daty 2025 (najbezpieczniejszy fundusz, który od 2026 roku nie będzie inwestował w akcje) będzie to 0,2%, a w pozostałych – 0,42% w skali roku. Dodatkowo opłata za zarządzanie we wszystkich FZD do 30 czerwca 2020 r. została obniżona do 0,01%, a opłata za wynik nie będzie pobierana do końca tego roku.

Oprócz tego Nationale-Nederlanden PTE oferuje pracodawcom także pomoc przy wdrożeniu i obsłudze PPK, m.in. w ramach integracji z systemem kadrowo-płacowym, wsparcia pracodawców na etapie wdrożeniowym i powdrożeniowym oraz akcji informacyjnych dla pracowników firmy. Dodatkowo będzie wspierać wszystkie procesy obsługowe przez własny portal PPK, niezależnie od posiadanego systemu kadrowo-płacowego w firmie.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden PTE)

Skarbiec TFI: Ulgi dla pracodawców za obsługę PPK warte rozważenia

0

Wprowadzenie programu Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) wiąże się z dodatkowymi obciążeniami dla pracodawców, dlatego warto rozważyć wprowadzenie dla nich ulg, np. podatkowych, oceniła w rozmowie z ISBnews prezes Skarbiec TFI Anna Milewska. Zwróciła też uwagę, że wprowadzenie PPK wymaga bardzo dużej i intensywnej akcji edukacyjnej skierowanej do objętych nimi pracowników.

– PPK jest bardzo istotnym programem z punktu widzenia poziomu życia obecnych 20-,30- i 40-latków po zakończeniu ich działalności zawodowej. Jednak do tego, aby spełnił swoje zadanie w 100%, brakuje silnej edukacji skierowanej do jego uczestników – powiedziała Milewska w rozmowie z ISBnews w kuluarach XXIX Forum Ekonomicznego.

Jej zdaniem, poziom życia na emeryturze bez oszczędności własnych ulegnie drastycznemu obniżeniu. Dzisiaj bowiem młodzi ludzie żyją w otwartym świecie i chętnie korzystają z możliwości, na które wraz z przejściem na emeryturę nie będzie już ich stać. Konieczną w tej sytuacji akcję edukacyjną powinien przeprowadzić zarówno organizator PPK, a więc rząd, jak i towarzystwa zarządzające oszczędnościami oraz pracodawcy.

– Niezbędne jest uświadomienie młodych ludzi, że składki odkładane w ZUS nie zapewnią poziomu życia, do którego przyzwyczaili się podczas pracy zawodowej. Szczególnie, gdyby zrealizowały się coraz częściej postulowane propozycje emerytury obywatelskiej – wyjaśniła prezes Skarbiec TFI.

Według niej PPK odsłoniło również coś, o czym mówi się od dawna, a więc słabość instytucjonalną ZUS. W konsekwencji może to dodatkowo prowadzić do negatywnego odbioru nowego programu.

– Konieczne jest więc uświadamianie, że nasze środki są przekazywane do instytucji, które będą profesjonalnie nimi zarządzać. Że są bezpieczne – wskazała Milewska.

Według prezes Skarbiec TFI najważniejszą rolę w edukacji odgrywać powinni pracodawcy, choć w ich przypadku jest to najtrudniejsze do wykonania, ponieważ sami muszą ponieść pewne koszty.

– Dodatkowa składka w wysokości 1,5% jest kosztem pracodawcy i może doprowadzić do cięcia kosztów w innej kategorii, a nie zawsze jest to łatwe lub wręcz możliwe. Nie możemy też zapominać o cyklu koniunkturalnym i możliwym nadejściu spowolnienia gospodarczego – zaznaczyła.

Milewska zastanawia się więc, czy nie warto zrekompensować pracodawcom poniesionych kosztów – wyższej składki, logistyki dla dużych firm czy zakupu nowego oprogramowania i zatrudnienia pracowników do obsługi PPK.

– Dlatego można się zastanowić, przynajmniej w pierwszym okresie, nad wprowadzeniem ulg dla przedsiębiorców. Na przykład ulg podatkowych – wskazała prezes.

Według Milewskiej, Skarbiec TFI jest na dobrej pozycji w rywalizacji rynkowej o przyszłych emerytów. Wynika to głównie z faktu, że skupiając się na obsłudze małych i średnich firm, spółka włączy się w system z całą mocą dopiero w drugiej fazie działalności PPK. Dziś może obserwować rynek, konkurentów i w spokoju wyciągać konstruktywne wnioski.

– Chcemy skupić się na przedsiębiorstwach mniejszych, ale dzięki temu możemy sprawniej monitorować i serwisować klientów. Konkurować musimy jednak przede wszystkim wynikami oraz jakością obsługi. W efekcie chcielibyśmy na koniec 2021 r. być wiodącym TFI wśród podmiotów niezależnych – powiedziała Milewska.

Prezes zdaje sobie sprawę, że jest to cel bardzo ambitny, ale – według niej – taka jest konieczność, by pozostać na rynku. Po 2021 r. rozpocznie się bowiem migracja pracowników pomiędzy towarzystwami.

– To będzie szansa dla dobrze zarządzanych TFI, więc chcemy ją wykorzystać i pozyskać w tym okresie kilkadziesiąt tysięcy pracowników. Nie jest to bardzo dużo, ale nie zamierzamy naruszyć równowagi między liczbą klientów a możliwością ich profesjonalnej i kompetentnej obsługi – wyjaśniła prezes.

Dodała, że najważniejsze na rynku jest zaufanie do osoby czy podmiotu zarządzającego oszczędnościami. Jej zdaniem, nawet najlepsze wyniki nie zastąpią komfortu związanego np. ze stałym i aktywnym kontaktem ze swoim towarzystwem.

– Najważniejsi dla nas są klienci, ponieważ to oni są ostatecznymi beneficjantami programu PPK. Muszą mieć zaufanie do firmy i pewność, że ich pieniądze są bezpieczne – podsumowała Milewska.

(AM, źródło: Informacja dnia ISBnewsLetter)

UOKiK: Wcześniejsza spłata kredytu wymaga zwrotu części kosztów

0

11 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że gdy kredytobiorca wcześniej spłaci pożyczkę, bank musi mu oddać wszystkie jej koszty proporcjonalnie obniżone. Zgodnie z wyrokiem kredytodawcy muszą rozliczyć się m.in. z ubezpieczenia.

Zwrot powinien być proporcjonalny, tzn. powinien obejmować okres od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie. Nie może też zależeć od tego, kiedy kredytodawca faktycznie poniósł te koszty.

Z doświadczenia UOKiK wynika, że są instytucje finansowe, które nie rozliczają się z konsumentem. Owszem umarzają odsetki za czas, w którym ktoś już nie będzie korzystać z kredytu, ale zatrzymują część opłat, np. administracyjnych, prowizji czy składek na ubezpieczenie. To naruszenie prawa. Cieszę się, że Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdził dotychczasowe stanowisko Urzędu – powiedział Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

UOKiK sprawdza, w jaki sposób instytucje finansowe rozliczają się z konsumentami, którzy wcześniej spłacili kredyt konsumencki.

Apeluję do kredytodawców, żeby respektowali wyrok TSUE. Dla instytucji finansowych, banków stanowi on jasną informację, jak interpretować ten przepis. Jest to też dobry powód do tego, aby unormowały sytuację na rynku i zawierały ugody z klientami. W ten sposób można uniknąć interwencji – dodał Marek Niechciał.

Urząd wraz z Rzecznikiem Finansowym już w 2015 r. przedstawił wspólne stanowisko dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu, zgodne z wyrokiem TSUE. Werdykt Trybunału rozstrzygnął wątpliwości przedstawione we wniosku prejudycjalnym Sądu Rejonowego Lublin-Wschód. Orzeczenie wskazuje sądom krajowym, jak interpretować przepisy dotyczące konieczności zwrotu przez kredytodawcę części całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty i jak orzekać w przypadku roszczeń konsumentów. Sygnatura sprawy w TSUE: C-383/18 (Lexitor).

(AM, źródło: UOKiK)

Compensa TU: Polisa zdrowotna skraca czas oczekiwania na wizytę lekarską

0

Na jedną publiczną placówkę przypada średnio 1,4 tys. osób, a czas oczekiwania na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu wynosi najczęściej kilka dni – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Alternatywą dla systemu publicznej opieki zdrowotnej są prywatne ubezpieczenia zdrowotne.

Z raportu GUS wynika, że w 2018 r. świadczenia ambulatoryjnej opieki zdrowotnej realizowało ze środków publicznych prawie 22 tys. przychodni oraz blisko 5 tys. praktyk lekarskich i stomatologicznych. Na jedną placówkę przypadało ponad 1,4 tys. osób (najwięcej w woj. pomorskim – ok. 1,7 tys., a najmniej w opolskim – nieco ponad 1,2 tys.). Statystycznie każdy Polak w ubiegłym roku wybierał się do publicznej placówki ponad 8 razy; najczęściej w woj. mazowieckim (9 wizyt), a najrzadziej – lubelskim i opolskim (7,4).

Można powiedzieć, że w przypadku opieki podstawowej (lekarzy rodzinnych) liczba placówek jest zbyt mała. W większości mamy ubezpieczenie zdrowotne w ramach NFZ, ale na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu czekamy nawet kilka dni. Z kolei wolne terminy do specjalistów to często miesiące oczekiwania – problemem są nie tyle zasoby, co finansowanie. Nic dziwi więc, że coraz częściej szukamy alternatywy do długich kolejek w postaci ubezpieczeń zdrowotnych. Korzysta z nich już ponad 2,5 mln Polaków – przede wszystkim w pracy, ale coraz więcej jest też polis kupowanych indywidualnie – mówi Dorota Bartkowska, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensa TU.

Zwrot ku ubezpieczeniom zdrowotnym to jeden ze skutków niezadowolenia Polaków ze służby zdrowia. Zgodnie z raportem Euro Health Consumer Index (EHCI), który podsumowuje poziom państwowej służby zdrowia oraz poziom zadowolenia z niej w 35 krajach, gorzej od Polski wypadają pod tym względem tylko Albania, Rumunia i Węgry.

– Niezależnie od lokalizacji ubezpieczenie zdrowotne pozwala szybko uzyskać dostęp do lekarza. W przypadku lekarza rodzinnego, internisty i pediatry od momentu zgłoszenia u ubezpieczyciela do wejścia do gabinetu nie mija więcej niż doba. Z kolei czas oczekiwania na wizytę u specjalisty wynosi poniżej 5 dni – komentuje Dorota Bartkowska.

(AM, źródło: Brandscope)

Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną UOKiK w sprawie klauzul abuzywnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

10 września Sąd Najwyższy (SN) potwierdził aktualność wniosków, jakie dotychczas płynęły z jego orzecznictwa dotyczącego prawomocności materialnej wyroków uznających postanowienia wzorca umowy za niedozwolone. Oznacza to, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) może nakładać na przedsiębiorcę karę za stosowanie klauzul wpisanych do tzw. rejestru klauzul abuzywnych, ale jedynie w takich wypadkach, w których klauzula została wcześniej wpisana do rejestru na skutek postępowania w stosunku do tego samego przedsiębiorcy – informuje beinsured.pl.

Sprawa dotyczyła kary finansowej nałożonej przez Urząd na jednego z ubezpieczycieli. Wskutek jego odwołania Sąd Apelacyjny w Warszawie w znacznej części uchylił karę, wskazując m.in. na brak tzw. skutku prawomocności rozszerzonej klauzul wpisanych do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone. Prezes UOKiK wywiódł skargę kasacyjną do SN. Ten jednak nie podzielił zarzutów kasacyjnych, uznając za zasadne stanowisko zakładu. W ustnych motywach rozstrzygnięcia wskazał na możliwość wystąpienia sytuacji, w której klauzula wpisana do rejestru, znajdująca się w określonym wzorcu stosowanym przez jednego przedsiębiorcę, niekoniecznie będzie uznana za abuzywną w ocenionym jako całość wzorcu stosowanym przez innego przedsiębiorcę. SN ocenił też, że do ukarania podmiotu nie wystarczy sama literalna zbieżność stosowanej przez niego klauzuli z tą znajdującą się już w rejestrze, ale uznanie praktyki za niedozwoloną musi być efektem przeprowadzonego postępowania administracyjnego po wysłuchaniu argumentacji przedsiębiorcy.

Sygnatura akt I NSK 54/18.

Więcej:

http://www.beinsured.pl/…

(AM, źródło: beinsured.pl)

Niemcy: Spór o e-hulajnogi

0

Według Andreasa Gassena, szefa Krajowego Stowarzyszenia Lekarzy Ubezpieczeń Zdrowotnych (KBV), z medycznego punktu widzenia elektryczne hulajnogi są zbyt niebezpieczne, dlatego powinny być całkowicie zakazane. Z kolei Siegfried Brockmann, analityk wypadków w Niemieckim Stowarzyszeniu Ubezpieczeń (GdV), uznał te żądania za nonsensowne – informuje „Puls Biznesu”.

W wywiadzie dla „Neue Osnabrücker Zeitung” Gassen określił mianem „nieodpowiedzialności” pozwolenie na pojawienie się elektrycznych hulajnóg w Niemczech. Z kolei Siegfried Brockmann, podkreślił, że nie było wątpliwości, iż po dopuszczeniu hulajnóg do użytkowania (w czerwcu tego roku) dojdzie do wypadków, ale na razie było ich zbyt mało, aby wyciągać ogólne wnioski.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 11 września, Marek Druś „Elektryczne hulajnogi powinny być zakazane”:

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Szkolna wyprawka ubezpieczeniowa

0

Rozmowa z Urszulą Szwarc, zastępcą dyrektora sprzedaży w Europ Assistance Polska

Aleksandra E. Wysocka: – Jakie niebezpieczeństwa grożą młodym ludziom w roku szkolnym?

Urszula Szwarc: – Jak wszyscy dobrze wiemy, nikt nie ma tyle energii co dzieci i młodzież. Nietrudno zatem wyobrazić sobie sytuacje, do których codziennie dochodzi w przedszkolach i szkołach w całej Polsce. Z publikowanych przez System Informacji danych wynika, że co roku w placówkach oświatowych dochodzi do kilkudziesięciu tysięcy wypadków. Przykładowo w roku szkolnym 2017/2018 miało miejsce ponad 54 tysiące takich zdarzeń. Najwięcej incydentów ma miejsce oczywiście podczas lekcji wf. Zdarzają się też wypadki, do których dochodzi na schodach czy korytarzach. Co ze skutkami takich wypadków? Całe szczęście zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym jest niewiele, najczęściej kończy się na złamaniach, zwichnięciach, skręceniach czy stłuczeniach kończyn. Niektóre z nich mogą być jednak poważne. Nie możemy zapominać, że aktywność dzieci nie kończy się na szkole, duża część dzieci chodzi na dodatkowe zajęcia sportowe, jeździ na obozy czy po prostu bawi się na placach zabaw. Tam również mogą zdarzyć się urazy i wypadki z udziałem dzieci. Warto zatem pomyśleć o bezpieczeństwie najmłodszych i wyposażyć ich w polisę NNW.

Jeśli dziecko ma ubezpieczenie NNW w szkole, to czy jest sens dodatkowo kupować polisę indywidualną?

– Placówki oświatowe bardzo często decydują się na zakup grupowego ubezpieczenia NNW dla swoich uczniów. Szkoły wybierają towarzystwo ubezpieczeniowe, sumę ubezpieczenia, a także zakres ochrony i wysokość składki. Przystąpienie do takiego ubezpieczenia nie jest obowiązkowe. Polisy szkolne przeważnie gwarantują jedynie odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Charakteryzują się też one wąskim zakresem świadczeń i niskimi sumami ubezpieczenia. Wybierając ubezpieczenie dla swojego dziecka, warto podejść do tematu kompleksowo i wyposażyć pociechę w ubezpieczenie NNW z bogatym assistance medycznym i świadczeniami rehabilitacji. Indywidualne ubezpieczenie szkolne pozwoli dopasować jego zakres do potrzeb rodziców i dzieci.

Jakie są trendy w ofercie ubezpieczeniowej skierowanej do dzieci i młodzieży, jakie nowe ryzyka i usługi?

– Klienci oczekują, że oferta ubezpieczeniowa będzie dla nich atrakcyjna, dopasowana do ich potrzeb i będzie zawierała „coś ekstra”, co pozwoli klientowi poczuć, że może liczyć na pomoc w trudnej dla siebie sytuacji nie tylko bezpośrednio związanej z nieszczęśliwym wypadkiem. Niewątpliwie usługi assistance wpisują się w te potrzeby. Na rynku ciężko aktualnie znaleźć ofertę ubezpieczeniową, która nie oferowałaby pomocy assistance. Dlatego też coraz więcej ubezpieczycieli przygotowujących polisy wprowadza takie produkty. W sytuacji nieszczęśliwego wypadku, ale także nagłego zachorowania dziecka, assistance gwarantuje niezbędną pomoc medyczną: wizytę lekarską i konsultację telefoniczną z lekarzem, pomoc pielęgniarki, transport medyczny czy dostarczenie leków. Dobre pakiety assistance oferują również pomoc w organizacji i prowadzeniu rehabilitacji. Europ Assistance ma w swojej ofercie także dodatkowe korepetycje czy zwrot kosztów wycieczki, gdy dziecko z powodu NW lub w wyniku nagłego zachorowania nie może chodzić do szkoły czy uczestniczyć w wyjeździe szkolnym. Ponadto oferujemy również organizację i pokrycie kosztów przygotowania nowej imprezy urodzinowej dziecka, gdy zaplanowana wcześniej impreza nie mogła się odbyć z powodu pobytu dziecka w szpitalu.

Na bieżąco obserwujemy nowe trendy i oczekiwania klientów. Odpowiadając na te potrzeby, wprowadziliśmy ostatnio dwa nowe produkty. Ochrona dziecka w internecie jest niewątpliwie bardzo aktualnym tematem. Zjawisko stykania się dzieci z nieodpowiednimi treściami online jest coraz bardziej powszechne. Polisa zapewnia adekwatne wsparcie m.in. przy założeniu blokady rodzicielskiej, przeprowadzeniu monitoringu sieci i usunięciu oraz zatrzymaniu rozprzestrzeniania się publikacji na temat dziecka w internecie, a także zagwarantuje telefoniczną konsultację z prawnikiem, w sytuacji nieautoryzowanej transakcji internetowej, utraty tożsamości i reputacji internetowej. Dodatkowo, jeżeli w następstwie cybermobbingu dziecko wymaga specjalistycznej pomocy psychologa, możliwe są organizacja i pokrycie kosztów honorarium psychologa lub udziału w grupie terapeutycznej.

Kolejny produkt dotyczy bardzo powszechnego ostatnio zagrożenia, jakim jest borelioza. W przypadku ugryzienia przez kleszcza organizujemy i pokrywamy koszty wizyty lekarskiej w celu konsultacji i usunięcia kleszcza. Refundujemy także koszt antybiotykoterapii, jeżeli u dziecka zostanie zdiagnozowana choroba pochodzenia odkleszczowego, która wymaga leczenia antybiotykiem.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze polisy?

– Wybierając polisę ubezpieczeniową, rodzice powinni zwrócić szczególną uwagę na zakres umowy ubezpieczeniowej. Oferty poszczególnych ubezpieczycieli różnią się bowiem wymiarem ochrony. Większość ubezpieczeń dotyczy następstw nieszczęśliwych wypadków, obejmujących zdarzenia, do których doszło na terenie placówki oświatowej czy w drodze do lub ze szkoły. Warto jednak przyjrzeć się wszystkim dostępnym ofertom, gdyż na rynku można znaleźć także ubezpieczenia, których szerszy zakres obejmuje także wypadki podczas kolonii, obozów i „zielonych szkół”, jak również w czasie trwania wakacji czy ferii. Ze swojej strony szczególnie zachęcamy do wyboru ubezpieczenia z bogatym pakietem assistance, dzięki czemu rodzice będą mogli oprócz odszkodowania otrzymać niezbędną pomoc tuż po zdarzeniu.

Z których świadczeń assistance dołączonych do polis dzieci i młodzież korzystają najczęściej?

– Najpopularniejsze są świadczenia związane z pomocą medyczną. Jednak równie często realizujemy sprawy związane z organizacją na przykład korepetycji. Świadczenie rehabilitacji, ochrona dzieci w internecie czy pomoc po ugryzieniu przez kleszcza są nowymi produktami, ale wierzymy, że będą równie popularne, jak powyższe.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Aegon: Polacy nie oszczędzają na emeryturę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Tylko co czwarty uczestnik z Ankiety Przygotowania Emerytalnego Aegon deklaruje, że systematycznie oszczędza z myślą o emeryturze. Jednocześnie zaledwie 9% ankietowanych myśli, że będzie w stanie zapewnić sobie godziwą emeryturę.

Już po raz ósmy Aegon opublikował doroczny raport podsumowujący wyniki ankiety badającej przygotowanie do emerytury u osób z 15 krajów całego świata. Do tej pory zebrano odpowiedzi od niemal 120 tys. osób. W najnowszej edycji Polska uzyskała niski wskaźnik przygotowania emerytalnego ARRI (Aegon Retirement Readiness Index) – 5,4, co plasuje ją na 12. miejscu (spadek o 2 lokaty w porównaniu z ub.r.) spośród wszystkich 15 krajów ujętych w badaniu. Średnia globalna wartość wskaźnika wzrosła w do poziomu 6,0.

Indeks ARRI ocenia poziom przygotowania emerytalnego w skali od 0 do 10. Za wysoki uznaje się wynik między 8 a 10, za średni – między 6 a 7,9, a za niski – poniżej 6.

Mediana oczekiwanej długości życia w Polsce wynosi 80 lat, z czego 75 lat nasi rodacy spodziewają się przeżyć w dobrym zdrowiu. Szacunki te przekraczają nieco obecną oczekiwaną długość życia wynoszącą 78 lat, choć na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci wynik ten znacząco wzrósł. Jeśli chodzi o życie na emeryturze, największą obawą (63%) jest utrata zdrowia fizycznego. Na kolejnych miejscach plasują się wyczerpanie funduszy (47%) oraz niemożność pozostania aktywnym (40%).

Stres w związku z długoterminowym planowaniem finansów co najmniej raz w miesiącu
(źródło: Aegon)

Niski odsetek oszczędzających na emeryturę

Z opracowania wynika, że ankietowani z Polski wykazują znacznie mniejszą pewność w kwestii zdolności samodzielnego zapewnienia sobie wygodnej emerytury niż mieszkańcy innych przebadanych krajów (9% wobec 29% globalnie), przy czym niski wynik obejmuje wszystkie grupy wiekowe. Tylko 25% deklaruje, że regularnie oszczędza z myślą o przyszłej emeryturze (średnio 39% w innych krajach).

Badani z naszego kraju dość swobodnie podchodzą do finansowego przygotowania się do emerytury. Jedynie 8% pracujących to „stratedzy emerytalni”, czyli osoby mające przygotowany i spisany plan emerytalny. Kolejne 34% ma taki plan, ale niespisany. 54% w ogóle nie ma planu emerytalnego. 39% twierdzi, że co najmniej raz w miesiącu dopadają ich obawy związane z długoterminowym planowaniem finansów, przy czym częściej strach ten dopada kobiety (45%), pokolenie X (44%) oraz tzw. milenialsów (43%).

Brak wiedzy na temat finansów

Jak pokazują wyniki badania, w przygotowaniach do emerytury nieuwzględniane są również nieprzewidziane zdarzenia. 58% badanych z Polski nie ma planu awaryjnego na wypadek, gdyby nie było w stanie dalej pracować przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Jedynie jedna czwarta respondentów z naszego kraju ma wiedzę na temat finansów, co znaczy, że udzieliła poprawnej odpowiedzi na „wielką trójkę” pytań opracowanych przez dr Annamarię Lusardi i dr Olivię S. Mitchell. Wiedza finansowa jest w Polsce najniższa wśród kobiet (21%), milenialsów (20%) i osób z wykształceniem średnim lub niższym (19%).

Pracodawcy nie pomagają

Niewielu pracowników w Polsce deklaruje, że ich pracodawcy świadczą pomoc pracownikom w przejściu na emeryturę. 16% pracujących twierdzi, że zaoferowano im rozwiązania umożliwiające pracę po przekroczeniu obowiązującego wieku emerytalnego (w porównaniu z 22% w skali globalnej). Jedynie 11% wskazuje na możliwość przekwalifikowania się i dostęp do szkoleń, pozwalających aktualizować posiadane umiejętności.

Pomimo zapowiedzianych zmian w systemie emerytalnym, 35% jest zdania, że rząd powinien zwiększyć wydatki na system ubezpieczeń społecznych. 17% twierdzi, że rząd powinien zmniejszyć ogólny fundusz ubezpieczeń społecznych (podobnie jak w skali globalnej – 16%).

Zalecenia

Zgodnie z rekomendacjami ekspertów Aegon, pracownicy, aby przygotować się finansowo do emerytury, powinni zacząć oszczędzać jak najwcześniej i robić to regularnie. Wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) w nadchodzących latach ma szanse zachęcać do takiego działania. Doświadczenia z innych rynków, np. z Holandii czy Wielkiej Brytanii, pokazują, że programy emerytalne w miejscu pracy, w których na oszczędności przeznaczana jest cześć wynagrodzenia, zwiększają odsetek osób regularnie oszczędzających.

Aegon przedstawił też pięć zasad przygotowania do emerytury. Oprócz aspektów finansowych zawierają one również rekomendacje dotyczące dbania o zdrowie i kondycję fizyczną oraz ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych.

https://www.aegon.pl/…

AM, news@gu.home.pl
(źródło: Aegon)

Reso Europa Service: Kolejne spotkanie Rady Agentów

0

W dniach 5-8 września odbyło się kolejne spotkanie Rady Agentów Reso. Na spotkaniu w Radymnie pod Przemyślem poruszono wiele tematów dotyczących funkcjonowania Reso Europa Service oraz współpracy spółki z pośrednikami ubezpieczeniowymi.

Biorący udział w dyskusji Bronisław Woźnialis, prezes zarządu Reso Europa Service, podsumował pomysły Rady z poprzedniego spotkania. Część z nich została już zrealizowana, a prace nad niektórymi wciąż trwają.

– Spotkanie Rady Agentów było jak zwykle bardzo owocne. Poruszyliśmy wiele tematów. Wsłuchujemy się w to, co mówią nasi agenci. Świadczy o tym wskaźnik zgłoszonych przez Radę spraw, które już wdrożyliśmy lub jesteśmy na etapie wdrażania – powiedział Bronisław Woźnialis.

Wskaźnik propozycji zgłoszonych przez członków Rady, którymi zajęła się suwalska spółka, wynosi obecnie 82%.

Rada Agentów Reso to organ składający się z kilkunastu najaktywniejszych agentów ubezpieczeniowych Reso Europa Service, którego główną działalnością jest doradztwo spółce i reprezentowanie sieci sprzedaży w spotkaniach pomiędzy agentami a pracownikami spółki. Celem działalności Rady jest zwiększenie i utrzymanie odpowiedniego poziomu komunikacji na linii agenci–pracownicy spółki, a także bieżący obieg informacji dotyczących przebiegu współpracy, spraw organizacyjnych oraz omówienie ewentualnych nieprawidłowości. Ponadto na spotkaniach Rady konsultowane są wdrażane nowości w zakresie implementacji nowych przepisów prawa w procesie sprzedaży ubezpieczeń, zmiany obowiązujących procedur i procesów, a także kwestie związane z rozwojem Panelu Agenta (systemu sprzedaży ubezpieczeń Reso).

(AM, źródło: Reso)

Gwarancje24: Gwarancja wadialna online

0

Firma Gwarancje24 we współpracy z UNIQA opracowała platformę, która zapewnia dostęp do alternatywy dla wadium w postaci gwarancji wadialnej.

Platforma gwarancje24.pl pozwala o dowolnej porze dnia i nocy, bez wychodzenia z domu czy firmy, kupić gwarancję wadialną, czyli formę ubezpieczenia honorowaną w publicznych przetargach, w pełni zastępującego wadium. Wnioskowanie, weryfikacja i zakup gwarancji odbywają się drogą elektroniczną przez internet. Po weryfikacji kupujący nabywa gwarancję, którą może odebrać w warszawskiej placówce firmy, otrzymać ją następnego dnia kurierem lub w formie elektronicznej.

Opracowaliśmy narzędzie, które przede wszystkim zwiększa konkurencyjność małych i średnich firm oraz wpływa na poprawę płynności finansowej podmiotów biorących udział w publicznych przetargach. Gwarancja wadialna to ubezpieczenie, które znosi obserwowaną przez nas najważniejszą barierę tj. konieczność wygospodarowania znacznych środków finansowych na wadia wymagane w przetargach – wyjaśnia Liliana Zielińska, prezes zarządu Gwarancje24 sp. z o. o. – Cała procedura przebiega bardzo sprawnie, kompletnie przez internet. Firma, która planuje udział w przetargu i potrzebuje wnieść wadium, nie musi pożyczać pieniędzy na ten cel, może skorzystać z gwarancji. Dzięki platformie gwarancje24.pl nie trzeba także umawiać się z agentem na odległe w czasie spotkanie, przygotowywać wymaganych dokumentów, a następnie czekać na decyzję. W gwarancje24.pl wnioskowanie, płatność, weryfikację i wystawienie gwarancji obsługujemy przez internet dzięki czemu cały proces trwa maksymalnie jeden dzień – dodaje.

Proponowane ubezpieczenie dostępne jest w różnych wariantach, które określają czas trwania gwarancji od 30 do 105 dni. W każdym wariancie przedsiębiorcy otrzymują dodatkowe 15 dni. Każdy wnioskujący podmiot poddawany jest zautomatyzowanej weryfikacji. Przedsiębiorca, który nie czuje się zbyt pewnie, wypełniając dane dotyczące przetargu, może skorzystać z dodatkowych usług oferowanych przez ekspertów gwarancje24.pl, którzy wypełnią niezbędne dane przetargu w gwarancji i zadbają o poprawność danych.

(AM, źródło: Gwarancje24)

18,041FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie